Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Świetnie napisana książka warta kilku wieczorów. Według mnie gotowy scenariusz do filmu.

Świetnie napisana książka warta kilku wieczorów. Według mnie gotowy scenariusz do filmu.

Kolejna część przygód mistrza Hugh nie zwalnia ani na chwilę tempa akcji. Jedynym mankamentem jak dla mnie były wstawki wyjaśniające co się działo w poprzednich częściach.

Kolejna część przygód mistrza Hugh nie zwalnia ani na chwilę tempa akcji. Jedynym mankamentem jak dla mnie były wstawki wyjaśniające co się działo w poprzednich częściach.

Książka Johnatana Walkera jest pozycją ciekawą chociażby ze względu na temat jaki podejmuje. Plan operacji jaka miała dać wolność nam przy okazji rozpętując na nowo wojnę która jeszcze się na dobre nie skończyła (cały czas walczono z Japonią), został stworzony naprędce raczej jako rodzaj gry wojennej i pytania co by było gdyby, niż coś co miało być prawdziwą podstawą do działań zaczepnych. Jednak sam fakt powstania takiego studium już rodzi ciekawość a co to a po co?. Książka jest napisana bardzo przyjemnym redaktorko-dziennikarskim językiem przez co czyta się ją szybko i bez problemów. Autor nie zanudza nas podawaniem dokładnych cyferek i wyliczeń kto ile miał czołgów jakich typów tylko wplótł te zagadnienia bardzo sprawnie w całość narracji. Biorąc tę pozycję do ręki byłem zaciekawiony co to za tajne plany. Po przeczytaniu czuję jednak pewien niedosyt że plan nie został w pełni opracowany a sama książka jest pewnym staraniem Brytyjczyków, aby pokazać nam że wcale nie zostaliśmy zaprzedani w Jałcie wraz z całą Europą Środkową, że oni tak naprawdę chcieli do samego końca nam pomóc ale sami nie byli w stanie. Co do planu Unthinkable czy był możliwy do spełnienia czy też nie te rozterki zostawiam osobom które wezmą pozycję do ręki. Warto przeczytać jeżeli ktoś lubi tematy szpiegowskie i tajemnic II wojny Światowej, mimo że książka opowiada już o planach III to jednak wydarzenia dzieją się w samym końcu tej poprzedniej.

Książka Johnatana Walkera jest pozycją ciekawą chociażby ze względu na temat jaki podejmuje. Plan operacji jaka miała dać wolność nam przy okazji rozpętując na nowo wojnę która jeszcze się na dobre nie skończyła (cały czas walczono z Japonią), został stworzony naprędce raczej jako rodzaj gry wojennej i pytania co by było gdyby, niż coś co miało być prawdziwą podstawą do...

Po lekturze wspomnień polecam je każdemu zainteresowanemu nie tylko czytaniem biografii i wspomnień ale również historii kształtowania się Państwa Polskiego po zakończeniu wojny. W książce oprócz ciekawych danych zawarty jest obraz nas samych z początku XX wieku, który wydaje mi się że praktycznie po 100 latach nie bardzo się zmienił, w kwestii polityki i dobierania osób kierujących Państwem. Osoba Generała Dowbora-Muśnickiego praktycznie nie znana ale po lekturze tej książki pojawia się postać nie tuzinkowa, generał z krwi i kości który znał się na rzeczy i w kwestii organizacji jak i dowodzenia był chyba najbardziej doświadczoną osobą w Wojsku Polskim. Powtórne wydanie wspomnień generała pomysłem było bardzo dobrym, jednak sposób w jaki to zrobiono nie jest zachwycający. Po prostu zrobiono to za szybko. Brak w książce odnośników i przypisów rozjaśniających czytającemu kwestie i układy polityczne jakie są opisywane tylko pobieżnie. Przydało by się aby jakiś zespół historyków na nowo przeredagował te wspomnienia dodając wyjaśnienie sytuacji politycznych i stronnictw jakie w tym czasie działały.Można by wzbogacić szatę ilustracyjną. Język jakim Generał opisał swoje życie nie nastręcza czytającemu trudności mimo pewnych archaicznych form lub zwrotów w językach obcych łatwo się połapać o co chodzi. Lektura tej pozycji będzie ciekawa i pokaże że oprócz Piłsudskiego był w Polsce w latach 20 XX wieku generał być może lepszy i bardziej doświadczony niż on.

Po lekturze wspomnień polecam je każdemu zainteresowanemu nie tylko czytaniem biografii i wspomnień ale również historii kształtowania się Państwa Polskiego po zakończeniu wojny. W książce oprócz ciekawych danych zawarty jest obraz nas samych z początku XX wieku, który wydaje mi się że praktycznie po 100 latach nie bardzo się zmienił, w kwestii polityki i dobierania osób...

