Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka, jako thriller jest bardzo dobra - wciągająca i utrzymująca napięcie. Bardzo ciekawe rozwiązanie utrzymywania dwóch linii czasowych jednocześnie, które wzajemnie się uzupełniają. Jedyne co mnie trochę zawiodło to zakończenie - wydawało mi się trochę mdłe i na siłę. Mimo tego warto było przeczytać tę książkę.

Książka, jako thriller jest bardzo dobra - wciągająca i utrzymująca napięcie. Bardzo ciekawe rozwiązanie utrzymywania dwóch linii czasowych jednocześnie, które wzajemnie się uzupełniają. Jedyne co mnie trochę zawiodło to zakończenie - wydawało mi się trochę mdłe i na siłę. Mimo tego warto było przeczytać tę książkę.

Kolejna przeczytana książka Malcolma - też śmieszy, a jednocześnie jest prześmiewczym obrazem rzeczywistości Polaków w latach po 2004 roku i jest nadal aktualna. Szkoda że nie wyszła tak z 10 lat temu...
Poza tym warto przeczytać: wartka akcja, dużo humoru, zwroty akcji. Polecam.

Kolejna przeczytana książka Malcolma - też śmieszy, a jednocześnie jest prześmiewczym obrazem rzeczywistości Polaków w latach po 2004 roku i jest nadal aktualna. Szkoda że nie wyszła tak z 10 lat temu...
Poza tym warto przeczytać: wartka akcja, dużo humoru, zwroty akcji. Polecam.

Świetna książka, do przeczytania w dwie godziny. Śmieszne sytuacje z życia wzięte, czyta się szybko, łatwo i przyjemnie. Bardzo fajny wstęp do książki opisujący z czym tak naprawdę mamy do czynienia. Polecam, przednia rozrywka!

Świetna książka, do przeczytania w dwie godziny. Śmieszne sytuacje z życia wzięte, czyta się szybko, łatwo i przyjemnie. Bardzo fajny wstęp do książki opisujący z czym tak naprawdę mamy do czynienia. Polecam, przednia rozrywka!

Bardzo sympatyczna książka o zacięciu obyczajowym. Zazwyczaj takie książki mnie nudzą, ale ta była wyjątkowo łatwo przyswajalna. Bardzo fajnie poprowadzona akcja,
W moim odczuciu jest to książka o starości, o błędach które nie powinny się zdarzyć, zdradzie i smutku. Warto przeczytać, polecam.

Bardzo sympatyczna książka o zacięciu obyczajowym. Zazwyczaj takie książki mnie nudzą, ale ta była wyjątkowo łatwo przyswajalna. Bardzo fajnie poprowadzona akcja,
W moim odczuciu jest to książka o starości, o błędach które nie powinny się zdarzyć, zdradzie i smutku. Warto przeczytać, polecam.

Zaskakujaco dobra i specyficzna kontynuacja "Łez Mai". Specyficzna, bo zamiast kontynuować fabułę z poprzedniej części, przedstawia te same wydarzenia z perspektywy drugiej bohaterki. Oba tomy wspaniale się uzupełniają. Główna bohaterka jest tu przedstawiona z bardzo ludzkiej perspektywy, z jej punktu widzenia, możemy dowiedzieć się też kilku dodatkowych szczegółów z rozmysłem pominiętych w tomie 1. Z niecierpliwością oczekuję kolejnego, mam nadzieję grubego tomu w którym główna intryga zostanie wyjaśniona.
Polecam wszystkim! Tomy właściwie można czytać w dowolnej kolejności.

Zaskakujaco dobra i specyficzna kontynuacja "Łez Mai". Specyficzna, bo zamiast kontynuować fabułę z poprzedniej części, przedstawia te same wydarzenia z perspektywy drugiej bohaterki. Oba tomy wspaniale się uzupełniają. Główna bohaterka jest tu przedstawiona z bardzo ludzkiej perspektywy, z jej punktu widzenia, możemy dowiedzieć się też kilku dodatkowych szczegółów z...

