rozwińzwiń

Locke & Key - Tom 6 - Alfa i Omega

Okładka książki Locke & Key - Tom 6 - Alfa i Omega Jay Fotos, Joe Hill, Gabriel Rodriguez
Okładka książki Locke & Key - Tom 6 - Alfa i Omega
Jay FotosJoe Hill Wydawnictwo: Taurus Media Cykl: Locke & Key (tom 6) komiksy
200 str. 3 godz. 20 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Locke & Key (tom 6)
Tytuł oryginału:
Locke & Key vol.6: Alfa i Omega
Wydawnictwo:
Taurus Media
Data wydania:
2016-09-19
Data 1. wyd. pol.:
2016-09-19
Data 1. wydania:
2014-11-02
Liczba stron:
200
Czas czytania
3 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788364360879
Tłumacz:
Jakub Pietrasik
Tagi:
horror fantasy
Średnia ocen

8,2 8,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki ChłoPAKI - Tom 3: Balsam dla duszy Garth Ennis, Darick Robertson
Ocena 7,4
ChłoPAKI - Tom... Garth Ennis, Darick...
Okładka książki Gotham Central: Klauni i szaleńcy Ed Brubaker, Michael Lark, Greg Rucka
Ocena 8,0
Gotham Central... Ed Brubaker, Michae...
Okładka książki Umbrella Academy. Tom 1: Suita apokaliptyczna Gabriel Bá, Gerard Way
Ocena 6,5
Umbrella Acade... Gabriel Bá, Gerard ...
Okładka książki Azymut. Poszukiwacze zaginionego czasu Jean-Baptiste Andréae, Wilfrid Lupano
Ocena 7,5
Azymut. Poszuk... Jean-Baptiste André...
Okładka książki Coś zabija dzieciaki. Tom pierwszy Werther Dell'Edera, James Tynion IV
Ocena 7,2
Coś zabija dzi... Werther Dell'Edera,...

Oceny

Średnia ocen
8,2 / 10
173 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
135
130

Na półkach: ,

Niesamowite zakończenie fenomenalnej serii. Ile emocji mnie tu dopadło! Długo odkładałam czytanie ostatniego roku bo bardzo nie chciałam aby ta historia się już skończyła. Ale nadszedł ten dzień i jestem zachwycona ostatnim tomem. Joe Hill to wybitny pisarz a rysunki Gabriela Rodriguez'a są niesamowite! Jest tu wszystko, groza, brutalność, fantastyka, dramat, maksimum emocji. Ten komiks, cała seria, zostanie ze mną na długo. Naprawdę wybitne dzieło które gorąco polecam!

Niesamowite zakończenie fenomenalnej serii. Ile emocji mnie tu dopadło! Długo odkładałam czytanie ostatniego roku bo bardzo nie chciałam aby ta historia się już skończyła. Ale nadszedł ten dzień i jestem zachwycona ostatnim tomem. Joe Hill to wybitny pisarz a rysunki Gabriela Rodriguez'a są niesamowite! Jest tu wszystko, groza, brutalność, fantastyka, dramat, maksimum...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2194
2018

Na półkach:

PoPKulturowy Kociołek:

https://popkulturowykociolek.pl/recenzja-komiksu-locke-key-tom-6-alfa-i-omega/

Ostatnia klasa liceum w Lovecraft przygotowuje się do ważnego wydarzenia, jakim niewątpliwie jest bal maturalny. Część bohaterów ma jednak zdecydowanie inne problemy na głowie. Lucas Caravaggio pod postacią małego Bode’a dostaje się bowiem do Jaskini Topielca. Miejsca, gdzie może on otworzyć ostatnie drzwi i uwolnić wszystkie demony. Przeciwstawić się jego sile może jedynie grupa osób, od których naprawdę zależy przyszłość całego świata.

Zabierając się za lekturę albumu Locke & Key tom 6 zanurzamy się więc rodzinnej tragedii pełnej nienawiści, brutalności i demonów czyhających, aby zawładnąć światem. Joe Hill doskonale wie jakie treści zaserwować, aby mocno przykuć uwagę czytelnika i co najważniejsze spełnić jego oczekiwania (co do finału).

