rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Ostatnia część sagi Trudi Canavan skrzy się nie tylko od magii, ale również od emocji. Pod warstwą prostych dialogów i opisów można odnaleźć głębszy, psychologiczny sens podjętych przez bohaterów decyzji. Trudi zapewnia nam niczym kolory szat magów, prawdziwą kolorowankę kontrastów; stykanie się różnych kultur, ludzkich charakterów i zachowań, czerń i biel. Znajdziemy tu kontynuację przygód nie tylko Sonei, ale też Ceryego, Złodziei,a także, co było dla mnie ogromnym zaskoczeniem - miłości między dwoma mężczyznami. Sonea nie jest już tylko poprawną uczennicą z Gildii Magów, nareszcie ku mojej radości nie jest szablonową postacią - poznajemy jej uczucia (miłość!!), problemy z jakimi musi się zmagać oraz wagę decyzji jakie musi podjąć. Dzięki temu tomowi Trudi uratowała postać głównej bohaterki i sprawiła że w końcu zapałałam do niej sympatią.

Dzieła Canavan cechuje lekkość, łatwość i przyjemność z czytania, jednak jeśli tylko czasem, zastanowimy nad treścią, możemy znaleźć ich głębszy sens. Autorka nie naciska, nie przygniata ciężkim językiem i napompowaną atmosferą, daje jednak możliwość wyboru oraz własnej interpretacji. Moim zdaniem najlepsza część trylogii ''Czarnego Maga". Warto przebrnąć przez poprzednie, słabsze merytorycznie części aby zakończyć je tym dziełem. A teraz pora na książkowego kaca.

Ostatnia część sagi Trudi Canavan skrzy się nie tylko od magii, ale również od emocji. Pod warstwą prostych dialogów i opisów można odnaleźć głębszy, psychologiczny sens podjętych przez bohaterów decyzji. Trudi zapewnia nam niczym kolory szat magów, prawdziwą kolorowankę kontrastów; stykanie się różnych kultur, ludzkich charakterów i zachowań, czerń i biel. Znajdziemy tu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta książka nauczyła mnie,że niemal każdy (szoł)biznesowy sukces jest obarczony konkretną dawką kokainy.

Ta książka nauczyła mnie,że niemal każdy (szoł)biznesowy sukces jest obarczony konkretną dawką kokainy.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Opinie tej książki powinno podzielić się na dwie części- dla osób, które czytały już "wcześniejszego" Wiedźmina jak i na te, które od tej książki chcą dopiero poznać świat Sapkowskiego.
Myślę, że dla każdego fana "białowłosego" powinna być to pozycja obowiązkowa, a że co człowiek to inne wymagania,tak więc i opinie z pewnośćią będa różne.
Moim zdaniem nie jest to zła książka. Wielkim zaskoczeniemiem byłoby ,gdyby kontynuacja przebiła mistrzowski oryginał. Oddaje klimat poprzednich siedmu ksiąg ale też i dodaje coś nowego od siebie. Wynik? Całkiem, całkiem.
Nie polecam tej książki dla tych, którzy dopiero od niej chcą zacząć przygodę z Wiedźminem. Warto na początku sięgnąć po pierwsze dwa tomy opowiadań np. po "Miecz Przeznaczenia".

Opinie tej książki powinno podzielić się na dwie części- dla osób, które czytały już "wcześniejszego" Wiedźmina jak i na te, które od tej książki chcą dopiero poznać świat Sapkowskiego.
Myślę, że dla każdego fana "białowłosego" powinna być to pozycja obowiązkowa, a że co człowiek to inne wymagania,tak więc i opinie z pewnośćią będa różne.
Moim zdaniem nie jest to zła...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po pierwsze-inna niż wszystkie książki Christie.
Dlaczego? Napisana z perspektywy kobiety. Odważnej, niezależnej, gotowej na wszystko.
Piękna nagroda i pochwała dla każdego poszukiwacza przygód.

Po pierwsze-inna niż wszystkie książki Christie.
Dlaczego? Napisana z perspektywy kobiety. Odważnej, niezależnej, gotowej na wszystko.
Piękna nagroda i pochwała dla każdego poszukiwacza przygód.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Zafón powiedział, że jest to opowiadanie dla dzieci, które może przeczytać także i każdy dorosły. Nastawiłam się więc na całkiem lekką i niezłą (zapewne) bajeczkę, a dostałam całkiem niezłą historyjkę nie-koniecznie-dla-najmłodszych.

Opowiada ona o pewnej rodzinie która przeprowadza się do chatki nad morzem. I się zaczyna. Klauny, cyrki, posągi w zapuszczonym ogrodzie, zegary (w którym wskazówki nie chodzą w tą strone co zawsze...)i mroczne opowieści starego latarnika które miały pozostać tylko legendą.
Jedyne czego zabrakło mi w tej powieści to opisy..więcej opisów! Zaintrygowana okładką spodziewałam się opisów morza, plaży, krajobrazów, jednak doszukać się nie mogłam. A szkoda.

Polecam dla każdego fana świata 'Cmentarza Zapomnianych Książek'. Pierwsze próby Zafóna w literackim świecie. Warto.

Zafón powiedział, że jest to opowiadanie dla dzieci, które może przeczytać także i każdy dorosły. Nastawiłam się więc na całkiem lekką i niezłą (zapewne) bajeczkę, a dostałam całkiem niezłą historyjkę nie-koniecznie-dla-najmłodszych.

