Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Pozycja warta uwagi.
W książce toczą się trzy historie, jednak nie w tym samym czasie, choć w tym samym miejscu. Niejako splatają się one w dość zagadkowy sposób owiane atmosferą tajemniczości zamczyska Montiel.

Czytając tę książkę przenosimy się -przede wszystkim- w sam środek czerni zacofanego średniowiecza rządzonego okrutną władzą walczących monarchów i świętej inkwizycji...

Pozycja warta uwagi.
W książce toczą się trzy historie, jednak nie w tym samym czasie, choć w tym samym miejscu. Niejako splatają się one w dość zagadkowy sposób owiane atmosferą tajemniczości zamczyska Montiel.

Czytając tę książkę przenosimy się -przede wszystkim- w sam środek czerni zacofanego średniowiecza rządzonego okrutną władzą walczących monarchów i świętej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

książkę oceniam jako rewelacyjną nie bez powodu.

Bez wątpienia spodoba się tym, którzy mają bardziej "ścisły" umysł. Feynman był bez wątpienia człowiekiem wybitnym a ilość ciekawych zdarzeń która przytrafiła się w jego życiu jest wręcz zaskakująca.

Zycie fizyka teoretyka jest nudne? Może i tak, ale Feynman na pewno nie zaliczał się do nudziarzy a widać że swoje życie przeżył z uśmiechem :)

Książka nastraja pozytywnie do życia, polecam :)

książkę oceniam jako rewelacyjną nie bez powodu.

Bez wątpienia spodoba się tym, którzy mają bardziej "ścisły" umysł. Feynman był bez wątpienia człowiekiem wybitnym a ilość ciekawych zdarzeń która przytrafiła się w jego życiu jest wręcz zaskakująca.

Zycie fizyka teoretyka jest nudne? Może i tak, ale Feynman na pewno nie zaliczał się do nudziarzy a widać że swoje życie...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Trupia Farma. Sekrety legendarnego laboratorium sądowego, gdzie zmarli opowiadają swoje historie Bill Bass, Jon Jefferson
Ocena 7,8
Trupia Farma. ... Bill Bass, Jon Jeff...

Na półkach: ,

Książka ta powinna być lekturą obowiązkową wszystkich ludzi związanych z naukami medycznymi.
Pomimo tego że jestem z wykształcenia (prawie) chemikiem, to połknąłem tę pozycję z wielkim smakiem i apetytem:)
Książkę czyta się jak dobry kryminał - a raczej zbiór kilku ciekawych historyjek kryminalnych, dowiadując się przy okazji kilku kwestii o których na pewno każdy z nas po cichu rozmyślał: o tym co dzieje się z naszym ciałem po śmierci.
Opisywane przez Dr Bassa historie są często wręcz niewiarygodne ale jednak wydarzyły się naprawdę.

Książka inna niż pozostałe, polecam!

Książka ta powinna być lekturą obowiązkową wszystkich ludzi związanych z naukami medycznymi.
Pomimo tego że jestem z wykształcenia (prawie) chemikiem, to połknąłem tę pozycję z wielkim smakiem i apetytem:)
Książkę czyta się jak dobry kryminał - a raczej zbiór kilku ciekawych historyjek kryminalnych, dowiadując się przy okazji kilku kwestii o których na pewno każdy z nas po...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Z tego co widzę to czytelnicy tej książki są podzieleni na dwa obozy: na tych, którzy ją bardzo cenią i na tych, którym się wcale nie podobała.
Ja należę do tych drugich.

Według mnie autor grubo przesadził z okrucieństwem do jakiego mogą być zdolne dzieci. Ta historia mnie nie przekonała - nie mogę sobie wyobrazić bandy samotnych dzieciaków zdolnych do polowania na dziką świnię (która żadnemu (!) nie próbuje zrobić krzywdy) czy mordowania siebie nawzajem (punkt kulminacyjny).
Wielkim niedociągnięciem, które nurtowało mnie przez całą książkę było to, że samolot rozbił się w lesie - był nawet opis strzaskanych drzew. Dzieciaki szukały schronienia na całej wyspie, ale żadne nie wpadło na pomysł splądrowania wraku!? Zresztą musiały one z niego wyjść po katastrofie, tymczasem akcja zaczyna się na plaży, jakby po katastrofie statku a nie samolotu.

