Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie jest to książka typowa o anoreksji.. Kupując ją myślałam, że autorka opisze jak to każdego dnia anorektyczki wyniszczają swoje ciało poprzez destrukcję. Jednakże byłam w błędzie. Autorka wspaniale opisała walkę z anoreksją - niekończącą się wojne w głowie, bicie się z myślami i dążenie do perfekcji. Bohaterka doświadcza tego ,jak wyniszczającą chorobą jest anoreksja. Temat bardzo ważny i dobrze w tej książce zawarty.

Nie jest to książka typowa o anoreksji.. Kupując ją myślałam, że autorka opisze jak to każdego dnia anorektyczki wyniszczają swoje ciało poprzez destrukcję. Jednakże byłam w błędzie. Autorka wspaniale opisała walkę z anoreksją - niekończącą się wojne w głowie, bicie się z myślami i dążenie do perfekcji. Bohaterka doświadcza tego ,jak wyniszczającą chorobą jest anoreksja....

WSPANIAŁA!! Odtąd moja ulubiona seria książęk. POLECAM!! Każdą z książek Cassandry Clare pochłonęłam w ciągu jednego dnia :)

WSPANIAŁA!! Odtąd moja ulubiona seria książęk. POLECAM!! Każdą z książek Cassandry Clare pochłonęłam w ciągu jednego dnia :)

lekka, przyjemnie się czyta i szybko. :) ukazuje, że nagłe wywrócenie życia o 180stopni może być nie do końca przyjemne.

lekka, przyjemnie się czyta i szybko. :) ukazuje, że nagłe wywrócenie życia o 180stopni może być nie do końca przyjemne.

"Dotknąć prawdy" to moja pierwsza pozycja A. van Heughten. Nigdy wcześniej nie brałam się za taką literaturę, która kryje w sobie wartości psychologiczne, jest także wątek procesu sądowego i matki łamiącej prawo, która usiłuje dowieść, że to nie jej syn jest mordercą. Pierwsze strony nie porywają. Szara rzeczywistość dzieci, które mają zaburzenia psychiczne.. Rodzice walczący z bólem i zadający pytanie "Dlaczego moje dziecko".. I nagle punkt kulminacyjny - morderstwo. Nie ma żadnych dowodów świadczących o niewinności Maxa.. Lecz jego matka, Danielle jest pewna - to nie mój syn zabił Jonasa Morrisona. I w tym momencie sprawa nabiera szybkiego tempa. Danielle próbuje znaleźć dowód niewinności.. I skutecznie jej się udaje, a to, co odkryje wstrząśnie nawet najbardziej cenioną sędziną w Plano.. Polecam.

"Dotknąć prawdy" to moja pierwsza pozycja A. van Heughten. Nigdy wcześniej nie brałam się za taką literaturę, która kryje w sobie wartości psychologiczne, jest także wątek procesu sądowego i matki łamiącej prawo, która usiłuje dowieść, że to nie jej syn jest mordercą. Pierwsze strony nie porywają. Szara rzeczywistość dzieci, które mają zaburzenia psychiczne.. Rodzice...

przyjemna, lekka lektura.

przyjemna, lekka lektura.

Lekka lektura i dokładnie taka jak są amerykańskie filmy historia(choć filmy z Alexis Bledel nie oglądałam) Jednym słowem - bajka (:.

Lekka lektura i dokładnie taka jak są amerykańskie filmy historia(choć filmy z Alexis Bledel nie oglądałam) Jednym słowem - bajka (:.

Spodziewałam się czegoś lepszego po J.K.R. Baśnie same w sobie są dość ciekawe, jednakże cała książka jest wg mnie niedowartościowana. Czegoś jej brak. Być może oceniłam za nisko, ale znam możliwości tej autorki. nie wykazała się tym razem. :)

Spodziewałam się czegoś lepszego po J.K.R. Baśnie same w sobie są dość ciekawe, jednakże cała książka jest wg mnie niedowartościowana. Czegoś jej brak. Być może oceniłam za nisko, ale znam możliwości tej autorki. nie wykazała się tym razem. :)

Przepiękna historia o dorastaniu i godzeniu się ze śmiercią bliskich. Polecam.

