Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Powieść jest genialne napisana i przetłumaczona. Mimo dość ciężkiej tematyki czyta się ją lekko, z łatwością i z ciągle niezaspokojoną ciekawością o losy bohaterów. Książka wciąga nas natychmiast
w ten bardzo brutalny świat głębokiej Brazylii, który, pomimo całej swojej surowości jest również bardzo magiczny. Pięknie opowiada o przywiązaniu do ziemi, do miejsca z którego się pochodzi, do religii i do wiary, do całej społeczności ale i do jednostek do których się przywiązujemy i które kochamy. To lektura dla każdego, pomimo tego, że pochodzi z tak odległej od nas kultury, każdy będzie w stanie ją w pełni zrozumieć i wynieść z niej coś dla siebie.

Powieść jest genialne napisana i przetłumaczona. Mimo dość ciężkiej tematyki czyta się ją lekko, z łatwością i z ciągle niezaspokojoną ciekawością o losy bohaterów. Książka wciąga nas natychmiast
w ten bardzo brutalny świat głębokiej Brazylii, który, pomimo całej swojej surowości jest również bardzo magiczny. Pięknie opowiada o przywiązaniu do ziemi, do miejsca z którego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zachęcona pozytywnymi opiniami postanowiłam przeczytać tę książkę i żałuję. Żałuję szczerze, bo książka jest po prostu nudna, powtarzalna i naprawdę ciężko mi uwierzyć, że wniosła ona cokolwiek do życia tylu zachwyconych osób (wyobrażam sobie, że byłoby to możliwe tylko wtedy, kiedy jest to pierwsza książka tego typu którą ktoś widzi na oczy). Uprzedziłam się do tej historii do tego stopnia, że nawet tytuł zaczął mnie po przeczytaniu irytować, bo stokrotki były tylko w pokoju, a nie w śniegu. Zabrakło też wszędzie wspominanej świątecznej atmosfery.

Zachęcona pozytywnymi opiniami postanowiłam przeczytać tę książkę i żałuję. Żałuję szczerze, bo książka jest po prostu nudna, powtarzalna i naprawdę ciężko mi uwierzyć, że wniosła ona cokolwiek do życia tylu zachwyconych osób (wyobrażam sobie, że byłoby to możliwe tylko wtedy, kiedy jest to pierwsza książka tego typu którą ktoś widzi na oczy). Uprzedziłam się do tej...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Treść książki jest dość przerysowna, na okładce określona miarą publicystycznej przesady, i choć jest to zabieg celowy, mam wrażenie, że nie został zastosowany z odpowiednim umiarem. Mimo tego, jeśli podejdziemy do niej z odpowiednim dystansem, możemy wynieść odrobinę refleksji, podlanej specyficznym humorem. Esej jest krótki, więc polecam każdemu przeczytać i sprawdzić, w jaki sposób odbierze ten zniekształcony i odrobinę krzywdzący obraz obydwu płci (ponieważ przez sposób w jaki książka jest napisana nie jestem w stanie traktować jej zupełnie poważnie).

Treść książki jest dość przerysowna, na okładce określona miarą publicystycznej przesady, i choć jest to zabieg celowy, mam wrażenie, że nie został zastosowany z odpowiednim umiarem. Mimo tego, jeśli podejdziemy do niej z odpowiednim dystansem, możemy wynieść odrobinę refleksji, podlanej specyficznym humorem. Esej jest krótki, więc polecam każdemu przeczytać i sprawdzić, w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Podczas czytania jedynym pytaniem, nad którym się zastanawiałam było to, czy ta książka jest źle przetłumaczona czy napisana. Chyba nie o stawianie takich pytań autorowi chodziło. Po dwugodzinnej, męczącej lekturze, doszłam do wniosku, że jednak to drugie. Nie polecam. W tym czasie sami możemy zadać sobie pytanie dlaczego tu jestem (jesteś?).

Podczas czytania jedynym pytaniem, nad którym się zastanawiałam było to, czy ta książka jest źle przetłumaczona czy napisana. Chyba nie o stawianie takich pytań autorowi chodziło. Po dwugodzinnej, męczącej lekturze, doszłam do wniosku, że jednak to drugie. Nie polecam. W tym czasie sami możemy zadać sobie pytanie dlaczego tu jestem (jesteś?).

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czytałam tą książkę już bardzo dawno temu, jeszcze nastolatką będąc. Odkopałam ją ostatnio na regale na strychu i przeczytałam w jeden wieczór. Dlatego też przy ocenie książki przemawia przeze mnie ogromy sentyment. Ale naprawdę jest godna polecenia, jako dobry przykład literatury młodzieżowej.