Podsumowując: uważam że książka ma w sobie wiele niedorzeczności, czym mnie do siebie zraziła.
A może po prostu za bardzo się czepiam szczegółów...

Opinię zaznaczyłem jako spoiler i jeśli czytając ją zraziłem Cię do niej, to jesteś sam temu winien :] Niemniej jednak zachęcam do wyrobienia sobie o niej własnego zdania a warto choćby dlatego, że jest krótka.

Z tego co widzę to czytelnicy tej książki są podzieleni na dwa obozy: na tych, którzy ją bardzo cenią i na tych, którym się wcale nie podobała.
Ja należę do tych drugich.

Według mnie autor grubo przesadził z okrucieństwem do jakiego mogą być zdolne dzieci. Ta historia mnie nie przekonała - nie mogę sobie wyobrazić bandy samotnych dzieciaków zdolnych do polowania na dziką...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka ta jest pierwszą jaką czytałem z serii o Sherlocku Holmesie. Jestem gotów stwierdzić, że zostałem mile zaskoczony wprawą z jaką autor posługuje się ukazywaniem czytelnikowi pojedynczych szczegółów prowadzących do rozwiązania zagadki (wiadomość o jej rozwiązaniu nie będzie raczej spoilerem bo w takim wypadku Holmes nie byłby najlepszym detektywem w dziewiętnastowiecznej Anglii).

Stary dziedzic posiadłości Baskerville'ów ginie z przerażenia na widok upiornego psa będącego zmorą jego rodziny. Ogromny bydlak chodzi w okolicy posiadłości i niejeden wieśniak widział jego buchający blaskiem ognia pysk i piekielnie rozżażone ślepia.
Po jego śmierci majątek dziedziczy Sir Henry Baskerville, a Holmes pomoże mu rozwikłać zagadkę piekielnego brzemienia ciążącego nad jego rodziną...
...pytasz jak? - polecam przeczytać tę lekturę. Czyta się lekko, bez chwili nudy ;)

Książka ta jest pierwszą jaką czytałem z serii o Sherlocku Holmesie. Jestem gotów stwierdzić, że zostałem mile zaskoczony wprawą z jaką autor posługuje się ukazywaniem czytelnikowi pojedynczych szczegółów prowadzących do rozwiązania zagadki (wiadomość o jej rozwiązaniu nie będzie raczej spoilerem bo w takim wypadku Holmes nie byłby najlepszym detektywem w...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Moja pierwsza książka Stephena Kinga - na pewno nie ostatnia!

Książka ta jest bardzo dobrym thrillerem i mimo że opowiada historię tak nieprawdopodobną, że wiedząc o czym będzie zastanawiałbym się czy ją czytać... Jednak sposób przekazania opowieści i stopniowanie napięcia jest niezwykłe - bo sam temat jest niezwykły, nieprawdopodobny, nie do ogarnięcia zdrowym rozsądkiem (z czego doskonale zdaje sobie sprawę główny bohater Louis Creed) - wręcz magiczne.
Louis - realista z krwi i kości, spoglądając za dom w kierunku "smętarza dla zwierzaków" nie chce dopuścić do siebie myśli, że obcowanie z siłami wykraczającymi poza ramy jego nauki jest bardziej rzeczywiste niż się tego spodziewa...

Polecam ;)

Moja pierwsza książka Stephena Kinga - na pewno nie ostatnia!

Książka ta jest bardzo dobrym thrillerem i mimo że opowiada historię tak nieprawdopodobną, że wiedząc o czym będzie zastanawiałbym się czy ją czytać... Jednak sposób przekazania opowieści i stopniowanie napięcia jest niezwykłe - bo sam temat jest niezwykły, nieprawdopodobny, nie do ogarnięcia zdrowym rozsądkiem...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Bestia Börge Hellström, Anders Roslund
Ocena 6,9
Bestia Börge Hellström, An...

Na półkach:

Przyznam uczciwie - książka, której bym nie tknął gdyby nie to, że kupiona okazyjnie za 3,50. Skusiło dość ładne wydanie.
Czytając tą książkę w autobusie miałem dyskomfort że ktoś wścibi nosa i zobaczy fragmenty przedstawiające opisy brutalnych scen gwałtu na małych dziewczynkach - ogólnie myślałem że nie spodoba mi się ta książka.
Tą pozycję jednak oceniam na dobrą, ponieważ zostałem zaskoczony. Obroty spraw potoczyły się bardzo niespodziewanie, a to mi się w książkach podoba.
Obskurny, ohydny obraz ludzi z którymi nie mamy na co dzień sposobności kontaktu - ludzi wykluczonych ze społeczeństwa, zresztą słusznie...
Zastanawiający jest jednak tytuł - właściwie to kto jest "bestią" ?

