Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Chociaż książka napisana takim językiem, że czyta się ją szybko, to temat do zdecydowanie do prostych nie należy. Historia zdecydowanie poruszająca.

Chociaż książka napisana takim językiem, że czyta się ją szybko, to temat do zdecydowanie do prostych nie należy. Historia zdecydowanie poruszająca.

Świetna książka, zarówno dla tych, którzy nie mają żadnego związku z anime, ale lubią magiczne klimaty, jak i dla tych, którzy kojarzą ten tytuł z pozycją studia Ghibli. Ja widziałam najpierw anime, książkę przeczytałam dopiero teraz i zdecydowanie się nie zawiodłam 😊. Właściwie to oddzieliłabym nawet te dwie pozycje, bo chociaż szkielet historii mają ten sam, to każda z nich żyje swoim życiem.

Ale do rzeczy… Historia opowiada o dziewczynie imieniem Sophie, która urodziła się jako najstarsza z trójki sióstr. Co to znaczy? Otóż w tej krainie oznacza to, że ma mniejsze na powodzenie w życiu niż jej siostry. Przyjmuje to zresztą za pewnik i uważa się za mało ciekawą. Pewna czarownica popsuje jej jednak plany, a sama Sopie przeżyje wielką przygodę. „Szara myszka” jeszcze sama nie wie co przyszykował jej los i na co samą ją stać…

Świetna książka, zarówno dla tych, którzy nie mają żadnego związku z anime, ale lubią magiczne klimaty, jak i dla tych, którzy kojarzą ten tytuł z pozycją studia Ghibli. Ja widziałam najpierw anime, książkę przeczytałam dopiero teraz i zdecydowanie się nie zawiodłam 😊. Właściwie to oddzieliłabym nawet te dwie pozycje, bo chociaż szkielet historii mają ten sam, to każda z...

Jest to historia Pauliny - dziewczyny, którą poznajemy podczas jej pobytu w szpitalu psychiatrycznym ze względu na anoreksję. Wszyscy spisali ją już na straty - rodzice, personel i ona sama, jednak okazuje się, że istnieje ziarnko nadziei. Młody pielęgniarz Błażej proponuje jej ucieczkę i zgoda dziewczyny całkowicie odmieni jej dotychczasowe życie, a także ją samą. Pozna prawdę o sowim niezwykłym pochodzeniu, które jej rodzina postanowiła zataić z pewnych względów, a także sprawi, że odnajdzie swoje miejsce na ziemi, choć będzie musiała o nie walczyć wśród surowych zasad elfów.

Książka jest świetna ! I na prawdę dość ciężko mi stwierdzić co takiego dokładnie mnie ciągnęło do czytania dalszych rozdziałów. Możliwe że była to ciągle szybko tocząca się akcja, na pewno przyczyniła się do tego ciekawa fabuła, piękny wątek miłosny i na prawdę interesujący bohaterowie. Jak zwykle plusa miała również u mnie za miejsce akcji, które tworzył nasz kraj, a głównie pięknie Bory Tucholskie. Posiada zakończenie otwarte i choć nie przepadam zwykle za tym, tutaj nie przeszkadzało mi niemal zupełnie, przez to jak zakończyła autorka. Choć historia w pewien sposób jest dosyć prosta, to nie potrafiłam oderwać od niej oczu, dość powiedzieć, że aby doczytać końcowe rozdziały siedziałam do ponad 5 nad ranem. Na prawdę bardzo polecam ! :)

Jest to historia Pauliny - dziewczyny, którą poznajemy podczas jej pobytu w szpitalu psychiatrycznym ze względu na anoreksję. Wszyscy spisali ją już na straty - rodzice, personel i ona sama, jednak okazuje się, że istnieje ziarnko nadziei. Młody pielęgniarz Błażej proponuje jej ucieczkę i zgoda dziewczyny całkowicie odmieni jej dotychczasowe życie, a także ją samą. Pozna...

Jedną z głównych przyczyn, dla których sięgnęłam po tę książkę, była autorka, którą bardzo lubiłam jako nastolatka. No cóż, może to mój gust się bardzo zmienił, może to jej styl pisania, nie mniej jednak zawiodłam się. Po przebrnięciu przez ćwierć historii, całkowicie zaczęłam żałować, ze ją wypożyczyłam - wydarzenia były bardzo pomieszane pod względem kolejności i ciężko było się odnaleźć, do tego całość niezbyt wciągająca. Również bohaterka, która ciągle wymagała ratowania, o dosyć poplątanej, ale i płaskiej osobowości, nie wzbudziła mojej sympatii. Gdzieś tak po przekroczeniu połowy, historia stała się bardziej znośna, jednak dalej nie było to nic szczególnego. Kolejną przyczyną mojego zawodu był fakt, że uwielbiam mitologie i na prawdę liczyłam, że wykorzystanie motywu jednego z mitów może dać ciekawy efekt. No cóż w tym wypadku się myliłam...

