rozwińzwiń

Kontra

Okładka książki Kontra Józef Mackiewicz
Okładka książki Kontra
Józef Mackiewicz Wydawnictwo: Kontra Cykl: Józef Mackiewicz: Dzieła (tom 3) literatura piękna
292 str. 4 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Józef Mackiewicz: Dzieła (tom 3)
Wydawnictwo:
Kontra
Data wydania:
2009-11-13
Data 1. wyd. pol.:
1988-01-01
Liczba stron:
292
Czas czytania
4 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9780907652649
Tagi:
mackiewicz historia XX wiek
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
235 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
885
18

Na półkach:

Miejscami naprawdę wybitna, choć momentami, zbędny naturalizm trochę psuje odbiór dzieła, po co, pisać, iż przygotowana na spalenie żywcem dziewczyna nie trzyma moczu, lub bohater ma problem z załatwieniem się w brudnym łagrowym wychodku? Kapitalne, ukazanie stosunku cywilizowanego zachodu kontynentu, wobec ludzi z jego wschodu. Do tego, te kawaleryjskie smaczki, które tylko dawny kawalerzysta, jakim był pisarz, mógł uchwycić z takim realizmem.

Miejscami naprawdę wybitna, choć momentami, zbędny naturalizm trochę psuje odbiór dzieła, po co, pisać, iż przygotowana na spalenie żywcem dziewczyna nie trzyma moczu, lub bohater ma problem z załatwieniem się w brudnym łagrowym wychodku? Kapitalne, ukazanie stosunku cywilizowanego zachodu kontynentu, wobec ludzi z jego wschodu. Do tego, te kawaleryjskie smaczki, które...

więcej Pokaż mimo to

avatar
357
101

Na półkach:

Józef Mackiewicz jak zwykle dogłębnie przenikliwy w swoich prozatorskich rozrachunkach na temat historii XX wieku.
Tym razem obok ukazania drapieżnego bolszewizmu, pisarz bez ogródek, rozprawia się z mitem cywilizowanego zachodu.

Bez wahania z siłą tarana kruszy na miazgę stereotyp egalitarystycznej anglosaskiej kultury. Bezbłędne zobrazowanie zawiłych realiów IIWS bez schematów, utartych klisz i stereotypów, opowiadając przy tym o wolności, jako wartości na wskroś ponad ustrojowej, uniwersalnej, przypisanej każdej jednostce, bez względu na rasę i pochodzenie.

Historia ukraińskich kozaków nie była mi bliska, mimo to saga rodziny Kolców, budzi w duszy masę emocji i wzruszeń. Tragedia i opór kozaków w zestawieniu z bolszewicką tyranią i potwornością oprawców. Serce zaczyna krwawić, ale też podziwiać niezłomność ludzkiego ducha, w zderzeniu z bezwzględną opresją. Piorunujący obraz zarazem bestialstwa jak i hartu ludzkiego ducha. Tragiczna dola Kozaków do cna przypomina dramat Polaków, w momencie zarówno wybuchu wojny jak i jej finiszu. Cały czas przez głowę przewijała mi się fatalność wydarzeń, sytuacji bez wyjścia, kiedy losy obu społeczeństw staja miedzy młotem a kowadłem. Brytyjczycy wbijają nóż w plecy, paradnie się przy tym uśmiechając.


Proza pisarza wyrasta ponad utarty schemat historii zwycięzców. W końcu ktoś miał odwagę opisać hipokryzję Brytyjczyków, fasadowość, oraz iluzję ich immanentny pryncypiów w odniesieniu do realiów wojennych.
Niech ta frasobliwa konstatacja, którą wyłuszczył nam pisarz, będzie złowrogim memento, dla wszystkich zaczadzonych anglosaską agitacją.

Biada tym, którzy bezrefleksyjne pokładają wszystkie swoje nadzieje w przymierze z zachodnimi sojusznikami . Książka ta nabiera wyjątkowej aktualnej mocy, kiedy Ukraina walczy z Rosją, opierać swoje wsparcie na zachodzie.
W polskiej historii Brytyjczycy już dawno zrzucili maski, zwłaszcza kiedy sprzedali nas w Jałcie, i przyczynili się do śmierci gen Sikorskiego, żeby nie wspomnieć o reszce haniebnych poczynań.

