-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński1
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel1
-
ArtykułyMagdalena Hajduk-Dębowska nową prezeską Polskiej Izby KsiążkiAnna Sierant2
Biblioteczka
2013-05-01
2013-01-15
2012-11-16
2012-11-05
2012-11-13
2012-10-10
książkę oceniam jako rewelacyjną nie bez powodu.
Bez wątpienia spodoba się tym, którzy mają bardziej "ścisły" umysł. Feynman był bez wątpienia człowiekiem wybitnym a ilość ciekawych zdarzeń która przytrafiła się w jego życiu jest wręcz zaskakująca.
Zycie fizyka teoretyka jest nudne? Może i tak, ale Feynman na pewno nie zaliczał się do nudziarzy a widać że swoje życie przeżył z uśmiechem :)
Książka nastraja pozytywnie do życia, polecam :)
książkę oceniam jako rewelacyjną nie bez powodu.
Bez wątpienia spodoba się tym, którzy mają bardziej "ścisły" umysł. Feynman był bez wątpienia człowiekiem wybitnym a ilość ciekawych zdarzeń która przytrafiła się w jego życiu jest wręcz zaskakująca.
Zycie fizyka teoretyka jest nudne? Może i tak, ale Feynman na pewno nie zaliczał się do nudziarzy a widać że swoje życie...
2012-10-01
Książka ta powinna być lekturą obowiązkową wszystkich ludzi związanych z naukami medycznymi.
Pomimo tego że jestem z wykształcenia (prawie) chemikiem, to połknąłem tę pozycję z wielkim smakiem i apetytem:)
Książkę czyta się jak dobry kryminał - a raczej zbiór kilku ciekawych historyjek kryminalnych, dowiadując się przy okazji kilku kwestii o których na pewno każdy z nas po cichu rozmyślał: o tym co dzieje się z naszym ciałem po śmierci.
Opisywane przez Dr Bassa historie są często wręcz niewiarygodne ale jednak wydarzyły się naprawdę.
Książka inna niż pozostałe, polecam!
Książka ta powinna być lekturą obowiązkową wszystkich ludzi związanych z naukami medycznymi.
Pomimo tego że jestem z wykształcenia (prawie) chemikiem, to połknąłem tę pozycję z wielkim smakiem i apetytem:)
Książkę czyta się jak dobry kryminał - a raczej zbiór kilku ciekawych historyjek kryminalnych, dowiadując się przy okazji kilku kwestii o których na pewno każdy z nas po...
2012-08-01
Z tego co widzę to czytelnicy tej książki są podzieleni na dwa obozy: na tych, którzy ją bardzo cenią i na tych, którym się wcale nie podobała.
Ja należę do tych drugich.
Według mnie autor grubo przesadził z okrucieństwem do jakiego mogą być zdolne dzieci. Ta historia mnie nie przekonała - nie mogę sobie wyobrazić bandy samotnych dzieciaków zdolnych do polowania na dziką świnię (która żadnemu (!) nie próbuje zrobić krzywdy) czy mordowania siebie nawzajem (punkt kulminacyjny).
Wielkim niedociągnięciem, które nurtowało mnie przez całą książkę było to, że samolot rozbił się w lesie - był nawet opis strzaskanych drzew. Dzieciaki szukały schronienia na całej wyspie, ale żadne nie wpadło na pomysł splądrowania wraku!? Zresztą musiały one z niego wyjść po katastrofie, tymczasem akcja zaczyna się na plaży, jakby po katastrofie statku a nie samolotu.
Podsumowując: uważam że książka ma w sobie wiele niedorzeczności, czym mnie do siebie zraziła.
A może po prostu za bardzo się czepiam szczegółów...
Opinię zaznaczyłem jako spoiler i jeśli czytając ją zraziłem Cię do niej, to jesteś sam temu winien :] Niemniej jednak zachęcam do wyrobienia sobie o niej własnego zdania a warto choćby dlatego, że jest krótka.
Z tego co widzę to czytelnicy tej książki są podzieleni na dwa obozy: na tych, którzy ją bardzo cenią i na tych, którym się wcale nie podobała.
Ja należę do tych drugich.