Przepiękna historia o dorastaniu i godzeniu się ze śmiercią bliskich. Polecam.

Zdecydowanie polecam każdemu fanatykowi fantasy!:)

Zdecydowanie polecam każdemu fanatykowi fantasy!:)

Nie wiem czemu, ale drugi tom podobał mi się bardziej niż pierwszy. Może dlatego, że dzieje się o wiele, wiele więcej? Albo dlatego, że akcja przenosi się do prehistorycznego Egiptu. Dzięki tej książce polubiłam Egipt, i teraz żałuję że gdy mówiliśmy o Tutanchamonie, bogu Re itp.itd. nie uważałam bardziej na lekcji.:)

Nie wiem czemu, ale drugi tom podobał mi się bardziej niż pierwszy. Może dlatego, że dzieje się o wiele, wiele więcej? Albo dlatego, że akcja przenosi się do prehistorycznego Egiptu. Dzięki tej książce polubiłam Egipt, i teraz żałuję że gdy mówiliśmy o Tutanchamonie, bogu Re itp.itd. nie uważałam bardziej na lekcji.:)

dobre fantasty, ale nie jest jakieś takie zachwycające.:)

dobre fantasty, ale nie jest jakieś takie zachwycające.:)

Wspaniała historia.:)

Wspaniała historia.:)

Się zawiodłam na moim ulubieńcu. Ta książka jest zupełnie inna od pozostałych Coelho. Jest to można by powiedzieć nowy Coelho, jednak nie przypadł mi on do gustu. Wolałam jego dawny styl, i dawniej poruszane tematy. Paulo wybrał dość nietypowy temat i nigdy nie pomyślałabym, że przeczytam właśnie jego książkę o takiej tematyce. Daje do myślenia? Hm, z pewnością jak każda książka, ale do mnie nic nie przemawia. No może niezupełnie nic, ale nie tak jak np. "Alchemik" czy "Na brzegu rzeki..."

Się zawiodłam na moim ulubieńcu. Ta książka jest zupełnie inna od pozostałych Coelho. Jest to można by powiedzieć nowy Coelho, jednak nie przypadł mi on do gustu. Wolałam jego dawny styl, i dawniej poruszane tematy. Paulo wybrał dość nietypowy temat i nigdy nie pomyślałabym, że przeczytam właśnie jego książkę o takiej tematyce. Daje do myślenia? Hm, z pewnością jak każda...

zacznie tak od środka. Wstrząsający los osieroconej przez wpierw matkę potem ojca dziewczyny. Oburzało mnie to jak dała się traktować przez ukochanego którego rzekomo kochała, jak łatwo dała się uwieźć, pokazać jak słabą jest kobietą.. Liczyłam, że książka zrobi na mnie piorunujące wrażenie, jednak tak się nie stało. Nie podoba mi się, brakuje "tego czegoś".

zacznie tak od środka. Wstrząsający los osieroconej przez wpierw matkę potem ojca dziewczyny. Oburzało mnie to jak dała się traktować przez ukochanego którego rzekomo kochała, jak łatwo dała się uwieźć, pokazać jak słabą jest kobietą.. Liczyłam, że książka zrobi na mnie piorunujące wrażenie, jednak tak się nie stało. Nie podoba mi się, brakuje "tego czegoś".

mało ambitna książka, spodziewałam się czegoś fajniejszego.

mało ambitna książka, spodziewałam się czegoś fajniejszego.

