Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Całkiem zgrabnie napisany kryminał. Jest ciekawa fabuła, wciągająca akcja i trudno odkłada się książkę przed zaśnięciem. Niby nie ma w tym kryminale nic odkrywczego ale to jest trochę tak jak z kompozycją dania. Z tych samych składników można ugotować coś smacznego albo nasze wypociny klinarne lądują w koszu a my wchodzimy na stonę dostaw jedzenia przez interent. W tym przypadku nie trzeba nigdzie dzwonić ani googlować :) Dobry kawałek powieści kryminalnej podany w świeży sposób. Gratulacje !

Całkiem zgrabnie napisany kryminał. Jest ciekawa fabuła, wciągająca akcja i trudno odkłada się książkę przed zaśnięciem. Niby nie ma w tym kryminale nic odkrywczego ale to jest trochę tak jak z kompozycją dania. Z tych samych składników można ugotować coś smacznego albo nasze wypociny klinarne lądują w koszu a my wchodzimy na stonę dostaw jedzenia przez interent. W tym...

Gdzie autorki cztery tam...... szkoda gadać. Książka słaba i bardzo rozwlekła. Czyta się i czyta a końca nie widać. Akcja miejscami nudna i ja nie czerpałem przyjemności z lektury. Finał taki sobie. Nie polecam.

Gdzie autorki cztery tam...... szkoda gadać. Książka słaba i bardzo rozwlekła. Czyta się i czyta a końca nie widać. Akcja miejscami nudna i ja nie czerpałem przyjemności z lektury. Finał taki sobie. Nie polecam.

Duet Gorzka i Zakrzewski dalej kręci w świecie kryminału. J-jasne że początek bardzo wolno się rozkręcał i niektórzy niecierpliwi czytelnicy odbierają to jako wadę. Ja jednak doceniam zmienne tempo i budowę narracji bo końcówka książki naprawdę wciska w fotel nie pozostawia nic do życzenia.

Duet Gorzka i Zakrzewski dalej kręci w świecie kryminału. J-jasne że początek bardzo wolno się rozkręcał i niektórzy niecierpliwi czytelnicy odbierają to jako wadę. Ja jednak doceniam zmienne tempo i budowę narracji bo końcówka książki naprawdę wciska w fotel nie pozostawia nic do życzenia.

Ta książka to taka lekka "zapadlina" w twórczości Roberta Małeckiego. Może zbyt wysoko ustawiłem swoje oczekiwania, ale dla mnie to najsłabsza książka tego autora jaką miałem okazję przeczytać. Przez 3/4 książki akcją ciągnie się jak ser na pizzy, aby pod koniec przyśpieszyć a ciąg zdarzeń jest tak nieprawdopodobny że ociera się o powieść z gatunku SF.

Ta książka to taka lekka "zapadlina" w twórczości Roberta Małeckiego. Może zbyt wysoko ustawiłem swoje oczekiwania, ale dla mnie to najsłabsza książka tego autora jaką miałem okazję przeczytać. Przez 3/4 książki akcją ciągnie się jak ser na pizzy, aby pod koniec przyśpieszyć a ciąg zdarzeń jest tak nieprawdopodobny że ociera się o powieść z gatunku SF.

Mimo, że książka ma już 4 lata a to w ostatnim okresie zanotowano wykładniczy wzrost wykorzystania AI to jednak warto po nią sięgnąć. Świetne kompedium wiedzy a wszystkie zagadnienia przedstawione w prosty i przystępny sposób. Wyczuwalny warsztat wykładowcy akademickiego. Jako, że AI z przytupem wkroczył w nasze codzienne życie, warto zrozumieć wszystkie jego zalety i wady.
Polecam

Mimo, że książka ma już 4 lata a to w ostatnim okresie zanotowano wykładniczy wzrost wykorzystania AI to jednak warto po nią sięgnąć. Świetne kompedium wiedzy a wszystkie zagadnienia przedstawione w prosty i przystępny sposób. Wyczuwalny warsztat wykładowcy akademickiego. Jako, że AI z przytupem wkroczył w nasze codzienne życie, warto zrozumieć wszystkie jego zalety i wady....

Świetna książka SF z połowy XX w. Aż trudno uwierzyć że dalej może bawić mimo upływu czasu. Bardzo ciekawa i wciągająca fabuła, gdzie autor z jednej strony bawi a z drugiej poprzez bohaterów tłumaczy zawiłe procesy fizyczne. Znajdziecie też sporą ilość sarkazmu do świata polityki i samych polityków, co idealnie wpisuje się w dzisiejszą rzeczywistość.

Świetna książka SF z połowy XX w. Aż trudno uwierzyć że dalej może bawić mimo upływu czasu. Bardzo ciekawa i wciągająca fabuła, gdzie autor z jednej strony bawi a z drugiej poprzez bohaterów tłumaczy zawiłe procesy fizyczne. Znajdziecie też sporą ilość sarkazmu do świata polityki i samych polityków, co idealnie wpisuje się w dzisiejszą rzeczywistość.

