rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Jak ma zachwycać, kiedy nie zachwyca?

Sally Rooney określana jest mianem ‚Salingera pokolenia Instagrama’, ale bardzo słaby wyszedł nam ten Salinger.

Oczywiście, można mówić, że nie jestem grupą docelową tej prozy (chociaż mam tyle samo lat, co bohaterowie), ale w niej naprawdę niewiele rzeczy się udało: przedstawiane problemy, konstrukcja postaci, fabuła, przemyślenia. Wszystko to napisane na kolanie i bez drugiego dna. Ta książka nie jest nawet odbiciem rzeczywistości, czy krytyką współczesnej Ameryki. Nie jest też dobrą rozrywką, a mogłaby być.

W ‚Gdzie jesteś, piękny świecie’ najbardziej warty uwagi jest tytuł.

Wśród krytyków słychać głosy, że krótkie, poszatkowane zdania u Rooney, to nawiązanie do mediów społecznościowych i zamykania przeżyć w jednym zdjęciu. Oczywiście: a Cormac McCarthy przewidział rozkwit Instagrama, a Nabokov Tik Toka (bo ruch), a Andrzejewski Twittera (bo książka składająca się z dwóch zdań).

Jak ma zachwycać, kiedy nie zachwyca?

Sally Rooney określana jest mianem ‚Salingera pokolenia Instagrama’, ale bardzo słaby wyszedł nam ten Salinger.

Oczywiście, można mówić, że nie jestem grupą docelową tej prozy (chociaż mam tyle samo lat, co bohaterowie), ale w niej naprawdę niewiele rzeczy się udało: przedstawiane problemy, konstrukcja postaci, fabuła, przemyślenia....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,



Na półkach:

Powiedzieć, że jest to dobra książka, to właściwie nic nie powiedzieć.
Jest tutaj wszystko, czego oczekuje się od powieści: bohaterowie z krwi i kości, interesująca fabuła rozgrywająca się z powodzeniem na dwóch płaszczyznach czasowych, intrygi, język (a właściwie tłumaczenie), który ufa czytelnikowi i nie męczy ani przez chwilę. Jest tutaj też wszystko, czego oczekuje się od literatury zaangażowanej: tło historyczne (Ameryka, lata 80-te, epidemia AIDS, środowisko LGBT), wszystkie odcienie szarości, brak ocen. Jest tutaj też wszystko, czego ja oczekuję od książek: niewymuszone wzruszenie w najodpowiedniejszym momencie, bohaterowie, z którymi mogę się identyfikować, traktowanie czytelnika jak równego sobie, oszczędność tam, gdzie powinna ona być. Drodzy Państwo, po prostu dobra rzecz. 9/10

Powiedzieć, że jest to dobra książka, to właściwie nic nie powiedzieć.
Jest tutaj wszystko, czego oczekuje się od powieści: bohaterowie z krwi i kości, interesująca fabuła rozgrywająca się z powodzeniem na dwóch płaszczyznach czasowych, intrygi, język (a właściwie tłumaczenie), który ufa czytelnikowi i nie męczy ani przez chwilę. Jest tutaj też wszystko, czego oczekuje się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Fantastyka? Tak. Ale z socjologicznym sznytem.

Fantastyka? Tak. Ale z socjologicznym sznytem.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Moja fascynacja Hłaską jest ogromna: to pewnie przez wrodzoną umiejętność oddzielania sztuki od artysty, bo, nie ukrywajmy:, Hłasko był po prostu zwykłym draniem, szczególnie w stosunku do kobiet. Tym chętniej sięgnęłam po najnowszą książkę Młynarczyka.
Przeczytałam z przyjemnością, mając jednak z tyłu głowy to, że samej książce bliżej do 'Pięknych dwudziestoletnich'. Szkoda, że wyszła pod szyldem Czarnego, ze znaczkiem Literackiego byłoby jej zdecydowanie bardziej to twarzy. Dużo ładnych słów, mniej udokumentowanych faktów, ale gdy przymkniemy na to oko, to jest całkiem nieźle.
Obraz pisarza po lekturzesię nie zmienił: wciąż niesamowicie wręcz zdolny, wciąż doskonały obserwator rzeczywistości, wciąż maminsynek i wciąż mizogin. Eh, gdzie Ci artyści?

Moja fascynacja Hłaską jest ogromna: to pewnie przez wrodzoną umiejętność oddzielania sztuki od artysty, bo, nie ukrywajmy:, Hłasko był po prostu zwykłym draniem, szczególnie w stosunku do kobiet. Tym chętniej sięgnęłam po najnowszą książkę Młynarczyka.
Przeczytałam z przyjemnością, mając jednak z tyłu głowy to, że samej książce bliżej do 'Pięknych dwudziestoletnich'....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Twardoch pisze ciągle od nowa tę samą historię i nie jest to żaden zarzut, bo robi to bardzo dobrze. W 'Pokorze' jest więc to wszystko, o czym chciałoby się od Twardocha słuchać: tożsamość, złe wybory, uwikłanie w Historię, budowanie własnej podmiotowości, bycie i niebycie w narodowości, taki a nie inny (obsesyjny) obraz kobiet. Jest też to, w czym Twardoch jest najlepszy: wysłyszany język, doskonały rytm opowieści, odrobiona lekcja z historii (co wcale nie jest oczywiste). Ale jest też fabuła, która rozpęka się w szwach i w której jest zadziwiająco wiele zbiegów okoliczności, jest też obok nich sporo tandety, a ta - w połączeniu z twardochowską czułością narracji - może przyprawiać o mdłości.

