-
ArtykułyNatasza Socha: Żeby rodzina mogła się rozwijać, potrzebuje czarnej owcyAnna Sierant1
-
ArtykułyZnamy nominowanych do Nagrody Literackiej „Gdynia” 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyMój stosik wstydu – które książki czekają na przeczytanie przez was najdłużej?Anna Sierant18
-
ArtykułyPaulo Coelho: literacka alchemiaSonia Miniewicz3
Biblioteczka
2022-09-14
2021-02-14
Rafał Ziemkiewicz moim zdaniem celnie zwraca uwagę na wiele naszych narodowych przywar, z którymi powinniśmy się raz na zawsze zmierzyć. Momentami książka trochę się dłuży, ale są też rozdziały które z zaciekawieniem dosłownie się pochłania. Było to moje pierwsze zetknięcie z tym publicysta, chociaż znałem jego kontrowersyjne a zarazem bardzo trafne opinie już od dawna.
Rafał Ziemkiewicz moim zdaniem celnie zwraca uwagę na wiele naszych narodowych przywar, z którymi powinniśmy się raz na zawsze zmierzyć. Momentami książka trochę się dłuży, ale są też rozdziały które z zaciekawieniem dosłownie się pochłania. Było to moje pierwsze zetknięcie z tym publicysta, chociaż znałem jego kontrowersyjne a zarazem bardzo trafne opinie już od dawna.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-01-28
Bez zbędnego rozpisywania się chciałbym tylko powiedzieć (spoiler alert), że w pewnym momencie frustrujace stało się to jak słaby fizycznie jest nasz główny bohater. Nie radzi sobie w potyczkach z parą schorowanych starców, nad którymi jak sam zauważył ma 40 kg przewagi.
Bardzo długa powieść Kinga, przywykłem do krótszych i bardziej zbitych książek tego autora. Po obiecującej relacji, której rozwinięcie zajęło 3/4 czasu spędzonego nad lekturą to sam koniec wypadł strasznie słabo. Jednak niech te minusy nie przysłonią nam wszystkich plusów, werdykt jury 6/10!
Bez zbędnego rozpisywania się chciałbym tylko powiedzieć (spoiler alert), że w pewnym momencie frustrujace stało się to jak słaby fizycznie jest nasz główny bohater. Nie radzi sobie w potyczkach z parą schorowanych starców, nad którymi jak sam zauważył ma 40 kg przewagi.
Bardzo długa powieść Kinga, przywykłem do krótszych i bardziej zbitych książek tego autora. Po...
2018-11-04
2018-07-03
"Każdy medal ma dwie strony" - domyślam się, że w imię tej David Levithan dla swoich fanów przygotował "damską" część historii o pewnej relacji między osobnikiem nazywanym "A" (jest to osoba, która każdego dnia budzi się w innym ciele") a przepiękną Rhiannon. Ciężko byłoby napisać coś więcej niż, że jest to swoiste dopowiedzenie do już opowiedzianej raz historii, a odwrócenie ról nie przyniosło tak spektakularnego efektu jak pierwowzór. "Pewnego dnia" spokojnie mogłoby być ostatnim rozdziałem poprzedniczki i temat przewodni książki wcale by na tym nie ucierpiał.
"Każdy medal ma dwie strony" - domyślam się, że w imię tej David Levithan dla swoich fanów przygotował "damską" część historii o pewnej relacji między osobnikiem nazywanym "A" (jest to osoba, która każdego dnia budzi się w innym ciele") a przepiękną Rhiannon. Ciężko byłoby napisać coś więcej niż, że jest to swoiste dopowiedzenie do już opowiedzianej raz historii, a...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-09-06
Po przeczytaniu książki pod tytułem "Do Światła" Andrieja Diakowa moja post-apokaliptyczna dusza krzyczy więcej, więcej. Po trylogii Gluhkowskyego, która osadzona była w sercu Moskwa pora na małe przenosiny w inne znane rosyjskie miasto. Nie będziemy świadkami tak dokładnych opisów życia codziennego w metrze co w pierwowzorze gatunku, ale mimo wszystko klimat pozostaje ten sam. Gleb niczym Artiem szuka swojej ścieżki, na szczęście odnajduje ją w osobie Tarana. Człowiek ten niczym przewodnik prowadzi młodego poprzez świat zniszczony zagładą, między nimi tworzy się niesamowita więź na której dalszy rozkwit czekam w kolejnych częściach sagi Andrieja.