Jedną z głównych przyczyn, dla których sięgnęłam po tę książkę, była autorka, którą bardzo lubiłam jako nastolatka. No cóż, może to mój gust się bardzo zmienił, może to jej styl pisania, nie mniej jednak zawiodłam się. Po przebrnięciu przez ćwierć historii, całkowicie zaczęłam żałować, ze ją wypożyczyłam - wydarzenia były bardzo pomieszane pod względem kolejności i ciężko...

Książka opowiada o Karou - niebieskowłosej licealistce szkoły artystycznej. Jej rysunki podziwiane są przez wszystkich, przedstawiają życie codzienne i historie chimer - istot będącymi połączeniami różnych zwierząt i ludzi. Nikt jednak nie wie, że istoty te są codziennością Karou, ba, są jej rodziną. Co więcej wykonuje pewne zlecenia dla jednej z nich, dla tego który ją wychował - Dealera marzeń. Dziewczyna czuje się jednak ciągle niepełna, tak jakby brakowało części jej własnego "ja". Wszystko jednak zacznie się zmieniać wraz z pojawieniem się tajemniczych odcisków rąk na drzwiach wszystkich sklepów z marzeniami ...
Musze przyznać, że książka jest oryginalna. Chociaż pojawia się wątek serafinów (aniołów), który ostatnio był dosyć popularny, nie ujmuje niebanalności historii. Autorka posiadała pomysł, który potrafiła ukazać w ciekawy sposób. Po przeczytaniu również uderzył mnie fakt, że historia jest dosyć poplątana pod względem chronologii, jednak czytając ją, w żaden sposób nie odczuwamy tego, bowiem tworzy to dobrze zgraną całość. Akcja dosyć szybka, przez co miałam problem żeby się oderwać od czytania :) Warta polecenia dla osób szukających pomysłowego wątku. A mi pozostaje zapolować na drugą część :D

Książka opowiada o Karou - niebieskowłosej licealistce szkoły artystycznej. Jej rysunki podziwiane są przez wszystkich, przedstawiają życie codzienne i historie chimer - istot będącymi połączeniami różnych zwierząt i ludzi. Nikt jednak nie wie, że istoty te są codziennością Karou, ba, są jej rodziną. Co więcej wykonuje pewne zlecenia dla jednej z nich, dla tego który ją...

Na książkę trafiłam przypadkiem i to właściwie zaraz po przeczytaniu "Draculi", wiec bez zastanowienia wypożyczyłam tę. Podchodziłam do niej z ciekawością, ale już prawie na samym początku zauważyłam zupełnie odmienny styl i charakter książki od oryginału. Mnie osobiście średnio przypadła do gustu i to tak że ciężko mi było przebrnąć przez początek. Potem nieco się wciągnęłam, jednak to już nie to samo co świat dżentelmenów i dam w powieści Pana Brama Stokera. Również oryginalna koncepcja wampirów została całkowicie odmieniona, mogłabym rzecz uwspółcześniona, gdzie wampir wydaje się wręcz "ludzki". W sumie całość ciekawa, chociaż jak mówiłam mnie osobiście nie przekonała za bardzo.

Na książkę trafiłam przypadkiem i to właściwie zaraz po przeczytaniu "Draculi", wiec bez zastanowienia wypożyczyłam tę. Podchodziłam do niej z ciekawością, ale już prawie na samym początku zauważyłam zupełnie odmienny styl i charakter książki od oryginału. Mnie osobiście średnio przypadła do gustu i to tak że ciężko mi było przebrnąć przez początek. Potem nieco się...

Książka ciekawa i daje do myślenia,o tym co podświadomie zapamiętujemy lub w jaki sposób reklama do nas przemawia. Autor stara się język jak najbardziej uprościć, przełożyć "na ludzki" chociaż czasami i tak ciężko zrozumieć pojęcia (dla mnie jako osoby nie związanej z psychologią). Z pomocą przychodzą tutaj podsumowania na koniec każdego rozdziału, które nieco rozjaśniają sprawę i pozwalają uporządkować wiedzę. Nie mniej jednak lekturze trzeba poświęcić nieco więcej uwagi, aby ją zrozumieć. Dużym plusem jest tutaj spora liczba praktycznych przykładów z życia, autor wymienia całkiem dużo reklam produktów/usług na poparcie swoich tez, a także aby zwrócić naszą uwagę i uświadomić nam pewne rzeczy.

