Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Jak dobrze, jak dobrze... ze zakonczenie bylo takie, a nie inne! Cala trylogie martwilam sie, ze będzie inne...
powiesc bardzo okrutna, pokazujaca jak malo cenne jest czesto zycie ludzkie... dokad prowadza rzady i chec kontrolowania podwładnych... przerazajace...
Nie moge wciaz wyjsc z podziwu nad tą trylogia, tak sie ciesze z zakonczenia!

Jak dobrze, jak dobrze... ze zakonczenie bylo takie, a nie inne! Cala trylogie martwilam sie, ze będzie inne...
powiesc bardzo okrutna, pokazujaca jak malo cenne jest czesto zycie ludzkie... dokad prowadza rzady i chec kontrolowania podwładnych... przerazajace...
Nie moge wciaz wyjsc z podziwu nad tą trylogia, tak sie ciesze z zakonczenia!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wlasnie skonczylam cala trylogie i jestem tak nabuzowana emocjami... nie moglam sie oderwac od II tomu, tyle zwrotow akcji, nie wiadomo komu ufac, dokad zmierzaja bohaterowie... co sie stanie z Peeta, moim ulubiencem... mial tak dobre serce, tyle potrafil poswiecic dla... Tutaj nie bede juz wyjawiala wiecej szczegolow :) genialne, genialne, genialne!

Wlasnie skonczylam cala trylogie i jestem tak nabuzowana emocjami... nie moglam sie oderwac od II tomu, tyle zwrotow akcji, nie wiadomo komu ufac, dokad zmierzaja bohaterowie... co sie stanie z Peeta, moim ulubiencem... mial tak dobre serce, tyle potrafil poswiecic dla... Tutaj nie bede juz wyjawiala wiecej szczegolow :) genialne, genialne, genialne!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Siegnelam po ten utwor glownie ze wzgledu na to, ze pewnego popoludnia chcialam obejrzec film na podstawie ksiazki. Slyszalam o niej juz pare lat temu i jakos specjalnie nie przykula mojej uwagi. Zapewne kolejny przezytek z literatury młodzieżowej, ktorej juz mam po uszy.
Nic bardziej mylnego!!!
Przed chwila skonczylam cala trylogie, jednakze tu postaram sie wypowiedziec tylo na temat I tomu.
I czesc doskonale wprowadzila czytelnika w atmosfere państwa Panem, zasad rządzących tym ustrojem. Akcja caly czas trzymala w napieciu. Od samego poczatku moim ulubiencem stal sie Peeta Mellark. I moje zdanie sie nie zmienilo w ciagu calej trylogii. Jednakze ciagle obawialam sie o jego przyszlosc...
Wielkie gratulacje dla Pani Suzanne Colins za tak genialny pomysl na powiesc, w swiecie gdzie w wiekszosci wspolczesnej literatury kroluje kicz.

Siegnelam po ten utwor glownie ze wzgledu na to, ze pewnego popoludnia chcialam obejrzec film na podstawie ksiazki. Slyszalam o niej juz pare lat temu i jakos specjalnie nie przykula mojej uwagi. Zapewne kolejny przezytek z literatury młodzieżowej, ktorej juz mam po uszy.
Nic bardziej mylnego!!!
Przed chwila skonczylam cala trylogie, jednakze tu postaram sie wypowiedziec...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jedna z nielicznych lektur szkolnych, ktore przeczytalam, ale tylo ze wzgledu na objętość tego utworu. Jak wszystkie romantyczne dramaty ciezki do zrozumienia, to juz nie dla umyslu czlowieka z XXI wieku.

Jedna z nielicznych lektur szkolnych, ktore przeczytalam, ale tylo ze wzgledu na objętość tego utworu. Jak wszystkie romantyczne dramaty ciezki do zrozumienia, to juz nie dla umyslu czlowieka z XXI wieku.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przeczytałam pierwsze opowiadanie juz bardzo dawno temu, ledwo pamiętam o czym było, ale na pewno mi się podobalo, a bylo moje pierwsze spotkanie z Sherlockiem Mam nadzieje, ze kiedys doczytam do końca.

Przeczytałam pierwsze opowiadanie juz bardzo dawno temu, ledwo pamiętam o czym było, ale na pewno mi się podobalo, a bylo moje pierwsze spotkanie z Sherlockiem Mam nadzieje, ze kiedys doczytam do końca.

