"Moc obietnic" Piotra Borlika to kryminał, który nie tylko wciąga od pierwszych stron, ale również porusza głębsze tematy, dotykając ludzkich emocji i psychiki. Główna bohaterka, była policjantka Agata Stec, stara się ułożyć sobie życie na nowo po odcięciu od dawnych znajomych i walki z nałogiem. To było moje pierwsze spotkanie z piórem autora, więc nie miałam pojęcia na co stać autora - teraz już wiem. Z pewnością na dużo.

Borlik wspaniale oddaje emocje i wewnętrzne konflikty Agaty, której cały świat zawalił się na głowę, ale jak to mówią - starego psa nie nauczysz nowych sztuczek, więc nie dziwiłam się wcale, że kobieta tak bardzo angażowała się w śledztwo, które już w żaden sposób jej nie dotyczyło. Autor wnikliwie analizuje psychikę postaci oraz przedstawia różne metody manipulacji, co dodaje głębi i złożoności fabule.

Zagadkowe zbrodnie na nastolatkach, ciekawie wykreowani bohaterowie oraz emocjonalna podróż Agaty sprawiają, że książka trzyma w napięciu do ostatniej strony. Choć Borlik doskonale operuje napięciem i intrygą, nie brakuje mu także wrażliwości na problemy ludzkiej natury. Poprzez historię Agaty i jej relacje z innymi bohaterami, autor dotyka tematów takich jak rodzinne więzi, straty oraz pragnienie sprawiedliwości.

Fabuła jest zawiła, a śledztwo Agaty prowadzone równolegle z tym policyjnym to naprawdę kawał porządnej literatury kryminalnej. Książka jednak nie jest bez was - jej największym mankamentem powieści był dla mnie moment "odklejenia się" od rzeczywistości jednego z bohaterów, co trochę zaburzyło spójność powieści. Gdy sytuacja go przerosła, całkowicie odpłynął, ale wyszło to moim zdaniem średnio, tak jakby autor chciał za dużo i za bardzo.

"Moc obietnic" to nie tylko dobry kryminał, ale też zagłębienie się w ludzką psychikę, metody manipulacji oraz obraz zła w najczystszej postaci. Zachęcam do zagłębienia się w tę historię, która mimo braku znajomości poprzednich tomów, łatwo pozwoliła mi się odnaleźć, a Borlik w pełni zasługuje na uwagę czytelników poszukujących dobrej literatury kryminalnej.

"Moc obietnic" Piotra Borlika to kryminał, który nie tylko wciąga od pierwszych stron, ale również porusza głębsze tematy, dotykając ludzkich emocji i psychiki. Główna bohaterka, była policjantka Agata Stec, stara się ułożyć sobie życie na nowo po odcięciu od dawnych znajomych i walki z nałogiem. To było moje pierwsze spotkanie z piórem autora, więc nie miałam pojęcia na co...

🔪💉Moc obietnic 🔪 💉

Zdarzyło mi się sięgnąć po książki w nieodpowiedniej kolejności. Tutaj mamy kolejną historię z A Stec, która mierzy się z własnymi demonami przeszłości (tj. pracą w policji, czy problem alkoholowy). Ale ważnym faktem jest to, że nie potrzebna jest znajomość poprzednich tomów, aby bawić się wyśmienicie na tym tytule.
Choć wiem, że słowo ,,bawić się" zestawione z treścią ,,Mocy obietnic'' to lekka przesada 🤫.

Kocham thrillery, kocham kryminały, kocham mocne historię - jeżeli jak ja jesteście fanatykami mocnych wrażeń, krwi i dobrego śledztwa + wspaniale rozpisanych postaci pod względem psychologicznym - to MUSICIE SIĘGNĄĆ PO TEN TYTUŁ!

Zaginął chłopak, Oskar, którego tata nie daje za wygraną i pobudza policję do ruszenia tyłka. W pewnym momencie sam bierze w sprawy w swoje ręce angażując byłą kryminalna - Agatę Stec.
W tym wszystkim mamy makabryczne tło historii - martwy brat Agaty, który jak widmo wkrada się do jej umysłu i szepcze dziwne podpowiedzi. Znajdziemu tutaj zdradę, obłudę i pozory.

A w tym wszystkim mamy jeszcze nastolatkę, która sama ma swoje zaburzenia i spełnia rolę selekcjonerki dla tajemniczego mordercy.

W całej tej historii podobało mi się to, że mamy różne perspektywy - widzimy te historię oczami zagubionego ojca, zaburzonej nastolatki i byłej policjantki.