Książeczka na jedno przeczytanie. Lekka, śmieszna. Szkoda jedynie że w tym kryminale brakowało kryminału, a kota też trochę mało było...
Polecam studentom, będą mogli pośmiać się z akademickiej rzeczywistości.

Książeczka na jedno przeczytanie. Lekka, śmieszna. Szkoda jedynie że w tym kryminale brakowało kryminału, a kota też trochę mało było...
Polecam studentom, będą mogli pośmiać się z akademickiej rzeczywistości.

Po wielu trudach i bojach, walcząc z brakiem czasu i energii poConałem Conana...
Opowiadania zawarte w tym zbiorze zostały napisane przez jednego autora: Roberta E. Howarda, i w przeciwieństwie do późniejszych wariacji na temat (jak chociażby filmy, komiksy czy opowiadania naśladowców) pokazują głównego bohatera nie tylko jako kupę mięsni szlachtującego wrogów i ratujacego piękne kobiety z opałów, ale też jako osobę lojalną ideałom, wierną towarzyszom, genialnego stratega. Jednoczesnie postać nie traci swoich barabrzyńskich cech jak bezwzględnosć czy siła uwypuklonych w późniejszych filmach (swoja droga nie takich złych jeżeli chodzi o te z Arnoldem, chociaż czuć że nei są najświeższe).
Jeżeli chodzi o samą fabułę opowiadań, są one dość liniowe: kradzież skarbów, zemsta na wrogach lub ratowanie pięknych dam (wybierz jedną, dwie lub trzy naraz) jednakze są na tyle ciekawie poprowadzone że przyjemnie się je czyta. Zwroty akcji - mniej lub bardziej sztampowe - nadają jedynie uroku opowiadaniom.
Najbardziej się mogę przyczepić do dwóch rzeczy - a za obie odpowiada wydawca: po pierwsze tłumaczenie, które ma trochę zbyt unowocześnione słownictwo. Nie twierdzę że powinien być to język Sienkiewicza z Krzyżaków, ale powinno się unikać zapożyczeń z angielskiego. Natomiast po drugie: mapa. Po wewnętrznej stronie okładki znajduje się mapa świata Conana. Nie jest zbyt dokładna i trochę nieczytelna, ale też nie spojrzał na nią korektor: dużo bezokoliczników, nazwy z małej litery i poprzestawiane słowa.
Poza tym nie mam zastrzeżeń. Jest to lektura jednocześnie lekka (jeśli chodzi o czytanie) i ciężka (waga tego tomiszcza). Jeżeli ktoś lubi proste historie fantasy z większa ilością sieczenia mieczem niż magią i potworami (które też tu są obecne!) to polecam z całego serca.

Po wielu trudach i bojach, walcząc z brakiem czasu i energii poConałem Conana...
Opowiadania zawarte w tym zbiorze zostały napisane przez jednego autora: Roberta E. Howarda, i w przeciwieństwie do późniejszych wariacji na temat (jak chociażby filmy, komiksy czy opowiadania naśladowców) pokazują głównego bohatera nie tylko jako kupę mięsni szlachtującego wrogów i ratujacego...

Bardzo ciekawa i intrygująca książka. Nie tylko przedstawia historię grozy, ale też punkt widzenia pisarza na świat, wraz z pisarskim trikiem jak pisać książki.
Film też jest świetny, rola Annie była genialna, ale mimo wszystko autor książki był i jest w stanie przkazać więcej niuansów i zakrętów.

Warto nie tylko obejrzeć, ale też przeczytać.

Bardzo ciekawa i intrygująca książka. Nie tylko przedstawia historię grozy, ale też punkt widzenia pisarza na świat, wraz z pisarskim trikiem jak pisać książki.
Film też jest świetny, rola Annie była genialna, ale mimo wszystko autor książki był i jest w stanie przkazać więcej niuansów i zakrętów.

Warto nie tylko obejrzeć, ale też przeczytać.