Osobiście mocno zaciekawił mnie wątek "Exodusu" oraz "Arki Zbawienia", fani tego uniwersum wiedzą bowiem, że na podstawie tej właśnie sekty powstaje kolejna część gry wideo.
Po przeczytaniu książki pod tytułem "Do Światła" Andrieja Diakowa moja post-apokaliptyczna dusza krzyczy więcej, więcej. Po trylogii Gluhkowskyego, która osadzona była w sercu Moskwa pora na małe przenosiny w inne znane rosyjskie miasto. Nie będziemy świadkami tak dokładnych opisów życia codziennego w metrze co w pierwowzorze gatunku, ale mimo wszystko klimat pozostaje ten...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-05-17
Świeżo po przeczytaniu książki Mikela Santiago "Zła Droga" jestem mocno zdziwiony tak małą ilością ocen i recenzji tutaj. Czyżby twórczość hiszpańskiego pisarza nie trafiła jeszcze do serc naszych polskich czytelników?
"Zła Droga" jest to powieść poruszająca wiele codziennych tematów, takich jak przyjaźń, trwałość związku oraz uczuć, relacje rozdzicielskie i te pojawiające się w małej miastowej społeczności. Książka w wielu momentach potrafi delikatnie przestraszyć, ale w dużej mierze opiera się na pozytywnym rozwiązaniu sprawy. O ile takie historie mogą pozytywnie się kończyć.
Świeżo po przeczytaniu książki Mikela Santiago "Zła Droga" jestem mocno zdziwiony tak małą ilością ocen i recenzji tutaj. Czyżby twórczość hiszpańskiego pisarza nie trafiła jeszcze do serc naszych polskich czytelników?
"Zła Droga" jest to powieść poruszająca wiele codziennych tematów, takich jak przyjaźń, trwałość związku oraz uczuć, relacje rozdzicielskie i te pojawiające...
2018-04-13
Ostatnio przebrnąłem przez kilka różnych tematycznie książek by w końcu wrócić do gatunku, który zawsze sprawiał mi najwięcej przyjemności.
"Każdego dnia" to opowieść o miłości, lekka i przyjemna w odbiorze, napawająca czytelnika optymizmem. Jedyna rzecz, którą moim zdaniem autor totalnie skopał było włożenie między wiersze dużej ilości propagandy gender. Czy rzeczywiście młoda osoba powinna sama decydować czy bardziej czuje się kobietą, czy mężczyzną? Czy na prawdę chcemy zakłamywać biologię i genetykę odmiennych dla siebie w wielu sferach życia płci?
Ostatnio przebrnąłem przez kilka różnych tematycznie książek by w końcu wrócić do gatunku, który zawsze sprawiał mi najwięcej przyjemności.
"Każdego dnia" to opowieść o miłości, lekka i przyjemna w odbiorze, napawająca czytelnika optymizmem. Jedyna rzecz, którą moim zdaniem autor totalnie skopał było włożenie między wiersze dużej ilości propagandy gender. Czy rzeczywiście...
2018-02-26
"Uczciwy człowiek jest to taki, którego na razie z braku dowodów przestępstwa nie można zamknąć w więzieniu."
Opowieść Maćka Dobrowolskiego przeczy niestety prawdzie zawartej w tym cytacie. Chciałby się jednak wierzyć, że każda osoba która przebywa/przebywała po drugiej stronie krat trafiała tam za swoje niecne czyny.
Rzeczywistość, w dodatku polska rzeczywistość pokazuje jednak że "daj mi człowieka, a znajdę na niego paragraf" to nasz dogmat. Władza może zapuszkować każdego i zawsze znajdzie odpowiednie dla siebie wytłumaczenie. Na koniec chciałbym dodać, że instytucja świadka koronnego (co zresztą świetnie wypunktował nam autor) jest jakimś surrealistycznym tworem. To po prostu nie może zdać egzaminu. Jak można na słowo uwierzyć w zeznania skruszonego bandyty, który decydując się na współpracę z policją chce skrócić sobie niekończący się wyrok.