Książka wciąga, pochłania i przeraża.
Idealna dla fanów dreszczyku! POLECAM 🖤🤫💉🔪

🔪💉Moc obietnic 🔪 💉

Zdarzyło mi się sięgnąć po książki w nieodpowiedniej kolejności. Tutaj mamy kolejną historię z A Stec, która mierzy się z własnymi demonami przeszłości (tj. pracą w policji, czy problem alkoholowy). Ale ważnym faktem jest to, że nie potrzebna jest znajomość poprzednich tomów, aby bawić się wyśmienicie na tym tytule.
Choć wiem, że słowo ,,bawić się"...

Tym razem tylko dobra ocena. Głowny bohater -ojciec irytujacy bardzo. Opisy obrażeń zbyt makabryczne. Epatowanie okrucieństwe uważam przesadzone. Za dużo. Wątek kryminalny bardzo dobry.

Tym razem tylko dobra ocena. Głowny bohater -ojciec irytujacy bardzo. Opisy obrażeń zbyt makabryczne. Epatowanie okrucieństwe uważam przesadzone. Za dużo. Wątek kryminalny bardzo dobry.

Pamiętacie Agatę Stec? To kolejna z serii, bo już czwarta, historia gdzie bohaterka odgrywa główną rolę. Po zabójstwie brata, Stec z policjantki zamieniła się w dziennikarkę. I jak sami zauważycie ta nowa rola trochę ją uwiera. Na swojej drodze poznaje Stelmacha. Ojca zaginionego nastolatka, który robi co może aby policja zajęła się jego sprawą.
Szybka akcja, intrygujące wątki. Czas który nieubłaganie ucieka.
Kolejne dni przynoszą porzucone i zmasakrowane ciała dzieciaków. Morderca szaleje i jest brutalny. Jak go powstrzymać? Kto się kryje za bestialskim mordem?
Borlik jak zawsze mnie nie zawiódł. Skonstruował świetną historię a co najważniejsze to mamy wyprowadzenie również do kolejnych części!
Brutalne morderstwa nastolatków, niestabilny bohater który zadziwia czytelnika przekraczając kolejne granice. Do czego doprowadzi zemsta musicie już przekonać się sami!
Polecam!

Pamiętacie Agatę Stec? To kolejna z serii, bo już czwarta, historia gdzie bohaterka odgrywa główną rolę. Po zabójstwie brata, Stec z policjantki zamieniła się w dziennikarkę. I jak sami zauważycie ta nowa rola trochę ją uwiera. Na swojej drodze poznaje Stelmacha. Ojca zaginionego nastolatka, który robi co może aby policja zajęła się jego sprawą.
Szybka akcja, intrygujące...

Po zabójstwie brata Agata Stec odchodzi z policji i zostaje dziennikarką. Odnajduje ją Filip Stelmach i prosi o pomoc w nagłośnieniu zaginięcia jego syna Oskara. W Agacie jednak odzywają się dawne policyjne instynkty. Kobieta próbuje pomóc załamanemu ojcu w odnalezieniu zaginionego potomka. Tymczasem Filip wpada na dziewczynę, która twierdzi, że znała jego syna, i podaje mężczyźnie kilka niewygodnych faktów z ich życia, które się sprawdzają. Chwilę później policja odnajduje zwłoki nastolatka, który okazuje się być poszukiwanym Oskarem. Ojciec chłopca postanawia wymierzyć sprawiedliwość na własną rękę, tym bardziej, że tajemnicza dziewczyna sugeruje mu, że wie kto zabił. Agata również próbuje znaleźć mordercę nastolatka. Kto wygra wyścig z czasem?

Mówiąc szczerze nie znam poprzednich części przygód Agaty Stec. Nie mam pojęcia ile w jej życiu się wydarzyło i co sprawiło, że znalazla się tu, gdzie obecnie jest. Na szczęście czytając tę książkę nie czułam zupełnie braków fabularnych, natomiast upewniłam się, że chcę poznać całą jej historię (tym bardziej, że na półce brakuje mi chyba tylko przedostatniej pozycji z Agatą w roli głównej).

Piotr pisze niesamowicie wciągająco, każdą jego książkę chłonę jak gąbka wodę. Historie wymyślone przez niego są intrygujące, ciekawe, lecz co ważniejsze brzmią prawdziwie. Wierzę, że sytuacje opisane przez niego mogłyby się wydarzyć realnie i tak właśnie działaliby ludzie pod wpływem stresu, nerwów, złości, smutku i szeregu innych towarzyszących im w danych sytuacjach uczuć. Autor świetnie rozumie psychikę ludzką, potrafi z niej wydobyć to co najważniejsze i dzięki temu tworzy niesamowite powieści - tak przynajmniej ja to rozumuję, bo wydaje mi się, że bez znajomości tego czynnika ludzkiego nie da się pisać tak prawdziwie i szczerze.

