Jesteśmy społecznością, która kocha książki

- -

- -

Życie Judith i Erica z pozoru bardzo dobrze się układa, jednak skrywająca tajemnicę główna bohaterka oraz trudny charakter jej wybranka nie wróżą nic dobrego. Dodatkowo Flyn cały czas stara się robić wszystko, aby uprzykrzyć dziewczynie życie. Zapowiada się ciężka próba, którą będą musieli przejść zakochani. Temperament, odwaga, ale i brak obojętności na innych to cechy, które wyróżniają Judith. Wie, że tajemnice nie prowadzą do niczego dobrego, jednak nie może spokojnie patrzeć na nieszczęście osób, które ją otaczają. Eric również jest odważny, a do tego zaborczy i nie znosi sprzeciwu. Dwójka wybuchowych oraz świetnie wykreowanych bohaterów wywołuje w nas mnóstwo emocji i sprawia, że powieść czyta się niezwykle szybko. Spodziewałam się, że ta powieść będzie zakończeniem całej historii głównych bohaterów, jednak autorka w tak sprytny sposób rozbudowała akcję, że kolejne tomy już czekają na półkach w księgarni. Megan Maxwell nie zrobiła tego na siłę tylko idealnie wplotła nowe wątki, które urozmaiciły książkę i sprawiły, że nadal możemy podążać śladami bohaterów. Jesteście gotowi na kolejną dawkę niezapomnianych wrażeń? Jeśli Wasza odpowiedź jest twierdząca, koniecznie przeczytajcie !

Życie Judith i Erica z pozoru bardzo dobrze się układa, jednak skrywająca tajemnicę główna bohaterka oraz trudny charakter jej wybranka nie wróżą nic dobrego. Dodatkowo Flyn cały czas stara się robić wszystko, aby uprzykrzyć dziewczynie życie. Zapowiada się ciężka próba, którą będą musieli przejść zakochani. Temperament, odwaga, ale i brak obojętności na innych to cechy,...

Hannah i Marco poznali się w czasach szkolnych. Młoda dziewczyna uratowana przez starszego, przystojnego, tajemniczego chłopaka... To wydarzenie zapoczątkowało znajomość, a w efekcie przyjaźń między tą dwójką. Hannah od samego początku ogarnęły gorące uczucia do Marco, on jednak utrzymywał w ich relacji pewien dystans. Po latach przyjaźni dochodzi wreszcie do momentu i nocy, która miała być spełnieniem marzeń…, ale Marco postanowił zwiać gdzie pieprz rośnie sekundę po akcie... Hannah dorosła, stąpa twardo po ziemi, skończyła studia, pracuje jako nauczycielka, a także prowadzi zajęcia w ramach wolontariatu. Jednak zawsze czegoś w jej życiu brakuje... Po wydarzeniach sprzed lat nie potrafi zaufać innym mężczyznom, a i nie szczególnie czuje potrzebę aby mieć obok siebie jakiegoś. Wszystko zaczyna przewracać się do góry nogami, kiedy przez przypadek spotyka Marco...Marco, który jest bardzo zdeterminowany aby dostać drugą szansę... Autorka bez najmniejszych problemów potrafi sterować emocjami czytelnika poprzez dobór tematów i sposób ich przedstawienia. Uwielbiam Samanthe Young każda jej książka to arcydzieło!!

Hannah i Marco poznali się w czasach szkolnych. Młoda dziewczyna uratowana przez starszego, przystojnego, tajemniczego chłopaka... To wydarzenie zapoczątkowało znajomość, a w efekcie przyjaźń między tą dwójką. Hannah od samego początku ogarnęły gorące uczucia do Marco, on jednak utrzymywał w ich relacji pewien dystans. Po latach przyjaźni dochodzi wreszcie do momentu i...

Początkowo nie wiedziałam, kim jest autorka i dopiero podczas lektury „Zostań ze mną” odkryłam prawdę. Moja opinia się nie zmieniła, być może umocniłam się w przekonaniu, że wszystko, co wychodzi spod pióra autorki, jest czymś wartościowym i genialnym. „Zostań ze mną” to historia Calli i Jaxa. Dziewczyna mocno dotknięta przez los, została poparzona, co pozostawiło blizny nie tylko na ciele, ale i na psychice. Trudne dzieciństwo z matką narkomanką, skłoniło ją do wyjazdu i samodzielnego życia, lecz pewna sytuacja zmusza ją do powrotu do rodzinnego miasta i wyjaśnienia spraw z mamą. Na miejscu okazuję się, że jest zdana na samą siebie, a jej życie jest zagrożone. Pomoc znajduję w ramionach przystojnego Jaxa. Niewiele osób miało takie życie jak Cala, dlatego trudniej sobie to wyobrazić. Calla i Jax są w trudnej i niebezpiecznej sytuacji, pojawiają się strzelaniny a napięcie jest wyczuwalne przez większość książki. Zarówno Calla jak i Jax mają wiele tajemnic, które wychodzą na jaw stopniowo i kilka zaskakujących zwrotów akcji się pojawiło. Bardzo mi się podoba ta książka czekam na kolejne które wyjdą spod pióra autorki :)

Początkowo nie wiedziałam, kim jest autorka i dopiero podczas lektury „Zostań ze mną” odkryłam prawdę. Moja opinia się nie zmieniła, być może umocniłam się w przekonaniu, że wszystko, co wychodzi spod pióra autorki, jest czymś wartościowym i genialnym. „Zostań ze mną” to historia Calli i Jaxa. Dziewczyna mocno dotknięta przez los, została poparzona, co pozostawiło blizny...