Jest to ciekawa i dość lekka książka do przeczytania w jeden dzień. z pogranicza gatunków horroru i thrillera. Idealna by oderwać się na tę chwilę od rzeczywistości i przenieść się w świat powieści w stylu lekkiego Stephena Kinga. Czytając tę powieść nie mogłem się oprzeć wrażeniu że autor zainspirował się w delikatnie scenariuszem gry Alan Wake. Jednakże jest to powieść zdecydowanie lżejsza, a autorowi udało się także wpleść do tej typowej, zdawałoby się historii o zjawiskach nadprzyrodzonych i przerażających w małym amerykańskim miasteczku na odludziu, elementy nowoczesności. Autor często też kłania się, i to dosłownie, serialowi "Z Archiwum X". Uważam że jeżeli do czegoś porównać tę książkę, to właśnie do tych dwóch wspomnianych pozycji.
Polecam do przeczytania dla relaksu, ale najlepiej w samotności i w środku nocy.

Jest to ciekawa i dość lekka książka do przeczytania w jeden dzień. z pogranicza gatunków horroru i thrillera. Idealna by oderwać się na tę chwilę od rzeczywistości i przenieść się w świat powieści w stylu lekkiego Stephena Kinga. Czytając tę powieść nie mogłem się oprzeć wrażeniu że autor zainspirował się w delikatnie scenariuszem gry Alan Wake. Jednakże jest to powieść...

Ostatnia część Strefy X.

W przeciwieństwie do poprzednich dwóch części nie stanowi ona zwartej powieści lecz stanowi poprzeplatane historie trzech, a właściwie czterech osób. Jest to pewne zerwanie z konwencją, która bardzo przypadła mi do gustu, tutaj natomiast są obecne nieco zbyt gwałtowne przeskoki z przeszłosci w teraźniejszośc z przebłyskami przyszłości. Z tej książki przede wszystkim dowiadujemy się co działo się przed powstaniem Strefy X - historię Latarnika, o przeszłości i motywacji Dyrektorki, która po poprzednich cześćiach pozostawiła niezbyt sympatyczne wrażenie, a także co się stało z Biolożką. Kontroler stanowi tu jedynie tło i jego rola czy obecnosć nie jest szczególnie znacząca. Sam sposób powstania Strefy został zasygnalizowany - jednakże opis jest na tyle mało konkretny (niewyraźny, niczym Bariera i Wpływ Strefy X) że każdy z czytelników będzie interpretował go na swój sposób Niestety Autor nie byłby sobą, gdyby nie postawił na koniec książki kolejnych pytań: Co się właściwie tam stało? Co tak naprawdę stało się z bohaterami? I co się stało ze światem? Można mieć jedynie podejrzenia i własne interpretacje, ale nie pewnik. Tak wiele pytań, a tak mało odpowiedzi...

Mimo wszystko kiedyś do tej serii wrócę i zobaczę, czy pojmę coś więcej.
Jak ktoś chce poznać autora od czytania tej książki - nie polecam. Należy rozpocząć tę przygodę od pierwszej, najlepszej cześci serii - Unicestwienia.

Ostatnia część Strefy X.

W przeciwieństwie do poprzednich dwóch części nie stanowi ona zwartej powieści lecz stanowi poprzeplatane historie trzech, a właściwie czterech osób. Jest to pewne zerwanie z konwencją, która bardzo przypadła mi do gustu, tutaj natomiast są obecne nieco zbyt gwałtowne przeskoki z przeszłosci w teraźniejszośc z przebłyskami przyszłości. Z tej...

Bardzo dobre zakończenie 10-częściowej sagi o komisarzu Maciejewskim. Wybitny pomysł aby stworzyć, zamiast klasycznej powieści, zbiór opowiadań. Wszystkie były co najmniej dobre, w jednym - chyba najkrótszym - straciłem wątek, ale trzy z nich - opowiadanie tytułowe, Trzej przyjaciele z budowy i Kryptonim "Fatum" to najlepsze z nich wszystkich. Były (już) komisarz w pełnej okazałości i wulgarności nie odnalazł się do końca w komunistycznej rzeczywistości, jednakże przyjnamniej autor serii, mimo zadanych postaci cierpień, osłodził nieco jego koniec, czego dowiadujemy się w opowiadaniu od potomka naszego bohatera. Syn Maciejewskiego też został stróżem prawa i jest niemal kopią swego ojca. Niemal, bo jednak jest gliną z innej gliny...