Przyznam uczciwie - książka, której bym nie tknął gdyby nie to, że kupiona okazyjnie za 3,50. Skusiło dość ładne wydanie.
Czytając tą książkę w autobusie miałem dyskomfort że ktoś wścibi nosa i zobaczy fragmenty przedstawiające opisy brutalnych scen gwałtu na małych dziewczynkach - ogólnie myślałem że nie spodoba mi się ta książka.
Tą pozycję jednak oceniam na dobrą,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Najciekawsza książka dotycząca wiary jaką miałem w dłoniach. Pan Szymon świetnie posługuje się językiem co sprawia że książka, chociaż porusza ciężkie tematy natury egzystencjonalnej, czyta się bardzo lekko.
Bardzo sobie cenię tę pozycję i chętnie bym polecił każdemu kto uważa się za katolika by zweryfikować co właściwie wyznajemy.

Dodam jeszcze że mam szacunek do autora za krytyczne podejście do wielu spraw traktowanych jako "oczywiste oczywistości" właściwych dla ludzi tworzących legiony honorowej straży pana Ojca Prowadzącego.
Świeże i trzeźwe podejście do tematu, który zdaje się być już oklepany z każdej strony.

Najciekawsza książka dotycząca wiary jaką miałem w dłoniach. Pan Szymon świetnie posługuje się językiem co sprawia że książka, chociaż porusza ciężkie tematy natury egzystencjonalnej, czyta się bardzo lekko.
Bardzo sobie cenię tę pozycję i chętnie bym polecił każdemu kto uważa się za katolika by zweryfikować co właściwie wyznajemy.

Dodam jeszcze że mam szacunek do autora...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Do lektury zachęciła mnie głównie okładka.
Wg mnie książka jest warta przeczytania.

Przez połowę książki zalatywało mi stylem podobnym do "Kronik Jakuba Wędrowycza" A. Pilipiuka. I mimo konsekwentnego nazywania samochodów mianem "blaszanych pudeł", mikrofonów "stalowymi sitkami" i temu podobnych dziwnych określeń (co mnie nieco irytowało) książkę przeczytałem. Później zaczęło być ciekawie, nawet filozoficznie.

Po lekturze patrząc na ulicy na takiego lumpa - jednego z wielu - robi mi się przykro. Szczególnie z tego powodu, że " Głodujący będzie pragnął jedzenia, ten, który posiada strawę,
będzie chciał domu, ten z domem i strawą zażąda dostatku, ten z dostatkiem sięgnie po władzę, ten z władzą zechce boskości(...)".

To co dla jednych jest sufitem, dla innych jest podłogą, albo jeszcze niżej... i tego się nie da zmienić. W takich czasach żyjemy.

Do lektury zachęciła mnie głównie okładka.
Wg mnie książka jest warta przeczytania.

Przez połowę książki zalatywało mi stylem podobnym do "Kronik Jakuba Wędrowycza" A. Pilipiuka. I mimo konsekwentnego nazywania samochodów mianem "blaszanych pudeł", mikrofonów "stalowymi sitkami" i temu podobnych dziwnych określeń (co mnie nieco irytowało) książkę przeczytałem. Później...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Pięć największych nierozwiązanych problemów nauki Arthur W. Wiggins, Charles M. Wynn
Ocena 7,1
Pięć największ... Arthur W. Wiggins, ...

Na półkach: ,

Książka dla ludzi o ścisłych umysłach. Jeśli taki masz i jesteś ciekaw świata a szczególnie praw jakimi się rządzi, to polecam tę książkę. Dla każdego coś dobrego:biolog, chemik, fizyk, astronom czy matematyk będą zadowoleni z lektury. Wszystko przedstawione w sposób zrozumiały dla każdego kto zechce coś zrozumieć. Poruszanych tematów nie znajdziesz w zacofanych podręcznikach szkolnych.