To już nie ten sam Jack Reacher. Sama fabuła książki jak i sposób prowadzenia akcji bardzo liniowy, przewidywalny i bardzo nudny. Książki tego autora kupowałem dla prostej, niewysublimowanej rozrywki. Jednak ta niewątpliwie najsłabsza nie spełnia tego prostego kryterium.

To już nie ten sam Jack Reacher. Sama fabuła książki jak i sposób prowadzenia akcji bardzo liniowy, przewidywalny i bardzo nudny. Książki tego autora kupowałem dla prostej, niewysublimowanej rozrywki. Jednak ta niewątpliwie najsłabsza nie spełnia tego prostego kryterium.

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Jędrzeja Pasierskiego. No i całkiem udany ten debiut. Wydawało mi się, że coraz trudniej zaskoczyć czytelnika dobrym kryminałem, a jednak można. Ciekawie zbudowaną fabuła, akcja która trzyma w napięciu do samego końca a do tego ciekawie osadzona w historii i tradycji regionu. Czytało się wyśmienicie. Polecam.

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Jędrzeja Pasierskiego. No i całkiem udany ten debiut. Wydawało mi się, że coraz trudniej zaskoczyć czytelnika dobrym kryminałem, a jednak można. Ciekawie zbudowaną fabuła, akcja która trzyma w napięciu do samego końca a do tego ciekawie osadzona w historii i tradycji regionu. Czytało się wyśmienicie. Polecam.

Nawet nie wiedziałem, że to druga część, i tak bezmyślnie sięgnąłem po tę pozycję. Mimo, że już wiele razy obiecywałem sobie aby omijać twórczość tego autora szerokim łukiem. Jak widać z konsekwencją u mnie na bakier, natomiast autor konsekwentnie pisze słabe książki. Zagmatwane, zakręcone, że łatwo zgubić wątek. Jak dla mnie cała fabuła bardzo nierealna i nieprawdopodobna. Na nic tłumaczenia o pisaniu w pierwszej osobie. Bo to nie jest powód....

Nawet nie wiedziałem, że to druga część, i tak bezmyślnie sięgnąłem po tę pozycję. Mimo, że już wiele razy obiecywałem sobie aby omijać twórczość tego autora szerokim łukiem. Jak widać z konsekwencją u mnie na bakier, natomiast autor konsekwentnie pisze słabe książki. Zagmatwane, zakręcone, że łatwo zgubić wątek. Jak dla mnie cała fabuła bardzo nierealna i nieprawdopodobna....

Świetne kompendium wiedzy o emocjach i o tym jak skutecznie oddziaływać na innych. Nie jest to poradnik jak zostać zawodowym negocjatorem a raczej uporządkowane zestawienie dostępnej wiedzy i doświadczeń autora. Książka warta przeczytania i skonfrontowania z własnymi doświadczeniami.

Świetne kompendium wiedzy o emocjach i o tym jak skutecznie oddziaływać na innych. Nie jest to poradnik jak zostać zawodowym negocjatorem a raczej uporządkowane zestawienie dostępnej wiedzy i doświadczeń autora. Książka warta przeczytania i skonfrontowania z własnymi doświadczeniami.

Świetnie skomponowana i opowiedziana historia. Zakończenie może I lekko przekombinowane ale nie jest to sztampowy kryminał. Klimat i zbudowana atmosfera świetnie budują tło do wciągającej historii. Warto przeczytać. Polecam.

Świetnie skomponowana i opowiedziana historia. Zakończenie może I lekko przekombinowane ale nie jest to sztampowy kryminał. Klimat i zbudowana atmosfera świetnie budują tło do wciągającej historii. Warto przeczytać. Polecam.

Niewątpliwie wciągająca fabuła i akcja. Czyta się szybko i trudno odłożyć książkę. Choć finał strasznie rozczarowujący..... pozostał niedosyt....

Niewątpliwie wciągająca fabuła i akcja. Czyta się szybko i trudno odłożyć książkę. Choć finał strasznie rozczarowujący..... pozostał niedosyt....

Nieprawdopodobna książka, której nie da się tak łatwo opisać w kilku prostych zdaniach. Wynika to trochę z konstrukcji powieści, która opisuje ostatnie 100 lat historii naszego kraju, ale z perspektywy pewnej żydowskiej rodziny. Ukazuje okrucieństwa i dramaty dwóch wojen, trudne czasy PRL'u oraz wolnorynkowe przemiany społeczono-gospodarcze, które dla wielu okazały się dużym wyzwaniem. Jednak niech nie zmyli Was nazwisko autora gdyż nie jest to książka ekonomiczna, z którą to profesją można kojarzyć Dariusza Filara. Niewątpliwie jest to saga rodzinna wpleciona w skomplikowaną historię naszego kraju. Wsparta dużą dozą uczuć, emocji, trudnych decyzji, niespełnionych marzeń. Książka o życiu. Każdy znajdzie w niej coś dla siebie i zapewniam, że nie będziecie zawiedzeni.