Twardoch pisze ciągle od nowa tę samą historię i nie jest to żaden zarzut, bo robi to bardzo dobrze. W 'Pokorze' jest więc to wszystko, o czym chciałoby się od Twardocha słuchać: tożsamość, złe wybory, uwikłanie w Historię, budowanie własnej podmiotowości, bycie i niebycie w narodowości, taki a nie inny (obsesyjny) obraz kobiet. Jest też to, w czym Twardoch jest najlepszy:...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Odrażająca, naprawdę.

Odrażająca, naprawdę.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niewiele czytałam w życiu tak kiepskich książek jak ta.

Niewiele czytałam w życiu tak kiepskich książek jak ta.

Pokaż mimo to


Na półkach:

I tylko dosyć tego, że polska literatura wciąż i wciąż mieli to samo.

I tylko dosyć tego, że polska literatura wciąż i wciąż mieli to samo.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Jest zgiełk w tym wszystkim, makro-zachwyt. Język przede wszystkim. Tak czuć. Tak myśleć. Tak mówić.

Jest zgiełk w tym wszystkim, makro-zachwyt. Język przede wszystkim. Tak czuć. Tak myśleć. Tak mówić.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

I po cóż ten Szekspir gdy od początku wiadomo kto i po co?

I po cóż ten Szekspir gdy od początku wiadomo kto i po co?

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Jeśli masz przeczytać w życiu jedną jedyną książkę to niech to będzie właśnie ta.

Jeśli masz przeczytać w życiu jedną jedyną książkę to niech to będzie właśnie ta.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

I kiedy myślisz, że tak było i kiedy coś owija Ci się wokół gardła i kiedy próbujesz przełknąć ślinę.

I kiedy myślisz, że tak było i kiedy coś owija Ci się wokół gardła i kiedy próbujesz przełknąć ślinę.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo dużo tu wszystkiego, tych różnych dyskursów i tego języka bez emocji, ja nie wiem, czy nie za dużo, czy w sumie chciałabym to spamiętywać.

Bardzo dużo tu wszystkiego, tych różnych dyskursów i tego języka bez emocji, ja nie wiem, czy nie za dużo, czy w sumie chciałabym to spamiętywać.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jeśli jest w tej książce jakiś zachwyt, to na pewno nie jest to zachwyt nad zbudowanym światem.

Jeśli jest w tej książce jakiś zachwyt, to na pewno nie jest to zachwyt nad zbudowanym światem.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Mówi się na mieście, że to nie poezja tylko wyenterowana proza, ale ja w to nie wierzę.

Mówi się na mieście, że to nie poezja tylko wyenterowana proza, ale ja w to nie wierzę.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Chłopcy, którzy chcą uchodzić za artystów zawsze mają - trwającą krócej bądź dłużej - fazę na Bukowskiego. I ja też ją miałam, choć w żadnym razie nie jestem chłopcem. I bardzo żałuję, że w tamtej fazie nie wpadłam na ten zbiór wywiadów. Bo teraz to tak trochę...

Chłopcy, którzy chcą uchodzić za artystów zawsze mają - trwającą krócej bądź dłużej - fazę na Bukowskiego. I ja też ją miałam, choć w żadnym razie nie jestem chłopcem. I bardzo żałuję, że w tamtej fazie nie wpadłam na ten zbiór wywiadów. Bo teraz to tak trochę...

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Lem mi tutaj mówi, że on też, że to też jego trauma, że on żył w tym wszystkim, co się działo w latach 30', że nie było go nigdzie pomiędzy. Doskonałe.

Lem mi tutaj mówi, że on też, że to też jego trauma, że on żył w tym wszystkim, co się działo w latach 30', że nie było go nigdzie pomiędzy. Doskonałe.

Pokaż mimo to

Okładka książki Niepowtarzalny urok likwidacji. Reportaże z Polski lat 90. Piotr Lipiński, Michał Matys
Ocena 6,1
Niepowtarzalny... Piotr Lipiński, Mic...

Na półkach: ,

Więcej o tym świecie powiedziała mi proza Apokalipsy '89.

Więcej o tym świecie powiedziała mi proza Apokalipsy '89.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dehnel mógłby tylko pisać wiersze i tak bajdurzyć.

Dehnel mógłby tylko pisać wiersze i tak bajdurzyć.

Pokaż mimo to