Pokaż mimo to


Na półkach:

To było moje drugie spotkanie z opowieścią owego autora. Poprzednią czytałam tak dawno, że juz zapomnialam o czym dokladnie byla. Nigdy przed tem nie sięgałam po kryminały, do Sherlocka namówil mnie kolega. Ja zawsze wolalam coś lżejszego, o milosci. przekonalam sie, ze takie lektury jak Sherlock są rownie warte przeczytania. Zadziwiła mnie inteligencja oraz analityczne myslenie glownego bohatera. bardzo mi sie podobala narracja dr. Watsona. Polecam kazdemu, kto jeszcze nie mial stycznosci z kryminalami :)

To było moje drugie spotkanie z opowieścią owego autora. Poprzednią czytałam tak dawno, że juz zapomnialam o czym dokladnie byla. Nigdy przed tem nie sięgałam po kryminały, do Sherlocka namówil mnie kolega. Ja zawsze wolalam coś lżejszego, o milosci. przekonalam sie, ze takie lektury jak Sherlock są rownie warte przeczytania. Zadziwiła mnie inteligencja oraz analityczne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Łzy, łzy i jeszcze raz łzy

Łzy, łzy i jeszcze raz łzy

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przepiękna opowieść, wzruszająca, chwilami wręcz nierealistyczna... Polecam na każdą porę dnia i nocy. Jedna z nielicznych książek, podczas których czytania się nie denerwowałam na bohaterów.

Przepiękna opowieść, wzruszająca, chwilami wręcz nierealistyczna... Polecam na każdą porę dnia i nocy. Jedna z nielicznych książek, podczas których czytania się nie denerwowałam na bohaterów.

Pokaż mimo to


Na półkach:

I teraz pewnie wszyscy sięgając po tę książkę będą ja porównywać z ,,Gwiazd naszych wina". Otóż to jest coś zupełnie innego. Słyszałam o tej powieści juz z dobrych kilka lat temu, ale w bibliotece dojrzałam ją niedawno. Życie głównej bohaterki jest ciągle ukazywane w szarych barwach. Niedługo umrze, nic już nie ma sensu. Dlatego chce jeszcze wykorzystać ten krótki czas na zrobienie rzeczy, których chce skosztować przed śmiercią. Wielokrotnie Tessa mnie denerwowała swoją lekkomyślnością, no ale wiadomo. Ona jest w zupełnie innej sytuacji niz ja. Brakowało mi szerszego opisu Adama. Tessa zamieniła z nim tak naprawdę kilka zdań a reszta to seks. Czułam niedosyt. W przeciwieństwie do wielu czytelnikow, w trakcie czytania nie poczułam ani troszkę łez w oczach. Ale ogólnie to bardzo szybko się to czyta i mimo wszystko wciąga. Tak zwane ,,czytadło".

I teraz pewnie wszyscy sięgając po tę książkę będą ja porównywać z ,,Gwiazd naszych wina". Otóż to jest coś zupełnie innego. Słyszałam o tej powieści juz z dobrych kilka lat temu, ale w bibliotece dojrzałam ją niedawno. Życie głównej bohaterki jest ciągle ukazywane w szarych barwach. Niedługo umrze, nic już nie ma sensu. Dlatego chce jeszcze wykorzystać ten krótki czas na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

ocena z gwiazdek : SŁABA

Nie lubię fantastyki. Wypożyczając tę książkę z biblioteki kierowałam się tylko jednym faktem, że występuje w niej cofanie się w czasie a takie wątki zawsze lubiłam ( chociaż wiedziałam, że tak śmieszne i dobre jak w filmie ,,Goście, goście" to to nie będzie :D ) Ale jak tylko przeczytałam kilka kartek to już autorka musiała tam jak w typowym ,,wampirzysku dla nastolatek" że tak pozwolę sobie to nazwać dołożyć jakieś duchy... to już za dużo fantastyki jak dla mnie. I to typowe przedstawienie nastolatki jak we wszystkich opowiastkach dla tego typu. Nieee... pisarze kochani tego już jest za dużo wśród literatury młodzieżowej! Widać pieniądz rządzi nawet sztuką literatury, bo przecież takie badziewa sprzedają się jak świeże bułeczki. A można było tak dobrze rozwinąć taki motyw cofania się w czasie, ehh -.-

Może i bym czytała dalej gdyby nie dołożenie jakiegoś ducha. Spodziewałam się bardziej realnej historii ze szczyptą niezwykłości no ale cóż. widać za bardzo zaufałam autorce a jest to moje pierwsze zetknięcie się z nią.