Książka dla ludzi o ścisłych umysłach. Jeśli taki masz i jesteś ciekaw świata a szczególnie praw jakimi się rządzi, to polecam tę książkę. Dla każdego coś dobrego:biolog, chemik, fizyk, astronom czy matematyk będą zadowoleni z lektury. Wszystko przedstawione w sposób zrozumiały dla każdego kto zechce coś zrozumieć. Poruszanych tematów nie znajdziesz w zacofanych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Carlos Castaneda opisuje w tej książce swoje pierwsze spotkanie i pierwsze lata pobierania nauk u Don Juana- indiańskiego szamana. Uczy się używać psychoaktywnych roślin (Bieluń, Pejotl, Grzyby Psilocibe Mexicana) do odkrywania innej rzeczywistości.
Pierwsza część książki jest bardzo ciekawa, miło się ją czyta. Natomiast druga część (analiza strukturalna przeżyć) jest nudna jak nieszczęście. Z wielkim trudem udało mi się przez nią przebrnąć, ponieważ nie wnosi nic nowego a użyty język jest BARDZO fachowy i po prostu odpychający. Polecam poprzestać na pierwszej części.

Carlos Castaneda opisuje w tej książce swoje pierwsze spotkanie i pierwsze lata pobierania nauk u Don Juana- indiańskiego szamana. Uczy się używać psychoaktywnych roślin (Bieluń, Pejotl, Grzyby Psilocibe Mexicana) do odkrywania innej rzeczywistości.
Pierwsza część książki jest bardzo ciekawa, miło się ją czyta. Natomiast druga część (analiza strukturalna przeżyć) jest nudna...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Uważam, że jest to świetna książka. Jeśli ktoś lubi gotycki klimat brudnych ulic pełnych przeróżnej maści ścierwa walczącego o przetrwanie, psychologicznej grozy z elementami erotyzmu- polecam. Szczególnie, jeśli chcesz wiedzieć co skrywa stary wielki dwór, w którym delikatna ręka pięknej dziewczyny przewraca stronice książek...

Uważam, że jest to świetna książka. Jeśli ktoś lubi gotycki klimat brudnych ulic pełnych przeróżnej maści ścierwa walczącego o przetrwanie, psychologicznej grozy z elementami erotyzmu- polecam. Szczególnie, jeśli chcesz wiedzieć co skrywa stary wielki dwór, w którym delikatna ręka pięknej dziewczyny przewraca stronice książek...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobry thriller. Czytałem jak byłem mały (podstawówka) ale tata mi zszył zszywaczem strony ze sceną miłosną a potem okazało się że oprócz sceny miłosnej był tam kluczowy moment w książce związany z pewnym podłużnym stalowym przedmiotem należącym do głównego bohatera (kto czytał ten wie;)

Dobry thriller. Czytałem jak byłem mały (podstawówka) ale tata mi zszył zszywaczem strony ze sceną miłosną a potem okazało się że oprócz sceny miłosnej był tam kluczowy moment w książce związany z pewnym podłużnym stalowym przedmiotem należącym do głównego bohatera (kto czytał ten wie;)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bruce Moen w tej książce opisuje wiele odzyskań jakie udało mu się przeprowadzić (pomoc zagubionym duszom). Czytając te historie można poczuć, że się coś zrozumiało na temat praw rządzących "strąceniem" kogoś do "piekła". Złe uczynki tworzą zło, które do nas powraca. Tworzymy je sami dla siebie...

Bruce Moen w tej książce opisuje wiele odzyskań jakie udało mu się przeprowadzić (pomoc zagubionym duszom). Czytając te historie można poczuć, że się coś zrozumiało na temat praw rządzących "strąceniem" kogoś do "piekła". Złe uczynki tworzą zło, które do nas powraca. Tworzymy je sami dla siebie...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

świetna książka ucznia protoplasty oneironautyki - Roberta Monroe. Bruce Moen opisuje swoje doświadczenia w sobsób najbardziej obiektywny jak to możliwe. Książka napisana językiem technicznym (autor jest inżynierem) daje nam naprawdę dużo do myślenia. Dostarcza nam dowodów na istnienie duszy, magii, "czegoś" po tej drugiej stronie. Bardzo mi się podobały opisy "odzyskań" zagubionych dusz, którym autor pomógł.