Książka ciekawa i daje do myślenia,o tym co podświadomie zapamiętujemy lub w jaki sposób reklama do nas przemawia. Autor stara się język jak najbardziej uprościć, przełożyć "na ludzki" chociaż czasami i tak ciężko zrozumieć pojęcia (dla mnie jako osoby nie związanej z psychologią). Z pomocą przychodzą tutaj podsumowania na koniec każdego rozdziału, które nieco rozjaśniają...

Świetna i zabawna historia z ciekawą fabułą, napisana takim językiem, że można by powiedzieć, że książka sama się czyta, pełna błyskotliwych i komicznych tekstów, posiadająca wartką akcję, tak, ze czytelnik nie ma czasu by się nudzić, a do tego w tle wplecione trochę wojennej historii Wrocławia. Zdecydowanie książka, którą polecam ! :)

Świetna i zabawna historia z ciekawą fabułą, napisana takim językiem, że można by powiedzieć, że książka sama się czyta, pełna błyskotliwych i komicznych tekstów, posiadająca wartką akcję, tak, ze czytelnik nie ma czasu by się nudzić, a do tego w tle wplecione trochę wojennej historii Wrocławia. Zdecydowanie książka, którą polecam ! :)

Historia opisana w książce jest dość ciekawa i pomysłowa, nie mniej jednak jak na mój gust zbyt nawiana nawet jak na paranormal romance. Sądzę, że dużą część opowieści można przewidzieć, jednak należy się duże uznanie dla autorki za nagły zwrot akcji, przez który w pewnym momencie zwątpiłam i nie potrafiłam się odnaleźć na nowo, będąc niemal tak samo zagubiona jak główna bohaterka. Minusem jest język, który przywodzi mi na myśl "czytanki" w podstawówce, bo choć za rozległymi opisami nie przepadam, to tutaj wydawał mi się, aż zbyt prosty. Poza tym, da się dostrzec parę błędów w wydaniu, być może spowodowane niedopatrzeniem korektora czy edytora. Do tego pozostawione otwarte zakończenie, właściwie pozostawiając historie niewyjaśnioną...

Historia opisana w książce jest dość ciekawa i pomysłowa, nie mniej jednak jak na mój gust zbyt nawiana nawet jak na paranormal romance. Sądzę, że dużą część opowieści można przewidzieć, jednak należy się duże uznanie dla autorki za nagły zwrot akcji, przez który w pewnym momencie zwątpiłam i nie potrafiłam się odnaleźć na nowo, będąc niemal tak samo zagubiona jak główna...

Zaczynając tę książkę, byłam ciekawa co stworzyła para jej autorów nazywanych „ikonami współczesnej fantastyki rosyjskojęzycznej”. Główna opowieść to historia bajkowa, w pierwszej chwili skojarzyła mi się z „Piękną i Bestią”, jednak sformułowana jest bardziej poważnie i bardziej w klimacie fantasy. Nie jest to mimo wszytko typowa schematyczna opowieść dla dzieci, mamy tutaj królewnę, która nie jest tak piękna jak się wszyscy po niej spodziewają i na pewno nie ma zamiaru czekać grzecznie w zamknięciu na ratunek. Mamy smoka, który nie chce zjadać królewny, a jak najszybciej oddać ją w ręce pierwszego śmiałka, który się zjawi, a w drodze do tego następuje wiele nieprzewidzianych wydarzeń… Historia ciekawa i raczej przyjemna w odbiorze, chociaż nie jest to coś co czyta się z zapartym tchem. Jak dla mnie dużym minusem jest , aż nazbyt otwarte zakończanie.
Co do pozostałych historii, opisane podobnym językiem jak „Rytuał", tyle że mniej jest tam elementów typowego fantasy.

Zaczynając tę książkę, byłam ciekawa co stworzyła para jej autorów nazywanych „ikonami współczesnej fantastyki rosyjskojęzycznej”. Główna opowieść to historia bajkowa, w pierwszej chwili skojarzyła mi się z „Piękną i Bestią”, jednak sformułowana jest bardziej poważnie i bardziej w klimacie fantasy. Nie jest to mimo wszytko typowa schematyczna opowieść dla dzieci, mamy...

