-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik230
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Biblioteczka
To jest kawał dobrej literatury. Wątków nie streszczam, ale powiem, że bardzo zgrabnie pokazano 4 punkty widzenia różnych bohaterów. A najbardziej mnie ujęła historia Jamajki i powojennego Londynu - tego nas w szkołach nie uczą.
To jest kawał dobrej literatury. Wątków nie streszczam, ale powiem, że bardzo zgrabnie pokazano 4 punkty widzenia różnych bohaterów. A najbardziej mnie ujęła historia Jamajki i powojennego Londynu - tego nas w szkołach nie uczą.
Pokaż mimo toMiała być w klimacie kryminałów Aghaty Christie, ale osadzenie akcji w małej angielskiej miejscowaści w latach 50tych nie wystarcza. Nie jest to pierwszy autor, który tak myślał. Jeśli o mnie chodzi, to zagadka kryminalna w ogóle mnie nie wciągnęła, było mi zupełnie obojętne kto zabił, główna bohaterka ani mnie ziębiła, ani grzała. Także nie warto.
Miała być w klimacie kryminałów Aghaty Christie, ale osadzenie akcji w małej angielskiej miejscowaści w latach 50tych nie wystarcza. Nie jest to pierwszy autor, który tak myślał. Jeśli o mnie chodzi, to zagadka kryminalna w ogóle mnie nie wciągnęła, było mi zupełnie obojętne kto zabił, główna bohaterka ani mnie ziębiła, ani grzała. Także nie warto.
Pokaż mimo toTo mogło być opowiadanie. Spodziewałam się o wiele więcej po przeczytaniu tylu pochlebnych recenzji, ale serio - dłużyło się niemiłosiernie.
To mogło być opowiadanie. Spodziewałam się o wiele więcej po przeczytaniu tylu pochlebnych recenzji, ale serio - dłużyło się niemiłosiernie.
Pokaż mimo toPrzyjemne YA w klimacie noir o podróży bohaterki z magią w tle. Czytało się bardzo dobrze. Nie jest to jakoś wybitnie ambitna książka, ale nie jestem czytelniczą snobką, jak wciąga, mam sens i zakończenie, które pasuje do całości- polecam. Szczególnie na leniwy weekend.
Przyjemne YA w klimacie noir o podróży bohaterki z magią w tle. Czytało się bardzo dobrze. Nie jest to jakoś wybitnie ambitna książka, ale nie jestem czytelniczą snobką, jak wciąga, mam sens i zakończenie, które pasuje do całości- polecam. Szczególnie na leniwy weekend.
Pokaż mimo toMit Ariadny wykorzystany bardzo poprawnie do zwrócenia uwagi na rolę kobiet w antycznym świecie. Tylko dlaczego tak łopatologicznie??? Przeczytać się da, ale są lepsze książki z mitologią w tle
Mit Ariadny wykorzystany bardzo poprawnie do zwrócenia uwagi na rolę kobiet w antycznym świecie. Tylko dlaczego tak łopatologicznie??? Przeczytać się da, ale są lepsze książki z mitologią w tle
Pokaż mimo toCoś nie pykło. Podziwiam kobiety opisane w treści, ale mam wrażenie, że autorce zabrakło pomysłu na książkę. W sensie- ok, pogadam z laskami o górach, niech opowiedzą jak to jest być kobietą w świecie zdominowanym przez mężczyzn. I ok, tylko te wypowiedzi chyba nie zostały zredagowane, niektóre panie zapętlają sie w wątki poboczne i przez to gubi się przekaz książki. Z drugiej strony, może to być dla niektórych też plus tej publikacji. Także warto samemu ocenić.
Coś nie pykło. Podziwiam kobiety opisane w treści, ale mam wrażenie, że autorce zabrakło pomysłu na książkę. W sensie- ok, pogadam z laskami o górach, niech opowiedzą jak to jest być kobietą w świecie zdominowanym przez mężczyzn. I ok, tylko te wypowiedzi chyba nie zostały zredagowane, niektóre panie zapętlają sie w wątki poboczne i przez to gubi się przekaz książki. Z...
więcej mniej Pokaż mimo toJakiż ta autorka ma warsztat! Kolejna jej książka, którą jestem zachwycona. Tomiszcze, które czyta się z wypiekami. A po lekturze długo pozostaje w pamięci. No i zmienia nasz punk widzenia- o swoich babkach, prababkach i wszystkich naszych bezimiennych przodkiniach złamanych pracą na roli.
Jakiż ta autorka ma warsztat! Kolejna jej książka, którą jestem zachwycona. Tomiszcze, które czyta się z wypiekami. A po lekturze długo pozostaje w pamięci. No i zmienia nasz punk widzenia- o swoich babkach, prababkach i wszystkich naszych bezimiennych przodkiniach złamanych pracą na roli.
Pokaż mimo to
Książka o tym, że to, co o sobie myślimy, wpływa na nasze relacje z pieniędzmi. Napisana kompetentnie, bez psychologicznego bełkotu. Dla osób, które dopiero raczkują w obszarze przekonań myślę, że bardzo dobra. Jeśli już terapię masz za sobą, może się okazać, że wiele rzeczy powiedzianych w tej książce już wiesz. Niemniej jednak - warto, bo systematyzuje wiedzę.
Duży plus - energetyczne grafiki.
Minus - korekta. Kurcze, w książce za 140 zł oczekuję, że nie będzie literówek, czy brakujących słów! Zauważyłam kilka, a zaznaczam, że nie jestem jakoś wybitnie spostrzegawcza.
Książka o tym, że to, co o sobie myślimy, wpływa na nasze relacje z pieniędzmi. Napisana kompetentnie, bez psychologicznego bełkotu. Dla osób, które dopiero raczkują w obszarze przekonań myślę, że bardzo dobra. Jeśli już terapię masz za sobą, może się okazać, że wiele rzeczy powiedzianych w tej książce już wiesz. Niemniej jednak - warto, bo systematyzuje wiedzę.
Duży plus -...
Jako miłośniczka Pratchetta nie mogłam przejść obojętnie obok nowej książki. Opowiadania praczetowe, chociaż raczej większość z nich wygląda dla mnie, jak fajny materiał na książkę, a nie opowiadanie. No ale nie narzekam, więcej nie będzie. (chyba, że jednak nie zniszczono tego twardego dysku ;-)
Jako miłośniczka Pratchetta nie mogłam przejść obojętnie obok nowej książki. Opowiadania praczetowe, chociaż raczej większość z nich wygląda dla mnie, jak fajny materiał na książkę, a nie opowiadanie. No ale nie narzekam, więcej nie będzie. (chyba, że jednak nie zniszczono tego twardego dysku ;-)
Pokaż mimo to