Poprzednie odsłony serii były mroczne, w niektórych fragmentach nieprzeniknione fabularnie i niesamowicie klimatyczne. Wszystko to jednak było jedynie przystawką do tego, co można znaleźć w tym tomie. Ostatnia odsłona cyklu to dawka wrażeń, które na bardzo długo pozostaną w pamięci czytelnika.

Scenarzysta zabiera swoich bohaterów w emocjonalną podróż, która z każdym kolejnym wydarzeniem ma ogromny wpływ na ich życie i zachowanie. Najlepiej chyba to widać na przykładzie nastolatków, którzy mierząc się ze swoimi lękami i masą różnych niebezpieczeństw, stali się świadomymi młodymi dorosłymi gotowymi do ostatecznej walki dobra i zła.

Hill nie zapomina przy tym również należycie rozwinąć dalszych losów postaci drugoplanowych. Każda przeczytana strona pełna jest więc tu różnych szczegółów zamykających wszystkie napoczęte wątki. Twórca pozostawia jednak przy tym pewną nutkę tajemniczości, tak aby czytelnik również miał okazję zaprząc do pracy swoją wyobraźnię.

Scenariusz jest naprawdę wyśmienity i prawie na każdym kroku widać tutaj geny i geniusz Kinga (w końcu pewne zdolności są dziedziczne w rodzinie).....

PoPKulturowy Kociołek:

https://popkulturowykociolek.pl/recenzja-komiksu-locke-key-tom-6-alfa-i-omega/

Ostatnia klasa liceum w Lovecraft przygotowuje się do ważnego wydarzenia, jakim niewątpliwie jest bal maturalny. Część bohaterów ma jednak zdecydowanie inne problemy na głowie. Lucas Caravaggio pod postacią małego Bode’a dostaje się bowiem do Jaskini Topielca. Miejsca,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
934
259

Na półkach: , , ,

"To już jest koniec, nie ma już nic,
Jesteśmy wolni, możemy iść
To już jest koniec, możemy iść,
Jesteśmy wolni, bo nie ma już nic"
(Elektryczne Gitary - "To Już Jest Koniec")

Witam się dzisiaj z Wami słowami hitu, kończącego dziewięćdziesiąt procent imprez w naszym kraju. U mnie również nastał pewien koniec, a dokładniej mówiąc nastąpiło zakończenie przygody z jedną z najlepszych serii, z jaką miałem ostatnio przyjemność obcować - "Locke & Key". Tak moi Państwo, Joe Hill, Gabriel Rodriguez i reszta załogi, dostarczyli mi ogromną ilość emocji, zabierając mnie do pięknego, a zarazem mrocznego i pełnego tajemnic świata, którego centrum stanowiła miejscowość Lovecraft wraz z usytuowaną w niej posiadłością Keyhouse, siedzibą rodu Locke. Zapraszam Was zatem do zapoznania się z moją ostatnią opinią, osadzoną w tym cudownym uniwersum...

Wielkimi krokami zbliża się bal ostatniej klasy liceum w Lovecraft. W międzyczasie Kinsey próbuje naprawić relacje między paczką jej przyjaciół. Tyler natomiast coraz więcej czasu spędza ze swoim wujem, angażując się we wspólną naprawę samochodu, aby tylko odgonić myśli od nadchodzącego wydarzenia w szkole. W cieniu tego wszystkiego Dogde postanawia wcielić w życie swój plan... Ostateczny plan przejęcia władzy nad mocą kluczy...