Nieprawdopodobna książka, której nie da się tak łatwo opisać w kilku prostych zdaniach. Wynika to trochę z konstrukcji powieści, która opisuje ostatnie 100 lat historii naszego kraju, ale z perspektywy pewnej żydowskiej rodziny. Ukazuje okrucieństwa i dramaty dwóch wojen, trudne czasy PRL'u oraz wolnorynkowe przemiany społeczono-gospodarcze, które dla wielu okazały się...

"Zdarza się" czasami książka antywojenna. I ta pozycja to niewątpliwie ten przypadek. Nie jest to lektura ani prosta ani łatwa. Nie ukrywam, że czytanie nie przyszło bez trudu a sama lektura wymaga koncentracji i skupienia.

"Zdarza się" czasami książka antywojenna. I ta pozycja to niewątpliwie ten przypadek. Nie jest to lektura ani prosta ani łatwa. Nie ukrywam, że czytanie nie przyszło bez trudu a sama lektura wymaga koncentracji i skupienia.

Na jesieni zamierzam przejść ponad 100km odcinek El Camino i z tego powodu sięgnąłem po tę książkę. Nie zawiodłem się. Poza opisem trasy autor podzielił się z nami swoim życiem, przemyśleniami oraz udowodnił że sami tworzymy sobie wszelkie ograniczenia.

Na jesieni zamierzam przejść ponad 100km odcinek El Camino i z tego powodu sięgnąłem po tę książkę. Nie zawiodłem się. Poza opisem trasy autor podzielił się z nami swoim życiem, przemyśleniami oraz udowodnił że sami tworzymy sobie wszelkie ograniczenia.

Na tle innych książek autora ta pozycja wypada dość blado. Mimo, że początek i wielowątkowość sugerowałaby ciekawe zakończenie to nic bardziej mylnego. Wyszło płasko, prosto i bez polotu czy finezji. Kończąc książkę miałem minę jak dziecko, które pod choinką znajduje parę skarpetek a nie najnowsza grę na PlayStation.....

Na tle innych książek autora ta pozycja wypada dość blado. Mimo, że początek i wielowątkowość sugerowałaby ciekawe zakończenie to nic bardziej mylnego. Wyszło płasko, prosto i bez polotu czy finezji. Kończąc książkę miałem minę jak dziecko, które pod choinką znajduje parę skarpetek a nie najnowsza grę na PlayStation.....

Bardzo ciekawa i wciągająca koncepcja książki w książce. Dobrze się czytało i mniej więcej do połowy było bardzo intrygująco. Jak już zostały odkryte karty akcja straciła na tajemniczości. Jednak ciągle to kryminał warty przeczytania

Bardzo ciekawa i wciągająca koncepcja książki w książce. Dobrze się czytało i mniej więcej do połowy było bardzo intrygująco. Jak już zostały odkryte karty akcja straciła na tajemniczości. Jednak ciągle to kryminał warty przeczytania

Sięgnąłem po tę książkę bazując na opiniach użytkowników lubimyczytac.pl. i muszę szczerze przyznać, że podtrzymuję wysokie oceny tej pozycji. Mimo, że tematyka do łatwych nie należy i XXI wieku zaczęliśmy o tym problemie bardziej otwarcie rozmawiać to bynajmniej lektura nie należy do tych z cyklu "łatwych i przyjemnych". Gratulacje dla autorki, że w subtelny sposób przedstawiła bardzo trudną tematykę. Ciekawa fabuła, wielowątkowa narracja i sukces gotowy. Polecam.

Sięgnąłem po tę książkę bazując na opiniach użytkowników lubimyczytac.pl. i muszę szczerze przyznać, że podtrzymuję wysokie oceny tej pozycji. Mimo, że tematyka do łatwych nie należy i XXI wieku zaczęliśmy o tym problemie bardziej otwarcie rozmawiać to bynajmniej lektura nie należy do tych z cyklu "łatwych i przyjemnych". Gratulacje dla autorki, że w subtelny sposób...

Uwielbiam serię z Grossem. Za swoisty klimat, ciekawa narracje i wciągająca oraz niebanalna historię. Przeczytałem a właściwie "połknąłem" z przyjemnością. Polecam

Uwielbiam serię z Grossem. Za swoisty klimat, ciekawa narracje i wciągająca oraz niebanalna historię. Przeczytałem a właściwie "połknąłem" z przyjemnością. Polecam

Wstrząsającą, trudna a miejscami wręcz ciężka w odbiorze. Na pewno nie jest to "lektura na jeden wieczór". Wymaga czasu aby poradzić sobie emocjami jakie narastają w czytelniku. Temat bardzo trudny i często ignorowany lub wyciszany w dzisiejszym społeczeństwie.

Wstrząsającą, trudna a miejscami wręcz ciężka w odbiorze. Na pewno nie jest to "lektura na jeden wieczór". Wymaga czasu aby poradzić sobie emocjami jakie narastają w czytelniku. Temat bardzo trudny i często ignorowany lub wyciszany w dzisiejszym społeczeństwie.