Według mnie autor grubo przesadził z okrucieństwem do jakiego mogą być zdolne dzieci. Ta historia mnie nie przekonała - nie mogę sobie wyobrazić bandy samotnych dzieciaków zdolnych do polowania na dziką...
2012-07-21
Książka ta jest pierwszą jaką czytałem z serii o Sherlocku Holmesie. Jestem gotów stwierdzić, że zostałem mile zaskoczony wprawą z jaką autor posługuje się ukazywaniem czytelnikowi pojedynczych szczegółów prowadzących do rozwiązania zagadki (wiadomość o jej rozwiązaniu nie będzie raczej spoilerem bo w takim wypadku Holmes nie byłby najlepszym detektywem w dziewiętnastowiecznej Anglii).
Stary dziedzic posiadłości Baskerville'ów ginie z przerażenia na widok upiornego psa będącego zmorą jego rodziny. Ogromny bydlak chodzi w okolicy posiadłości i niejeden wieśniak widział jego buchający blaskiem ognia pysk i piekielnie rozżażone ślepia.
Po jego śmierci majątek dziedziczy Sir Henry Baskerville, a Holmes pomoże mu rozwikłać zagadkę piekielnego brzemienia ciążącego nad jego rodziną...
...pytasz jak? - polecam przeczytać tę lekturę. Czyta się lekko, bez chwili nudy ;)
Książka ta jest pierwszą jaką czytałem z serii o Sherlocku Holmesie. Jestem gotów stwierdzić, że zostałem mile zaskoczony wprawą z jaką autor posługuje się ukazywaniem czytelnikowi pojedynczych szczegółów prowadzących do rozwiązania zagadki (wiadomość o jej rozwiązaniu nie będzie raczej spoilerem bo w takim wypadku Holmes nie byłby najlepszym detektywem w...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-06-17
2012-06-08
2012-02-29
2012-02-12
Moja pierwsza książka Stephena Kinga - na pewno nie ostatnia!
Książka ta jest bardzo dobrym thrillerem i mimo że opowiada historię tak nieprawdopodobną, że wiedząc o czym będzie zastanawiałbym się czy ją czytać... Jednak sposób przekazania opowieści i stopniowanie napięcia jest niezwykłe - bo sam temat jest niezwykły, nieprawdopodobny, nie do ogarnięcia zdrowym rozsądkiem (z czego doskonale zdaje sobie sprawę główny bohater Louis Creed) - wręcz magiczne.
Louis - realista z krwi i kości, spoglądając za dom w kierunku "smętarza dla zwierzaków" nie chce dopuścić do siebie myśli, że obcowanie z siłami wykraczającymi poza ramy jego nauki jest bardziej rzeczywiste niż się tego spodziewa...
Polecam ;)
Moja pierwsza książka Stephena Kinga - na pewno nie ostatnia!
Książka ta jest bardzo dobrym thrillerem i mimo że opowiada historię tak nieprawdopodobną, że wiedząc o czym będzie zastanawiałbym się czy ją czytać... Jednak sposób przekazania opowieści i stopniowanie napięcia jest niezwykłe - bo sam temat jest niezwykły, nieprawdopodobny, nie do ogarnięcia zdrowym rozsądkiem...
2012-02-03
Przyznam uczciwie - książka, której bym nie tknął gdyby nie to, że kupiona okazyjnie za 3,50. Skusiło dość ładne wydanie.
Czytając tą książkę w autobusie miałem dyskomfort że ktoś wścibi nosa i zobaczy fragmenty przedstawiające opisy brutalnych scen gwałtu na małych dziewczynkach - ogólnie myślałem że nie spodoba mi się ta książka.
Tą pozycję jednak oceniam na dobrą, ponieważ zostałem zaskoczony. Obroty spraw potoczyły się bardzo niespodziewanie, a to mi się w książkach podoba.
Obskurny, ohydny obraz ludzi z którymi nie mamy na co dzień sposobności kontaktu - ludzi wykluczonych ze społeczeństwa, zresztą słusznie...
Zastanawiający jest jednak tytuł - właściwie to kto jest "bestią" ?