W przypadku poprzedniego tomu, pozwoliłem sobie użyć sformułowania, że autorzy spuścili psy ze smyczy. W przypadku tej części musiałbym chyba powiedzieć, że były to wilki, niedźwiedzie, albo jeszcze coś bardziej dzikiego... Joe Hill po raz kolejny udowadnia, że jest kwestia, w której przewyższa swego ojca. A są to zakończenia. Bowiem to co zaserwowała nam jego wyobraźnia to istny majstersztyk. "Alfa i Omega" to groza pełną gębą, bez żadnej taryfy ulgowej. Niezwykle klimatyczna, w której weird miesza się z gore, tworząc ekstremalną mieszankę wybuchową, nie dającą odsapnąć czytelnikowi nawet na sekundę. W albumie dominują mrok i czerń, a wszechobecne cienie stanowią ich kwintesencję. Sceny walk prezentują się wprost rewelacyjnie, szczególnie warto zawiesić oko na starciu w garażu, między Tylerem i jego wujkiem a cieniami. Równie dobrze wypada potyczka Niny Locke z poddanymi korony cieni. Poza tym twórcy nie biorą jeńców. Nie możemy być tak naprawdę pewni kto przetrwa, każdy z bohaterów może być potencjalną ofiarą i to jest piękne w tej opowieści. Dodatkowo cieszy powrót Rufusa, który po raz kolejny udowadnia, że jest bardzo ważną częścią układanki stworzonej przez Hilla. Dzizys jak ja polubiłem tego chłopaka, genialna postać drugoplanowa. No i Dodge - o ile w poprzednich tomach działał z przyczajenia, nie ujawniając do końca swoich zamiarów, tak w ostatniej części pokazuje ogrom swojej potęgi, szaleństwa oraz żądzy władzy i mordu. Nie ma żadnych zahamowań, poświęci wszystko i wszystkich, tylko by osiągnąć swój cel. Natomiast ostateczne starcie z jego osobą to istny majstersztyk, zarówno pod względem fabularnym, jak i graficznym. Jeżeli zaś chodzi o zakończenie, to wraca w nim to, co zostało całkowicie zdominowane w tym tomie przez grozę, czyli warstwa obyczajowa. Cholera, co tu dużo mówić, łzy same cisną się do oczu, a serducho zaczyna boleć, że musimy pożegnać się z Keyhouse i z jego mieszkańcami...

Wspomniałem wcześniej o grafikach, które w tym zeszycie miażdżą i walą w pysk, niczym Tyson za swoich najlepszych lat. Gabriel Rodriguez udowodnił mojej osobie, że mój pierwszy osąd jego twórczości był po prostu z dupy strony - przyznaje się do tego bez bicia i odszczekuje wszystko złe, co na jej temat się mądrowałem...

Podsumowując, smutek... Smutek, że to już koniec... Że nie będzie już Keyhouse, kluczy, rodziny Locke... Kurde, mam jednak ogromną nadzieję, że będzie mi dane zagłębić się jeszcze w tą historię... Że autorzy uraczą nas kolejną, piękną opowieścią w stylu "Złotego Wieku"... Tymczasem, serię "Locke & Key" z całego mojego mrocznego serducha polecam!!!

Tyle ode mnie!!! Do usłyszenia!!!

P.S. Puszczanie oka przez Hilla względem twórczości ojca - bezcenne (scena na balu). Rewelacyjny smaczek.

"To już jest koniec, nie ma już nic,
Jesteśmy wolni, możemy iść
To już jest koniec, możemy iść,
Jesteśmy wolni, bo nie ma już nic"
(Elektryczne Gitary - "To Już Jest Koniec")

Witam się dzisiaj z Wami słowami hitu, kończącego dziewięćdziesiąt procent imprez w naszym kraju. U mnie również nastał pewien koniec, a dokładniej mówiąc nastąpiło zakończenie przygody z jedną z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
487
295

Na półkach:

Petarda. Szkoda, że to już koniec. Fantastyczna seria. Każdy szanujący się komiksiarz albo fan horroru powinien mieć ją na półce. Locke&Key otarło się o wybitność. Bawiłem się doskonale, ale troszeczkę rozczarowałem się zakończeniem, które nie było tak melodramatyczne i smutne jak oczekiwałem. Generalnie Locke & Key to świetna historia, spędziłem wspaniałą przygodę razem z bohaterami, a momentami nie mogłem się oderwać od lektury. Naprawdę warto przeczytać.

Petarda. Szkoda, że to już koniec. Fantastyczna seria. Każdy szanujący się komiksiarz albo fan horroru powinien mieć ją na półce. Locke&Key otarło się o wybitność. Bawiłem się doskonale, ale troszeczkę rozczarowałem się zakończeniem, które nie było tak melodramatyczne i smutne jak oczekiwałem. Generalnie Locke & Key to świetna historia, spędziłem wspaniałą przygodę razem z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1168
1137

Na półkach:

Wreszcie przeczytałem ostatni tom historii o rodzinie Locke'ów oraz magicznych kluczach stworzonych z metalu pochodzącego z innego wymiaru. Poprzedni album wyjaśnił w pełni genezę kluczy, to jak rodzina mieszkająca w Keyhouse się wplątała w całą aferę i kim tak naprawdę był główny antagonista. Dlatego nieco obawiałem się finału, bowiem mój apetyt był przeogromny, a każdy kolejny zeszyt tylko go podsycał. Jakże miło się zaskoczyłem, gdy się okazało, że ostatecznie doszło do interesującego zwrotu akcji oraz złamania kilku schematów. Tak, mogę to otwarcie napisać: Finalny tom Locke and Key jest po prostu doskonałym zwieńczeniem całej opowieści. A teraz przedstawię wam powody, dlaczego tak uważam.

