rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Czarny humor przeplatany wzruszeniem. To książka, która sprawia, że śmiejesz się pod nosem, bo dokładnie wiesz, o czym pisze autor. Znane są ci te emocje. Choć nie zawsze są one pozytywne. Są opowiadania lepsze, są słabsze. Całość bardzo dobra.

Czarny humor przeplatany wzruszeniem. To książka, która sprawia, że śmiejesz się pod nosem, bo dokładnie wiesz, o czym pisze autor. Znane są ci te emocje. Choć nie zawsze są one pozytywne. Są opowiadania lepsze, są słabsze. Całość bardzo dobra.

Pokaż mimo to

Okładka książki Ona. Pytania intymne Zbigniew Lew-Starowicz, Krystyna Romanowska
Ocena 7,0
Ona. Pytania i... Zbigniew Lew-Starow...

Na półkach: ,

Gdybym miała porównać tę książkę z "On. Pytania intymne", to właśnie ta poświęcona mężczyznom jest dużo lepsza. Może dlatego, że kobiecy świat jest jednak nam-kobietom lepiej znany i trudniej nas zaskoczyć. Ciekawy wątek porno w życiu kobiet. Polecam wszystkim kobietom, które chcą lepiej poznać siebie. Ale przede wszystkim mężczyznom, którzy znajdą w niej sporo ciekawostek, które na pewno pomogą w odkrywaniu kobiecości.

Gdybym miała porównać tę książkę z "On. Pytania intymne", to właśnie ta poświęcona mężczyznom jest dużo lepsza. Może dlatego, że kobiecy świat jest jednak nam-kobietom lepiej znany i trudniej nas zaskoczyć. Ciekawy wątek porno w życiu kobiet. Polecam wszystkim kobietom, które chcą lepiej poznać siebie. Ale przede wszystkim mężczyznom, którzy znajdą w niej sporo ciekawostek,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mocna i brudna lektura. Otwiera oczy i pokazuje, że faktycznie wokół nas dzieje się piekło, o którym nie mamy pojęcia. A obciążenie psychiczne nie jest warte tych marnych groszy, jakie otrzymują "klawisze". Polecam wszystkim lekturę. W książkę się wsiąka, choć momentami boli.

Mocna i brudna lektura. Otwiera oczy i pokazuje, że faktycznie wokół nas dzieje się piekło, o którym nie mamy pojęcia. A obciążenie psychiczne nie jest warte tych marnych groszy, jakie otrzymują "klawisze". Polecam wszystkim lekturę. W książkę się wsiąka, choć momentami boli.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czy ta książka jest ciekawa? Tak. Czy spodziewałam się czegoś innego, lepszego? Również tak. Luźna lektura. Jeśli takiej szukasz, nie zawiedziesz się.

Czy ta książka jest ciekawa? Tak. Czy spodziewałam się czegoś innego, lepszego? Również tak. Luźna lektura. Jeśli takiej szukasz, nie zawiedziesz się.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka kojarzy mi się nieco ze "Wzgórzem psów" Żulczyka. Niestety, w tym porównaniu Organek wypada blado. Ogólnie książka dobra. Czyta się szybko. Zakończenie bez happy endu. Brzydko jest i smutno, ale ja tak lubię.

Książka kojarzy mi się nieco ze "Wzgórzem psów" Żulczyka. Niestety, w tym porównaniu Organek wypada blado. Ogólnie książka dobra. Czyta się szybko. Zakończenie bez happy endu. Brzydko jest i smutno, ale ja tak lubię.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Uwielbiam Tomasza Kwaśniewskiego. Po tej książce jeszcze bardziej. Absolutnie genialne rozebranie wierzeń Polaków na czynniki pierwsze. Od wizyt u wróżek, przez egzorcyzmy, po rzucanie klątwy. I puenta, która wpisuje się idealnie w to, co o nas można myśleć. I życzę autorowi, żeby to, co zamyka książkę (bez spoilerów) się spełniło!

Uwielbiam Tomasza Kwaśniewskiego. Po tej książce jeszcze bardziej. Absolutnie genialne rozebranie wierzeń Polaków na czynniki pierwsze. Od wizyt u wróżek, przez egzorcyzmy, po rzucanie klątwy. I puenta, która wpisuje się idealnie w to, co o nas można myśleć. I życzę autorowi, żeby to, co zamyka książkę (bez spoilerów) się spełniło!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo ciekawa opowieść napisana z poziomu dziecka (czy jak czytamy - "bękarta"), który przedstawia największe i (zdaje się) najważniejsze prawdy. Poznając coraz więcej świata. Nie do końca przyjemnego dla dorosłych, a co dopiero dla dziecka.