Książka "Parabellum prędkość ucieczki" jest pozycją dość ciekawą. Narracja jest poprowadzona płynnie mimo oglądania jej z 3 różnych perspektyw głównych bohaterów, autor nie stracił wątku przy opisywaniu każdej z nich. Mimo że jest to książka z fikcyjnymi postaciami oparta jest na prawdziwych wydarzeniach do których mam kilka zastrzeżeń. Błędem jest umiejscowienie zarówno jednostki do której należał jeden z braci Zaniewskich jak i miejsca jej stacjonowania. W książce pierwsza walka z wojskami agresorów, miała miejsce w okolicach przełęczy użockiej, jest to mało wiarygodne gdyż tereny te były przy granicy z Węgrami (od połowy marca 1939 r.) a Ci sprzeciwili się na oddanie własnych kolei i przejść granicznych Słowakom i Niemcom w celu ataku na Polskę. Granica z Słowacją kończyła się na południe od Łupkowa i to tam miały miejsce najdalej na południe wysunięte punkty oporu przed atakiem Słowaków mające za zadanie chronić tunel kolejowy w tej miejscowości. Również błędem jest przydzielenie walczących na granicy do 2 Brygady Górskiej gdyż ta walczyła w rejonie Gorlic i Nowego Sącza natomiast na południe od niej sięgając do Łupkowa znajdowała się 3 Brygada Górska. Oprócz tych największych mankamentów, zauważyłem tylko kilka powtórzeń tych samych wyrazów w zdaniu które raczej mogły wyniknąć nie z winy autora a raczej jest to sprawa redaktorska. Dla mnie pewnym mankamentem jest używanie zbyt współczesnych przekleństw i obelg, zwłaszcza przez ekipę wojskowych. To że wojsko klnie z pasją wiadomo nie od dziś, jednak siarczysta mowa zmienia z czasem i modą jaka panuje.
Z plusów trzeba dodać napisanie o tym że w pierwszych dniach września na południu polski wkroczyli razem z wojskami niemieckimi siły słowackie które są trzecim agresorem w kampanii wrześniowej a o którym mało kto pamięta. Zaletą książki jest poprowadzenie sprawnej i dynamicznej narracji która nie zwalnia nawet na chwilę a także sprytne przeplatanie losów części bohaterów ze sobą. Ja na pewno sięgnę po drugą część by dowiedzieć się jak potoczyły się losy bohaterów.

Książka "Parabellum prędkość ucieczki" jest pozycją dość ciekawą. Narracja jest poprowadzona płynnie mimo oglądania jej z 3 różnych perspektyw głównych bohaterów, autor nie stracił wątku przy opisywaniu każdej z nich. Mimo że jest to książka z fikcyjnymi postaciami oparta jest na prawdziwych wydarzeniach do których mam kilka zastrzeżeń. Błędem jest umiejscowienie zarówno...

Ciekawie przedstawiona ewolucja większości rodzajów uzbrojenia jakie towarzyszą człowiekowi od zarania dziejów.

Ciekawie przedstawiona ewolucja większości rodzajów uzbrojenia jakie towarzyszą człowiekowi od zarania dziejów.

Książek o nieznanych faktach lub tajemnicach jest całe mnóstwo i niestety ta pozycja nic nowego nie wnosi. Jednak jest napisana w sposób bardzo rzetelny i jeżeli ktoś dopiero zamierza sięgnąć po taka literaturę jak najbardziej polecam, jak ktoś już coś w temacie dziwnych budowli lub wydarzeń poczytał nic tam nowego jednak nie znajdzie.

Książek o nieznanych faktach lub tajemnicach jest całe mnóstwo i niestety ta pozycja nic nowego nie wnosi. Jednak jest napisana w sposób bardzo rzetelny i jeżeli ktoś dopiero zamierza sięgnąć po taka literaturę jak najbardziej polecam, jak ktoś już coś w temacie dziwnych budowli lub wydarzeń poczytał nic tam nowego jednak nie znajdzie.