Czytałam tą książkę już bardzo dawno temu, jeszcze nastolatką będąc. Odkopałam ją ostatnio na regale na strychu i przeczytałam w jeden wieczór. Dlatego też przy ocenie książki przemawia przeze mnie ogromy sentyment. Ale naprawdę jest godna polecenia, jako dobry przykład literatury młodzieżowej.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książkę wypożyczyłam jeszcze w maju zeszłego roku, przeczytałam kilka rozdziałów i jakoś nie mogłam więcej. Nie to, że byłam znudzona, zapowiadało się nawet ciekawie, tylko po prostu nie chciało mi się jej dalej czytać i już (tak, tak, wiem żadne to wyjaśnienie). Wróciłam do niej w ten piątek i, co naprawdę bardzo mnie zdziwiło, przeczytałam całość w weekend. Spodobała mi się. Ciekawi bohaterowie, wciągająca akacja, przyjemny, angielski klimat i narracja. Całość naprawdę bardzo, bardzo fajna, choć czasami trzeba przyznać trochę nudna. Ale to tylko czasami.

Książkę wypożyczyłam jeszcze w maju zeszłego roku, przeczytałam kilka rozdziałów i jakoś nie mogłam więcej. Nie to, że byłam znudzona, zapowiadało się nawet ciekawie, tylko po prostu nie chciało mi się jej dalej czytać i już (tak, tak, wiem żadne to wyjaśnienie). Wróciłam do niej w ten piątek i, co naprawdę bardzo mnie zdziwiło, przeczytałam całość w weekend. Spodobała mi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka nie zachwyca, ale czyta się ją stosunkowo przyjemnie. Szybko nas wciągnie i z prawdziwą ciekawością będziemy śledzić dalsze, czasami aż zbyt teatralne i sztuczne, losy i zachowania bohaterów. Niemniej jednak w tego typu lekturze szukamy ucieczki od rzeczywistości, odrobiny fantazji. W tej książce je znajdziemy, więc mogę ją śmiało polecić na leniwe wieczory z książką i kubkiem herbaty ;)

Książka nie zachwyca, ale czyta się ją stosunkowo przyjemnie. Szybko nas wciągnie i z prawdziwą ciekawością będziemy śledzić dalsze, czasami aż zbyt teatralne i sztuczne, losy i zachowania bohaterów. Niemniej jednak w tego typu lekturze szukamy ucieczki od rzeczywistości, odrobiny fantazji. W tej książce je znajdziemy, więc mogę ją śmiało polecić na leniwe wieczory z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kryminał to kiepski. Nawet nie wiem, czy zasługuje na miano kryminału. Od początku główny bohater kreowany jest na mordercę, nie zdziwimy się więc, gdy dowiemy się, że to on jest głównym czarnym charakterem. Bardziej zaskoczyć nas może to, kogo nasz bohater zabija, gdyż pierwsze "morderstwo" pojawia się dopiero w połowie książki, jeśli nie później. Mało jest tutaj elementów, które mogłyby nas zaskoczyć. Jedno jednak trzeba tej książce przyznać. Czyta się ją naprawdę szybko. Zachowanie głównej bohaterki tak mnie denerwowało, irytowało i jednocześnie śmieszyło, że nie wiem kiedy doszłam do ostatniej strony. Choć parę razy miałam ochotę odłożyć książkę na półkę...

Kryminał to kiepski. Nawet nie wiem, czy zasługuje na miano kryminału. Od początku główny bohater kreowany jest na mordercę, nie zdziwimy się więc, gdy dowiemy się, że to on jest głównym czarnym charakterem. Bardziej zaskoczyć nas może to, kogo nasz bohater zabija, gdyż pierwsze "morderstwo" pojawia się dopiero w połowie książki, jeśli nie później. Mało jest tutaj...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

ha ha ha!

ha ha ha!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Historia nie jest porywająca, ani akcja wciągająca. Jednak jest coś, co sprawia, że przyjemnie się ją czyta- prostota. Wiem, że to może nie za dobre określenie dla książki, ale takie właśnie najbardziej mi do niej pasuje. Można naprawdę przyjemnie spędzić te kilkadziesiąt minut poświęconych na lekturę. To nic, że po kilku dniach całość wypadnie nam z głowy ;)

Historia nie jest porywająca, ani akcja wciągająca. Jednak jest coś, co sprawia, że przyjemnie się ją czyta- prostota. Wiem, że to może nie za dobre określenie dla książki, ale takie właśnie najbardziej mi do niej pasuje. Można naprawdę przyjemnie spędzić te kilkadziesiąt minut poświęconych na lekturę. To nic, że po kilku dniach całość wypadnie nam z głowy ;)

Pokaż mimo to