Niechaj również będzie to przyczynek do refleksji i rozważań na temat celowości tezy wyższości zachodniej cywilizacji nad wschodnią. Jest to szczególnie istotny kontrapunkt w kontekście wojny na naszej wschodniej flance.

Propaganda wyższości cywilizacji zachodu, to ułuda, wtłoczenie w ramy absurdu twierdzenia jakoby zło i dobro przypisywanie było nie ludzkiej naturze a nacjom i narodowością. Tymczasem Mackiewicz bezbłędnie neutralizuje te propagandowe nonsensy, i wierny poszukiwaniu prawdy strąca kolejny spiżowy pomnik.

Konsekwencją zapatrywań pisarza i srogiej oceny aliantów, staję się fakt, że po wojnie stał się on pisarzem wyklętym, który nawet nie miał wstępu do "wolnościowej" rozgłośni "Wolna Europa." Stało się to mimowolnie ukoronowaniem triumfu pisarza, i potwierdzeniem że bezkompromisowość, ma swoją wysoką cenę.
Pisarz skazany został na ostracyzm bo nie dał się nigdy upolitycznić, a przecież prawda nie ma barw politycznych.

Józef Mackiewicz jak zwykle dogłębnie przenikliwy w swoich prozatorskich rozrachunkach na temat historii XX wieku.
Tym razem obok ukazania drapieżnego bolszewizmu, pisarz bez ogródek, rozprawia się z mitem cywilizowanego zachodu.

Bez wahania z siłą tarana kruszy na miazgę stereotyp egalitarystycznej anglosaskiej kultury. Bezbłędne zobrazowanie zawiłych realiów IIWS bez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
22
22

Na półkach: ,

Dobrze się czyta, pomimo smutnej tematyki, czyli opisu ruskiego, komunistycznego świata, który raz jest ohydny, raz przerażający. Siła wewnętrzna człowieka wobec tego świata jest czymś pięknym. Jednak często człowiek przegrywa. Ku pamięci dla wszystkich, ku rozwadze dla zafascynowanych komunizmem. Poza tym, z książki można dowiedzieć się czegoś o kozakach i ich XXw. historii.

Dobrze się czyta, pomimo smutnej tematyki, czyli opisu ruskiego, komunistycznego świata, który raz jest ohydny, raz przerażający. Siła wewnętrzna człowieka wobec tego świata jest czymś pięknym. Jednak często człowiek przegrywa. Ku pamięci dla wszystkich, ku rozwadze dla zafascynowanych komunizmem. Poza tym, z książki można dowiedzieć się czegoś o kozakach i ich XXw. historii.

Pokaż mimo to

avatar
316
206

Na półkach: , ,

Powieść napisana bardzo plastycznym, ale zarazem melancholijnym językiem. Nie jest to w żadnym wypadku apoteoza Kozaków dońskich, ale ich burzliwa historia opowiedziana na podstawie sagi familii Kolcowów, począwszy od I wojny światowej przez rewolucję październikową i stalinowski terror, aż do wielkiej tragedii, jaka spadła na ten szeroko pojęty lud po zakończeniu II wojny światowej. Niestety Alianci, przede wszystkim Brytyjczycy, są tu przedstawieni w bardzo złym świetle. Perfidia ich kłamstwa, ale także zaślepienie i służalczość wobec Sowietów odstręczają i porażają. Chciałoby się napisać, że ku przestrodze, ale na podstawie choćby historii najnowszej widać, że Zachód nadal popełnia te same błędy.

Powieść napisana bardzo plastycznym, ale zarazem melancholijnym językiem. Nie jest to w żadnym wypadku apoteoza Kozaków dońskich, ale ich burzliwa historia opowiedziana na podstawie sagi familii Kolcowów, począwszy od I wojny światowej przez rewolucję październikową i stalinowski terror, aż do wielkiej tragedii, jaka spadła na ten szeroko pojęty lud po zakończeniu II wojny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
57
57

Na półkach:

mój ranking powieści Mackiewicza:

1. Sprawa pułkownika Miasojedowa (+skala refleksji historiograficzno-kulturowej, - pospieszna, nierówna druga część)
2. Droga donikąd (+unikatowy obraz rozpaczy w wydaniu erotyczno-politycznym, - postacie kobiece)
3. Kontra (międzynarodowa skala epicka nadająca się na film, - rusofilia)
4. Lewa wolna (+ "Stendhal: powieść to lustro, przechadzające się po gościńcu", tu w wydaniu wojennym, - za dużo o Polakach
5. Nie trzeba głośno mówić (+ wileńskie realia okupacyjne, - publicystyczne zacięcie)
6. Karierowicz (+ambitny plan powieści o opinii publicznej, - kiepskie, szkicowe wykonanie)

mój ranking powieści Mackiewicza:

