Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Sam pomysł na fabułe był naprawde strzałem w dziesiątkę! Język w jakim książka zostałą napisana nie przemawiał do mnie. Uważam, że przy poruszaniu tak trudnych tematów jak śmierć potrzebne są słowa, które docierają głębiej do człowieka. Dialogi pomiędzy bohaterami też nie są zbyt ciekawe, momentami wręcz nijakie. Wstawki na temat innych Zgonersów, które przeplatają się z fabułą głównych bohaterów miałyby oblrzymi sens, jeśli zostałoby poświęcone im troche więcej czasu niż kilka stron. Tak to czytelnik zostaje z nowym wątkiem, który nic nie wnosi do fabuły. Czasami chciałby się zagłebić w historię innego bohatera, ale nie ma na to możliwości. Uważam, że lepiej by było faktycznie wprowadzić historię kilku osób, ale je rozwinąć. Tak, aby czytelnik dostał całościowy zarys postaci.
W książce jest też wiele absurdów, które odbierają powagę tej książki. I na pewno przez to, mimo że wydaje mi się taki był jej cel nie wywołała ona we mnie ani razu wzruszenia. Na plus jednak wyłania się z tej całej prostoty bardzo skomplikowany przekaz. Nie ma sensu marnować czasu w życiu na rozmyślanie o tym czy coś robić bo co inni pomyślą, a co jak się nie uda. Warto czerpać z życia tak jakby był to nasz ostatni dzień!

Sam pomysł na fabułe był naprawde strzałem w dziesiątkę! Język w jakim książka zostałą napisana nie przemawiał do mnie. Uważam, że przy poruszaniu tak trudnych tematów jak śmierć potrzebne są słowa, które docierają głębiej do człowieka. Dialogi pomiędzy bohaterami też nie są zbyt ciekawe, momentami wręcz nijakie. Wstawki na temat innych Zgonersów, które przeplatają się z...

Pomimo, że książka posiada nie aktualną na dzień dzisiejszy dawke wiedzy, jest ciekawą lekcją hitorii. I wierze w to, że w czasach Michaliny była bardzo potrzebna. Owszem zawiera czasami stereotypy, ktore moga byc krzywdzace, dlatego nie jest to pozycja dla kazdego. A co ciekawe momentami przełamuje pewne sterotypy. Widac jednak ze Michalina piszac ta ksiazke miala jeden cel, pomoc ludziom w milosci. Moze sie wydawac, że jest to książka o sprawach zwiazanych z seksem, jednak nie do końca. Odczuwam wrażenie, że jest to pomoc dla ludzi pragnacych prawdziwej, szczesliwej milosci oraz rodziny. Co bardzo często Michalina podkreśla, a jak wiemy jednym z fundamentów dobrze prosperujących relacji jest umiejętność komunikacji czy to w sypialni czy w codziennym życiu. Podobał mi sie fragment zwrócenia uwagi na potrzeby starszych ludzi w kontekscie seksu.

Pomimo, że książka posiada nie aktualną na dzień dzisiejszy dawke wiedzy, jest ciekawą lekcją hitorii. I wierze w to, że w czasach Michaliny była bardzo potrzebna. Owszem zawiera czasami stereotypy, ktore moga byc krzywdzace, dlatego nie jest to pozycja dla kazdego. A co ciekawe momentami przełamuje pewne sterotypy. Widac jednak ze Michalina piszac ta ksiazke miala jeden...

Książka tak bardzo potrzebna w dzisiejszych czasach. Sprowadza nas na Ziemię. Z każdej strony słyszymy, że jeśli będziemy wcierać odpowiednie kremy i inne rzeczy to nigdy nie dopadną nas zmarszczki. Unikniemy starości. Codzienne jedzenie suplementów i spędzanie całych dni na siłowni sprawi, że zachowamy swoją sprawność do końca życia. Jeśli tylko odpowiednio się postarasz możesz osiagnąć to co zapragniesz. Wszyscy dzisiaj pragniemy sukcesu i sześciu zer z jedynką na początku na koncie. Skoro tyle osób bierze udział w maratonie w którym wygraną jest sukces i szczeście to czemu my mielibyśmy stać i się temu przyglądać? Bzmi jak brednie? No cóź w takich czasach przyszło nam żyć. Odpychamy myśl że w wielu kwestiach jesteśmy bezradni, zamiast ją oswajać.