To moja subiektywna opinia. Jesli ktos lubi takie powiesci to niech czyta, ale naprawdę na myśl o tej książce chce mi się narzekać.

ocena z gwiazdek : SŁABA

Nie lubię fantastyki. Wypożyczając tę książkę z biblioteki kierowałam się tylko jednym faktem, że występuje w niej cofanie się w czasie a takie wątki zawsze lubiłam ( chociaż wiedziałam, że tak śmieszne i dobre jak w filmie ,,Goście, goście" to to nie będzie :D ) Ale jak tylko przeczytałam kilka kartek to już autorka musiała tam jak w typowym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Ocena z gwizdek: DOBRA

Książkę znalazłam wśród starych książek w domu mojej babci po czasach gdy mój tata był jeszcze nastolatkiem. Tematyka wydawałaby się wciągająca i refleksyjna. Książkę tę przywłaszczyłam sobie jakoś z dobry rok temu, ale dopiero teraz się za nią wzięłam ponieważ powieści, które wypożyczyłam z biblioteki okazały się niewypałem, więc jedną z nich na pewno jutro oddam.

Czytanie tej opowieści bardzo mnie nużyło chyba z powodu zawiłości zdań, wyrażeń i tp. Bardzo mi to przeszkadzało. Na dodatek na jednej stronie poznawaliśmy ,tysiące' nowych bohaterów, nie szło ich spamiętać wszystkich. Doszłam do 35 strony. Potem przeczytałam sporo fragmentów ze środka i końca książki. także wiem co się stało z Jimem :D Wątpię czy kiedykolwiek do niej wrócę, chyba dalej będzie się kurzyć na regale. Jednak mimo wszystko moja ocena jest DOBRA, bo sam pomysł na powieść jest bardzo interesujący.

Ocena z gwizdek: DOBRA

Książkę znalazłam wśród starych książek w domu mojej babci po czasach gdy mój tata był jeszcze nastolatkiem. Tematyka wydawałaby się wciągająca i refleksyjna. Książkę tę przywłaszczyłam sobie jakoś z dobry rok temu, ale dopiero teraz się za nią wzięłam ponieważ powieści, które wypożyczyłam z biblioteki okazały się niewypałem, więc jedną z nich na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Moja ocena z gwiazdek: BARDZO DOBRA.

Właśnie przed chwilą skończyłam ją czytać i nie chcę stracić wątku.
Do przeczytania tej książki skłoniło mnie wcześniejsze przeczytanie ,,Gwiazd naszych wina" J.Green'a. Czy się zawiodłam? TROSZECZKĘ.
W GNW było moim zdaniem więcej akcji a w SA więcej filozofii i rozmyślań, zwłaszcza w ,,Po".
W ogóle nie sięgnęłam bym po tą powieść gdyby nie autor znakomitych ,,Gwiazd..." Nie podobała mi się tematyka: szkoła z internatem. A tu już na wejściu wiemy, że z reguły w książkach takich chodzi o zdemoralizowaną młodzież, której już mam naprawdę dosyć w tych wszystkich powieściach młodzieżowych. W SA było tak samo. Jedyne czym się różnili bohaterowie od przeciętnych nastolatków to to, że bardzo dużo filozofowali i mięli bardzo bogate słownictwo ( jaki przeciętny nastolatek używa w codziennej rozmowie słów typu eufemizm, lub inne tego typu określenia. Ale to jest ich pozytywna cecha )

Moim zdaniem autor zbyt szybko rozpoczął pisanie ,,Po" (Chociaż przyznam, że w pewnym sensie jest to zaletą, taką tajemniczością, że Klucha nigdy nie miał już możliwości lepiej poznać i bardziej się spoufalić z Alaską ). Brakowało mi większego rozbudowania znajomości Milesa z Alaską, a ona... ( ale w tym miejscu postaram się nie spoilerować :D ci co czytali to wiedzą o co chodzi ).

Nie jest to książka, którą czyta się jednym tchem, przyznam, że gdy nastąpiło ,,Po'' to już mnie zaczynała nudzić. Jednakże jest to obowiązkowa powieść dla wszystkich fanów J.Green'a.
A i JESZCZE JEDNO: nie spodziewała bym się tak rozbudowanych scen erotycznych u tego pisarza! Nie lubię tego w książkach, pomijam takie sceny. W GNW zostało to w bardzo dobry sposób nie tyle ukazane co przedstawione. Tam pisarz nie posłużył się typowym opisem seksu jak w harlequinie co się pojawiło w SA, ale w bardzo gładki sposób opisał to jako fakt dokonany. I to był wielki plus w GNW a w SA jest to minus. Może i nie powinnam porównywać do siebie tych dwóch powieści ale w tamtej się zakochałam i myślałam, że w tym przypadku będzie podobnie a nie było.