Dracula - najbardziej znany wampir na całym świecie (pomijając oczywiście współczesne "podróbki") i postać będąca pierwowzorem dla wielu innych książek. Jako, że to swego rodzaju klasyka stwierdziłam, że muszę i chcę to przeczytać. Książka wciąga swoją treścią,a to, że została napisana w formie listów i dzienników jest jej wielkim atutem. Poznajemy bohaterów wraz z ich przemyśleniami, widzimy jakie emocje przeżywają i dzięki ich spojrzeniu zostajemy wciągnięci do tego świata. Język bardzo przystępny (a nie do końca byłam pewna czy taki będzie, biorąc pod uwagę, że książka została wydana w 1897 r). Co więcej, uroku dodaje czas dżentelmenów i dam, podczas którego toczy się akcja. Minusem dla niektórych może być fakt, że pomimo, iż "Dracula" jest zaklasyfikowany jako horror, osobiście nie odczuwałam większych dreszczyków napięcia czy chwil grozy, nie mniej jednak uważam to za jedną z pozycji obowiązkowych ! :)

Dracula - najbardziej znany wampir na całym świecie (pomijając oczywiście współczesne "podróbki") i postać będąca pierwowzorem dla wielu innych książek. Jako, że to swego rodzaju klasyka stwierdziłam, że muszę i chcę to przeczytać. Książka wciąga swoją treścią,a to, że została napisana w formie listów i dzienników jest jej wielkim atutem. Poznajemy bohaterów wraz z ich...

Pomysł, na którym została oparta ta książka był na prawdę ciekawy, jednak uważam, ze nie został w pełni wykorzystany. Jest to historia Małgorzaty - studentki, która przez pewne zdarzenia zyskała prace załatwiaczki. Praca ta jest do wykonywania 365 dni w roku,7 dni w tygodniu, 24h na dobę i paskudnie potrafi zniszczyć życie prywatne.Polega na spełnieniu każdego życzenia jej klientów jeśli tylko wymówią odpowiednią formułę i musi przyjmować każde zlecenie, nie ważne czy zleceniodawca poprosi o załatwienie wehikułu czasu czy wskrzeszenie. Ale od czego są kontakty, pieniądze i poparcie od tajemniczej Korporacji...
To już druga książka tej autorki, którą czytam i choć tę również czyta się szybko, to nie jest ona aż tak wciągająca. Do tego notorycznie denerwowało mnie ciągłe powtarzanie informacji, jakby książka wcześniej wydawana była gdzieś rozdziałami a czytelnikowi trzeba wszystko przypominać. Tak jak pisałam pomysł ciekawy, ale niezbyt umiejętnie wykorzystany.

Pomysł, na którym została oparta ta książka był na prawdę ciekawy, jednak uważam, ze nie został w pełni wykorzystany. Jest to historia Małgorzaty - studentki, która przez pewne zdarzenia zyskała prace załatwiaczki. Praca ta jest do wykonywania 365 dni w roku,7 dni w tygodniu, 24h na dobę i paskudnie potrafi zniszczyć życie prywatne.Polega na spełnieniu każdego życzenia jej...

Jak jest napisane na tyle okładki "Wzruszająca i niezwykle wciągająca historia o miłości i pokonywaniu przeszkód" i trudno się z tym nie zgodzić.
Książka już jakiś czas temu zainteresowała mnie swoją okładką, jednak łącząc to z opisem mój entuzjazm zmalał. Wydawało mi się, że będzie to kolejna schematyczna, różowa opowieść o cudownej pannie, która ratuje królestwo, zbytnio się nawet nie męcząc. Przypadkowo trafiłam na nią w bibliotece i postanowiłam, mimo wszystko dać jej szansę. Na prawdę cieszę się, że to zrobiłam.
Książka opowiada historię Viany -damy królestwa Nortii, córki księcia z Rocagris. Początkowo nie wyróżnia się ona wśród innych szlachetnie urodzonych panien, wiedzie pełne idylli życie z widokiem na szybkie zamążpójście za swego ukochanego księcia. Jednak najazd barbarzyńców zmienia wszystko... Jej ojciec umiera, kochany okazuje się zdrajcą, a jej los zawierzony jest w ręce okrutnego, barbarzyńskiego króla. Viana musi sobie jakoś poradzić w nowej sytuacji. I chociaż na początku udaje jej się uniknąć wielu dodatkowych cierpień, jest to zasługa osób trzecich. Z czasem jednak uczy się zadbać o siebie i podejmować własne decyzje, które, jak w prawdziwym życiu, nie zawsze okazują się trafione. Jednak w końcu sama może pokierować swoją historią.
Książka jest piękną opowieścią, która ukazuje zmianę bohaterki o 180 stopni i jej drogę ku pokonywaniu kolejnych przeszkód i odnalezieniu się w nowej sytuacji. To, że musi ona się dopiero nauczyć wszystkiego (a nie posiada jakiś ukryty dar) jest plusem książki. Czasem pomijane są niektóre okresy, tak by ciągle coś się działo, więc akcja jest dosyć szybka. Dużym pozytywem jest również fakt, że książka jest jednotomowa i dokładnie wyjaśnia losy bohaterów, nie pozostawiając czytelnika w niewiedzy i niedosycie. Do tego wpleciona historia miłosna i tajemniczy, magiczny, ale i groźny Wielki Las. Polecam ;)