Książka tak bardzo potrzebna w dzisiejszych czasach. Sprowadza nas na Ziemię. Z każdej strony słyszymy, że jeśli będziemy wcierać odpowiednie kremy i inne rzeczy to nigdy nie dopadną nas zmarszczki. Unikniemy starości. Codzienne jedzenie suplementów i spędzanie całych dni na siłowni sprawi, że zachowamy swoją sprawność do końca życia. Jeśli tylko odpowiednio się postarasz...

Książka zabiera nas w podróż w głąb swojego wnętrza. Porusza ona wiele aspektów nie skupia się ona wyłącznie na porównaniach, chociaż jest to jej motyw przewodni. Tak często chcemy poznawać wielu ludzi, a tak rzadko znamy siebie. Mało kto wstając rano zastanawia się nad tym jak chciałby przeżeć dzień, żeby czuć się spełnionym. Nauczyliśmy się życia w rutynie, a warto czasem być egoistą. Oczywiście w wyważony sposób. W książce znajduje się też kilka ćwiczeń, dzięki którym łatwiej poznacie siebie. Myślę, że warto polubić siebie i sięgnąć po tą książkę. Spójrzmy czasem na siebie z wyrozumiałością z jaką traktujemy naszych najbliższych.

Książka zabiera nas w podróż w głąb swojego wnętrza. Porusza ona wiele aspektów nie skupia się ona wyłącznie na porównaniach, chociaż jest to jej motyw przewodni. Tak często chcemy poznawać wielu ludzi, a tak rzadko znamy siebie. Mało kto wstając rano zastanawia się nad tym jak chciałby przeżeć dzień, żeby czuć się spełnionym. Nauczyliśmy się życia w rutynie, a warto czasem...

Czytając moje odczucia dość mocno się wachały. Od początkowego zadowolenia po lekkie już znudzenie wątkiem. Ale wraz z ostatnimi stronami znowu poczułam pozytywne emocje do tej książki. Koniec jest bardzo zaskakujący mimo schematycznego wątku. Otoczka tradycji i kultury pomaga zrozumieć całą sytuację.

Czytając moje odczucia dość mocno się wachały. Od początkowego zadowolenia po lekkie już znudzenie wątkiem. Ale wraz z ostatnimi stronami znowu poczułam pozytywne emocje do tej książki. Koniec jest bardzo zaskakujący mimo schematycznego wątku. Otoczka tradycji i kultury pomaga zrozumieć całą sytuację.

Jest to książka, którą powinna przeczytać każda dorastająca osoba. Płynie z niej wiele mądrych przesłań. Najważniejsze według mnie jest ukazanie walki każdej z sióstr ze swoim charakterem. Każdy człowiek powinien mieć świadomość swoich wad, a życie powinno polegać na walce z nimi. Nie powinniśmy nimi tłumaczyć swoich zachowań.

Jest to książka, którą powinna przeczytać każda dorastająca osoba. Płynie z niej wiele mądrych przesłań. Najważniejsze według mnie jest ukazanie walki każdej z sióstr ze swoim charakterem. Każdy człowiek powinien mieć świadomość swoich wad, a życie powinno polegać na walce z nimi. Nie powinniśmy nimi tłumaczyć swoich zachowań.

Nigdy nie byłam fanką opisów przyrody, jednak z tą książką jest inaczej. Tutaj odnajdujemy naprawdę wyjątkowy świat. A wszystko po to, żeby zrozumieć zachwyt i miłość głównej bohaterki do świata natury. Bardzo często czytając jej historie miałam ochotę ją (gdyby to tylko było możliwe) przytulić. W tej książce odnalazłam cząstkę swojej historii. Odczułam wrażenie, że życie Kya przeżyłam wspólnie z nią.