Nie chcę tutaj za bardzo wchodzić w szczegóły fabularne, bowiem bardzo łatwo o spoiler, a mamy w trzecim akcie kilka świetnie skonstruowanych twistów. To co jednak muszę zaznaczyć, to fakt domknięcia absolutnie wszystkich wątków głównych i pobocznych przy utrzymaniu spójności logicznej pomiędzy nimi. Przy tak złożonej fabule, gdzie wiele wydarzeń czytelnik poznawał z punktu retrospekcji, to naprawdę nie mały wyczyn. Szczególnie, że seria komiksowa powstawała przez lata. Jednak udało się. Pierwszy akt tego tomu przygotowuje nas na spektakularny finał, w drugim akcie jest mrocznie, krwawo i brutalnie, a trzeci domyka wszystkie wątki, żegna tych co odeszli w toku całej serii, aby ostatecznie zamknąć drzwi na klucz, kończąc tym samym definitywnie całą opowieść. Wydany w tym roku Złoty Wiek, czyli tom siódmy, jest tak naprawdę zbiorem opowiadań będących prequelami odnoszącymi się do pomniejszych wydarzeń z przeszłości. Jednak o tym napiszę innym razem.

Oceniając jednak samą fabułę, a raczej jej konstrukcję, muszę pochwalić Joe Hilla za głównego antagonistę. Nie tylko to, jak manipulował on innymi postaciami, ale też czytelnikiem. Wiele rzeczy, których domyślałem się po czwartym i piątym tomie serii sprawdziło się w albumie piątym, choć i tam nie zabrakło kilku niespodzianek. Natomiast ostatecznie Hillowi udało się mnie zaskoczyć w kulminacyjnych scenach tego tomu. Szczególnie w odniesieniu co do intencji głównego przeciwnika rodziny Locke'ów. To było naprawdę mistrzowskie posunięcie.

Również ciekawie zaprezentowano sceny domykające opowieść, swego rodzaju przedłużony epilog. Spodziewałem się tam rodzinnego pojednania, bowiem w tego typu opowieściach zawsze ma ono miejsce, ale to jak je przeprowadzono i tak potrafiło mnie zaskoczyć. Dodajmy do tego mistrzowski rysunek Rodrigueza, pełen mroku, cieni i odpowiednio prezentujący krwawe sceny, bez niepotrzebnego epatowania nimi, a dostaniemy naprawdę genialny komiks dla dorosłych.

I tutaj pojawiła się jedna obawa, a mianowicie serial Netflixa, jest skonstruowany pod nastoletniego odbiorcę. Nie twierdzę, że to zupełnie słaby pomysł, ale komiks okazał się na tyle dobry i dojrzały od strony scenariusza oraz klimatu, że aż grzechem było to olać, robiąc z tego serial młodzieżowy. Po prostu pragnąłbym zobaczyć ekranizację, natomiast Netflix, patrząc po zwiastunach, dał nam luźna adaptację. Niby to samo, a jednak już na pierwszy rzut oka widać tonę różnic. Niemniej obejrzę wszystkie trzy sezony i wypowiem się na ich temat dopiero wtedy, jednak po lekturze komiksu podchodzę do serialu ze sporym dystansem. Bowiem praca Joe Hilla i Gabriela Rodrigueza jest zwyczajnie niepodrabialna. Dali mi oni tyle frajdy, że chętnie użyłbym teraz Klucza Głowy, aby zapomnieć całą opowieść i móc przeżyć ją na nowo jeszcze raz.

