-
Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz1
-
ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
-
ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
-
ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant1
Biblioteczka
2021-12-25
2020-09-28
Wow, dawno nie czytałam takiej petardy!!!!! To książka, której się nie zapomina, mózg analizuje wydarzenia kilka godzin po przeczytaniu. Polecam tylko tym, którzy mają wolnych kilka godzin..ponieważ obiecuję, że nie oderwiecie się od niej!!! Akcja zaczyna się już od 3-4 strony...i nie ma szans aby jej nie przeczytać za jednym podejściem.
Koniec? Koniec rozkłada na łopatki !!!!!!
serio. Warto, warto, warto!!!!!!!
Wow, dawno nie czytałam takiej petardy!!!!! To książka, której się nie zapomina, mózg analizuje wydarzenia kilka godzin po przeczytaniu. Polecam tylko tym, którzy mają wolnych kilka godzin..ponieważ obiecuję, że nie oderwiecie się od niej!!! Akcja zaczyna się już od 3-4 strony...i nie ma szans aby jej nie przeczytać za jednym podejściem.
Koniec? Koniec rozkłada na łopatki...
Nie wiem jakie są kryteria dawania gwiazdek. Dla mnie jest to chyba pierwsza książka, której dałam maksymalną ilość.
Po pierwsze dlatego, ze nie spotkałam sie wcześniej z tak dobrze napisana biografią, po drugie, książka powaliła mnie na łopatki.
Śmiech, złość, obojętność, płacz.
Fakt, ze ani jedno zdanie nie jest wymyślone, wzmacnia emocje towarzyszące podczas podróży w świecie Jobs'a.
Przeczytanie jej zajelo mi około tygodnia, długo, troche z braku czasu, ale przede wszystkim dlatego, ze chciałam chłonąć każda informację, zapamietać na długo. Nie mozna ominąć ani jednego zdania, trzeba czytać w skupieniu.
APEL do tych, którzy dodali Steva Jobs'a na półkę CHCE PRZECZYTAĆ: proszę nie oceniajcie go podczas czytania, poczekajcie do końca. Napewno zmienicie zdanie.
Nie jestem w stanie napisac, opisać wszystkich emocji towarzyszących podczas czytania. Nie dziś, nie tak na świeżo, chyba potrzebuje czasu aby wrócić i kliknąć w edytuj opis.
Tak, zdecydowanie jest to książka, o której sie nie zapomina.
Nie wiem jakie są kryteria dawania gwiazdek. Dla mnie jest to chyba pierwsza książka, której dałam maksymalną ilość.
Po pierwsze dlatego, ze nie spotkałam sie wcześniej z tak dobrze napisana biografią, po drugie, książka powaliła mnie na łopatki.
Śmiech, złość, obojętność, płacz.
Fakt, ze ani jedno zdanie nie jest wymyślone, wzmacnia emocje towarzyszące podczas podróży w...
2015-04-08
" CZŁOWIEK, MASZYNA, MISJA"
Odwaga, poświęcenie, walka.
Syn, mąż, ojciec, żołnierz, bohater.
Tyle by się chciało pisać, o postawie żołnierzy, o ich odwadze, waleczności.
Ale tak naprawdę nic na ten temat nie wiemy. Któż z nas ma odwagę oceniać, któż z nas ma prawo powiedzieć że wie co czują po powrocie z misji, zmywając krew nieprzyjaciela z rąk. ?????
I ta myśl : zabiłem człowieka, czy uratowałem człowieka. ????
To tyle. Przeczytajcie.
" CZŁOWIEK, MASZYNA, MISJA"
Odwaga, poświęcenie, walka.
Syn, mąż, ojciec, żołnierz, bohater.
Tyle by się chciało pisać, o postawie żołnierzy, o ich odwadze, waleczności.
Ale tak naprawdę nic na ten temat nie wiemy. Któż z nas ma odwagę oceniać, któż z nas ma prawo powiedzieć że wie co czują po powrocie z misji, zmywając krew nieprzyjaciela z rąk. ?????
