-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik230
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Biblioteczka
2011-09-22
Generalnie książki pani Rice zawsze czytałem z wielkim zainteresowaniem, ale w tym przypadku niestety było nieco inaczej. Owszem, czytało się szybko i przyjemnie, ale obeszło się bez zachwytów, jak to było w przypadku wcześniejszych książek.
Generalnie książki pani Rice zawsze czytałem z wielkim zainteresowaniem, ale w tym przypadku niestety było nieco inaczej. Owszem, czytało się szybko i przyjemnie, ale obeszło się bez zachwytów, jak to było w przypadku wcześniejszych książek.
Pokaż mimo to
Pomysł na powieść ciekawy, ale wykonanie... Raczej nieprzemyślane. Humoru nie brakuje, chociaż w większości przypadków jest to raczej głupawy dowcip, który niekoniecznie śmieszy. Raczej żenuje.
Lekka książka na naprawdę nudne wieczory. Nic więcej.
Pomysł na powieść ciekawy, ale wykonanie... Raczej nieprzemyślane. Humoru nie brakuje, chociaż w większości przypadków jest to raczej głupawy dowcip, który niekoniecznie śmieszy. Raczej żenuje.
Lekka książka na naprawdę nudne wieczory. Nic więcej.
Wielkim plusem tej książki jest fakt, że naprawdę wciąga. Nie ma tu nudnych, przedłużających się wątków, które służą jako zapychacze pomiędzy właściwą akcją. Główny bohater bywa denerwujący, chociaż można uznać go za interesującą postać - pod odrzucającą powierzchownością zabijaki, kryje się intelektualista. Wrażliwy intelektualista, który przyciąga do siebie śmierć, ale gdzieś w swojej głębi ma zakorzenione uczucia.
Wielkim plusem tej książki jest fakt, że naprawdę wciąga. Nie ma tu nudnych, przedłużających się wątków, które służą jako zapychacze pomiędzy właściwą akcją. Główny bohater bywa denerwujący, chociaż można uznać go za interesującą postać - pod odrzucającą powierzchownością zabijaki, kryje się intelektualista. Wrażliwy intelektualista, który przyciąga do siebie śmierć, ale...
więcej Pokaż mimo to