1. Sprawa pułkownika Miasojedowa (+skala refleksji historiograficzno-kulturowej, - pospieszna, nierówna druga część)
2. Droga donikąd (+unikatowy obraz rozpaczy w wydaniu erotyczno-politycznym, - postacie kobiece)
3. Kontra (międzynarodowa skala epicka nadająca się na film, - rusofilia)
4. Lewa wolna (+ "Stendhal: powieść to lustro,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
30
30

Na półkach:

rusofilia autora nigdzie chyba nie jest tak widoczna, jak tutaj.

rusofilia autora nigdzie chyba nie jest tak widoczna, jak tutaj.

Pokaż mimo to

avatar
652
252

Na półkach:

To piąta przeczytana przeze mnie książka Józefa Mackiewicza i druga, po „Sprawie pułkownika Miasojedowa” (wspaniała! niezmiennie bardzo, bardzo polecam),nie poświęcona sprawom Polski i jej wschodnim rubieżom. Znowu Mackiewicz przedstawia czytelnikowi szerokie, panoramiczne ujęcie trudnego tematu, z gatunku tych, o których „nie trzeba głośno mówić”, bo chociaż „tylko prawda jest ciekawa”, to jednak nic tak jak prawda, nie potrafi zawstydzać. Zresztą „Kontra” zaczyna się od słów: „są dwie prawdy na świecie”. Pierwsza jest milcząca, druga – propagandowa.

Powieść poświęcona jest kozakom, reprezentującym tę grupę społeczną, która nigdy nie pogodziła się ze zmianą władzy w Rosji i liczy, że druga wojna światowa pomoże obalić władzę sowiecką.

W „Nie trzeba głośno mówić” autor tłumaczy czym różniły się od siebie okupacje niemiecka i sowiecka i jaki każda z nich miała wpływ na Polaków. "Niemiecka robi z nas bohaterów, a sowiecka robi z nas gówno. Niemcy do nas strzelają, a Sowieci biorą gołymi rękami. My do Niemców strzelamy, a Sowietom wpełzamy w dupę”. Czytając „Kontrę” oraz znajdujące się na końcu książki przypisy autora, nabrałam przekonania, że po to, by robić z ludzi gówno, Sowieci nie potrzebowali okupacji. Oni zrobili gówno także z aliantów, w tym nawet z przekonanych o własnej wyjątkowości Brytyjczyków. Alianci wpełzali Sowietom w dupę jeszcze gorliwiej, niż Polacy, chcieli bowiem zakończyć wojnę jak najszybciej i stosunkowo jak najmniejszym (dla siebie) kosztem, Sowieci natomiast nie liczyli się z kosztami, a już najmniej z życiem własnych żołnierzy i obywateli.

To piąta przeczytana przeze mnie książka Józefa Mackiewicza i druga, po „Sprawie pułkownika Miasojedowa” (wspaniała! niezmiennie bardzo, bardzo polecam),nie poświęcona sprawom Polski i jej wschodnim rubieżom. Znowu Mackiewicz przedstawia czytelnikowi szerokie, panoramiczne ujęcie trudnego tematu, z gatunku tych, o których „nie trzeba głośno mówić”, bo chociaż „tylko prawda...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1043
995