Nigdy nie byłam fanką opisów przyrody, jednak z tą książką jest inaczej. Tutaj odnajdujemy naprawdę wyjątkowy świat. A wszystko po to, żeby zrozumieć zachwyt i miłość głównej bohaterki do świata natury. Bardzo często czytając jej historie miałam ochotę ją (gdyby to tylko było możliwe) przytulić. W tej książce odnalazłam cząstkę swojej historii. Odczułam wrażenie, że...

Dla mnie ta książka idealnie obrazuje człowieka, który w zależności od sytuacji życiowej potrafi się zmieniać. Nikt nie rodzi się złym człowiekiem to życie sprawia że ktoś się taki staje. Najważniejsza jednak w tej książce jest miłość dwojga ludzi, która nie ma prawa istnieć w takim okropnym miejscu jak Auschwitz. Pomimo, że nie odnajdziemy tutaj żadnej fizyczności, która tak właśnie często kojarzy nam się z miłością to uważam że przeczytanie historii tych ludzi budzi wielkie emocje. Tak trudno jest nauczyć się pokochać kogoś za czyny i to jacy dzięki niemu się stajemy. Dla mnie jest to jedna z najpiękniejszych historii miłosnych.

Dla mnie ta książka idealnie obrazuje człowieka, który w zależności od sytuacji życiowej potrafi się zmieniać. Nikt nie rodzi się złym człowiekiem to życie sprawia że ktoś się taki staje. Najważniejsza jednak w tej książce jest miłość dwojga ludzi, która nie ma prawa istnieć w takim okropnym miejscu jak Auschwitz. Pomimo, że nie odnajdziemy tutaj żadnej fizyczności, która...

Po przeczytaniu kilku stron książka towarzyszyła mi w codziennych czynnościach. Bardzo często zastanawiałam się nad nią. Podobało mi się porównanie ludzkich zachowań do zwierzęcych oraz wplecenie zagadnień z fizyki. Książka czasami jest obrzydliwa, myślę jednak, że był to celowy zabieg autora. Chciał obrzydzić nam niektóre ludzkie postawy. Pokazanie, że bardzo często, to kim jesteśmy definiuje to w jakich czasach się urodziliśmy. Buduje to nasze myślenie i nasz charakter. Na pewno sięgnę po jeszcze jedną książkę tego autora, ponieważ podoba mi się jego styl pisania i ukazywanie wydawałoby się oczywistych rzeczy.

Po przeczytaniu kilku stron książka towarzyszyła mi w codziennych czynnościach. Bardzo często zastanawiałam się nad nią. Podobało mi się porównanie ludzkich zachowań do zwierzęcych oraz wplecenie zagadnień z fizyki. Książka czasami jest obrzydliwa, myślę jednak, że był to celowy zabieg autora. Chciał obrzydzić nam niektóre ludzkie postawy. Pokazanie, że bardzo często, to...

Pamiętam jak tata zawsze mi mówił, że jako kobieta będę miała na rynku pracy trudniej. Będę musiała przyszłemu pracodawcy udowodnić swoje kompetencje. Nigdy się nad tymi słowami nie zastanawiałam, po prostu przyjmowałam je do wiadomości. Czy naprawdę tak jest? Natknęłam się na tą książkę z czystego przypadku, chciałam sprawdzić czy słowa mojego taty to prawda. I w tej książce znalazłam odpowiedź na swoje pytania. Ta książka pokazała mi też, jak ciężka i niedoceniana jest praca nauczycielki czy pielęgniarki. Niby każdy zdaję sobie sprawę z tego, że pracę te do najłatwiejszych nie należą, ale dlaczego tak jest? Odpowiedź znajdziemy również na jedno z myślę najbardziej nurtujących pytań. Czy kobiety naprawdę zarabiają mniej od mężczyzn? A może to tylko czyste brednie przekazywane przez media?

Pamiętam jak tata zawsze mi mówił, że jako kobieta będę miała na rynku pracy trudniej. Będę musiała przyszłemu pracodawcy udowodnić swoje kompetencje. Nigdy się nad tymi słowami nie zastanawiałam, po prostu przyjmowałam je do wiadomości. Czy naprawdę tak jest? Natknęłam się na tą książkę z czystego przypadku, chciałam sprawdzić czy słowa mojego taty to prawda. I w tej...