I ta myśl :...
Drugie spotkanie z Camillą zaliczam do udanych. Fabuła, pełna napięcia....emocji.
Do samego końca nie wiadomo, kto? po co? jak? dlaczego? tzn...podejrzewałam wszystkich...albo wyszłam już z wprawy.... albo książka jest tak dobrze napisana. :)
Nie będę streszczać, no bo po co?
Doskonała dla fanów kryminałów...
Czy dla mnie dobra? Oczywiście!
Chociaż fanką kryminałów nie ...a może inaczej...jestem fanką wszystkich gatunków...od komedii, poprzez romanse..horrory..biografie ......itd, itd.....
Drugie spotkanie z Camillą zaliczam do udanych. Fabuła, pełna napięcia....emocji.
Do samego końca nie wiadomo, kto? po co? jak? dlaczego? tzn...podejrzewałam wszystkich...albo wyszłam już z wprawy.... albo książka jest tak dobrze napisana. :)
Nie będę streszczać, no bo po co?
Doskonała dla fanów kryminałów...
Czy dla mnie dobra? Oczywiście!
Chociaż fanką kryminałów nie...
2015-03-03
Bardzo dobry thriller.
Początek troszeczkę ciężki (2 dni 60 stron) jednakże po kilkudziesięciu stronach wciągnęła mnie tak, że oczywiście skończyłam ją w jedną noc.
Doskonale trzyma w napięciu. Jedna z tych książek, gdzie czytelnik pragnie poznać dalsze losy, kto? jak? dlaczego?
Do końca nie wiadomo kto za tym wszystkim stoi. Każdy jest podejrzany.
Szłam śladem bohaterki, myślałam tak samo jak ona i w tym samym momencie odkryłam prawdę.
1.Zaciekawienie 2.Niepewność 3.Obawa 4.Lęk 5.Strach 6.Przerażenie 7.Zdziwienie 8.Zadziwienie. Takie uczucia towarzyszą podczas czytania tej książki.
Tym, którzy wpiszą ją na pozycję "Chcę przeczytać" lub "teraz czytam" życzę miłej lektury.
M.
Bardzo dobry thriller.
Początek troszeczkę ciężki (2 dni 60 stron) jednakże po kilkudziesięciu stronach wciągnęła mnie tak, że oczywiście skończyłam ją w jedną noc.
Doskonale trzyma w napięciu. Jedna z tych książek, gdzie czytelnik pragnie poznać dalsze losy, kto? jak? dlaczego?
Do końca nie wiadomo kto za tym wszystkim stoi. Każdy jest podejrzany.
Szłam śladem...
Zafascynowana ostatnią przeczytaną książką "w labiryncie" z przyjemnością sięgnęłam po kolejną pozycję.
Książka przeczytana w ciągu kilku godzin.
Nie dlatego, że była tak bardzo fascynująca, lecz dlatego że chciałam tylko potwierdzić swoją hipotezę. Niestety zgadłam, przewidziałam koniec.
W trakcie czytania nasuwało się kilka odpowiedzi, ale po zaledwie kilku kolejnych stronach wszystko się zmieniało.
Czy nudna...absolutnie nie.! Owszem, bardzo ciekawa, porywająca historia, ale po przeczytaniu "W Labiryncie", przy tej pozycji troszeczkę się rozczarowałam.
Ale polecam, naprawdę.
Zafascynowana ostatnią przeczytaną książką "w labiryncie" z przyjemnością sięgnęłam po kolejną pozycję.
więcej Pokaż mimo toKsiążka przeczytana w ciągu kilku godzin.
Nie dlatego, że była tak bardzo fascynująca, lecz dlatego że chciałam tylko potwierdzić swoją hipotezę. Niestety zgadłam, przewidziałam koniec.
W trakcie czytania nasuwało się kilka odpowiedzi, ale po zaledwie kilku kolejnych...