Bardzo ciekawa opowieść napisana z poziomu dziecka (czy jak czytamy - "bękarta"), który przedstawia największe i (zdaje się) najważniejsze prawdy. Poznając coraz więcej świata. Nie do końca przyjemnego dla dorosłych, a co dopiero dla dziecka.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pamiętnik z życia dziewczyny - tak można to w skrócie określić. Ale to nie do końca tak. To pamiętnik ze słów, jakie usłyszał (prawie) każdy z nas. Znalazłam tu słowa wypowiedziane przez mamę, nauczycieli, znajomych czy podrywaczy. Każde zostało ze mną. I zostanie na zawsze."Wyobraźcie sobie, że każde słowo ma swój ciężar. Ile waży to, co do mnie dziś powiedzieliście?". Polecam każdemu. Szczególnie tych, którzy mówią wszystko, nie czując konsekwencji.

Pamiętnik z życia dziewczyny - tak można to w skrócie określić. Ale to nie do końca tak. To pamiętnik ze słów, jakie usłyszał (prawie) każdy z nas. Znalazłam tu słowa wypowiedziane przez mamę, nauczycieli, znajomych czy podrywaczy. Każde zostało ze mną. I zostanie na zawsze."Wyobraźcie sobie, że każde słowo ma swój ciężar. Ile waży to, co do mnie dziś...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Początek - biegnący sprawnie. Rysujący się ironicznie, przeplatany czarnym humorem. Koniec - jakby na siłę, bez pomysłu i polotu. Druga część książki ciągnąca się i miałka, kłócąca się z początkiem na 5+.

Początek - biegnący sprawnie. Rysujący się ironicznie, przeplatany czarnym humorem. Koniec - jakby na siłę, bez pomysłu i polotu. Druga część książki ciągnąca się i miałka, kłócąca się z początkiem na 5+.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo krótka książka, która równie dobrze mogłaby pełnić rolę minipamiętnika. Jest czymś w rodzaju małej terapii, uzewnętrznienia autorki. Kilka mocnych fragmentów. Całość nie zachwyca.

Bardzo krótka książka, która równie dobrze mogłaby pełnić rolę minipamiętnika. Jest czymś w rodzaju małej terapii, uzewnętrznienia autorki. Kilka mocnych fragmentów. Całość nie zachwyca.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Marcin Wicha zabiera nas na spacer po drodze odchodzenia jego mamy. Wiele osób mówiło mi o tej książce, jako o wyciskaczu łez. U mnie tak nie było. Może zbyt duży takich "odejść" miałam obok siebie. Na szczęście nie mam doświadczenia z decydowaniem o tym, które to te rzeczy, których nie wyrzuciłam.

Marcin Wicha zabiera nas na spacer po drodze odchodzenia jego mamy. Wiele osób mówiło mi o tej książce, jako o wyciskaczu łez. U mnie tak nie było. Może zbyt duży takich "odejść" miałam obok siebie. Na szczęście nie mam doświadczenia z decydowaniem o tym, które to te rzeczy, których nie wyrzuciłam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetna rozmowa o męskości i mężczyznach. Powinna przeczytać ją każda kobieta. Idealnie wyjaśnia różnice między kobietami i mężczyznami. Przeprowadza przez meandry męskiej osobowości. I na pewno wiedza zawarta w tej książce przyda się na przyszłość. I wzbogaci każdy związek.

Świetna rozmowa o męskości i mężczyznach. Powinna przeczytać ją każda kobieta. Idealnie wyjaśnia różnice między kobietami i mężczyznami. Przeprowadza przez meandry męskiej osobowości. I na pewno wiedza zawarta w tej książce przyda się na przyszłość. I wzbogaci każdy związek.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Najlepsza książka autora. Czyta się jednym tchem. Warunek: trzeba czytać w dobrym momencie życia, w dobrym nastroju. Inaczej można z lektury wyjść porysowanym. A końcówka może zwalić z nóg.