świetna książka ucznia protoplasty oneironautyki - Roberta Monroe. Bruce Moen opisuje swoje doświadczenia w sobsób najbardziej obiektywny jak to możliwe. Książka napisana językiem technicznym (autor jest inżynierem) daje nam naprawdę dużo do myślenia. Dostarcza nam dowodów na istnienie duszy, magii, "czegoś" po tej drugiej stronie. Bardzo mi się podobały opisy "odzyskań"...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pan Monroe stworzył w nowej cywilizacji podwaliny dla podróży astralnych. Jeśli masz umysł ścisły -ta książka Cię zaciekawi, jest bowiem napisana językiem bardzo technicznym, nasycona na ile to możliwe technicznym podejściem do doświadczanych przeżyć. Dla mnie jest dowodem na istnienie innych wymiarów świata w którym żyjemy. Chociaż najlepszym sposobem byłoby się samemu dowiedzieć...

Pan Monroe stworzył w nowej cywilizacji podwaliny dla podróży astralnych. Jeśli masz umysł ścisły -ta książka Cię zaciekawi, jest bowiem napisana językiem bardzo technicznym, nasycona na ile to możliwe technicznym podejściem do doświadczanych przeżyć. Dla mnie jest dowodem na istnienie innych wymiarów świata w którym żyjemy. Chociaż najlepszym sposobem byłoby się samemu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Opis mnie zwabił. Po przeczytaniu pierwszej części miałem nadzieję że natknę się teraz na jakieś dojrzałe przemyślenia. Niestety, autorka próbując napisać coś mądrego wydała książeczkę w której zapędy pisarskie przerosły treść i formę. Ludzie mówią że należy robić w życiu to co się lubi i umie. Radziłbym więc autorce: niech się pier**li, bo pisarki z niej nie będzie (ew. może w dziesiątym pokoleniu+).

Opis mnie zwabił. Po przeczytaniu pierwszej części miałem nadzieję że natknę się teraz na jakieś dojrzałe przemyślenia. Niestety, autorka próbując napisać coś mądrego wydała książeczkę w której zapędy pisarskie przerosły treść i formę. Ludzie mówią że należy robić w życiu to co się lubi i umie. Radziłbym więc autorce: niech się pier**li, bo pisarki z niej nie będzie (ew....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Krótka ksiażeczka 18+. Autorka opisuje swoje pierwsze przeżycia seksualne, które wszystkie po kojei są obrzydliwe i prowadzą autorkę do (mówiąc krótko) zeszmacenia. książeczka (bo nie można jej nazwać książką) wcale nie przypadła mi do gustu, choć spodziewałem się że opisy poczynań "sycylijsckiej Lolity" mi się spodobają. Mimo zrażenia po lekturze miałem nadzieję że w następnej części napisze coś mądrzejszego, jakeiś dojrzałe przemyślenia. Zawiodłem się. Pusta lodziara zostanie lodziarą nawet po wydaniu własnej książki.

Krótka ksiażeczka 18+. Autorka opisuje swoje pierwsze przeżycia seksualne, które wszystkie po kojei są obrzydliwe i prowadzą autorkę do (mówiąc krótko) zeszmacenia. książeczka (bo nie można jej nazwać książką) wcale nie przypadła mi do gustu, choć spodziewałem się że opisy poczynań "sycylijsckiej Lolity" mi się spodobają. Mimo zrażenia po lekturze miałem nadzieję że w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

W komiksach o Tytusie, Romku i Atomku zaczytywałem się w podstawówce jak głupi.
Świetna pozycja, papcio chmiel rulezzz;) polecam!

W komiksach o Tytusie, Romku i Atomku zaczytywałem się w podstawówce jak głupi.
Świetna pozycja, papcio chmiel rulezzz;) polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pan Wojtek odkrywa przed nami świat magii Indian, którzy nie mają wiedzy o technice, ale za to mają niesamowitą wiedzę o życiu (a przynajmniej szamani). Autor otwiera się przed nami dzieląc się (choćby częścią) bardzo osobistymi przeżyciami, które można nazwać magicznymi. Podróż Pana Cejrowskiego jest nią jednak przesiąknięta a ścieżka którą stąpa poznając świat indian zdaje się go ocohraniać...

Pan Wojtek odkrywa przed nami świat magii Indian, którzy nie mają wiedzy o technice, ale za to mają niesamowitą wiedzę o życiu (a przynajmniej szamani). Autor otwiera się przed nami dzieląc się (choćby częścią) bardzo osobistymi przeżyciami, które można nazwać magicznymi. Podróż Pana Cejrowskiego jest nią jednak przesiąknięta a ścieżka którą stąpa poznając świat indian...

więcej Pokaż mimo to