Każda książka Piotra to fenomenalna podróż, zarówno poprzez ludzkie umysły, jak też ich czyny. Sama muszę ich jeszcze trochę nadrobić, co gorąco polecam również Wam. Nie poczujecie zawodu.

Po zabójstwie brata Agata Stec odchodzi z policji i zostaje dziennikarką. Odnajduje ją Filip Stelmach i prosi o pomoc w nagłośnieniu zaginięcia jego syna Oskara. W Agacie jednak odzywają się dawne policyjne instynkty. Kobieta próbuje pomóc załamanemu ojcu w odnalezieniu zaginionego potomka. Tymczasem Filip wpada na dziewczynę, która twierdzi, że znała jego syna, i podaje...

Była policjantka Agata Stec pracuje jako reporterka kryminalna. Zerwała dawne znajomości i skończyła z nałogiem. Zgłasza się do niej ojciec zaginionego chłopaka i opowiada jej o tym co usłyszał na policji. Okazuje się, że w Gdańsku grasuje morderca. Kobieta nie chce wracać do dawnego życia, ale nie chce zostawić tej sprawy w rękach samej policji. Dodatkowo okazuje się, że jej brat coś dla niej zostawił. Czy uda się to wszystko wyjaśnić?

"Moc obietnic" to kolejny tom z Agatą Stec w roli głównej. Ja przyznam, że nie czytałam żadnej poprzedniej części, jednak jej prequel -"Baltica" już tak i go recenzowałam. Myślę, że dobrze znać poprzednie tomy, ale spokojnie można ją przeczytać również bez ich znajomości.
W tej powieści dostajemy ciekawą sprawę kryminalną - morderstwa w okrutny sposób. Filip Stelmach zgłaszając zaginięcie swojego syna nie miał pojęcia jak to się skończy. Ba! Nie mógł nawet przewidzieć jak potoczy się jego życie. Autor zaserwował nam inną ciekawą postać, która staje na drodze mężczyzny. Wtedy robi się jeszcze ciekawiej. Nie możemy się nudzić, dzieje się naprawdę dużo. Jest to świetna historia, która wciąga nas w swoje sidła.
Nie chcę Wam za dużo zdradzać, ale Pan Piotr pokazuje jak działa manipulacja, jak łatwo "złapać się" na ten haczyk i do czego ktoś jest w stanie nas namówić. Myślę, że to temat warty uwagi. Nikt z nas nie chciałby być w takiej sytuacji, ale niestety czasem, szczególnie w tych ciężkich chwilach nie jest trudno zaufać niewłaściwym ludziom. Uważam, że taka lektura może być przestrogą dla każdego z nas.
"Moc obietnic" to świetny kryminał, który wciąga od pierwszych stron. Im głębiej wchodzimy do fikcyjnego świata przedstawionego przez Pana Piotra, tym bardziej nie chcemy z niego wychodzić. Agata Stec zdecydowanie nadal ma w sobie dużo z policjantki i świetnie tropi mordercę. Muszę przyznać, że bardzo mi się podobała ta historia i czytając zakończenie domyślam się, że pojawi się kolejny tom tej serii. Gorąco polecam wszystkim ten tytuł ❤️

Była policjantka Agata Stec pracuje jako reporterka kryminalna. Zerwała dawne znajomości i skończyła z nałogiem. Zgłasza się do niej ojciec zaginionego chłopaka i opowiada jej o tym co usłyszał na policji. Okazuje się, że w Gdańsku grasuje morderca. Kobieta nie chce wracać do dawnego życia, ale nie chce zostawić tej sprawy w rękach samej policji. Dodatkowo okazuje się, że...

Ta książka to jakieś intelektualne nieporozumienie.

Ta książka to jakieś intelektualne nieporozumienie.

Autor w swojej twórczości ma różne książki w mojej ocenie lepsze i gorsze. Seria z Agata Stec należy do tych najlepszych. Polecam całą seria. Co prawda Moc obietnic należy do najlepszej z serii, ale całość również na wysokim poziomie.

Autor w swojej twórczości ma różne książki w mojej ocenie lepsze i gorsze. Seria z Agata Stec należy do tych najlepszych. Polecam całą seria. Co prawda Moc obietnic należy do najlepszej z serii, ale całość również na wysokim poziomie.

„Moc obietnic” to wielki i długo oczekiwany powrót jednej z moich ulubionych bohaterek literackich – Agaty Stec. ALE! Pragnę natychmiast zaznaczyć, że wielbiciele psychologa o ogromnym, acz specyficznie wykorzystywanym talencie, też dostaną coś w spadku. Nieobecność Artura nie spowoduje, że zabraknie jego manipulacji i pułapek zastawionych na umysły pacjentów. Duch psychopatycznego specjalisty będzie się unosił nad bohaterami i kierował ich postępowaniem.