Ciekawe spojrzenie na przebieg kampanii wrześniowej. Książka bardzo dobrze napisana czytało się ją dość dobrze. Warta polecenia

Ciekawe spojrzenie na przebieg kampanii wrześniowej. Książka bardzo dobrze napisana czytało się ją dość dobrze. Warta polecenia

Książka ta to bardzo dobre kompendium wiedzy o działaniu i organizacji polskiego wywiadu w czasie najgorętszym tuż przed wybuchem wojny. Bogata szata ilustracyjna jest jak najbardziej na plus. Książka na pewno nie jest adresowana do wszystkich mimo że jej tematem są gry szpiegowskie i wywiadowcze jest to praca naukowa której nie pochłonie się w kilka wieczorów. Książka zdecydowanie dla osób lubiących historię szpiegostwa i wywiadu a także wojskowość II RP i jej organizacje, dla początkujących będzie to trudna przeprawa, jednak ze względu na zawarte w książce informacje i dane warta jest uwagi i poświęcenia kilku wolnych wieczorów.

Książka ta to bardzo dobre kompendium wiedzy o działaniu i organizacji polskiego wywiadu w czasie najgorętszym tuż przed wybuchem wojny. Bogata szata ilustracyjna jest jak najbardziej na plus. Książka na pewno nie jest adresowana do wszystkich mimo że jej tematem są gry szpiegowskie i wywiadowcze jest to praca naukowa której nie pochłonie się w kilka wieczorów. Książka...

Po przeczytaniu drugiego tomu o przygodach chirurga Hugha z Singelton wcale się nie zawiodłem. Książka trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Czytając książkę odnośni się wrażenie że oprócz narracji zmienia się główny bohater. W pierwszej części cyklu jako świeżo upieczony chirurg zostaje rzucony na głęboką wodę i często szukał porady u swojego pracodawcy lorda Gilberta i mistrza Johna nauczyciela z czasów studiów. W tej części bohater sam stara się odpowiadać na zagadkowe zdarzenia w nieco bardziej poukładany i pewniejszy sposób działania (postać mistrza Johna pojawia się służąc radą, jednak brak jest lorda Gilberta który w tym czasie wyjechał z swej posiadłości). Minusem w całej narracji są zbyt często pojawiające się opisy dań i posiłków , częściowa ich schematyczność. Jednak nie jest to cześć która psuje narrację. Na plus na pewno należy zaliczyć dobrze wplecione urywki nawiązujące do poprzedniej części co pozwala sobie przypomnieć wydarzenia jakie miały tam miejsce bez sięgania do "Niespokojnych kości". Na pewno minusem jest zbyt wolne wydawanie kolejnych części (mam nadzieje że wydawca wydrukuje pozostałe 3 kroniki). Jeżeli ktoś ma za sobą lekturę pierwszej części, warto by sięgnął po drugi tom na pewno nie pożałuje a wręcz bardzo przyjemnie spędzi czas. Mi lektura tej pozycji zajęła cztery dni spokojnego czytania, mój tato pochłoną ją w przeciągu półtorej dnia, książka po prostu wciąga i nie da się tego ukryć.

Po przeczytaniu drugiego tomu o przygodach chirurga Hugha z Singelton wcale się nie zawiodłem. Książka trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Czytając książkę odnośni się wrażenie że oprócz narracji zmienia się główny bohater. W pierwszej części cyklu jako świeżo upieczony chirurg zostaje rzucony na głęboką wodę i często szukał porady u swojego pracodawcy lorda...

tematyka jaka porusza autor jest bardzo ciekawa, jednak sposób jej przedstawienia daje wiele do życzenia. Czytając miałem wrażenie że autor z każdym kolejnym rozdziałem traci pomysł jak dalej pociągnąć swoje rozważania. Według mnie książka niepotrzebnie rozpisana na 3 rozdziały. Dużym plusem jest zauważenie pozostałości po współczesnych konfliktach zbrojnych które zaczynają być pomalutku badane przez archeologów wnosząc dużo do historii.

tematyka jaka porusza autor jest bardzo ciekawa, jednak sposób jej przedstawienia daje wiele do życzenia. Czytając miałem wrażenie że autor z każdym kolejnym rozdziałem traci pomysł jak dalej pociągnąć swoje rozważania. Według mnie książka niepotrzebnie rozpisana na 3 rozdziały. Dużym plusem jest zauważenie pozostałości po współczesnych konfliktach zbrojnych które zaczynają...

Książka którą można polecić każdemu kto interesuje się archeologią. Język w jakim to opracowanie jest napisane jest w miarę przystępny, niestety nie da się mówić o archeologii bez dat czy zakresów chronologicznych i tych w książce jest dużo, jednak w porównaniu z literatura typowo akademicką i naukową są podane w bardzo przystępny sposób. Ta pozycja książkowa zarówno nadaje się dla studentów archeologii/historii jak i dla zwykłego obywatela nie koniecznie pasjonata. Pokazuje obraz naszych ziem zanim pojawili się Słowianinie dając nam do zrozumienia że i tutaj coś się działo a kontakty z Cesarstwem Rzymskim nie należały do rzadkości.

