-
ArtykułyPan Tu Nie Stał i książkowa kolekcja dla czytelników i czytelniczek [KONKURS]LubimyCzytać14
-
ArtykułyWojciech Chmielarz, Marta Kisiel, Sylvia Plath i Paulo Coelho, czyli nowości tego tygodniaLubimyCzytać3
-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik20
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński6
Biblioteczka
2023
Przeczytałem trylogię. Jest to moja pierwsza seria szpiegowska jaką czytałem i zdecydowanie jestem pod wrażeniem. Czuć, że autor zna szpiegowskie rzemiosło i można w książce znaleźć wiele smaczków. W Nielegalnych czuć było, że jest to pierwsza książka autora i pióro jest trochę niemrawe, ale już w Niewiernych i Nieśmiertelnych autor nabiera skilla pisarskiego. Zatem Nielegalnych oceniam na 6/10, a pozostałe książki z trylogii jako mocne ósemki. Polecam dla osób, które szukają wyrazistych bohaterów i szpiegowskich akcji z udziałem rodzimych wywiadów.
Przeczytałem trylogię. Jest to moja pierwsza seria szpiegowska jaką czytałem i zdecydowanie jestem pod wrażeniem. Czuć, że autor zna szpiegowskie rzemiosło i można w książce znaleźć wiele smaczków. W Nielegalnych czuć było, że jest to pierwsza książka autora i pióro jest trochę niemrawe, ale już w Niewiernych i Nieśmiertelnych autor nabiera skilla pisarskiego. Zatem...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Nielegalni zaczęli się słabo pod względem pisarskim, czuć było, że autor dopiero uczy się trzymać pióro. Niewierni i Nieśmietelni już zdecydowanie lepiej. Niepokorni perfekcja. Przez całą historię jednak czuć szpiegowski background autora i doskonałą znajomość świata służb zarówno naszych jak i naszych sąsiadów (trochę dziwi kompletnie pominięta kwestia wywiadu niemieckiego i wzmiankowany jedynie amerykański). W przeciwieństwie do sporej liczby recenzujących nie zgadzam się, że było dużo dłużyzn. Ludzie chyba dzisiaj są zbyt naćpani dopaminą i potrzebują w pierwszej scenie seksu kazirodczego i dzieciobójstwa (#pdk), żeby się wciągnąć w historię. Prawda o wywiadzie jest jednak taka, że scen sensacyjnych typu strzelanie z broni, wybuchy, uprowadzenia statków w życiu wywiadowca się nie zdarzają za często o ile w ogóle. Co do samego zakończenia - scena z Lindą dziwna, trochę wymuszone te bitter sweet i jeszcze otworzenie tak na chama wątku Igora i Wasi. Eh, chyba zostawił sobie furtkę pod piątą część.
Btw, z Teheranu widać Elbrus?
Nielegalni zaczęli się słabo pod względem pisarskim, czuć było, że autor dopiero uczy się trzymać pióro. Niewierni i Nieśmietelni już zdecydowanie lepiej. Niepokorni perfekcja. Przez całą historię jednak czuć szpiegowski background autora i doskonałą znajomość świata służb zarówno naszych jak i naszych sąsiadów (trochę dziwi kompletnie pominięta kwestia wywiadu niemieckiego...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to