Moja ocena z gwiazdek: BARDZO DOBRA.

Właśnie przed chwilą skończyłam ją czytać i nie chcę stracić wątku.
Do przeczytania tej książki skłoniło mnie wcześniejsze przeczytanie ,,Gwiazd naszych wina" J.Green'a. Czy się zawiodłam? TROSZECZKĘ.
W GNW było moim zdaniem więcej akcji a w SA więcej filozofii i rozmyślań, zwłaszcza w ,,Po".
W ogóle nie sięgnęłam bym po tą powieść...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

nie doczytałam tej książki. po prostu mnie nie wciągnęła a między czasie wpadłam na inną piękną książkę, więc siłą rzeczy tą odrzuciłam w kąt. ale być może się mylę, może jest o wiele ciekawsza niż sądzę :)

nie doczytałam tej książki. po prostu mnie nie wciągnęła a między czasie wpadłam na inną piękną książkę, więc siłą rzeczy tą odrzuciłam w kąt. ale być może się mylę, może jest o wiele ciekawsza niż sądzę :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wahałam się z oceną gwiazdek tej książki. Ogólnie bardzo wciągająca historia ale byli bohaterowie, którzy naprawdę mnie denerwowali np. Aleksander ( już od poprzedniej części ) i Viki. Nie będę spoilerować tutaj na ich temat :) Zbyt dużo autorka poświęciła miejsca na opisywanie seksu głównych bohaterów. Bardzo podobało mi się opisywanie dzieciństwa Szury i właściwie jego historia w fabule jak i akcji o wiele bardziej mnie interesowała niż Tatiany.
Jednak chyba nie sięgnę po Ogród Letni, ponieważ z tego co słyszałam ta książka jest już bardziej obyczajowa, małżeńskie problemy T i A. A ja nie gustuję w tego typu literaturze. Jeździec miedziany był moim zdaniem lepszy.

Wahałam się z oceną gwiazdek tej książki. Ogólnie bardzo wciągająca historia ale byli bohaterowie, którzy naprawdę mnie denerwowali np. Aleksander ( już od poprzedniej części ) i Viki. Nie będę spoilerować tutaj na ich temat :) Zbyt dużo autorka poświęciła miejsca na opisywanie seksu głównych bohaterów. Bardzo podobało mi się opisywanie dzieciństwa Szury i właściwie jego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czytałam jedynie fragmenty na konkretnie interesujące mnie zagadnienia ale naprawdę polecam. Napisana w bardzo przystępny sposób łatwy w odbiorze.

Czytałam jedynie fragmenty na konkretnie interesujące mnie zagadnienia ale naprawdę polecam. Napisana w bardzo przystępny sposób łatwy w odbiorze.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Słyszałam bardzo wiele pochlebnych opinii na temat tej książki już z rok. więc w końcu postanowiłam ją wypożyczyć. i nie żałuję. Pomysł na historię Tatiany jest naprawdę genialny. Przystępny język dla każdego czytelnika, wartka akcja.
Ale minusy niestety też się znajdą. Gdyby nie one naprawdę książka byłaby doskonała.
Po śmierci Daszy z tej opowieści zrobił się ,harlequin'. główni bohaterowie nic tylko uprawiają seks i tak przez dobre 10 kartek... pominęłam je.
Bywały momenty, że Aleksander denerwował mnie i już wolałam żeby Tania była z Dmitrijem.
Zakończenie zachęca do sięgnięcia po dalsze części. Właśnie rozpoczęłam czytać ,Tatianę i Aleksandra' ale tu się na ten temat wypowiadać nie będę :)

