Ta książka była dla mnie wyjściem poza moją strefę czytelniczego komfortu. Sięgacie czasem po takie?

Książka jest romansem mafijnym z dużą dawką adrenaliny i zwrotów akcji w tle. Młoda dziewczyna dostaje wiadomość, że musi wrócić do rodzinnego miasta aby rozpoznać zwłoki swoich rodziców. Oczywiście nie jest to dla niej łatwa sytuacja, szczególnie kiedy uświadamia sobie, że hakowała, używając ich IP i możliwe że rodzice wcale nie zginęli przez przypadek. Jakiś czas później bierze udział w pewnej rozgrywce pokera, podczas której udaje jej się pokonać jednego z miejscowych ludzi mafii. Wkrótce wygląda na to, że ktoś zaczął polowanie na nią i przyjdzie jej się sprzymierzyć z miejscowym capo dei capi.

Autorka zbudowała ciekawą historię pełną niespodziewanych zwrotów akcji. Również kreacje bohaterów nie zostawaija wiele do życzenia. Główna bohaterka drażniła mnie czasem okrutnie (jak tylko dowiaduje się że diabeł nie zabił jej rodziców, zakochuje się w nim bez pamięci, przechodząc zupełnie do porządku dziennego nad tym, że gość handluje bronią, prochami i zabił człowieka na jej oczach),choć to może być kwestia tego, że zwykle nie sięgam po takie książki. Styl narracji też ze strony na strone rozkręca się w dobrym kierunku. Z początku jest trochę kanciasto, niektóre sceny są bardzo drobiazgowo opisane i niepotrzebnie przesycone detalami, ale potem się to wyrównuje. Nie wiem, czy nie pokusiła bym się o umiejscowienie tej historii jednak w Polskich realiach. Zdecydowanie jest potencjał i choć nie jest to moja bajka, będę kibicować autorce :)

Ta książka była dla mnie wyjściem poza moją strefę czytelniczego komfortu. Sięgacie czasem po takie?

Książka jest romansem mafijnym z dużą dawką adrenaliny i zwrotów akcji w tle. Młoda dziewczyna dostaje wiadomość, że musi wrócić do rodzinnego miasta aby rozpoznać zwłoki swoich rodziców. Oczywiście nie jest to dla niej łatwa sytuacja, szczególnie kiedy uświadamia sobie, że...

Rozumiem konwencję, mam też dużą wyobraźnię, ale przestałam czytać w momencie, gdy główna bohaterka będąca studentką informatyki, pochodzącą z tzw. dobrego domu, zabija gangstera skręcając mu kark, a wcześniej zabija innego gangstera strzelając do niego i oczywiście od razu trafiając celnie i skutecznie. A wcześniej jej chłopak gangster zabija na jej oczach jej przyjaciela. Ale po niej to spływa, bo gdy widzi swojego ukochanego ziemia drży i majtki ma, dosłownie, mokre. No nie :-) to chyba jakieś science-fiction ;-)
Brak oceny, bo w połowie się poddałam. Nie jestem tak odporna, jak główna bohaterka.

Rozumiem konwencję, mam też dużą wyobraźnię, ale przestałam czytać w momencie, gdy główna bohaterka będąca studentką informatyki, pochodzącą z tzw. dobrego domu, zabija gangstera skręcając mu kark, a wcześniej zabija innego gangstera strzelając do niego i oczywiście od razu trafiając celnie i skutecznie. A wcześniej jej chłopak gangster zabija na jej oczach jej przyjaciela....

Tajemnice przeszłości
Haker
Tom 1

Pewnego dnia Yvonne dowiaduję się o śmierci rodziców. Życie rozpada się na kawałki z dnia na dzień. Z tego wszystkiego kobieta postanawia wrócić do rodzinnego miasta. Czy dobrze robi, że wraca? 🤔
W tym wszystkim pomaga jej przyjaciółka, która jest dla niej, jak siostra.
W mieści, w którym mieszka, rządzi potężny boss. Kto to taki? 🤔
Draxel Veren jest mężczyzną bardzo przystojny, ma czarne oczy i potrafi zabijać bez drgnienia okiem, jest bezwzględny. Ten facet nie bez powodu, zwą diabłem. Czy tak jest na pewno? 🤔
Dziewczyna nie wychyla się, nie chce wpaść w sidła samego diabła. Ale czy jej się to uda? 🤔
Yvonne jest bardzo dobrze uzdolniona informatycznie. Przez to staje się potrzebna komuś. Komu? 🤔
Kobieta odkrywa tajemnice z przeszłości. Jakie? 🤔
Jak przeszłość zmieni jej życie.
? 🤔
Czy kobieta odnajdzie się w nowym życiu? 🤔
Czy piękna hakerka zdoła rozmrozić serce diabła? 🤔
Czy diabeł może mieć serce? 🤔
Na te wszystkie pytania znajdziecie odpowiedzi jak sięgnięcie po książkę 📖.

Dziś zacznę od tego, że bardzo gratuluję autorce wydania swojej debiutanckiej powieści.
Ta książka to rewelacja.
Autorka pisze bardzo lekkim stylem, przez co książkę czyta się szybko. Podczas czytania targały mną różne emocja tj. złość na zachowanie bohaterów, smutek z powodu ile musiała przejść biedna Yvonne.
Moją uwagę przykuła okładka, ten czerwony napis jej piękny.
Z niecierpliwością czekam na kontynuację, bo jak można w takim momencie zakończyć książkę. Autorko Ty, nie masz serca 💔, że każesz nam tak długo czekać. Jak tu żyć? 🤔

Polecam przeogromnie 😁❤️

Jeszcze raz gratuluję i czekam na inne powieści 📚❤️

Bardzo dziękuję wydawnictwu za egzemplarz ❤️.

Współpraca reklamowa, barterowa 🙂

Tajemnice przeszłości
Haker
Tom 1

Pewnego dnia Yvonne dowiaduję się o śmierci rodziców. Życie rozpada się na kawałki z dnia na dzień. Z tego wszystkiego kobieta postanawia wrócić do rodzinnego miasta. Czy dobrze robi, że wraca? 🤔
W tym wszystkim pomaga jej przyjaciółka, która jest dla niej, jak siostra.
W mieści, w którym mieszka, rządzi potężny boss. Kto to taki? 🤔
Draxel...

📚Emilia Sroka "Tajemnice przeszłości"
📖Wyd. @wydawnictwo_blackrose
Yvonne wraca do rodzinnego miasta, ponieważ jej rodzice giną. Jest ona bardzo dobrą informatyczką i potrafi złamać różne zabezpieczenia. Wie jednak, że w rodzinnym mieście rządzi Drexel, niebezpieczny szef mafii.
On jednak dowiadując się o niej robi wszystko aby dla niego pracowała. Zmusza ją aby dla dobra swojej przyjaciółki weszła z nim w układ.
Kochani jest to debiut autorki a ja powiedziałabym, że to autorka, która ma na koncie ogromne sukcesy. To jak ona operuje słowami to tworzy pokręcone sytuację to po prostu kosmos. Jestem pod tak wielkim wrażeniem jej umiejętności, że dziwię się, że nie jest o niej jeszcze głośniej w bookmediach. Tak zdolnej autorki dawno nie widziałam i powiem wam, że to naprawdę zaszczyt móc czytać takie książki.
Mamy tu rewelacyjną historię, która bardzo wciąga od pierwszych stron. Nasze emocje są w ciągłym napięciu i to jaki daje nam power to szok.
Mamy tutaj historię Yvonne, która bardzo nas zaskakuje i pokazuje obraz dziewczyny w świetle jakim zazwyczaj są pokazani mężczyźni. Odważna i pełna genialnych umiejętności hakerskich to coś co nie spotyka się na codzien. Jest to bardzo mądra i interesująca postać.
Natomiast Drexel.... W nim zakochają się wszystkie czytelniczki. Tak to diabeł w ludzkiej skórze ,lecz dla ukochanej robi dosłownie wszystko. Jego mrok i chęć ogromnej władzy czuć na kilometr. Sama chciałabym wpaść w jego ręce.
Kochani mamy tutaj niesamowity klimat, który oczaruje was i nie pozwoli wam odłożyć książki ani na minutę. Dlatego tak bardzo wam ją polecam. Coś niesamowitego. ❤️

📚Emilia Sroka "Tajemnice przeszłości"
📖Wyd. @wydawnictwo_blackrose
Yvonne wraca do rodzinnego miasta, ponieważ jej rodzice giną. Jest ona bardzo dobrą informatyczką i potrafi złamać różne zabezpieczenia. Wie jednak, że w rodzinnym mieście rządzi Drexel, niebezpieczny szef mafii.
On jednak dowiadując się o niej robi wszystko aby dla niego pracowała. Zmusza ją aby dla...

Nie mogłam uwierzyć, że to debiutt.
Wydawać by się mogło, że romanse mafijne są pisane na jedno kopyto ale ten debiut temu przeczy.
Kobieta haker w świecie mafijnym ....tego jeszcze nie było.
Yvonne, żebu chronić swoją przyjaciółkę, zgadza się na współpracę z Drexelem, którego uważa za wroga bo miał niby zamordować jej rodziców. Okazuje się to nieprawda i teraz razem szukają wspólnego wroga.
Ta powieść wciąga od samego początku. Bardzo szybka akcja, świetna intryga i bardzo dobrze wykreowane postacie bohaterów, tych drugoplanowych również.
Jest bardzo dużo pikantnych scen pożądania, ale są również emocje te dobre i te złe. Bo autorka tak pokierowała akcją, że wspólny wróg ciągle zagraża bohaterom.
Bardzo podobała mi się ta powieść i żałuję, że kończy się w takim ciekawym momencie. Dobrze, że mam druga część, chociaż głównym bohaterem jest Derek, brat Drexela.

Nie mogłam uwierzyć, że to debiutt.
Wydawać by się mogło, że romanse mafijne są pisane na jedno kopyto ale ten debiut temu przeczy.
Kobieta haker w świecie mafijnym ....tego jeszcze nie było.
Yvonne, żebu chronić swoją przyjaciółkę, zgadza się na współpracę z Drexelem, którego uważa za wroga bo miał niby zamordować jej rodziców. Okazuje się to nieprawda i teraz razem...

Przeczytałam 75% i odpuszczam, bo za dużo mnie irytuje.
Książka do ogromnego przeredagowania, może wtedy wyszłoby z niej coś znośnego. . Główna bohaterka, jak na wybitny umysł ścisły, nie wykazuje się kompletnie ani dojrzałością, ani logicznym myśleniem, co jakoś sie ze sobą kłóci.
Wszystkie relacje okropnie powierzchowne. Związek głównych bohaterów opiera się chyba jedynie na porządaniu i seksie, bo nie przeprowadzili ze sobą w sumie żadnej sensownej rozmowy.
Przeraża mnie też fakt, jak Yivonne i Steph przechodzą do wszystkiego na porządku dziennym, bez zadnej refleksji. Okropnie łatwowierne i dziecinne.
Kompletnie też nie rozumiem po co mi, jako czytelnikowi, znajomość imion wszystkich ochroniarzy i ludzi pracujących dla Drexela. W pewnym momencie mialam wrażenie, że czytam tylko kto wszedł, kto wyszedl, kto pojechsl po towar...a to zupełnie nic nie wnosi do książki.
A juz czarę goryczy przelały wydarzenia i zachowania, które nie mają żadnego sensu i są w ogóle nieuzasadnione.
Książka napisana tak opisowo, bez zagłębienia się w uczucia, myśli, bez refleksji, bez żadnego drugiego dna.
Podsumowując- wielkie rozczarowanie.

Przeczytałam 75% i odpuszczam, bo za dużo mnie irytuje.
Książka do ogromnego przeredagowania, może wtedy wyszłoby z niej coś znośnego. . Główna bohaterka, jak na wybitny umysł ścisły, nie wykazuje się kompletnie ani dojrzałością, ani logicznym myśleniem, co jakoś sie ze sobą kłóci.
Wszystkie relacje okropnie powierzchowne. Związek głównych bohaterów opiera się chyba...

Z reguły z dystansem podchodzę do debiutów, ponieważ nie zawsze się one udają. Dlatego tym bardziej byłam ciekawa jak Emilia Sroka poradziła sobie z napisaniem swojej pierwszej książki.
"Tajemnice przeszłości" to niewątpliwie dogłębnie przemyślana pozycja. Nie ma tu miejsca na przypadki. Zarówno fabuła jak i bohaterowie są spójni i idealnie się dopełniają. Wydawać by się również mogło, że tematyka mafijna została już przedstawiona w literaturze w każdym możliwym koncepcie. Nic bardziej innego. Emilia Sroka udowadnia, że są jeszcze możliwości i miejsce na stworzenie nietuzinkowej, mafijnej historii. Akcja książki toczy się w przyzwoitym tempie. Miejscami jest spowolniona, by za moment ruszyć galopem do przodu. Jest to ciekawe i pozwala utrzymywać nieustanne zainteresowanie. Charakterologicznie nie można nic ująć głównym postaciom. Są dopracowani w każdym calu, bez niedociągnięć. Pod kątem fabularnym również jest ciekawie. Autorka umiejętnie wyważyła tematykę mafijną i miłosną, dzięki czemu nie czuć przytłoczenia, a spójność i synergię.
Dobrze spędziłam czas z tą książką i serdecznie Wam ją polecam.

Z reguły z dystansem podchodzę do debiutów, ponieważ nie zawsze się one udają. Dlatego tym bardziej byłam ciekawa jak Emilia Sroka poradziła sobie z napisaniem swojej pierwszej książki.
"Tajemnice przeszłości" to niewątpliwie dogłębnie przemyślana pozycja. Nie ma tu miejsca na przypadki. Zarówno fabuła jak i bohaterowie są spójni i idealnie się dopełniają. Wydawać by się...