Bohaterowie docierają się, idą na kompromisy, walczą o wzajemne zaufanie, próbując odbudować więź, która połączyła ich w dzieciństwie. Czy mają szansę na wspólną przyszłość? Wiele wskazuje, że tak. To, co na pewno podobało mi się w tej historii to brak niepotrzebnych niedomówień, podchodów, rozstań i powrotów. Bohaterowie zdecydowali się być razem i konsekwentnie do tego dążą, nawet w momencie, gdy na horyzoncie pojawia się Poppy, siostra Salem – pierwsza miłość Rowdy’ego. Rowdy to facet, który wie, czego chce, jeśli już na coś się decyduje. To taka miła odmiana od wiecznie pogubionych w uczuciach mężczyzn rodem z telenoweli :). Salem i Rowdy walczą, ale wspólnie, ramię w ramię, a nie pomiędzy sobą i nie wiadomo, o co. Bohaterowie tej części są bardzo charakterni, silni, zawzięci i bezkompromisowi. Salem to niezależna kobieta, która wyrwała się z podszytego fałszywą pobożnością domu i samodzielnie zmieniła całe swoje życie, żeby nie żałować ani chwili i nie tracić cennego czasu na tkwienie w okowach konwenansów. Bardzo podobała mi się jej dojrzała i odważna postawa. Rowdy w niczym jej nie ustępuje. Co tu dużo mówić – są dla siebie stworzeni.

Bohaterowie docierają się, idą na kompromisy, walczą o wzajemne zaufanie, próbując odbudować więź, która połączyła ich w dzieciństwie. Czy mają szansę na wspólną przyszłość? Wiele wskazuje, że tak. To, co na pewno podobało mi się w tej historii to brak niepotrzebnych niedomówień, podchodów, rozstań i powrotów. Bohaterowie zdecydowali się być razem i konsekwentnie do tego...

Ash po tym jak jego przyjaciele poznali swoje życiowe partnerki czuje się samotny, do czasu, aż przypadkiem w parku poznaje Josie. Młodą i utalentowaną artystkę. Mężczyzna przyłapuje dziewczynę na tym, że ta go ukradkiem rysuje. Jest nią zaintrygowany, pragnie ponownie ją spotkać. Wynajmuje człowieka, który ma śledzić dziewczynę i zdawać mu raport z jej poczynań, chce o niej wiedzieć dosłownie wszystko. Kiedy Josie zostaje bez grosza przy duszy, a musi opłacić czynsz, wystawia swoje obrazy w jednej z galerii, a także zastawia w lombardzie biżuterię należącą do jej matki, a wcześniej babki. Rodzinne klejnoty są jedyną pamiątką jaka została jej po dwóch bliskich kobietach. Ash dowiadując się, że dziewczyna ma problemy finansowe wykupuje wszystkie jej obrazy oraz biżuterię z myślą, że dzięki temu ponownie się spotkają i tak się właśnie dzieje. Mężczyzna proponuje, że odda kobiecie cenną biżuterię w zamian za wspólną kolację. Podczas wspomnianej kolacji Ash składa Josie intrygująca propozycję... Więcej nie będę zdradzać, książkę czyta się jednym tchem, polecam wszystkim!

Ash po tym jak jego przyjaciele poznali swoje życiowe partnerki czuje się samotny, do czasu, aż przypadkiem w parku poznaje Josie. Młodą i utalentowaną artystkę. Mężczyzna przyłapuje dziewczynę na tym, że ta go ukradkiem rysuje. Jest nią zaintrygowany, pragnie ponownie ją spotkać. Wynajmuje człowieka, który ma śledzić dziewczynę i zdawać mu raport z jej poczynań, chce o...

Książka jest dosyć spokojna, nie ma w niej spektakularnych zwrotów akcji czy bardzo dramatycznych wydarzeń. Trochę przewidywalna, ale też niezwykle romantyczna. Bohaterowie są małżeństwem, bardzo się kochają, mają dziecko – istna sielanka. Tyle tylko, że prawdziwe życie to nie bajka i na drodze do szczęścia zawsze stoją jakieś przeszkody. "Na zawsze Razem" stanowi puentę historii miłości Ellery i Connora, i zarazem wstęp do opowieści o ich dzieciach: Collinie i Julii. Zapewne niedługo się przekonamy o ich losach :)

Książka jest dosyć spokojna, nie ma w niej spektakularnych zwrotów akcji czy bardzo dramatycznych wydarzeń. Trochę przewidywalna, ale też niezwykle romantyczna. Bohaterowie są małżeństwem, bardzo się kochają, mają dziecko – istna sielanka. Tyle tylko, że prawdziwe życie to nie bajka i na drodze do szczęścia zawsze stoją jakieś przeszkody. "Na zawsze Razem" stanowi...