Nowa Agata nie jest już policjantką, zaczęła pracę w mediach i wydaje się być inną kobietą. To, co wydarzyło się w jej życiu, musiało ją zmienić. Potrzebowałam kilku stron, żeby ją „poczuć” na nowo i było to bardzo interesujące doświadczenie! Ale Agata, w głębi duszy, nadal ma to coś, co sprawia, że nie może przejść obojętnie obok intrygującej zagadki. Nie byłaby sobą, gdyby nie wplątała się w kłopoty i nie naraziła na niebezpieczeństwo.

Ale mamy też dwie inne postaci, które dają dużo z siebie, by nas zaciekawić: ojciec zaginionego chłopaka i tajemnicza dziewczyna. On – przekroczy wszelkie normy, od granicy rozsądku poczynając, ona – zadziwia swoi wyrachowaniem i talentem do…

Borlik świetnie opanował sztukę łapania czytelnika na haczyk – prolog przywiązuje książkę do rąk, pierwszy rozdział utrwala supły, a każdy kolejny - zacieśnia splot. „Moc obietnic” zaspokaja wszystkie potrzeby fana kryminału – oferuje porywającą fabułę kryjącą niejedną łamigłówkę, zabiera „w miasto” na morderczy spacer, podrzuci zwłoki i popchnie bohaterów w przepaść, uprzednio odpowiednio skrzywiając im psychikę. No i nie pozwoli, aby napięcie opadło choćby na chwilę.

„Obietnica to rzecz święta” Do czego prowadzą takie przysięgi? Niegroźne, niewinne…?

„Moc obietnic” to wielki i długo oczekiwany powrót jednej z moich ulubionych bohaterek literackich – Agaty Stec. ALE! Pragnę natychmiast zaznaczyć, że wielbiciele psychologa o ogromnym, acz specyficznie wykorzystywanym talencie, też dostaną coś w spadku. Nieobecność Artura nie spowoduje, że zabraknie jego manipulacji i pułapek zastawionych na umysły pacjentów. Duch...

Jestem mamą i nie pytajcie mnie nawet co bym zrobiła gdyby ktoś skrzywdził moje dziecko. Bo obietnice zobowiązuja...

"Moc obietnic" to już czwarty tom serii z charakterną Agatą Stec. Historią tą autor obudził moje demony i lęki, które po długim czasie udało mi się uśpić. Podczas lektury często musiałam odłożyć książkę by uspokoić emocje, otrzeć łzy i tak poprostu przytulić córkę. Ta historia bowiem rezonuje z prywatnymi doświadczeniami ostatnich miesięcy.

Agata Stec po odejściu z policji zaczyna "karierę" dziennikarki śledczej. Podczas kolejnego dnia pracy w terenie zaczepia ją Filip. Zrozpaczony mężczyzna szuka zaginionego syna i prosi ją o pomoc. Stec odmawia. W mieście grasuje psychopata, który zabija nastoletnie dzieci. Gdy jedną z ofiar okazuje się być zaginiony Oskar jego ojciec poprzysięga, że pomści ukochane dziecko. W tej sytuacji Stec nie potrafi pozostać bierna, budzi się w niej natura psa. Pojawienie się Soni rzuca intrygujące światło na całą sprawę. Kim tak naprawdę jest tajemnicza nastolatka?

"Moc obietnic" to książka, której nie można tak poprostu odłożyć na półkę. To historia, która pozostanie z Wami na zawsze. Skończyłam ją czytać poźnym wieczorem i długo nie mogłam zasnąć. Prywatne wspomnienia, pytania i rozkminy nad prawdziwą genezą zła, nad granicami, które trzymają nasze demony w ryzach. Kochani autor nie przebiera tutaj w słowach bo tylko mocne zdania, brutalne opisy mogły oddać te emocje. Czytelnik chłonie to niczym gąbka. Pobudzony, pełen ekscytacji i niepokoju przewraca strona za stroną by przekonać się, że koniec jest jedynie początkiem. Bo zło nie zna granic...

Jestem mamą i nie pytajcie mnie nawet co bym zrobiła gdyby ktoś skrzywdził moje dziecko. Bo obietnice zobowiązuja...

"Moc obietnic" to już czwarty tom serii z charakterną Agatą Stec. Historią tą autor obudził moje demony i lęki, które po długim czasie udało mi się uśpić. Podczas lektury często musiałam odłożyć książkę by uspokoić emocje, otrzeć łzy i tak poprostu...