Według mnie to była najlepsza część. Myślę, że każdy po przeczytaniu pierwszej książki, czy obejrzeniu filmu powinien dotrwać do tej. Dlaczego? Dlatego, że zarzuca się jej przedstawienie porwania w sposób sielankowy, natomiast tutaj wychodzi, że nasz szarmancki Massimo jest potworem. Nasza bohaterka była po prostu zbyt naiwna, wystarczyło jej zamydlić oczy pieniędzmi i wygodnym życiem. I okazuje się, że piękne życie Laury było kłamstwem. Nasz boski Don tak naprawdę grał. Mój zarzut jak zwykle kieruje do głównej bohaterki i jej przyjaciółki. Żadna nie ma charakteru, są strasznie mdłe i zachowują się jak nastolatki. Ta książka nie została napisana do poszerzenia wiedzy, tylko dla czystej rozrywki i to widać. Nie wydaję mi się, że powinniśmy od niej wymagać wiele.

Według mnie to była najlepsza część. Myślę, że każdy po przeczytaniu pierwszej książki, czy obejrzeniu filmu powinien dotrwać do tej. Dlaczego? Dlatego, że zarzuca się jej przedstawienie porwania w sposób sielankowy, natomiast tutaj wychodzi, że nasz szarmancki Massimo jest potworem. Nasza bohaterka była po prostu zbyt naiwna, wystarczyło jej zamydlić oczy pieniędzmi i...

Dla mnie ta seria mogłaby się zakończyć na pierwszym tomie. Gdyby z tej książki wyciąć zakupy i życie w luksusie to zostałoby kilkanaście stron w których coś naprawdę się dzieję .Nie wspomnę tu o seksie który praktycznie jest co drugą stronę, jednak jest to erotyk, więc ilość takich scen powinna być oczywistością . Wydarzenia są tam czasami tak nie realne, niczym wyciągnięte z trudnych spraw. Dla mnie zakończenie było bardzo przewidywalne, mimo to cieszę się, że chociaż pod koniec coś zaczęło się dziać. Jak dla mnie bohaterka nie ma większego charakteru. Każdą krzywdę można jej wynagrodzić seksem, czy drogim prezentem. Koniec końcu książkę czytało mi się przyjemnie tak jak i pierwszą cześć. Jeśli ktoś akurat szuka książki łatwej i napisanej bardzo prostym językiem to jak najbardziej. Pozwala umilić nudne, samotne wieczory.

Dla mnie ta seria mogłaby się zakończyć na pierwszym tomie. Gdyby z tej książki wyciąć zakupy i życie w luksusie to zostałoby kilkanaście stron w których coś naprawdę się dzieję .Nie wspomnę tu o seksie który praktycznie jest co drugą stronę, jednak jest to erotyk, więc ilość takich scen powinna być oczywistością . Wydarzenia są tam czasami tak nie realne, niczym...

Nie jest to łatwa książka, jednak zachęca do refleksji. Doskonale ukazuje jak wygląda depresja. Nie wiem dlaczego czytając ją szukałam właśnie jakiegoś konkretnego momentu który doprowadził główna bohaterkę do takiego stanu. Nie było jednak niczego takiego, co pokazuje, że depresja potrafi do nas się skradać...

Nie jest to łatwa książka, jednak zachęca do refleksji. Doskonale ukazuje jak wygląda depresja. Nie wiem dlaczego czytając ją szukałam właśnie jakiegoś konkretnego momentu który doprowadził główna bohaterkę do takiego stanu. Nie było jednak niczego takiego, co pokazuje, że depresja potrafi do nas się skradać...

Jedno jest pewne ta książka ma dostarczyć rozrywki a nie sprawić że dowiemy się z niej czegoś niesamowicie mądrego. Dlatego czyta się ją bardzo szybko. Strasznie irytowała mnie główna bohaterka która na początku zgrywała niedostępna, no bo halo ktoś ją porwał. A za raptem dwie strony oddaje się Czarnemu. Kiedy nasza bohaterka żałuję to nie trwa to zbyt długo bo już na następnej stronie zaczynamy kolejna przygodę seksualną. Nie wspomnę też o tym że kiedy ginie ktoś z rąk Massimo nasza bohaterka zostaje nie wzruszona. Mimo to daje taką ocenę ponieważ nieźle się ubawiłam przy niej. Strona za strona nie mogłam uwierzyć, co się dzieje w tej książce. Nie jest to dzieło wysokich lotów ale dla singielki takiej jak ja w nudne niedzielne popołudnie poczytanie o niesamowitym Massimo może umilić czas a nawet czasem sprawić że parsknięcie śmiechem nie wierząc w to co właśnie czytacie.