I "Biały Krzyż" czerwonych Gitar to rzeczywiscie ładna piosenka.
A jak ktoś lubi politykę, znajdzie jej kwintesencję na ostatnich stronach ostatniego opowiadania.

Bardzo dobre zakończenie 10-częściowej sagi o komisarzu Maciejewskim. Wybitny pomysł aby stworzyć, zamiast klasycznej powieści, zbiór opowiadań. Wszystkie były co najmniej dobre, w jednym - chyba najkrótszym - straciłem wątek, ale trzy z nich - opowiadanie tytułowe, Trzej przyjaciele z budowy i Kryptonim "Fatum" to najlepsze z nich wszystkich. Były (już) komisarz w pełnej...

Bardzo przyjmna, lekka lektura, w sam raz na jeden chłodny, zimowy wieczór. Napisana z polotem i humorem. Zaskakujące, chociaż nie do końca zakończenie. Akunin w całej okazałości i w wyśmienitej formie. Ocena w pełni zasłużona - jest to bardzo dobra książka.

Bardzo przyjmna, lekka lektura, w sam raz na jeden chłodny, zimowy wieczór. Napisana z polotem i humorem. Zaskakujące, chociaż nie do końca zakończenie. Akunin w całej okazałości i w wyśmienitej formie. Ocena w pełni zasłużona - jest to bardzo dobra książka.

Moim zdaniem, książka lepsza od paru poprzednich części - autor wrócił do korzeni, początku swojej oryginalnej serii, gdzie Maciejeski był chamem jak zawsze, ale z polotem. Ciekawym elementem było przeniesienie akcji do międzywojennego Chełma, wprowadzenie pewnej postaci kolegi autora a także samego autora w wir powieści. Można myślę, abstrahując od sytuacji politycznej w obecnej Polsce, zauważyć pewne zbieżności do tej pod koniec lat 30. ubiegłego wieku.
Myślę, że to jedna z lepszych powieści z komisarzem Maciejewskim w roli głównej, niestety lub stety ostatnia. Pozostaje jeszcze zbiór powieści - Gliny z innej gliny.

Moim zdaniem, książka lepsza od paru poprzednich części - autor wrócił do korzeni, początku swojej oryginalnej serii, gdzie Maciejeski był chamem jak zawsze, ale z polotem. Ciekawym elementem było przeniesienie akcji do międzywojennego Chełma, wprowadzenie pewnej postaci kolegi autora a także samego autora w wir powieści. Można myślę, abstrahując od sytuacji politycznej w...

Według mnie jedna z najlepszych powieści Świata Dysku. Bardzo humorystyczna, a jednocześnie bardzo mroczna - jak każda kolejna część sagi o Straży. Wartka akcja wciąga niesamowicie, a przy okazji poznajemy przeszłość bohaterów znanych z poprzednich części serii. No i oczywiście Samuel Vimes we własnej osobie - takich ludzi potrzebujemy!



Koniecznie trzeba przeczytać, brak znajomości innych części w zupełności nie będzie przeszkadzał. Polecam i do ulubionych.

Według mnie jedna z najlepszych powieści Świata Dysku. Bardzo humorystyczna, a jednocześnie bardzo mroczna - jak każda kolejna część sagi o Straży. Wartka akcja wciąga niesamowicie, a przy okazji poznajemy przeszłość bohaterów znanych z poprzednich części serii. No i oczywiście Samuel Vimes we własnej osobie - takich ludzi potrzebujemy!



Koniecznie trzeba przeczytać, brak...