Rowdy, jest utalentowanym tatuatorem, który nie gustuje w poważnych związkach, lecz woli przyjemność bez zobowiązań. I pewnie jego życie toczyłoby się dalej tym torem, gdyby nie spotkanie po latach. Nagle los na jego drodze postawił kogoś, kto dawno temu skrzywdził…Po dziesięciu latach Salem ponownie zjawia się w życiu Rawdy’ego . Dziewczyna opuściła dom rodzinny z obawy przed apodyktycznym ojcem i zostawiła najlepszego przyjaciel, jednak nie przewidziała, że Rawdy tak bardzo to przeżyje. Oboje mają trudną przeszłość. On sierota, odtrącany nieustannie musiał radzić sobie sam, a Salem jest na liście osób, które go zostawiły. Uraza, ból i nadziej mieszają się i sprawiają, że ta dwójka zaryzykuję i spróbuję stworzyć coś trwałego. Salem to z kolei wytatuowana dziewczyna, która wiele wie o tatuażach, ale więcej o zarządzaniu studiem. Bardzo lubię serię „Naznaczeni Mężczyźni”. Autorka kreuje bohaterów, których po prostu się lubi i w tym przypadku jest tak samo. Zarówno Salem jak i Rowdy są interesujący i przykuwają uwagę. Ich przeszłość jest trudna i głównie, dlatego tak wciąga ta historia. Byłam bardzo ciekawa czy uda im się zaznać szczęścia. Polecam Wszystkim

Rowdy, jest utalentowanym tatuatorem, który nie gustuje w poważnych związkach, lecz woli przyjemność bez zobowiązań. I pewnie jego życie toczyłoby się dalej tym torem, gdyby nie spotkanie po latach. Nagle los na jego drodze postawił kogoś, kto dawno temu skrzywdził…Po dziesięciu latach Salem ponownie zjawia się w życiu Rawdy’ego . Dziewczyna opuściła dom rodzinny z obawy...

Polubiłam bardzo Judith, bo jest dziewczyną z charakterem i nie daje sobie w kaszę dmuchać. Jest wybuchowa, pewna siebie i ceni sobie rodzinę oraz najbliższych. Judith, która porzuca pracę i zrywa zaręczyny z Erickiem, czuje się upokorzona i zdradzona przez mężczyznę, którego kochała i któremu zaufała. Ucieka do rodzinnego miasteczka, gdzie wśród najbliższych chce uporać się ze smutkiem, cierpieniem i wszystkimi innymi emocjami. Okazuje się jednak, że nie jest to takie proste, ponieważ Erick nie chce odpuścić i różnymi metodami próbuje ją odzyskać. Dziewczyna postanawia dać mu ostatnią szansę na uratowanie sytuacji i wyjeżdża z nim do jego rodzinnego miasta w Niemczech. Co do Erika, mam mieszane uczucia – z jednej strony bardzo zaborczy, otwarcie i bez podchodów okazuje i wyraża swoją miłość do Judith, jest opiekuńczy, troskliwy, chce ją chronić i to faktycznie może się podobać, ale...no właśnie...te jego upodobania, całkowicie kłócące mi się z wizerunkiem zaborczego samca Alfa, który pilnuje i strzeże swojej kobiety. Trzeba przyznać, że książka jest namiętna, chwilami zmysłowa i dobrze napisana, a sama historia także zachęca do lektury. Ciężko mi pojąć, jak Erik może być zazdrosny o Judith w takich codziennych sytuacjach, a potem bez mrugnięcia okiem oddawać ją innemu w najbardziej intymnych chwilach, jakie mogą dzielić kochankowie. No ale dla Erika, a później także dla Judith zapraszanie innych do sypialni staje się czymś, czego szukają, co, jak sami mówią, dopełnia ich związek. Tego nie jestem w stanie zrozumieć. Ich Historia bardzo wciąga jestem ciekawa ich dalszych losów.

Polubiłam bardzo Judith, bo jest dziewczyną z charakterem i nie daje sobie w kaszę dmuchać. Jest wybuchowa, pewna siebie i ceni sobie rodzinę oraz najbliższych. Judith, która porzuca pracę i zrywa zaręczyny z Erickiem, czuje się upokorzona i zdradzona przez mężczyznę, którego kochała i któremu zaufała. Ucieka do rodzinnego miasteczka, gdzie wśród najbliższych chce uporać...