Jedno jest pewne ta książka ma dostarczyć rozrywki a nie sprawić że dowiemy się z niej czegoś niesamowicie mądrego. Dlatego czyta się ją bardzo szybko. Strasznie irytowała mnie główna bohaterka która na początku zgrywała niedostępna, no bo halo ktoś ją porwał. A za raptem dwie strony oddaje się Czarnemu. Kiedy nasza bohaterka żałuję to nie trwa to zbyt długo bo już na...

Myślę, że naprawdę warto zwrócić uwagę na tą książkę. Szokujące jest to jak sami siebie krzywdzimy, to jak media nas krzywdzą. Jak kobieta jest traktowana w stosunku do mężczyzn w aspekcie wyglądu. Jak potrafimy stereotypowo myśleć co wypada i nie wypada kobiecie. Bardzo przyjemnie mi się ją czytało. Wiele też z niej wyniosłam, wiem że walka z obsesją piękna jest trudna, ale możliwa.

Myślę, że naprawdę warto zwrócić uwagę na tą książkę. Szokujące jest to jak sami siebie krzywdzimy, to jak media nas krzywdzą. Jak kobieta jest traktowana w stosunku do mężczyzn w aspekcie wyglądu. Jak potrafimy stereotypowo myśleć co wypada i nie wypada kobiecie. Bardzo przyjemnie mi się ją czytało. Wiele też z niej wyniosłam, wiem że walka z obsesją piękna jest trudna,...

Dzięki tej książce zaczęłam swoją przygodę z pielęgnacją skóry. Moja cera jest teraz w o wiele lepszym stanie niż kiedyś. Nauczyłam się podstaw i teraz sama jeszcze się doszkalam. Bardzo ciekawie napisana, ponieważ nie znajdziemy tam tylko nudnych zasad postępowania, ale także możemy zauważyć jak ludzie potrafią mieć odmienne zdania przez to w jakiej kulturze zostali wychowani.

Dzięki tej książce zaczęłam swoją przygodę z pielęgnacją skóry. Moja cera jest teraz w o wiele lepszym stanie niż kiedyś. Nauczyłam się podstaw i teraz sama jeszcze się doszkalam. Bardzo ciekawie napisana, ponieważ nie znajdziemy tam tylko nudnych zasad postępowania, ale także możemy zauważyć jak ludzie potrafią mieć odmienne zdania przez to w jakiej kulturze zostali wychowani.

Uwielbiam <3

Uwielbiam <3

Uwielbiam tę książkę . Bardzo mnie wzruszyła.

Uwielbiam tę książkę . Bardzo mnie wzruszyła.

Pierwszy raz czytałam książkę gdzie były momenty mitologiczne i powiem, że mi się to podoba :D Myślę, że przeczytam drugi tom ;)

Pierwszy raz czytałam książkę gdzie były momenty mitologiczne i powiem, że mi się to podoba :D Myślę, że przeczytam drugi tom ;)

W księgarni miałam w ręce dwie książki "Trudna Miłość", niestety drugiej nie pamiętam tytuł. Wiem tylko, że była o nieodwzajemnionej miłości. Kiedy wychodziłam z tą książką to żałowałam, że nie wzięłam tamtej.
Po przeczytaniu kilku stron byłam zadowolona z wyboru.Polecam tą książkę.

W księgarni miałam w ręce dwie książki "Trudna Miłość", niestety drugiej nie pamiętam tytuł. Wiem tylko, że była o nieodwzajemnionej miłości. Kiedy wychodziłam z tą książką to żałowałam, że nie wzięłam tamtej.
Po przeczytaniu kilku stron byłam zadowolona z wyboru.Polecam tą książkę.