Książka jest w porządku. Co prawda nie dorównuje żadnej z książek o Harrym Potterze - w porównaniu z nimi wydaje się pusta i trochę dziwna. Oczywiście wrażenie to jest spowodowane nietypoweym podejściem autorki i stworzenia z tego sztuki teatralnej. Tutaj skupiamy się przede wszystkim na samych postaciach - niestety większość z nich jest dość płytka, wyjątek tu stanowi, jak dla mnie, postać Malfoya i jego przemianę w stosunku do serii.
Sztukę inaczej się czyta, aby ją w pełni zrozumieć trzeba mieć naprawdę dużo wyobraźni. Ale autorka trochę tutaj popłynęła i sam jestem ciekawy jak zostało to przniesione na deski teatru - chociaż tu jestem przekonany że jeżeli udało się to zrealizować - to musi świetnie wyglądać.
Podsumowując - jeżeli ktoś nie chce sobie niszczyć wizji świata Harrego Pottera niech lepiej tej książki nie czyta. Jest raczej przeznaczona dla osób które nie "siedzą" tak w tym świecie. Osobiście oceniam to bardziej jako ciekawostkę i lubię sztuki także dlatego niech będzie że "dobra".

Książka jest w porządku. Co prawda nie dorównuje żadnej z książek o Harrym Potterze - w porównaniu z nimi wydaje się pusta i trochę dziwna. Oczywiście wrażenie to jest spowodowane nietypoweym podejściem autorki i stworzenia z tego sztuki teatralnej. Tutaj skupiamy się przede wszystkim na samych postaciach - niestety większość z nich jest dość płytka, wyjątek tu stanowi, jak...

Jedna z lepszych książek jakie czytałem, z powodzeniam można ją porównać chociażby do Ghost in the Shell, Ergo Proxy, Westworld czy Blade Runner. Poniekąd widać, że autorka wzorowała się na niektórych z tych pozycji (wspominając o "Ghost Inside", "Proxym" czy "łowcach androidów") jednakże z tej mieszankiwyszła całkiem świeża powieść, chociaż szkoda że nieukończona. Dość ciekawa zagadka kryminalna, zwroty akcji czy sam opis świata przedstawionego sprawia że książkę czyta się z zapartym tchem niemal do ostatnich stron i pragnie się mocno kolejnego tomu.
Polecam i popieram ten cyberpunk.

Jedna z lepszych książek jakie czytałem, z powodzeniam można ją porównać chociażby do Ghost in the Shell, Ergo Proxy, Westworld czy Blade Runner. Poniekąd widać, że autorka wzorowała się na niektórych z tych pozycji (wspominając o "Ghost Inside", "Proxym" czy "łowcach androidów") jednakże z tej mieszankiwyszła całkiem świeża powieść, chociaż szkoda że nieukończona. Dość...

Co prawda nie czytałem poprzednich książek cyklu, gdyż umieszczenie akcji w alternatywnej rzeczywistości nieszczególnie mi odpowiadało, ale ta książka przebija naprawdę wiele powieści sensacyjnych czy szpiegowskich. Spokojnie można również uznać tą powieść również za powieść historyczną - wszystko dzieje się gdy I wojna światowa trwa w najlepsze. Samą książkę czyta się sprawnie i szybko, akcja naprawdę wciąga. Ponadto sceny erotyczne dodają jej pikanterii - James Bond może się schować.
Jest to jedna z lepszych książek historycznych/szpiegowskich jakie przyszło mi czytać. Polecam z czystym sumieniem każdemu.

Co prawda nie czytałem poprzednich książek cyklu, gdyż umieszczenie akcji w alternatywnej rzeczywistości nieszczególnie mi odpowiadało, ale ta książka przebija naprawdę wiele powieści sensacyjnych czy szpiegowskich. Spokojnie można również uznać tą powieść również za powieść historyczną - wszystko dzieje się gdy I wojna światowa trwa w najlepsze. Samą książkę czyta się...