Mocne 7,5. Takie historie muszą wychodzić na światło dzienne.
"Uczciwy człowiek jest to taki, którego na razie z braku dowodów przestępstwa nie można zamknąć w więzieniu."
Opowieść Maćka Dobrowolskiego przeczy niestety prawdzie zawartej w tym cytacie. Chciałby się jednak wierzyć, że każda osoba która przebywa/przebywała po drugiej stronie krat trafiała tam za swoje niecne czyny.
Rzeczywistość, w dodatku polska rzeczywistość pokazuje...
2017-11-04
Remigiusz Maciaszek polski YouTuber, ten który nagrywał gry zanim to było w Polsce tak popularne, jeden z pierwszych kanałów informacyjnych o nowinkach dotyczących najnowszych premier, codziennie wrzucane filmy przez gracza dla graczy, dojrzały i mądry głos prowadzącego...
Książka wydana w październiku 2017 jest swoistym przedłużeniem tego co Remigiusz od lat prezentuje na swoim kanale. Wiele opowieści i anegdot, które spisał Michał Wojtas było mi doskonale znane, ponieważ przez tyle lat działalności Rocka w internecie zdążyły się już one przewinąć w wielu nagranych o sobie vlogach.
Podobać może się luźna forma "rozmowy" prowadzonej na przedmieściach Wrocławia, w domu do którego Rock niedawno przeprowadził się ze swoją rodziną. Autor nie boi się co jakiś czas do tekstu wtrącić kilku swoich spostrzeżeń czy nawet uwag.
Jeśli szukasz informacji o tym jak osiągnąć szybki i łatwy sukces na YT to ta książka nie jest dla Ciebie. To opowieść o tym jak dużym nakładem sił można zbudować wokół siebie solidną markę, która będzie procentować przez lata.
Remigiusz Maciaszek polski YouTuber, ten który nagrywał gry zanim to było w Polsce tak popularne, jeden z pierwszych kanałów informacyjnych o nowinkach dotyczących najnowszych premier, codziennie wrzucane filmy przez gracza dla graczy, dojrzały i mądry głos prowadzącego...
Książka wydana w październiku 2017 jest swoistym przedłużeniem tego co Remigiusz od lat prezentuje na...
2017-10-23
Achromatopsja to pierwsza książka z Uniwersum Metro 2033 przeczytana zaraz po trylogii Glukhovsky`ego, więc poprzeczka została postawiona wysoko. Czy Artur Chmielewski udźwignął ciężar gatunkowy? Na plus na pewno lokalizacja, dzięki której czytając niektóre fragmenty od razu było mi cieplej na sercu. Dworzec Wschodni, Olszynka Grochowska oraz "moja" pętla autobusowa, cała prawobrzeżna Warszawa. Niestety fabuła i jej kulminacja, no cóż liczyłem na coś więcej w związku z umiejscowieniem akcji w mieście, które już kiedyś przeżyło własną śmierć.
Achromatopsja to pierwsza książka z Uniwersum Metro 2033 przeczytana zaraz po trylogii Glukhovsky`ego, więc poprzeczka została postawiona wysoko. Czy Artur Chmielewski udźwignął ciężar gatunkowy? Na plus na pewno lokalizacja, dzięki której czytając niektóre fragmenty od razu było mi cieplej na sercu. Dworzec Wschodni, Olszynka Grochowska oraz "moja" pętla autobusowa, cała...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Historia przedstawiona w książce jest bardzo ciekawa, chociaż osobiście nie zainteresowały mnie wspomnienia z czasów wojny FALUDŻA itd. Najbardziej interesującym wątkiem okazało się wprowadzenie postaci Alice, syndrom sztokholmski oraz kryjówka u kolegi w górach. Bardzo lubię też gdy autor wprowadza pisanie książki wewnątrz książki.
Historia przedstawiona w książce jest bardzo ciekawa, chociaż osobiście nie zainteresowały mnie wspomnienia z czasów wojny FALUDŻA itd. Najbardziej interesującym wątkiem okazało się wprowadzenie postaci Alice, syndrom sztokholmski oraz kryjówka u kolegi w górach. Bardzo lubię też gdy autor wprowadza pisanie książki wewnątrz książki.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to