Romans z nutką akcji. Dobra książka na wieczór z książką. Dosyć przewidywalna historia i łatwo przejrzeć "o co chodzi" i to, że coś nie gra, aczkolwiek uważam, że warta uwagi.

Romans z nutką akcji. Dobra książka na wieczór z książką. Dosyć przewidywalna historia i łatwo przejrzeć "o co chodzi" i to, że coś nie gra, aczkolwiek uważam, że warta uwagi.

Nie mogę się doczekać następnej części.

Nie mogę się doczekać następnej części.

Po śmierci rodziców Yvonne wraca do rodzinnego miasta, rządzonego przez budzącego strach Drexela Verena. Mimo wszelkich starań to właśnie ona trafia na jego celownik. Ma bowiem umiejętności, które w obecnej chwili są mężczyźnie bardzo potrzebne. Protesty młodej hakerki kończą się fiaskiem i w obawie o bezpieczeństwo przyjaciółki jest zmuszona zgodzić się na współpracę. Jest przekonana, że to właśnie Veren stoi za śmiercią jej najbliższych. Czy podejrzenia okażą się prawdziwe? Czy ten diabeł jest tak straszny, jak go malują? A może w jego sercu znajduje się trochę miejsca na kilka pięknych uczuć? Jak mocno wpłyną na nią odkryte tajemnice?

Zdecydowanie romanse mafijne wykorzystały już swoje pięć minut. Wydawać by się mogło, że nie sposób już wymyślić nic odkrywczego. A jednak… Powieść Sroki przeczy jakimkolwiek schematom, fundując nam nie tylko pełen wachlarz emocji czy fenomenalnie budowane napięcie, ale także nietuzinkowy motyw silnej kobiety z nadzwyczajnymi umiejętnościami informatycznymi. Dodajmy jeszcze do tego przestępczy półświatek, w którym albo się podporządkujesz albo zostaniesz podporządkowany i naszą główną bohaterkę w epicentrum tego chaosu. Jej charakter przeczy standardom mafijnych kobiet, co funduje nam także ogrom zabawnych i pełnych napięcia scen.

Kreacja Drexela zrobiła na mnie piorunujące wrażenie. To postać władcza, często zaborcza, aczkolwiek bez krzty przerysowania. Dlaczego o tym wspominam? Sprawa jest prosta – zdecydowana większość książek tego typu propaguje myślenie w stylu „albo grubo albo wcale” I tworzy jakichś mało realistycznych, często bezsensownie postępujących mężczyzn. Tymczasem tutaj mamy do czynienia z bossem, który wie, czego chce i nie cofnie się przed niczym. Niemniej mając przed sobą równego sobie człowieka, jest w stanie pójść na ewentualne ustępstwa. Warto także wspomnieć, że zarówno on, jak i Yvonne są wykonani niczym z krwi i kości. Mimo niecodziennych przeżyć oraz doświadczeń, wcale nie jest trudno wyobrazić ich sobie w naszym świecie, a to naprawdę duży atut.

Uwielbiam tą książkę za dopracowany wątek romantyczny. Autorka płynnie przechodzi z swego rodzaju grozy i niepewności do silnego przyciągania owianego nutą tajemnicy. To para dynamiczna. Nie brakuje im charyzmy, często doprowadzającej do rozmaitych potyczek słownych. Są świadomi swojej wartości. Wiedzą także, jak wiele potrafią zdziałać, co czyni ich ludźmi twardymi, perfekcyjnie pasującymi do mafii.

Przeczytałam tą książkę w niecałe dwa dni, a warto zaznaczyć, iż nie należy ona do najkrótszych pozycji. Istnieje naprawdę wiele elementów, dzięki którym z czystym sumieniem mogę ją polecać – nietuzinkowość, dobrze ukazany przestępczy półświatek, fabuła, która ani na moment nie pozwala się oderwać… ja jednak chciałabym skupić się przede wszystkim na tym, że autorka potrafi zachęcać czytelników do dalszego poznawania historii. Pragnie się więcej i więcej, niezależnie od tego, jak dużą dawkę do tej pory otrzymaliśmy.

Po śmierci rodziców Yvonne wraca do rodzinnego miasta, rządzonego przez budzącego strach Drexela Verena. Mimo wszelkich starań to właśnie ona trafia na jego celownik. Ma bowiem umiejętności, które w obecnej chwili są mężczyźnie bardzo potrzebne. Protesty młodej hakerki kończą się fiaskiem i w obawie o bezpieczeństwo przyjaciółki jest zmuszona zgodzić się na współpracę. Jest...