Narratorem książki jest szesnastoletnia Hazel Grace. Hazel jest chora. Śmiertelnie chora. Lekarze nie dają jej nadziei na długie życie, ba! są zdumieni, jakim cudem jeszcze żyje. Praktycznie nie wychodzi z domu, spędza długie godziny w łóżku i ciągle czyta tę samą książkę rozmyślając czy jej dzisiejszy dzień będzie „Ostatnim Dobrym Dniem”. Nieustannie w tym wszystkim towarzyszy jej Philip – kilkukilogramowa butla tlenowa, umieszczona na małym metalowym wózeczku. Na jednym ze spotkań grupy wsparcia dla młodzieży dotkniętej nowotworem, Hazel poznaje Augustusa Watersa, który - jak sam to określił - półtora roku wstecz zawarł znajomość z kostniakomięsakiem w wyniku czego amputowano mu nogę. Augustus jest charyzmatyczny, intrygujący, błyskotliwy, no i przede wszystkim - rozumie Hazel jak nikt inny. Od pierwszej chwili wytwarza się między nimi nić porozumienia i kiełkuje uczucie. Dzięki niemu dziewczyna zaczyna czerpać radość z dnia codziennego, a jej życie z dominującej szarości przekształca się w głębię nasyconych barw. John Green w sposób niezwykle intensywny i wiarygodny opisał uczucia i problemy nie tylko dotkniętych chorobą nastolatków, ale także ich rodziców, którzy w swojej bezsilności i bezradności muszą na co dzień zmagać się ze świadomością zbliżającej się śmierci swoich ukochanych dzieci. Ale wątek śmierci nie jest tutaj jedyny - jest to też książka o nadziei, dojrzewaniu, prawach młodości i charakterystycznych problemach pierwszej miłości. Gwiazd naszych wina zyskała uznanie krytyków, przez długi czas gościła na pierwszych miejscach list bestsellerów. Ogólnoświatowe uznanie musi o czymś świadczyć – tę książkę należy przeczytać chociażby po to by przekonać się w czym tkwi jej magia.

Narratorem książki jest szesnastoletnia Hazel Grace. Hazel jest chora. Śmiertelnie chora. Lekarze nie dają jej nadziei na długie życie, ba! są zdumieni, jakim cudem jeszcze żyje. Praktycznie nie wychodzi z domu, spędza długie godziny w łóżku i ciągle czyta tę samą książkę rozmyślając czy jej dzisiejszy dzień będzie „Ostatnim Dobrym Dniem”. Nieustannie w tym wszystkim...

Ta noc zdrada w tej części dowiadujemy się nieco o życiu matki Livi i jej alfonsa Williama. Ucieczki i powroty bohaterów mogę niektórym wydawać się nielogiczne, trochę męczące, ale dla mnie mają one sens. Na szczęście Miller też zdradza co nieco ze swojego życia. Dwoje złamanych ludzi boi się uczuć, których nie zna. Jedyne co przychodzi im najlepiej to ucieczki. Tylko, że za każdym razem oboje cierpią bardziej kiedy są osobno… z ciekawości na pewno sięgnę po następną część.

Ta noc zdrada w tej części dowiadujemy się nieco o życiu matki Livi i jej alfonsa Williama. Ucieczki i powroty bohaterów mogę niektórym wydawać się nielogiczne, trochę męczące, ale dla mnie mają one sens. Na szczęście Miller też zdradza co nieco ze swojego życia. Dwoje złamanych ludzi boi się uczuć, których nie zna. Jedyne co przychodzi im najlepiej to ucieczki. Tylko, że...

Calla, to młoda studentka realizuje swoje marzenia, dążąc do ściśle wyznaczonych celów. Jej mało rozrywkowa jej codzienność zostaje przerwana w momencie, kiedy chcąc opłacić czesne, dziewczyna orientuje się, że na jej koncie nie zostało nic. Calla zdaje sobie sprawę z tego, że matka, do której się nie przyznawała wśród swoich przyjaciół, zabrała jej wszystko, chociaż ciężko było jej w to uwierzyć. Uzależnienie do alkoholu i narkotyków bywa jednak tak silne, że rodzic jest w stanie pozbawić jakichkolwiek szans na szczęście nawet swoje własne dziecko. Postanawia odwiedzić rodzinny dom i odzyskać pieniądze. W chylącym się niegdyś ku upadkowi lokalu pracuje bowiem nowy barman, młody i niezwykle przystojny chłopak. Jax, okazuje się bardzo sympatycznym mężczyzną. Dziewczyna zdaje sobie sprawę z tego, że wokół niej dzieje się coś dziwnego, a wkrótce dowiaduje się, że jej matka zniknęła, zyskując przy tym wielu odgrażających się wrogów. Calla to dręczona przeszłością, krucha istota, której rana na ciele odebrała pewność siebie i szansę na los zwykłej nastolatki. Gorsze od fizycznego okaleczenia są jednak rysy na psychice, wynikiem czego dziewczyna dotąd nie wstąpiła w żaden partnerski związek. Brak bliskich osób i zła sytuacja finansowa stawiają jej życie pod wielkim znakiem zapytania, a najgorsze jest to, że z wszystkim musi radzić sobie sama. Jax to z kolei odważny, przystojny i niezwykle miły chłopak, który o sytuacji matki bohaterki wie o wiele więcej, niż może jej powiedzieć. Uczynny oraz mający poczucie obowiązku, także został mocno doświadczony przez bieg zamierzchłych lat. Kiedy w jego życiu pojawia się Calla, Jax postanawia otoczyć ją opieką i to nie tylko ze względu na fakt, że jest córką jego pracodawczyni. Dostrzega w niej bowiem to, czego dotąd nie widzieli inni. Pomiędzy nimi rodzi się więc coś, co może okazać się dla nich obydwu lekiem na okaleczone dusze. Przepiękna książka czekam na dalszą część z niecierpliwością