Abstrahując zarówno od autora - członka Akademii Nauk ZSRR, i czasów w których książka ta powstała - jest to tłumaczenie z wydania z 1939 roku - książkę tę czyta się z niemal zapartym tchem. Mimo wielu odniesień do twórczości Lenina, a w szczególności Marksa autor dość sprawnie opisuje całą drogę Napoleona do władzy, od urodzenia, poprzez służbę w wojsku francuskim, zostanie Pierwszym Konsulem, Cesarzem, aż po zesłanie i śmierć na Świętej Helenie. Książka napisana jest w bardzo poczytnym stylu, a sam język autora sam w sobie jest ciekawy i może świadczyć o tym jak ludzie musieli pisać w tamtych czasach, wychwalając proletariat i szkalując burżuazję. Swoją drogą, opisy "terroru" stosowanego przez Napoleona w Europie przypomina bardzo dokładny opis tego, co Związek Radziecki robił u siebie i w krajach podbitych...

Abstrahując zarówno od autora - członka Akademii Nauk ZSRR, i czasów w których książka ta powstała - jest to tłumaczenie z wydania z 1939 roku - książkę tę czyta się z niemal zapartym tchem. Mimo wielu odniesień do twórczości Lenina, a w szczególności Marksa autor dość sprawnie opisuje całą drogę Napoleona do władzy, od urodzenia, poprzez służbę w wojsku francuskim,...

Jedna z lepszych książeczek Terry'ego Deary'ego traktująca o historii Francji. W dzieciństwie jedna z moich ulubionych, ale dzisiaj, po przeczytaniu jej po raz pięćdziesiąty (proawdopodobnie) wychwytuję wiele niedopowiedzeń... Ale cóż, w końcu ma być to książka dla dzieci! Świetna, swoją drogą.
Jednakże po dziś dzień zastanawiam się co znaczy przymiotnik "frenetyczny". Muszę to w końcu sprawdzić.

Jedna z lepszych książeczek Terry'ego Deary'ego traktująca o historii Francji. W dzieciństwie jedna z moich ulubionych, ale dzisiaj, po przeczytaniu jej po raz pięćdziesiąty (proawdopodobnie) wychwytuję wiele niedopowiedzeń... Ale cóż, w końcu ma być to książka dla dzieci! Świetna, swoją drogą.
Jednakże po dziś dzień zastanawiam się co znaczy przymiotnik "frenetyczny"....

Książka, a właściwie książki (wydanie kieszonkowe dwutomowe) zakupione z ciekawości i w atrakcyjnej cenie. Kryminały zawsze ciekawe. Tak przynajmniej myśałem.
Ogólnie rzecz biorąc p. Lackberg pisze bardzo dobrze. fabuła trzyma się całości, wątek prowadzony jest sukcesywnie. Jedyne wobec czego mam zarzuty, to liniowość. Mimo iż niemal zawsze sprawca w krymianałach jest dla mnie tajemnicą aż do końca książki, tutaj było to niemal tak oczywiste od czasu poznania wszystkich postaci że dalszą cześć książki przeczytałem bez większego wzruszenia ani zaskoczenia. Drugą rzeczą która z jednej strony mi się nie podobała, a z drugiej wprowadzała elementy rozluźniające do opowiadania to życie rodzinne bohaterów: goście zwalający się na głowę i dziweczyny na zamówienie z folderu. Nie pozwoliło to w pełni wczuć się w samą zagadkę krymianlną, chociaż podejrzewam że autorka posiada po prostu taki styl pisania - jeszcze parę książek jej autorstwa przede mną.
Reasumując, książka jak najbardziej na plus, zarówno tom I jak i II, chociaż zaliczyłbym to raczej do litereatury stosunkowo lekkiej i rozluźniającej. Nie zapadła mi ona w pamięć ani też do niej nie wrócę, jednak przeczytanie jej nie było dla mnie męką. Ot, zwykła powieść kryminalno-obyczajowa. Na pewno jednak przeczytam jeszcze inne powieści tej autorki.

Książka, a właściwie książki (wydanie kieszonkowe dwutomowe) zakupione z ciekawości i w atrakcyjnej cenie. Kryminały zawsze ciekawe. Tak przynajmniej myśałem.
Ogólnie rzecz biorąc p. Lackberg pisze bardzo dobrze. fabuła trzyma się całości, wątek prowadzony jest sukcesywnie. Jedyne wobec czego mam zarzuty, to liniowość. Mimo iż niemal zawsze sprawca w krymianałach jest dla...