-
ArtykułySztuczna inteligencja już opanowuje branżę księgarską. Najwięksi wydawcy świata korzystają z AIKonrad Wrzesiński2
-
ArtykułyNie jestem prorokiem. Rozmowa z Nealem Shustermanem, autorem „Kosiarzy” i „Podzielonych”Magdalena Adamus9
-
ArtykułyEdyta Świętek, „Lato o smaku miłości”: Kocham małomiasteczkowy klimatBarbaraDorosz3
-
ArtykułyWystarczająco szalonychybarecenzent0
Biblioteczka
2024-01-28
2018-10-28
2018-02
Graficznie świetna.Przepiękne wypracowane kadry. I z tego powodu więcej gwiazdek.
Wywołała jednak zmęczenie na dłuższą metę. Lepiej dawkować.
Niestety, w moim przypadku aura tajemniczości jaką autor umiejętnie tworzy pomysłami i opowiada grafiką nie wystarczyła. Przegrała w zderzeniu z treścią, ogranymi wątkami znanymi z innych opowieści i bełkotliwą wizją wszechświata, która powtarzana w tylu odmianach znużyła mnie banałem.
Dla wielbicieli mitologii Lovecrafta.
Graficznie świetna.Przepiękne wypracowane kadry. I z tego powodu więcej gwiazdek.
Wywołała jednak zmęczenie na dłuższą metę. Lepiej dawkować.
Niestety, w moim przypadku aura tajemniczości jaką autor umiejętnie tworzy pomysłami i opowiada grafiką nie wystarczyła. Przegrała w zderzeniu z treścią, ogranymi wątkami znanymi z innych opowieści i bełkotliwą wizją wszechświata,...
2017-09-15
Ilustracyjnie - rewelacyjna.
Pomysł na edukację i pogłębienie znajomości sztuki i malarstwa - intrygujący i magiczny.
Narracyjnie i literacko - bardzo słaba. Dużo oryginalnych pomysłów tworzących jednak kakofonię w treści, która mnie znudziła i rozdrażniła. I nie wydaje mi się, że ten efekt był zamierzony. Ten element zaniżył mocno moją ocenę książki.
Mimo wszystko polecam.
Ilustracyjnie - rewelacyjna.
Pomysł na edukację i pogłębienie znajomości sztuki i malarstwa - intrygujący i magiczny.
Narracyjnie i literacko - bardzo słaba. Dużo oryginalnych pomysłów tworzących jednak kakofonię w treści, która mnie znudziła i rozdrażniła. I nie wydaje mi się, że ten efekt był zamierzony. Ten element zaniżył mocno moją ocenę książki.
Mimo wszystko polecam.
2014
Jeżeli komiks może być rodzajem poezji, to ten właśnie taki jest.
Jeżeli komiks może być rodzajem poezji, to ten właśnie taki jest.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toŚwietna seria, którą najlepiej czyta się od pierwszego tomu. Wyrwane z kontekstu paski,ułożone chaotycznie,tak jak dotychczas to wydawano w Polsce, nie będą tak dobrze zrozumiane przez czytelnika jak czytane chronologicznie. Rażąca ignorancja z jaką traktuje się tę pozycję u nas polega na zaliczaniu jej do literatury dziecięcej (np. biblioteki). A więc polecam ją dorosłym i prawie dorosłym, którzy mają poczucie humoru.
Świetna seria, którą najlepiej czyta się od pierwszego tomu. Wyrwane z kontekstu paski,ułożone chaotycznie,tak jak dotychczas to wydawano w Polsce, nie będą tak dobrze zrozumiane przez czytelnika jak czytane chronologicznie. Rażąca ignorancja z jaką traktuje się tę pozycję u nas polega na zaliczaniu jej do literatury dziecięcej (np. biblioteki). A więc polecam ją dorosłym i...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-01-26
Bardzo dobry scenariusz,dobrze zarysowani bohaterowie, intrygująca historia, mroczny, wciągający klimat.
Minusem dla mnie jest obecność psychopaty i krwiste obrazy. Zawsze odbieram to jako przejaw tandety, który psuje bardzo dobrą całość. Mimo to polecam.
Bardzo dobry scenariusz,dobrze zarysowani bohaterowie, intrygująca historia, mroczny, wciągający klimat.
Minusem dla mnie jest obecność psychopaty i krwiste obrazy. Zawsze odbieram to jako przejaw tandety, który psuje bardzo dobrą całość. Mimo to polecam.
2017-01-11
2015
2015-11
Cóż, mnie nie zachwyca.... Arcydziełem ogłoszony głównie przez polskich fanów. Doceniając rysunki uporczywie doskwierała mi niechęć do ich śledzenia w trakcie czytania. Przy lekturze dobrych komiksów nie mam takiego problemu. Tu obrazy nużyły, bo często nic nie wnosiły kojarząc się z ogranymi dla mnie planszami z dawnych komiksów.
Drażni mnie także ten rodzaj polskiej erotyki (obecnej również w filmach), która nachalnie wdziera się wszędzie strasząc rozdzieranym okryciem i łapanym cycem. Rozpoznaję polskich twórców często po tym, że muszą tym stale siermiężnie epatować. Poziom dawnych kierowców tirów z plakatami nagich babek. Przy dziecięco zdeformowanych postaciach głőwnych bohaterów napawało mnie to lekkim obrzydzeniem. Może to sposób na przyciągnięcie uwagi widza ?
Fabuła przewidywalna - nic wyjątkowego, pozbawiona niebanalnej refleksji. Wartościowa jedna myśl bohatera i samo lońcowe odkrycie własnej roli. To stanowczo za mało jak dla mnie.
Cóż, mnie nie zachwyca.... Arcydziełem ogłoszony głównie przez polskich fanów. Doceniając rysunki uporczywie doskwierała mi niechęć do ich śledzenia w trakcie czytania. Przy lekturze dobrych komiksów nie mam takiego problemu. Tu obrazy nużyły, bo często nic nie wnosiły kojarząc się z ogranymi dla mnie planszami z dawnych komiksów.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDrażni mnie także ten rodzaj...