Na półkach: , , , , , ,

Powieść historyczna Józefa Mackiewicza o dramacie Kozaków Dońskich oraz innych zniewolonych w ZSRR narodów i grup etnicznych lub religijnych, których przedstawiciele służyli w czasie wojny u boku Wehrmachtu, i nawet nie tyle w sojuszu z Niemcami, ile w sojuszu przeciwko komunistycznej Rosji. W walce o swoją wolność a nie w walce o faszyzm.
Polski czytelnik (podobnie jak estoński, łotewski, litewski, ukraiński etc.) wiedział to zawsze. Niestety zachodni do dziś tego nie wiedzą.
Do książki pasuje określenie powieść dokumentalna, czy dokument fabularyzowany. Autor opisuje bowiem losy swoich bohaterów, postaci fikcyjnych, ale zapewne mających w mniejszym lub większym zakresie swoje odpowiedniki, ale nie o nich tak naprawdę chodzi. Chodzi o pokazanie stosunku radzieckiej Rosji, następnie hitlerowskich Niemiec a wreszcie zachodnich demokracji do grup społecznych, etnicznych czy religijnych, które chciały wykorzystać agresję hitlerowskich Niemiec na radziecką Rosję, aby wywalczyć dla siebie wolność.
Mackiewicz był specyficznym pisarzem. Jako przedwojenny dziennikarz miał niesamowite zacięcie reporterskie. Znakomicie opisywał to co poznał i zobaczył. Uczciwie, naturalistycznie i bez koloryzowania. I w tym zakresie jego warsztat pisarski był świetny. Tak jest napisana jego najlepsza powieść – „Droga donikąd”. Ale Mackiewicz jako pisarz historyczny nie radził sobie ani z fabułą, ani z wielopłaszczyznowością postaci, ani z językiem. Nie opisywał i nie kreował dobrze tego, czego nie widział. Jego utwory beletrystyczno-historyczne likwidowały białe plamy, pokazywały prawdę, nikogo nie wybielały i były wolne od politycznych uwarunkowań. Ale nie były dobrymi powieściami historycznymi. Za dużo słusznej historycznie i moralnie publicystyki, za mało fabuły i żywych, różnorakich osobowości. To widać dziś, gdy jego książki są dostępne legalnie i wiemy o bolszewickiej Rosji więcej on, kiedy nam to przekazywał. Jednym słowem historia, prawda i bezkompromisowość – 9/10, styl – 5/10. Razem – siódemka. Cały czas warto przeczytać, przynajmniej dopóki temat nie znajdzie lepszego pisarsko i równie uczciwego autora.

Powieść historyczna Józefa Mackiewicza o dramacie Kozaków Dońskich oraz innych zniewolonych w ZSRR narodów i grup etnicznych lub religijnych, których przedstawiciele służyli w czasie wojny u boku Wehrmachtu, i nawet nie tyle w sojuszu z Niemcami, ile w sojuszu przeciwko komunistycznej Rosji. W walce o swoją wolność a nie w walce o faszyzm.
Polski czytelnik (podobnie jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
476
128

Na półkach:

To powinna być lektura. A na usta cisną mi się jedynie niecenzuralne słowa gdy pomyślę o "parszywieńkim zachodzie" i Brytyjczykach.

To powinna być lektura. A na usta cisną mi się jedynie niecenzuralne słowa gdy pomyślę o "parszywieńkim zachodzie" i Brytyjczykach.

Pokaż mimo to

avatar
59
35

Na półkach:

Bardzo dobra książka z ciekawą fabułą, która doskonale obrazuje procesy społeczno-polityczne, zachodzące na świecie (jak się okazuje nic się w tym temacie na przestrzeni ostatniego stulecia nie zmieniło). Co ważne, czyni to w sposób zaskakująco lekki. Jest doskonałym pomostem pomiędzy literaturą ambitną i bardziej przyswajalną beletrystyką.
Fabuła traktuje o tematyce bardzo poważnej, kontrastując to z prostą, zwiewną narracją, miejscami nieco ironiczną. Daje to tym mocniejszy wydźwięk opisywanych dramatów. Klimatem prowadzenia opowieści przypomina nieco Szczepana Twardocha w "Królestwie".
Przez te zabiegi opowiadana historia nie nudzi, jednocześnie ukazując czytelnikowi tematy niełatwych machinacji polityczno-społecznych.

Bardzo dobra książka z ciekawą fabułą, która doskonale obrazuje procesy społeczno-polityczne, zachodzące na świecie (jak się okazuje nic się w tym temacie na przestrzeni ostatniego stulecia nie zmieniło). Co ważne, czyni to w sposób zaskakująco lekki. Jest doskonałym pomostem pomiędzy literaturą ambitną i bardziej przyswajalną beletrystyką.
Fabuła traktuje o tematyce...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    403
  • Przeczytane
    292
  • Posiadam
    65
  • Ulubione
    11
  • Chcę w prezencie
    9
  • Teraz czytam
    8
  • Literatura polska
    7
  • Historia
    7
  • Powieść historyczna
    5
  • Józef Mackiewicz
    3

Cytaty

Więcej
Józef Mackiewicz Kontra Zobacz więcej
Józef Mackiewicz Kontra Zobacz więcej
Józef Mackiewicz Kontra Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także