Calla, to młoda studentka realizuje swoje marzenia, dążąc do ściśle wyznaczonych celów. Jej mało rozrywkowa jej codzienność zostaje przerwana w momencie, kiedy chcąc opłacić czesne, dziewczyna orientuje się, że na jej koncie nie zostało nic. Calla zdaje sobie sprawę z tego, że matka, do której się nie przyznawała wśród swoich przyjaciół, zabrała jej wszystko, chociaż ciężko...

Ciąg dalszy losów Woodsa i Delli. Woodsowi zmarł ojciec. Nie przyjął on tego zbyt tragicznie, bo ich stosunki nie były idealne. Tym samym odziedziczył spory majątek oraz klub golfowy. Mimo braku trosk finansowych nie został człowiekiem szczęśliwym. Jego matka nie zaakceptowała podobnie jak tata wybranki jego serca. Rodzinne stosunki były mocno napięte, a nerwy na postronkach. Czy w takiej sytuacji uda się być z kobietą, którą kocha. Czy nie przeszkodzą zakochanym koszmary z przeszłości, trudne przeżycia z młodości Delli? Czy ona sama uwierzy, że w przyszłości ma szansę na szczęście?
Emocji z pewnością nie zabraknie, podobnie jak nieoczekiwanych zwrotów akcji. Ta książka gdy zdecydujecie się na jej lekturę zaskoczy Was nie jeden raz. "Odzyskane szczęście" to lektura o uczuciach, o poszukiwaniu drogi do szczęścia. O walce z przeciwnościami losu.By miała ona miejsce bohaterowie muszą dać z siebie wiele. Pokonać własne słabości, lęki, a przecież walka z samym sobą bywa zwykle najtrudniejsza. Osobie takiej jak Dellia trudno po koszmarze młodych lat uwierzyć, że wszystko w jej życiu może się diametralnie odmienić, ulec poprawie. Ona wciąż się boi i tu można ją w pełni łatwo zrozumieć. Woods jak wielu mężczyzn musi zaś wybrać pomiędzy matką a ukochaną kobietą. Wybór jest dla niego oczywisty, ale sytuacja pewnie go gdzieś w środku boli. O wiele łatwiej by przecież było gdyby kobiety jego życia znalazły nić porozumienia ze sobą. Na dodatek pod koniec książki nasz bohater przeżywa bardzo trudne chwile. I patrząc na niego można rzec, że życie go nie rozpieszcza a ta powieść to książka o coraz to nowych kłopotach. Skomplikowana akcja jest gwarantem braku nudy, a ta opowieść świetnie wciąga. Jest napisana prostym, lekkim językiem, a to co się rozgrywa mamy okazję poznać i oczami kobiety i mężczyzny, bo powieść ma kilku narratorów. Lektura zaspokoi pragnienia osób lubiących dynamiczne książki obyczajowe, historie o miłości. Polecam ją gorąco na zimne zimowe wieczory. Z żalem rozstałam się z bohaterami ciekawa jak potoczy się ich życie dalej :)

Ciąg dalszy losów Woodsa i Delli. Woodsowi zmarł ojciec. Nie przyjął on tego zbyt tragicznie, bo ich stosunki nie były idealne. Tym samym odziedziczył spory majątek oraz klub golfowy. Mimo braku trosk finansowych nie został człowiekiem szczęśliwym. Jego matka nie zaakceptowała podobnie jak tata wybranki jego serca. Rodzinne stosunki były mocno napięte, a nerwy na...