Wreszcie przeczytałem ostatni tom historii o rodzinie Locke'ów oraz magicznych kluczach stworzonych z metalu pochodzącego z innego wymiaru. Poprzedni album wyjaśnił w pełni genezę kluczy, to jak rodzina mieszkająca w Keyhouse się wplątała w całą aferę i kim tak naprawdę był główny antagonista. Dlatego nieco obawiałem się finału, bowiem mój apetyt był przeogromny, a każdy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
609
233

Na półkach:

Komiks znakomity - łączy elementy horrory i fantastyki z przygodą i dramatem rodzinnym. Pełno tu sekretów, tajemnic z przeszłości, postaci z krwi i kości. Fabuła jest tak skonstruowana, że właściwie od pierwszej strony czytelnik wsiąka w ten świat i chce poznać odpowiedzi na pytania, które się pojawiają w trakcie lektury. Świetne jest też to jak wszystko trzyma się tu kupy, watki się łączą i każdy ma swoje logiczne zakończenie. Rysunki dość niecodzienne. osobiście wolę inną kreskę, ale akurat do takiej opowieści z elementami horrory i baśni - ilustracje Rodrigueza pasują jak ulał. Mają w sobie trochę realizmu, ale są mocno stylizowane, kojarzą się z klasyczną fantastyką. Gorąco polecam całą serię, bardzo satysfakcjonująca lektura.

Komiks znakomity - łączy elementy horrory i fantastyki z przygodą i dramatem rodzinnym. Pełno tu sekretów, tajemnic z przeszłości, postaci z krwi i kości. Fabuła jest tak skonstruowana, że właściwie od pierwszej strony czytelnik wsiąka w ten świat i chce poznać odpowiedzi na pytania, które się pojawiają w trakcie lektury. Świetne jest też to jak wszystko trzyma się tu kupy,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
497
230

Na półkach: , , ,

Rewelacja. Zrobi to tak elegancko, że lepiej się nie dało :)

Rewelacja. Zrobi to tak elegancko, że lepiej się nie dało :)

Pokaż mimo to

avatar
499
335

Na półkach:

Nie oglądajcie serialu!!!
Serial to papka dla dzieci..
A ten komiks to mistrzostwo w wykonaniu wschodzącej gwiazdy horroru (a prywatnie syna Stephena Kinga 😈)..
Nie czytałam komiksu chyba od liceum 🤦‍♀️🤦‍♀️
Co za wspaniała historia 😁😁😁

Nie oglądajcie serialu!!!
Serial to papka dla dzieci..
A ten komiks to mistrzostwo w wykonaniu wschodzącej gwiazdy horroru (a prywatnie syna Stephena Kinga 😈)..
Nie czytałam komiksu chyba od liceum 🤦‍♀️🤦‍♀️
Co za wspaniała historia 😁😁😁

Pokaż mimo to

avatar
207
117

Na półkach:

Ostatni tom znakomitej serii komiksów, który jest bardzo dobrym zwieńczeniem całego cyklu. Polecam każdemu zapoznać się z komiksami "Locke & Key", potrafią zachwycić i wciągnąć czytelnika ;)

Ostatni tom znakomitej serii komiksów, który jest bardzo dobrym zwieńczeniem całego cyklu. Polecam każdemu zapoznać się z komiksami "Locke & Key", potrafią zachwycić i wciągnąć czytelnika ;)

Pokaż mimo to

avatar
245
178

Na półkach:

Działo się! Jedna z najlepszych części, bez problemu mogłem wdrożyć się w fabułę. Zakończenie satysfakcjonujące, bez zbędnego lukru. Polecam!

Działo się! Jedna z najlepszych części, bez problemu mogłem wdrożyć się w fabułę. Zakończenie satysfakcjonujące, bez zbędnego lukru. Polecam!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    221
  • Chcę przeczytać
    100
  • Posiadam
    63
  • Komiksy
    35
  • Komiks
    16
  • Ulubione
    8
  • Komiksy
    8
  • 2020
    4
  • Teraz czytam
    4
  • 2020
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Locke & Key - Tom 6 - Alfa i Omega


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Świat Akwilonu: Magowie: Eragan. Tom 02 Stephane Crety, Nicolas Jarry
Ocena 6,7
Świat Akwilonu... Stephane Crety, Nic...
Okładka książki Cyberpunk 2077. Blackout Roberto Ricci, Bartosz Sztybor
Ocena 6,6
Cyberpunk 2077... Roberto Ricci, Bart...

Przeczytaj także