Jak jest napisane na tyle okładki "Wzruszająca i niezwykle wciągająca historia o miłości i pokonywaniu przeszkód" i trudno się z tym nie zgodzić.
Książka już jakiś czas temu zainteresowała mnie swoją okładką, jednak łącząc to z opisem mój entuzjazm zmalał. Wydawało mi się, że będzie to kolejna schematyczna, różowa opowieść o cudownej pannie, która ratuje królestwo, zbytnio...

Czytanie tej książki to sama przyjemność :) Od początku akcja toczy się szybko, wraz z bohaterką zostajemy wciągnięci do świata Urzędu Skarbowego, jednak nie jest to zwyczajna instytucja, to jest TEN drugi Urząd Skarbowy- od podatków magicznych, w którym nie ma miejsca na nudę. Mało tego Monika (główna bohaterka) dowiaduje się że jest rusałką, jednak wbrew naturze tych istot, nienawidzi owadów i myśli dość racjonalnie, twardo stąpając po ziemi. Szybko godzi się z tym odkryciem i bierze się do pracy, bo jak ciągle powtarza - bezrobocie szaleje.

Lekka, prosta i przyjemna. Z całą plejadą barwnych postaci: byłym magiem, wodnikiem i jego ukochanymi żabami, panem Sprawiedliwość, demonicą mającą misje czynienia dobrych uczynków, czy jej smokiem zamienionym w małego pieseczka i wiele innych, których nie zdradzę ;). Dodatkowo uroku dodaje świadomość, że akcja nie toczy się na drugim końcu świata, a w Lublinie. W sam raz na odstresowanie lub nudne popołudnie :)

Czytanie tej książki to sama przyjemność :) Od początku akcja toczy się szybko, wraz z bohaterką zostajemy wciągnięci do świata Urzędu Skarbowego, jednak nie jest to zwyczajna instytucja, to jest TEN drugi Urząd Skarbowy- od podatków magicznych, w którym nie ma miejsca na nudę. Mało tego Monika (główna bohaterka) dowiaduje się że jest rusałką, jednak wbrew naturze tych...

Chwile zajęło mi żeby wziąć się za tą książkę. Początkowo nie wciągnęła mnie,nie odpowiadało mi za bardzo wpasowanie świata magów, czarodziei, mediów itp. w świat rzeczywisty, wydawało się trochę nazbyt sztuczne. Jednak z kolejnymi stronami akcja zaczynała robić się ciekawsza, a owo "wpasowanie" przestało przeszkadzać i z ostatnią kartką, zastanawiałam się jak to możliwe że to już koniec. Ciekawostką są miejsca akcji, choć niezbyt szczegółowo opisane, to sama świadomość, że akcja toczy się we Wrocławiu (czy przez chwile w Poznaniu) może dodać książce uroku. Pióro autorki jest lekkie, do tego dialogi bohaterów pełne ciętych ripost, no i owy Pech, który stara się by życie bohaterki nie stało się zbyt proste i nudne,a czytelnikowi zapewnia ciekawe zwroty akcji. Książka jest lekka i przyjemna w odbiorze ;)

Chwile zajęło mi żeby wziąć się za tą książkę. Początkowo nie wciągnęła mnie,nie odpowiadało mi za bardzo wpasowanie świata magów, czarodziei, mediów itp. w świat rzeczywisty, wydawało się trochę nazbyt sztuczne. Jednak z kolejnymi stronami akcja zaczynała robić się ciekawsza, a owo "wpasowanie" przestało przeszkadzać i z ostatnią kartką, zastanawiałam się jak to możliwe że...