Kelsey Summers zaraz po ukończeniu college’u wyrusza w zapowiadaną już wcześniej podróż po Europie. Wygadana, inteligentna, bezczelna, zwariowana Kelsey pragnie żyć chwilą. Każdego dnia poznaje nowych ludzi, nowe miejsca, ogląda nowe widoki. Bez rodziców, bez odpowiedzialności, bez limitów na karcie kredytowej-po prostu raj na ziemi. Od klubu do klubu, picie, taniec i niezobowiązujący seks, tak wypełnia dziurę w swoim sercu. Mimo to im bardziej goni za szczęściem, tym bardziej czuje się nieszczęśliwa. Niestety. Szybko okazuje się, że nie można ukryć się przed dręczącymi duszę demonami. Pewnej nocy jednak coś się zmienia, spotyka Jacksona, który próbuje pomóc jej odnaleźć własne marzenia i cele. Jackson Hunt, przystojny, zagadkowy mężczyzna, który zdaje się być odporny na jej urok osobisty. Mimo to po kilku przypadkowych spotkaniach pod wpływem chwili decydują się na wspólną wyprawę w poszukiwaniu przygód i własnego miejsca we wszechświecie. Hunt od razu zdobył moją sympatię. Błyskotliwy, odpowiedzialny, pogodny, szarmancki- po prostu ideał mężczyzny. Razem stanowili uroczą parę- spontaniczną, szaloną, nieprzewidywalną. Napięcie między nimi rosło z każdą sekundą. Ich pocałunki, pieszczoty były bardziej ekscytujące i podniecające niż sceny seksu. Jednak w ogólnym rozrachunku, historia miłosna stanowi tło dla całej fabuły, nie narzuca się. Tu w grę wchodzą dużo poważniejsze rzeczy, ale nie chce zdradzać szczegółów, aby nie zepsuć niespodzianki. A niespodzianka jest duża :) Serdecznie polecam. Myślę, że nie będziecie zawiedzeni:)

Kelsey Summers zaraz po ukończeniu college’u wyrusza w zapowiadaną już wcześniej podróż po Europie. Wygadana, inteligentna, bezczelna, zwariowana Kelsey pragnie żyć chwilą. Każdego dnia poznaje nowych ludzi, nowe miejsca, ogląda nowe widoki. Bez rodziców, bez odpowiedzialności, bez limitów na karcie kredytowej-po prostu raj na ziemi. Od klubu do klubu, picie, taniec i...

Megan, urodziwa pielęgniarka pracująca na oddziale onkologii. Bratem jej bardzo bliskiej przyjaciółki okazuje się być Will Montgomery, przystojny i popularny futbolista, który jednak sprawia wrażenie aroganckiego i zadufanego egoisty. Pewnego dnia dochodzi między nimi do spotkania, podczas którego uwielbiany przez fanów mężczyzna wydaje się być Megan zainteresowany. Kobieta jednak stara się trzymać od niego z daleka, co tylko podsyca apetyt Willa. Oczarowany jej osobą postanawia udowodnić jej, że nie jest tym kimś, za kogo go uważa. Trudno mu także zrozumieć to, że Megan jest odporna na jego czar, bo nigdy dotąd coś takiego nie miało miejsca. Mężczyzna uruchamia wszystkie swoje pokłady niesamowitego uroku, a do zaoferowania ma naprawdę wiele. Oporna kobieta, chociaż stara się bronić, nie potrafi długo oszukiwać swojego pożądania. „Zagraj ze mną” to niewątpliwie powieść erotyczna, ponieważ sporo tutaj pikanterii i mocnych scen. Na uwagę zasługuje tutaj narracja, ponieważ prowadzona jest ona w dwojaki sposób. Całą historię nietypowego związku Willa i Megan poznajemy zarówno ze jego strony, jak i jej. Chociaż akcja biegnie swoim miarowym rytmem, na jej drodze spotykamy kilka przeszkód mogących zagrozić związkowi głównej pary. Jedną z nich jest niewątpliwie popularność Willa, a co za tym idzie, zjawisko nieobliczalnych psychofanek zdecydowanych na wszystko, byleby tylko usunąć z życia idola mieszającą szyki kobietę. Wiele do życzenia pozostawia także przeszłość Megan i jej konsekwencje, które pomimo upływu czasu, wciąż pokazują swoje złowrogie oblicze…. Kristen Probst ma swój styl i nikogo nie kopiuje, a „Zagraj ze mną” nie wypadło gorzej, aniżeli dwa poprzednie tomy tej serii. Z niecierpliwością czekam na kolejne książki tej autorki

Megan, urodziwa pielęgniarka pracująca na oddziale onkologii. Bratem jej bardzo bliskiej przyjaciółki okazuje się być Will Montgomery, przystojny i popularny futbolista, który jednak sprawia wrażenie aroganckiego i zadufanego egoisty. Pewnego dnia dochodzi między nimi do spotkania, podczas którego uwielbiany przez fanów mężczyzna wydaje się być Megan zainteresowany. Kobieta...

Pani Jay Crownover z pewnością ma talent do tworzenia sympatycznych bohaterów. Do tej pory nie rozczarowałam się na żadnym z nich i w tym przypadku jest tak samo. Poprzedni tom nakierował mnie, czego można się spodziewać w „Wiernym”. Okazało się, że Phil jest nie tylko ojcem Nasha, ale też ciężko chory. Chłopak szuka ukojenia i bliskości, kiedy spotyka Sante oboje czują się lepiej, lecz przed nimi długa droga, aby pokonać dawne urazy i dostrzec to, co jest najważniejsze. Santa prowadzi spokojne, lecz samotne życie. Nie ufa mężczyzną, ponieważ w latach szkolnych była wyśmiewana, a jej pierwsza miłość pozbawiła ją wszelkich pokładów pewności siebie. Pracuje jako pielęgniarka i podczas wieczornej zmiany spotyka przystojnego i wytatuowanego Nasha. Między nimi iskrzy, lecz czy ta miłość przetrwa, tym bardziej, że to Nash skrzywdził kiedyś Sante. Seria Naznaczeni Mężczyźni jest życiowa i wciągającą. Skupiamy się na miłosnej przygodzie usianej przeciwnościami losu, gdzie ważną role odgrywają takie wartości jak przyjaźń i zaufanie. „Wierny. Jego Droga” okazała się pełną emocji i bólu historią. Akcja nabrała tępa i ciężko było się oderwać od tej książki. Szczerze mówiąc, ciężko było by znaleźć takich mężczyzn jak w tej serii i to nie ze względu na ich urodę. Jestem pewna, że takich przystojniaków można spotkać, lecz ich serca i charaktery sprawiają, że są tak bardzo pożądani. „Wierny. Jego Próba” oraz „Wierny. Jego Droga” to dwie książki które polecam wszystkim bardzo serdecznie!!

Pani Jay Crownover z pewnością ma talent do tworzenia sympatycznych bohaterów. Do tej pory nie rozczarowałam się na żadnym z nich i w tym przypadku jest tak samo. Poprzedni tom nakierował mnie, czego można się spodziewać w „Wiernym”. Okazało się, że Phil jest nie tylko ojcem Nasha, ale też ciężko chory. Chłopak szuka ukojenia i bliskości, kiedy spotyka Sante oboje czują się...

Woodsa nie dało się nie polubić z wcześniejszych części. Więc kiedy zorientowałam się, że są dwie książki przedstawiające historię jego i Delli wiedziałam, że chcę je przeczytać. Della Sloan jest dziewczyną, która nie miała łatwego życia. Psychiczna matka z powodu straty bliskich całkiem oszalała na punkcie zła czającego się wszędzie. Della nieświadoma normalnego świata wiele lat swojego życia spędziła w domowym horrorze. Nadszedł jednak czas, aby zacząć żyć. W tym celu wyrusza w samotną podróż, aby odnaleźć siebie i własną drogę. Woods Kerrington na pierwszy rzut oka niczego mu nie brakuje, jednak to tylko pozory. Całe życie żyje pod presją ojca i jego wymagań. Robi wszystko, aby spełniać jego oczekiwania i w przyszłości dostać spadek rodzinny. Jednak ojciec stawia wymagania, które nawet dla Woodsa są ciężkie do przyjęcia. Della podczas podróży zmaga się z najprostszymi problemami - choć zatankowanie auta. Na szczęście na horyzoncie pojawił się przystojny i czarujący i co ważne skory do pomocy Woods. Zaczyna się od tankowania, przeciąga do kolacji i upojnej nocy w aucie i hotelu. Jednak od początku miała to być tylko jedna noc zapomnienia - tak też było. Rano, kiedy Della się obudziła Woodsa już nie było. Wyrusza w dalszą podróż jednak ani jedno ani drugie nie potrafi zapomnieć o tej nocy. Po czterech miesiącach ich drogi przez przypadek znów się krzyżują, jednak tym razem na dłużej. Przyciąganie i chemia między nimi są widocznie niemalże gołym okiem, jednak to co czują może nie mieć znaczenia. Woods ma zobowiązania, które lada chwila mają się zrealizować - a nie ukrywajmy narzeczeństwo to nie przelewki, nawet jeśli to tylko biznes a nie związek. Della na skutek przeszłości odczuwa ciągle skutki wydarzeń mających miejsce przez lata, co zwłaszcza dla niej wydaje się wielkim problemem. Książka bardzo przyjemna. Uwielbiam Woodsa. Nie nudziła mnie, nie przeciągała niepotrzebnie wątków, dała zadawalającą dawkę emocji.

Woodsa nie dało się nie polubić z wcześniejszych części. Więc kiedy zorientowałam się, że są dwie książki przedstawiające historię jego i Delli wiedziałam, że chcę je przeczytać. Della Sloan jest dziewczyną, która nie miała łatwego życia. Psychiczna matka z powodu straty bliskich całkiem oszalała na punkcie zła czającego się wszędzie. Della nieświadoma normalnego świata...

Camryn poznajemy w momencie, gdy w jej życiu pojawiają się trudne chwile i dziewczyna spontanicznie pragnie coś zmienić. Kupuje więc bilet autobusowy i udaje się w daleką podróż – byle przed siebie, byle jak najdalej od domu, przyjaciółki i zawiedzionych nadziei. Po drodze jednak coś się wydarza – Camryn spotyka przystojnego i czarująco irytującego faceta, z którym już wkrótce się zaprzyjaźnia. W końcu postanawiają podróżować razem, ale nie wiedzą, że ta decyzja odmieni całe ich życie. Narracja została przedstawiona z punktów widzenia dwójki głównych bohaterów – Camryn i Andrew. Dzięki temu lepiej możemy zrozumieć wzajemne relacje pomiędzy nimi i nierzadko dostrzec to, czego nie widzą bohaterowie. Ich opowieść jest płynna, lekka, napisana stosunkowo prostym językiem. Andrew to bardzo śmiały, otwarty, szalony bohater. Bardzo luźny typ, niby nie unika zobowiązań, ale ucieka, ucieka tak jak Camryn. Autorka do samego końca trzyma czytelnika w niewiedzy, jakiż to sekret ukrywa sam Andrew. A gdy już postanawia nam to zdradzić to robi to z przytupem, akcja nagle zmienia tempo i koloryt. Nabiera dramaturgii i wyciska łzy. Ten fragment jest naprawdę wzruszający, jest najbardziej obfitujący w emocje. Musze przyznać, że pomysł na napisanie takiej historii jest znakomity a realizacja wyśmienita.

Camryn poznajemy w momencie, gdy w jej życiu pojawiają się trudne chwile i dziewczyna spontanicznie pragnie coś zmienić. Kupuje więc bilet autobusowy i udaje się w daleką podróż – byle przed siebie, byle jak najdalej od domu, przyjaciółki i zawiedzionych nadziei. Po drodze jednak coś się wydarza – Camryn spotyka przystojnego i czarująco irytującego faceta, z którym już...

Zaufaj mi to ta sama historia, co w Zaczekaj na mnie, ale opowiadana jest z punktu widzenia Cama. Może wydawać się, że gdy przeczyta się pierwszą część to w Zaufaj mi nie znajdzie się nic nowego, bo przecież to ta sama miłość. To jest ta sama miłość, ale zupełnie inna opowieść. I sądzę, że warto zapoznać się z obiema częściami, bo każda wnosi zupełnie coś nowego do historii dwójki zakochanych w sobie osób. Książkę czytało mi się szybko, jednak fakt , że znałam już tą historię nie sprawiał, że nie byłam ciekawa co też wymyśli Cam. W powieści pojawiło się kilka scen, których nie było w Zaczekaj na mnie. Po za tym czytelnik może obserwować zmagania bohatera i jego uczucia. Zaczekaj na mnie było pełne emocji, natomiast Zaufaj mi jest pełne humoru. Podczas czytania uśmiech nie schodził z mojej twarzy. Teksty Cama powalają czasem na kolana. Nie jedna dziewczyna pragnie takiego chłopaka jak Cam. Ma mega poczucie humoru, jest przystojny, ale gdy nadchodzi ciężki moment w życiu po prostu cię przytuli. Zmienił się, gdy poznał miłość swojego życia. Zaufaj mi to książka pełna humoru, ale także uczuć. Czytelnik ma okazję poznać w niej uczucia i myśli Cama. Serdecznie ją polecam !

Zaufaj mi to ta sama historia, co w Zaczekaj na mnie, ale opowiadana jest z punktu widzenia Cama. Może wydawać się, że gdy przeczyta się pierwszą część to w Zaufaj mi nie znajdzie się nic nowego, bo przecież to ta sama miłość. To jest ta sama miłość, ale zupełnie inna opowieść. I sądzę, że warto zapoznać się z obiema częściami, bo każda wnosi zupełnie coś nowego do historii...

Drugi tom, dobitnie uświadamia nas, jak okropne i uciążliwe może być chorobliwe dążenie do perfekcji, ładu i przestrzeganie czasem zupełnie absurdalnych zasad. Czytając, stresowałam się tak, jakbym była na miejscu głównej bohaterki, pod obstrzałem krytycznego spojrzenia kochających mnie oczu. Chyba bym zwariowała. To ogromne poświęcenie, oddanie, któremu, nie jestem pewna, czy da się sprostać na dłuższą metę, bo perfekcjonizm Millera to czysty obłęd, a związek, który łączy bohaterów to bardzo trudna relacja. Jak długo dziewczyna będzie w stanie tak żyć… W tym tomie dowiadujemy się, jakie dokładnie tajemnice skrywa Livy - dziewczyna wyjawia wszystko Millerowi, ale o nim wciąż nie wiemy prawie nic. I tak, pod koniec książki lekka atmosfera nagle się zagęszcza i czytelnik zaczyna poważnie zastanawiać się, o co naprawdę chodzi i jak wygląda prawdziwy świat Millera. Prawda o nim, a przynajmniej to, czego się dowiadujemy jest szokujące. Nagle okazuje się, że ten wspaniały, silny, wpływowy mężczyzna nie jest do końca tym, za kogo się podaje…

Drugi tom, dobitnie uświadamia nas, jak okropne i uciążliwe może być chorobliwe dążenie do perfekcji, ładu i przestrzeganie czasem zupełnie absurdalnych zasad. Czytając, stresowałam się tak, jakbym była na miejscu głównej bohaterki, pod obstrzałem krytycznego spojrzenia kochających mnie oczu. Chyba bym zwariowała. To ogromne poświęcenie, oddanie, któremu, nie jestem pewna,...