Przyznam uczciwie - książka, której bym nie tknął gdyby nie to, że kupiona okazyjnie za 3,50. Skusiło dość ładne wydanie.
Czytając tą książkę w autobusie miałem dyskomfort że ktoś wścibi nosa i zobaczy fragmenty przedstawiające opisy brutalnych scen gwałtu na małych dziewczynkach - ogólnie myślałem że nie spodoba mi się ta książka.
Tą pozycję jednak oceniam na dobrą,...
2012-01-20
2012-01-01
2011-12-01
2011-11-10
Najciekawsza książka dotycząca wiary jaką miałem w dłoniach. Pan Szymon świetnie posługuje się językiem co sprawia że książka, chociaż porusza ciężkie tematy natury egzystencjonalnej, czyta się bardzo lekko.
Bardzo sobie cenię tę pozycję i chętnie bym polecił każdemu kto uważa się za katolika by zweryfikować co właściwie wyznajemy.
Dodam jeszcze że mam szacunek do autora za krytyczne podejście do wielu spraw traktowanych jako "oczywiste oczywistości" właściwych dla ludzi tworzących legiony honorowej straży pana Ojca Prowadzącego.
Świeże i trzeźwe podejście do tematu, który zdaje się być już oklepany z każdej strony.
Najciekawsza książka dotycząca wiary jaką miałem w dłoniach. Pan Szymon świetnie posługuje się językiem co sprawia że książka, chociaż porusza ciężkie tematy natury egzystencjonalnej, czyta się bardzo lekko.
Bardzo sobie cenię tę pozycję i chętnie bym polecił każdemu kto uważa się za katolika by zweryfikować co właściwie wyznajemy.
Dodam jeszcze że mam szacunek do autora...
2011-09-29
2011-08-25
Do lektury zachęciła mnie głównie okładka.
Wg mnie książka jest warta przeczytania.
Przez połowę książki zalatywało mi stylem podobnym do "Kronik Jakuba Wędrowycza" A. Pilipiuka. I mimo konsekwentnego nazywania samochodów mianem "blaszanych pudeł", mikrofonów "stalowymi sitkami" i temu podobnych dziwnych określeń (co mnie nieco irytowało) książkę przeczytałem. Później zaczęło być ciekawie, nawet filozoficznie.
Po lekturze patrząc na ulicy na takiego lumpa - jednego z wielu - robi mi się przykro. Szczególnie z tego powodu, że " Głodujący będzie pragnął jedzenia, ten, który posiada strawę,
będzie chciał domu, ten z domem i strawą zażąda dostatku, ten z dostatkiem sięgnie po władzę, ten z władzą zechce boskości(...)".
To co dla jednych jest sufitem, dla innych jest podłogą, albo jeszcze niżej... i tego się nie da zmienić. W takich czasach żyjemy.
Do lektury zachęciła mnie głównie okładka.
Wg mnie książka jest warta przeczytania.
Przez połowę książki zalatywało mi stylem podobnym do "Kronik Jakuba Wędrowycza" A. Pilipiuka. I mimo konsekwentnego nazywania samochodów mianem "blaszanych pudeł", mikrofonów "stalowymi sitkami" i temu podobnych dziwnych określeń (co mnie nieco irytowało) książkę przeczytałem. Później...
Pozycja warta uwagi.
W książce toczą się trzy historie, jednak nie w tym samym czasie, choć w tym samym miejscu. Niejako splatają się one w dość zagadkowy sposób owiane atmosferą tajemniczości zamczyska Montiel.
Czytając tę książkę przenosimy się -przede wszystkim- w sam środek czerni zacofanego średniowiecza rządzonego okrutną władzą walczących monarchów i świętej inkwizycji...
Pozycja warta uwagi.
więcej Pokaż mimo toW książce toczą się trzy historie, jednak nie w tym samym czasie, choć w tym samym miejscu. Niejako splatają się one w dość zagadkowy sposób owiane atmosferą tajemniczości zamczyska Montiel.
Czytając tę książkę przenosimy się -przede wszystkim- w sam środek czerni zacofanego średniowiecza rządzonego okrutną władzą walczących monarchów i świętej...