Najlepsza książka autora. Czyta się jednym tchem. Warunek: trzeba czytać w dobrym momencie życia, w dobrym nastroju. Inaczej można z lektury wyjść porysowanym. A końcówka może zwalić z nóg.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Idealne podsumowanie ostatnich lat w historii Polski. Na uwagę zasługuje szczególnie fakt ciągłego odzyskiwania niepodległości wśród narodu polskiego. Nawet, jeśli ta niepodległość nie jest odebrana. I oczywiście analiza braci Kaczyńskich. Ciekawa lektura, nie tylko dla pasjonatów polityki.

Idealne podsumowanie ostatnich lat w historii Polski. Na uwagę zasługuje szczególnie fakt ciągłego odzyskiwania niepodległości wśród narodu polskiego. Nawet, jeśli ta niepodległość nie jest odebrana. I oczywiście analiza braci Kaczyńskich. Ciekawa lektura, nie tylko dla pasjonatów polityki.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Tą historią żyła cała Polska. Wielu z nas dopiero wtedy usłyszała o Tomku Mackiewiczu. Warto sięgnąć po "Nanga Dream", żeby przekonać się, jaka historia stoi za tym facetem. I że cena spełnienia marzeń, podążania za celem, bywa czasem naprawdę najwyższa.

Tą historią żyła cała Polska. Wielu z nas dopiero wtedy usłyszała o Tomku Mackiewiczu. Warto sięgnąć po "Nanga Dream", żeby przekonać się, jaka historia stoi za tym facetem. I że cena spełnienia marzeń, podążania za celem, bywa czasem naprawdę najwyższa.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Katarzyna Nosowska zajmuje w moim życiu bardzo istotne miejsce. Miałam przyjemność przeprowadzić z nią zawodowo kilka rozmów. I, czytając książkę, czułam się, jakbym miała z nią kolejne spotkanie. To jakby podróż do jej felietonów w "Filipince", pogłębiona o nowe doświadczenia. Tak jej, jak i moich. Wspaniale napisana, ale jak mogło być inaczej przy takiej tekściarce. I przemyślenia, po których jest łatwiej. Czyta się bardzo szybko. Polecam wszystkim, celebrujcie tę chwilę z Katarzyną Nosowską.

Katarzyna Nosowska zajmuje w moim życiu bardzo istotne miejsce. Miałam przyjemność przeprowadzić z nią zawodowo kilka rozmów. I, czytając książkę, czułam się, jakbym miała z nią kolejne spotkanie. To jakby podróż do jej felietonów w "Filipince", pogłębiona o nowe doświadczenia. Tak jej, jak i moich. Wspaniale napisana, ale jak mogło być inaczej przy takiej tekściarce. I...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Poprzednia książka ("Jak pokochać centra handlowe") zmiotła mnie i spowodowała, że czułam, jak wszystko mnie boli. Tej książce poprzeczkę postawiłam naprawdę wysoko. Niestety, została ona strącona. Dobra książka, ale bez bolesnego efektu wow, jak poprzednio.

Poprzednia książka ("Jak pokochać centra handlowe") zmiotła mnie i spowodowała, że czułam, jak wszystko mnie boli. Tej książce poprzeczkę postawiłam naprawdę wysoko. Niestety, została ona strącona. Dobra książka, ale bez bolesnego efektu wow, jak poprzednio.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ciekawe spostrzeżenia, celne strzały w tzw. dobrą zmianę. Momentami nieco przynudnawe oraz rozwleczone.

Ciekawe spostrzeżenia, celne strzały w tzw. dobrą zmianę. Momentami nieco przynudnawe oraz rozwleczone.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zdecydowanie słabsza niż "Polska odwraca oczy". Ale momentami naprawdę robiąca duże wrażenie. Polecam zacząć lekturę od rozmowy z samą autorką.

Zdecydowanie słabsza niż "Polska odwraca oczy". Ale momentami naprawdę robiąca duże wrażenie. Polecam zacząć lekturę od rozmowy z samą autorką.

Pokaż mimo to

Okładka książki Bez ograniczeń. Jak rządzi nami mózg Maria Mazurek, Jerzy Vetulani
Ocena 7,7
Bez ograniczeń... Maria Mazurek, Jerz...

Na półkach: ,

Kolejna książka profesora, którą połknęłam. To prawdziwa przyjemność móc spotkać się z taką wiedzą. Szczególnie, kiedy czuje się luz i inteligencję, a nie dystans i wywyższanie.

Kolejna książka profesora, którą połknęłam. To prawdziwa przyjemność móc spotkać się z taką wiedzą. Szczególnie, kiedy czuje się luz i inteligencję, a nie dystans i wywyższanie.

Pokaż mimo to