Sparks już od dawna podbił i zdobył moje serce! Jeszcze bardziej mogę go uwielbiać za jego kolejną wspaniałą powieść jaką jest "Szczęściarz". Zdziwiłam się kiedy dziś skończyłam ją czytać, bardzo szybko się czyta i przyjemnie. Historia jest dość prosta. Stykamy się z pożądaniem zwykłego faceta, który przeżył wiele. Z początku nie jest przekonany co do celów swojej podróży, ale splot wydarzeń sprawia, że czuje, iż byłby ostatnim głupcem gdyby choć nie spróbował odnaleźć tajemniczej dziewczyny. Spodobało mi się w jaki sposób udało mu się pokochać postać rzeczywistą Beth, bądź jak mawiał Logan Elisabeth, a nie Beth ze zdjęcia. Pokochany przez całą rodzinę (pomijając wrednego tatuśka syna Beth) poznał wkońcu swoje przeznaczenie. Oczywiście Sparks nie byłby Sparks'em gdyby jego powieść nie zakończyła się smutnym wątkiem. Śmierć.. Moim zdaniem bohaterska i w pewnym sensie nie na marne. Mimo, iż człowiek który zginął nie zasługuje na współczucie to jednak myślę, że w ostatnich chwilach życia zdał sobie sprawę ze swoich błędów. Ogółem kolejna rewelacja spod rąk Sparks'a!

Sparks już od dawna podbił i zdobył moje serce! Jeszcze bardziej mogę go uwielbiać za jego kolejną wspaniałą powieść jaką jest "Szczęściarz". Zdziwiłam się kiedy dziś skończyłam ją czytać, bardzo szybko się czyta i przyjemnie. Historia jest dość prosta. Stykamy się z pożądaniem zwykłego faceta, który przeżył wiele. Z początku nie jest przekonany co do celów swojej podróży,...

wystarczy powiedzieć że rewelacyjna!

wystarczy powiedzieć że rewelacyjna!

niestety trafił mi się egzemplarz z biblioteki który zawierał kilka powyrywanych stron, niedokońca miałam przyjemność przeczytać historię Niby-Żółwia, gdyż brakowało stron. I jeszcze kilku innych. Ekranizacja Tim'a Burton'a jest świetna, pełna magi i kolorów, książka też, choć przyznam szczerze film lepszy, bo moja dusza niestety tej książki nie ujrzała dokońca, a oczy film owszem.:)

niestety trafił mi się egzemplarz z biblioteki który zawierał kilka powyrywanych stron, niedokońca miałam przyjemność przeczytać historię Niby-Żółwia, gdyż brakowało stron. I jeszcze kilku innych. Ekranizacja Tim'a Burton'a jest świetna, pełna magi i kolorów, książka też, choć przyznam szczerze film lepszy, bo moja dusza niestety tej książki nie ujrzała dokońca, a oczy film...

Przyznam szczerze, że moja opinia o książce jest.. Dopiero skończyłam czytać, powoli w głowie układam sobie myśli i kształtuje zdanie. Oczywiście za dużo dla mnie jak zwykle bezsensownych myśli bohaterów, nie potrzeba aż tego ciągle opisywać było, a jest tego pod koniec strasznie dużo i to nudzi gdyż nic się nie dzieje, no chyba, że w głowach bohaterów w kółko i to samo. Nie podobało mi się podejście Anny Karenin do osądzania ludzi. Widziała tylko szpetnych i niewykształconych ludzi. Wstrząsnęła mną jej śmierć. Szczerze mówiąc końcówke czyta się ciężko, gdyż nudzi. Ogólnie oceniam II tom tak samo jak I, choć I wg mnie jest lepszy. (:

Przyznam szczerze, że moja opinia o książce jest.. Dopiero skończyłam czytać, powoli w głowie układam sobie myśli i kształtuje zdanie. Oczywiście za dużo dla mnie jak zwykle bezsensownych myśli bohaterów, nie potrzeba aż tego ciągle opisywać było, a jest tego pod koniec strasznie dużo i to nudzi gdyż nic się nie dzieje, no chyba, że w głowach bohaterów w kółko i to samo....

Książka dobra, dlaczego tylko 3 gwiazdki? Miło się czyta, choć jak dla mnie za dużo jest opisanych przemyśleń poszczególnych bohaterów, które są momentami bezsensowne i nudne. Dlatego taka ocena.

Książka dobra, dlaczego tylko 3 gwiazdki? Miło się czyta, choć jak dla mnie za dużo jest opisanych przemyśleń poszczególnych bohaterów, które są momentami bezsensowne i nudne. Dlatego taka ocena.