-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński5
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać358
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
Biblioteczka
2021-08-15
2021-08-12
2021-08-14
2021-08-06
W porównaniu do pierwszej części, wypada słabo, wręcz jakby była napisana na siłę. Postacie płaskie, nie wyróżniające się niczym, ze śmiesznymi motywacjami. Miałam wrażenie, jakby coś było nie tak z tłumaczeniem.
Dokończę tę trylogię, ale cały urok z pierwszego tomu gdzieś uleciał.
W porównaniu do pierwszej części, wypada słabo, wręcz jakby była napisana na siłę. Postacie płaskie, nie wyróżniające się niczym, ze śmiesznymi motywacjami. Miałam wrażenie, jakby coś było nie tak z tłumaczeniem.
Dokończę tę trylogię, ale cały urok z pierwszego tomu gdzieś uleciał.
2021-07-22
2021-07-17
2021-07-13
Miałam do tej historii bardzo niskie oczekiwania i oh, jakże mnie zaskoczyła! Niesłychanie przyjemnie się ją czytało, a wszystkie postacie były na tyle wiarygodne, że miałam wrażenie, iż wkrótce wyjdą z książki (i po części miałam nadzieję, że tak właśnie się stanie).
Najbardziej zaskakujące jest to, jak mocno byłam w stanie utożsamić się z Arturem - jego myśli, obawy, troski, wady, zachowania i poglądy pokrywały się z moimi. Jeszcze chyba nigdy nie czułam tak silnego podobieństwa z książkowym bohaterem. A Janek to prawdziwe Słoneczko i potrzebujemy więcej takich ludzi!
Nie jest to książka idealna, a jednak dla mnie taka właśnie była.
Miałam do tej historii bardzo niskie oczekiwania i oh, jakże mnie zaskoczyła! Niesłychanie przyjemnie się ją czytało, a wszystkie postacie były na tyle wiarygodne, że miałam wrażenie, iż wkrótce wyjdą z książki (i po części miałam nadzieję, że tak właśnie się stanie).
Najbardziej zaskakujące jest to, jak mocno byłam w stanie utożsamić się z Arturem - jego myśli, obawy,...
2021-07-10
Zacznijmy od tego, że okładka jest przepiękna. Te kolory, te detale, ten styl! Cudo!
Ostatecznie spodobała mi się ta historia i nawet romans mnie przekonał do siebie, jednak cały czas czegoś mi brakowało. Również tempo było nierówne: czasami akcja się wlokła, a innym razem leciała na łeb na szyję, że ledwo ogarniałam co się właśnie wydarzyło.
Ogólnie, w trakcie czytania miało się wrażenie takiego "fanfikowego vibe'u" (a jak przeczytałam, że autorka pisała fanficki to już wiedziałam dlaczego).
Pomysł ciekawy, wykonanie dobre, choć oczekiwałam więcej, ale i tak sięgnę po drugi tom.
Zacznijmy od tego, że okładka jest przepiękna. Te kolory, te detale, ten styl! Cudo!
Ostatecznie spodobała mi się ta historia i nawet romans mnie przekonał do siebie, jednak cały czas czegoś mi brakowało. Również tempo było nierówne: czasami akcja się wlokła, a innym razem leciała na łeb na szyję, że ledwo ogarniałam co się właśnie wydarzyło.
Ogólnie, w trakcie czytania...
2021-07-06
2021-06-30
2021-06-20
2021-06-08
2021-05-28
Ogromne rozczarowanie.
Przewidywalna od początku do końca, bohaterowie irytujący (oprócz Felixa) w dodatku ciągle gadający do samych siebie. Choć muszę przyznać, że ten materiał nadawałby się na niezły serial, coś w stylu Supernatural, tylko że ze słowiańskim akcentem.
Możliwe, że miałam za duże wymagania (a zazwyczaj staram się nie mieć żadnych), ale rozumiem, że to pierwszy tom serii. Czy sięgnę po kolejną część? Nie wiadomo. Na pewno nie w najbliższej przyszłości.
Ogromne rozczarowanie.
Przewidywalna od początku do końca, bohaterowie irytujący (oprócz Felixa) w dodatku ciągle gadający do samych siebie. Choć muszę przyznać, że ten materiał nadawałby się na niezły serial, coś w stylu Supernatural, tylko że ze słowiańskim akcentem.
Możliwe, że miałam za duże wymagania (a zazwyczaj staram się nie mieć żadnych), ale rozumiem, że to...
2021-01-07
2021-01-03
Świetna komedia romantyczna ze szczyptą erotyzmu (no dobra, całym kilogramem), idealna do przeczytania w tak ponurym czasie. Czyta się ją jak fanfika, a pod głównych bohaterów można by nawet podstawić swoje OTP (Destiel or Johnlock, anyone? no? just me? m'okay).
Czytałam opinie, gdzie zarzucano tej książce brak prawdziwości. Uważam, że ona nie ma być wiarygodna (może dopiero za 100-200 lat, niestety).
Ona ma dawać nadzieję. Ma dawać schronienie i radość osobom, które poszukują swojego miejsca i wsparcia. Wiem, że będę do niej wracać, aby znaleźć tak potrzebne spokój i ukojenie wraz ze sporą dawką humoru.
"Historia, co?"
Świetna komedia romantyczna ze szczyptą erotyzmu (no dobra, całym kilogramem), idealna do przeczytania w tak ponurym czasie. Czyta się ją jak fanfika, a pod głównych bohaterów można by nawet podstawić swoje OTP (Destiel or Johnlock, anyone? no? just me? m'okay).
Czytałam opinie, gdzie zarzucano tej książce brak prawdziwości. Uważam, że ona nie ma być wiarygodna (może...
Nie tak dobre jak "Hurt/Comfort", ale wciąż wgryza się głęboko w duszę i umysł ludzki. + reprezentacja Asów! I like it. Czekam na kolejne książki pani Łodygi, bo idealnie za mną rezonują.
Nie tak dobre jak "Hurt/Comfort", ale wciąż wgryza się głęboko w duszę i umysł ludzki. + reprezentacja Asów! I like it. Czekam na kolejne książki pani Łodygi, bo idealnie za mną rezonują.
Pokaż mimo to