Cytaty
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
Być albo nie być; oto jest pytanie: Czy szlachetniejszym jest znosić świadomie Losu wściekłego pociski i strzały, Czy za broń porwać przeciw morzu zgryzot, Aby odparte znikły? - Umrzeć, - usnąć,- Nic więcej; snem tym wyrazić, że minął Ból serca, a z nim niezliczone wstrząsy, Które są ciała dziedzictwem: kres taki Błogosławieństwem byłby. Umrzeć, - usnąć,- Usnąć! Śnić może? Tak,...
RozwińMarzenia są niebezpieczne: parzą niczym ogień i czasami potrafią spalić.
Kto nie ryzykuje, ten przegrywa dwa razy
Wszyscy kochamy i wszyscy ponosimy straty, a mimo to nie przestajemy kochać.
Nikt cię nie uratuje przed tobą samą. Zasypiasz na łące, z gór schodzi wilk i masz nadzieję, że ktoś cię obudzi. Albo przegoni wilka. Zastrzeli go. Kiedy jednak zorientujesz się, że wilk jest w tobie, zrozumiesz, że nie uciekniesz. I że nikt, kto cię kocha, nie zabije tego wilka, bo on jest częścią ciebie. Każdy widzi w nim twoją twarz. I nie naciśnie na spust.
- Walcz - powiedział. - Jeśli walczysz, wygrywasz albo przegrywasz. Jeśli nie walczysz, przegrywasz.
Pamiętam, że kiedyś Robyn powiedziała: „Mówienie o sobie może być przejawem egoizmu lub szlachetności.” Gdy zapytałam, co to znaczy, wyjaśniła: „Jeśli nigdy nie mówisz o sobie, o swoich problemach i tak dalej, jesteś egoistką, bo nie dajesz przyjaciołom szasny, by ci pomogli. A jeśli gadasz o sobie bez przerwy, jesteś samolubna i nudna".
Jeśli nosisz w sobie magię, powinieneś chronić ją przez całe życie, bo kiedy raz pozwolisz jej zniknąć, już nigdy nie powróci.
Można być szlachetnym, odważnym i pięknym, a mimo wszystko czuć, że się upada.
Drzewa odbijają się w płynącej wodzie. Twardz odbija się w lustrze. Życie odbija się w baśniach. Ale odbicie jest zawsze odwrócone, dlatego baśnie kończą się na opak, szczęśliwie. Nie tak, jak w życiu. W baśni po smutku przychodzi radość, w życiu nie zawsze. Ja najbardziej lubię baśnie Andersena. Nawet, kiedy człowiek ma w sercu okruch diabelskiego lustra, to serce żyje...
,,Wiem, że dzisiejszy dzień będzie dobry, bo Bóg pokazał mi tyle pięknych chmur...
Trzeba wszystko uporządkować. Musisz się zdecydować, czego chcesz się trzymać. Musisz wiedzieć, co trwa, a co przeminęło. I czasami ustalić, czego nigdy nie było. (...) I musisz sobie pewne rzeczy odpuścić.
Tamani wyjął z kieszeni jakiś przedmiot i zaczął uderzać w niego palcem. - O matko święta, czyżby to był iPhone? - zapytała Laurel, nieświadoma, że jej głos brzmi głośniej i bardziej piskliwie. Tamani podniósł wzrok i spojrzał na nią beznamiętnie. - Tak, a co? - On ma iPhone'a - odezwała się do Dawida. - Wróżka wartownik, praktycznie żyjąca bez bieżącej wody, ma iPhone'a.