Książka którą można polecić każdemu kto interesuje się archeologią. Język w jakim to opracowanie jest napisane jest w miarę przystępny, niestety nie da się mówić o archeologii bez dat czy zakresów chronologicznych i tych w książce jest dużo, jednak w porównaniu z literatura typowo akademicką i naukową są podane w bardzo przystępny sposób. Ta pozycja książkowa zarówno nadaje...

Książka nie zachwyciła mnie mimo dość ciekawej tematyki przedstawia ją średnio, ciężko mi się czytało mimo moich zainteresowań związanych z archeologią i historią a z tych dziedzin autor czerpie najwięcej danych do rozważań.

Książka nie zachwyciła mnie mimo dość ciekawej tematyki przedstawia ją średnio, ciężko mi się czytało mimo moich zainteresowań związanych z archeologią i historią a z tych dziedzin autor czerpie najwięcej danych do rozważań.

Książka warta polecenia osobom które już coś poczytały o archeologii i tym tematem się interesują, i chcą powiększyć swoją wiedzę. Obowiązkowa pozycja nie tylko dla studentów archeologii/historii ale i wykładowców.

Książka warta polecenia osobom które już coś poczytały o archeologii i tym tematem się interesują, i chcą powiększyć swoją wiedzę. Obowiązkowa pozycja nie tylko dla studentów archeologii/historii ale i wykładowców.

Gdzie będziecie żyć. Ten slogan przewija się praktycznie przez całą książkę. Miał to być wyrok dla zesłanych że nigdy nie mają szans na wydostanie się z ZSRR. Książka jest napisana w stylu opowiadań wojennych dziadka jakie snuje długie wieczory zimowe. Sprawia to że czyta się przyjemnie i dość szybko. Z minusów zauważyłem że autor czasem za szybko wybiega w przyszłość z niektórymi faktami. Po trzech rozdziałach mamy podsumowanie stanu zdrowia rodziców autora i długość ich życia ale co tak naprawdę na to wpłynęło dowiadujemy się pod koniec całej opowieści. Ale jak już napisałem często dziadek opowiadając coś wyprzedza jedne wątki wracając do głównego nurtu opowiadania za chwilę i takie wrażenie można odnieść i tutaj. Nie umniejsza to jednak książce i prowadzonej narracji. Jeszcze jednym minusem (ale to chyba sprawa redaktorska) jest tłumaczenie zwrotów i zdań w innym języku podczas gdy rosyjskie są tłumaczone nagminnie to francuskie już praktycznie wcale. Z całej tej pozycji wywnioskować można że wcale tak źle rodzina Waydenferów nie trafiła i nie wszystkie obozy w Rosji radzieckiej wyglądały tak samo. Chociażby z tego względu warto sięgnąć po tą pozycję, również za sięgnięciem przemawia to że autor niejako pozbawiony jest uprzedzeń politycznych i opisuje kraj, ludzi i zachowania takie jak tam były. Można odnieść wrażenie że czasem narracja przypomina powieść przygodową, ale dla 16 latka jakim był wtedy autor była to chyba największa przygoda życia z której wyszedł obronną ręką. Książkę polecam zarówno osobom dopiero zaczynającym poznawać historię obozów w Rosji ale też tym co już coś o tej tematyce czytali.

Gdzie będziecie żyć. Ten slogan przewija się praktycznie przez całą książkę. Miał to być wyrok dla zesłanych że nigdy nie mają szans na wydostanie się z ZSRR. Książka jest napisana w stylu opowiadań wojennych dziadka jakie snuje długie wieczory zimowe. Sprawia to że czyta się przyjemnie i dość szybko. Z minusów zauważyłem że autor czasem za szybko wybiega w przyszłość z...

Bardzo fajna pozycja zarówno dla osób lubiących powieści szpiegowskie ale też dla tych co dopiero chcą sięgnąć po podobną tematykę.

Bardzo fajna pozycja zarówno dla osób lubiących powieści szpiegowskie ale też dla tych co dopiero chcą sięgnąć po podobną tematykę.

Ciekawa pozycja zarówna dla tych co lubią klimaty średniowiecznej nauki i życia ale też dla tych co lubią historię w stylu kryminalnych zagadek z współczesnego nam świata.

Ciekawa pozycja zarówna dla tych co lubią klimaty średniowiecznej nauki i życia ale też dla tych co lubią historię w stylu kryminalnych zagadek z współczesnego nam świata.

Bardzo fajna pozycja napisana ciekawym językiem trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony.

Bardzo fajna pozycja napisana ciekawym językiem trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony.