-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać1
-
ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
-
Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński18
-
ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Biblioteczka
Trzyma poziom choć nie ma szału. Jednak czyta się dobrze.
Trzyma poziom choć nie ma szału. Jednak czyta się dobrze.
Pokaż mimo toPomysł fajny. Potencjał duży, ale w książce nie nodpalił. Brak iskry Bożej a zakończenie lepiej zmilczeć
Pomysł fajny. Potencjał duży, ale w książce nie nodpalił. Brak iskry Bożej a zakończenie lepiej zmilczeć
Pokaż mimo to2018-09-19
Nic tak nie drażni jak brak logiki wykreowanego świata.A tu brak logiki bije po oczach. Zastopowany w połowie koniec świata. Ale dlaczego? I bezsensowne marudzenie bohatera. Jaka może być motywacja kogoś pozbawionego nadziei na cokolwiek. A najlepsze rozwiązanie to gdy zabiją bohatera przywrócić go do życia. Trochę dekada. Prolog też z rozwiązaniem oczywistym. Umowy trzeba przed podpisaniem przeczytać. A konsekwencje chyba bohatera nie odeszły skoro jednak robił co robił. Mam nadzieję, że nie będzie kontynuacji.
Nic tak nie drażni jak brak logiki wykreowanego świata.A tu brak logiki bije po oczach. Zastopowany w połowie koniec świata. Ale dlaczego? I bezsensowne marudzenie bohatera. Jaka może być motywacja kogoś pozbawionego nadziei na cokolwiek. A najlepsze rozwiązanie to gdy zabiją bohatera przywrócić go do życia. Trochę dekada. Prolog też z rozwiązaniem oczywistym. Umowy trzeba...
więcej mniej Pokaż mimo toPierwszy tom jakoś intrygował. Dalej już było gorzej. Za dużo cudownych zwrotów akcji nawet jak na konwencję fantasy. I ten pomysł z prochem jednak jest głupawy.
Pierwszy tom jakoś intrygował. Dalej już było gorzej. Za dużo cudownych zwrotów akcji nawet jak na konwencję fantasy. I ten pomysł z prochem jednak jest głupawy.
Pokaż mimo toJedna z lepszych serii kryminalnych, które wpadły mi w ręce.
Jedna z lepszych serii kryminalnych, które wpadły mi w ręce.
Pokaż mimo toRewelacja.Kto nie lubi oglądać pocztówek i poczuć prawdziwy smrodek życia we wszystkich jego dziwnych aspektach niech koniecznie przeczyta.
Rewelacja.Kto nie lubi oglądać pocztówek i poczuć prawdziwy smrodek życia we wszystkich jego dziwnych aspektach niech koniecznie przeczyta.
Pokaż mimo toDziś marudził ale kolejna porażka. Nudne wydumane i wtórne.BOhater trochę głupawe. Intryga słaba a zakończenie jeszcze ...... Polecam Aleję Potępienia o zniszczonej Ameryce. Ile to już lat temu było? I obowiązkowo Łabędzi śpiew.
Dziś marudził ale kolejna porażka. Nudne wydumane i wtórne.BOhater trochę głupawe. Intryga słaba a zakończenie jeszcze ...... Polecam Aleję Potępienia o zniszczonej Ameryce. Ile to już lat temu było? I obowiązkowo Łabędzi śpiew.
Pokaż mimo toSłabiutkie cieniutkie. Gdzie obiecany suspens? Nie wiem. Intryga tak nieprawdopodobna, że zęby bolą a i motywacje bohaterów nie przekonują. Kolejna wydmuszka z dobrą reklamą. Trochę jak to dziewcze z pociągu.
Słabiutkie cieniutkie. Gdzie obiecany suspens? Nie wiem. Intryga tak nieprawdopodobna, że zęby bolą a i motywacje bohaterów nie przekonują. Kolejna wydmuszka z dobrą reklamą. Trochę jak to dziewcze z pociągu.
Pokaż mimo toDruga książka z dresdenem i drugi raz porażka. Zaczyna się z przytupem a potem grzęźniemy coraz to bardziej i robi się nudno. Można wydumać sto odmian wilkołakóstoi niech się gryzą ale gdy nie ma dobrej historii to ta futrzana orgia się nie obroni. Słabe. Dałem się namówić i straciłem czas a dobre książki czekają.
Druga książka z dresdenem i drugi raz porażka. Zaczyna się z przytupem a potem grzęźniemy coraz to bardziej i robi się nudno. Można wydumać sto odmian wilkołakóstoi niech się gryzą ale gdy nie ma dobrej historii to ta futrzana orgia się nie obroni. Słabe. Dałem się namówić i straciłem czas a dobre książki czekają.
Pokaż mimo toSłaba intryga w nieciekawej oprawie. Nie wiem skąd te zachwyty. Nie kupuję tego pomysłu z bajkowym tłem. Po 200 stronach zaczyna historia męczyć.
Słaba intryga w nieciekawej oprawie. Nie wiem skąd te zachwyty. Nie kupuję tego pomysłu z bajkowym tłem. Po 200 stronach zaczyna historia męczyć.
Pokaż mimo toDobrze się czyta. Choć tytuł powinien brzmieć Kogo Patton wkurzył? Bo te spekulacje o zabójstwie słabe raczej są. A swoją drogą był to oryginał wyjątkowy i kolejna osoba, której talent poświęcono na ołtarzu gierek politycznych. Było go jednak puścić na Berlin.
Dobrze się czyta. Choć tytuł powinien brzmieć Kogo Patton wkurzył? Bo te spekulacje o zabójstwie słabe raczej są. A swoją drogą był to oryginał wyjątkowy i kolejna osoba, której talent poświęcono na ołtarzu gierek politycznych. Było go jednak puścić na Berlin.
Pokaż mimo to
3:1 czyli i tak zwycięstwo. Ale po co w tym zbiorze opis zmagań z chmurą nie wiem. Obniża ocenę. Reszta wybitna a szczególnie historia z bronią. Choć zdjęciowej też nic nie brakuje. Polecam bez chmury.
3:1 czyli i tak zwycięstwo. Ale po co w tym zbiorze opis zmagań z chmurą nie wiem. Obniża ocenę. Reszta wybitna a szczególnie historia z bronią. Choć zdjęciowej też nic nie brakuje. Polecam bez chmury.
Pokaż mimo to