Opowiada ona o pewnej rodzinie która przeprowadza się do chatki nad morzem. I się zaczyna. Klauny, cyrki, posągi w zapuszczonym ogrodzie,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie ma chyba już nic, co nie zostało powiedziane na temat tej książki.
Być może to pierwsze spotkanie z panem Zafónem wywołuje taki zastrzyk dobrej literatury, i zostawia ochotę na więcej, co też i zdarzyło się w moim przypadku.
,,Cień wiatru" jest dobrą propozycją dla osób które dopiero poznają świat mrocznej Barcelony, od początku. Niestety, po ,,Grze Anioła" która mnie pochłonęła na ładnych parę godzin oczekiwałam czegoś równie dobrego, a może i nawet lepszego.. Nie można powiedzieć, że jest to ZŁA książka. Widać,że autor włożył dużo pracy i samego siebie podczas tworzenia tego dzieła. Jednak czytanie ciurkiem historii Juliana Caraxa pod koniec książki i (ciężko nie użyć słowa ,perfidne') porównanie do historii głównego bohatera było dosyć nużące i przewidywalne.. Nie zabrakło jednak ciekawych myśli i oczywiście genialnej postaci -Fermina!!! (włóczęga z ogromnym sercem i lekkim ADHD). Z niecierpliwością czekam na ,,Więzień nieba" aby dowiedziec się więcej o tej postaci.

Mimo wszystko warto sięgnąć po Cień... i przekonać się samemu czy odnajdziemy się w klimacie jaki wykreował dla nas Zafón.

Nie ma chyba już nic, co nie zostało powiedziane na temat tej książki.
Być może to pierwsze spotkanie z panem Zafónem wywołuje taki zastrzyk dobrej literatury, i zostawia ochotę na więcej, co też i zdarzyło się w moim przypadku.
,,Cień wiatru" jest dobrą propozycją dla osób które dopiero poznają świat mrocznej Barcelony, od początku. Niestety, po ,,Grze Anioła" która mnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka do której podchodziłam z dużym dystansem, opiewana przez czytelników jak i przez krytyków literatury. Mogę powiedzieć,że nie zawiodłam się. Bardzo dobra, wartka akcja, książkę szybko się czyta, idealna na długie podróże jak i wieczornego czytania przy herbacie z cytryną...Dodatkowy plus to koniec,który mnie urzekł i pozostawił pewien niedosyt.

...A przede wszystkim ogromna miłość autora do książek,którą to pan Zafón obdarzył również swoich bohaterów i której to ciepło czuć na każdej napisanej przez niego stronie.

Książka do której podchodziłam z dużym dystansem, opiewana przez czytelników jak i przez krytyków literatury. Mogę powiedzieć,że nie zawiodłam się. Bardzo dobra, wartka akcja, książkę szybko się czyta, idealna na długie podróże jak i wieczornego czytania przy herbacie z cytryną...Dodatkowy plus to koniec,który mnie urzekł i pozostawił pewien niedosyt.

...A przede wszystkim...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

TAK. Przy tej lekturze naprawdę pewna osoba umiera i jest nią niestety Czytelnik.

TAK. Przy tej lekturze naprawdę pewna osoba umiera i jest nią niestety Czytelnik.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Prawda jest taka że książka A.B.C Agathy Christie nie wyróżnia się niczym szczególnym pośród innych książek Królowej - jest po prostu świetna i wciąga. U mnie szczególne względy które czuję do tej lektury mają wartości sentymentalne. Była to pierwsza książka która wpadła mi w rece tej o to autorki. I tak już od tamtej pory się z nią nie rozstaję.

Jeśli więc nie wiesz czy warto zaczynać przygodę z klasyką gatunku - jak najbardziej polecam A.B.C :)

Prawda jest taka że książka A.B.C Agathy Christie nie wyróżnia się niczym szczególnym pośród innych książek Królowej - jest po prostu świetna i wciąga. U mnie szczególne względy które czuję do tej lektury mają wartości sentymentalne. Była to pierwsza książka która wpadła mi w rece tej o to autorki. I tak już od tamtej pory się z nią nie rozstaję.

Jeśli więc nie wiesz czy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niezwykle kojąca lektura, mówiąca o tym że nawet u schyłku życia można doświadczyć czegoś pięknego.
Z pewnością do niej powrócę.

Niezwykle kojąca lektura, mówiąca o tym że nawet u schyłku życia można doświadczyć czegoś pięknego.
Z pewnością do niej powrócę.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Godna polecenia tym, którzy pragną się dowiedzieć nieco o historii medycyny, a zarazem przeczytać dość interesującą historię.

Godna polecenia tym, którzy pragną się dowiedzieć nieco o historii medycyny, a zarazem przeczytać dość interesującą historię.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Absolutna miłość od pierwszego wejrzenia.
Jedna z tych książek, gdzie tekst się smakuje a nie czyta. Napisana z charakterystycznym dla Marqueza przekorem. Barwna osobowość Ferminy Dazy na długo pozostanie w mojej pamięci i jest chociażby jednym z powodów na to,że warto sięgnąć po tą pozycję.
Czytana w letnie wieczory.

Absolutna miłość od pierwszego wejrzenia.
Jedna z tych książek, gdzie tekst się smakuje a nie czyta. Napisana z charakterystycznym dla Marqueza przekorem. Barwna osobowość Ferminy Dazy na długo pozostanie w mojej pamięci i jest chociażby jednym z powodów na to,że warto sięgnąć po tą pozycję.
Czytana w letnie wieczory.

Pokaż mimo to