Słyszałam bardzo wiele pochlebnych opinii na temat tej książki już z rok. więc w końcu postanowiłam ją wypożyczyć. i nie żałuję. Pomysł na historię Tatiany jest naprawdę genialny. Przystępny język dla każdego czytelnika, wartka akcja.
Ale minusy niestety też się znajdą. Gdyby nie one naprawdę książka byłaby doskonała.
Po śmierci Daszy z tej opowieści zrobił się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przeczytałam tę książkę w jeden dzień, acz kol wiek za czytanie jej wzięłam się dopiero dwa tygodnie później ( czyli dzisiaj ) i przeczytałam w jedno popołudnie do prawie 23 :D
Wypożyczyłam ją z biblioteki tylko ze względu na autorkę, ponieważ czytałam jej autorska serię ,,Ever" pare lat temu. Nie jestem już fanką takich fantastycznych powieści, dlatego się cieszyłam, że pani Noel wydała coś o tematyce realnej. Opis z tyłu okładki nie wydawał się zachęcający. Kolejna amerykańska nastolatka bez żadnych zasad moralnych, liczy się dla niej tylko to by być lubianą. I owszem. Na początku główna bohaterka Colbie ciągle narzeka na to do jakiej dziury zesłali ją rodzice na wakacje, gdzie nie będzie miała w ogóle okazji poimprezować. Cały czas wraca myślami do życia i osób pozostawionych w rodzinnym mieście na drugim końcu świata. Wszystkie swoje rozterki opisuje na blogu oraz w pamiętniku. Nie spodziewała by się w ogóle, że chłopak który przypadkowo uśmiechnął się do niej w trakcie podróży wyląduje na tej samej wyspie Tinos co ona i tak odmieni jej życie... Więcej nie napiszę na temat treści tej książki. Były momenty, że byłam bardzo zła na Colbie, że aż miałam ochotę rzucić książką jak można być tak niedojrzałym, nie doceniającym tego co się ma! Jednak w miarę zbliżania się końca wakacji na Tinos Colbie dojrzewa i staje się bardziej zdecydowana czego chce od życia. Powieść świetna na jeden wieczór dla odprężenia i ,,nagrzania serca" :D. Świetny materiał na komedię romantyczną ( ale i tak na pewno nie była by ona lepsza od książki ). POLECAM

Przeczytałam tę książkę w jeden dzień, acz kol wiek za czytanie jej wzięłam się dopiero dwa tygodnie później ( czyli dzisiaj ) i przeczytałam w jedno popołudnie do prawie 23 :D
Wypożyczyłam ją z biblioteki tylko ze względu na autorkę, ponieważ czytałam jej autorska serię ,,Ever" pare lat temu. Nie jestem już fanką takich fantastycznych powieści, dlatego się cieszyłam, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Moja ocena książki : przeciętna.

Słyszałam sporo pochlebnych opinii na temat książek pani Simons więc sięgnęłam w bibliotece po pierwszą lepszą, a słynnego ,,Jeźdzca miedzianego" akurat nie było. Zawiodłam się na tej książce. Opis na tyle okładki wydawał się być zachęcający i ilość stron. Jednakże nie bylo to nic specjalnego żeby mnie wciągnęło. Odstawilam książkę i leżała tak nietknięta ponad miesiąc. Gdy tylko dowiedzialam się, że w bibliotece jest już Jeździec szybko ją oddałam i wzięłam się na kolejną. I się naprawdę nie zawiodłam.
Może gdybym dotrwała dalej to by się opowieść rozwinęła ale nie miałam ochoty się męczyć. Wyrosłam już z męczenia się z książką do końca jak jest nie ciekawa.

Moja ocena książki : przeciętna.

Słyszałam sporo pochlebnych opinii na temat książek pani Simons więc sięgnęłam w bibliotece po pierwszą lepszą, a słynnego ,,Jeźdzca miedzianego" akurat nie było. Zawiodłam się na tej książce. Opis na tyle okładki wydawał się być zachęcający i ilość stron. Jednakże nie bylo to nic specjalnego żeby mnie wciągnęło. Odstawilam książkę i leżała...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dawno nie czytałam tak świetnej książki! Czyta się ją jednym tchem. Wyciskacz łez ;( jestem bardzo ciekawa co dalej by się mogło potoczyć z życiem Hazel... no cóż każdy wymyśli swoją wersję.

Dawno nie czytałam tak świetnej książki! Czyta się ją jednym tchem. Wyciskacz łez ;( jestem bardzo ciekawa co dalej by się mogło potoczyć z życiem Hazel... no cóż każdy wymyśli swoją wersję.

Pokaż mimo to


Na półkach:

książka, którą długo po przeczytaniu się pamięta. Nie jest to lekka lektura, przez co mimo to, że historia jest ciekawa można ją czytać bardzo dlugo jak to było w moim przypadku ( chyba około 1 roku )

książka, którą długo po przeczytaniu się pamięta. Nie jest to lekka lektura, przez co mimo to, że historia jest ciekawa można ją czytać bardzo dlugo jak to było w moim przypadku ( chyba około 1 roku )

Pokaż mimo to