-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać438
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant13
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2021-03-02
2021-02-11
Recenzja Bambuko
Tak jak sama Autorka mówi o swojej książce „pobudza szare komórki, sumienie i „mięśnie śmiechowe”. W wielu jej fragmentach można było poczuć owe mięśnie. I to dość bardzo, następnego dnia odczuwać tak zwane zakwasy (DOMS*).
"Powrót z Bambuko" jest zbiorem historii z życia autorki i jej bliskich. Zawiera dużo przemyśleń, analiz sytuacji z przeszłości i jakie ma przełożenie na nas dzisiaj. Część z nich śmieszy do łez, ale niektóre równie poruszające do łez. Ciężko znaleźć takie, które mogłyby być nijakie.
Książka przeznaczona jest dla wszystkich, którzy są gotowi otworzyć się na jest zawartość jak również własne wnętrze. Wiele wątków poruszanych przez artystkę można przyrównać i odnieść do któregoś z naszych wspomnień, etapów życia, relacji międzyludzkich i rodzinnych.
Autorka dzieli się kilkoma lekcjami, jakie dostała od życia. Pokazuje nam jak tropi absurdy, którymi karmią nas „autorytety”. A gdy ktoś robi nas w bambuko, sięgamy po to samo koło ratunkowe. Wpadając w błędne koło nauk z dzieciństwa.
Cytując Panią Kasie Nosowską :
„Polecam wam cudowną formułkę na lęk przed tym, co ludzie powiedzą, a brzmi ona: I co z tego? Nic z tego. Za każdym razem okazuje się, że nic z tego. Oni będą gadać – to pewne. Będą gadać tyle, ile trzeba, by się nasycić – nie dłużej. Chodzi o to, by własnym zaangażowaniem nie spowodować, że monolog zamieni się w dialog. Nie wahajcie się użyć własnego życia, by żyć, jak wam się podoba”.
Kaśka Nosowska
Recenzja Bambuko
Tak jak sama Autorka mówi o swojej książce „pobudza szare komórki, sumienie i „mięśnie śmiechowe”. W wielu jej fragmentach można było poczuć owe mięśnie. I to dość bardzo, następnego dnia odczuwać tak zwane zakwasy (DOMS*).
"Powrót z Bambuko" jest zbiorem historii z życia autorki i jej bliskich. Zawiera dużo przemyśleń, analiz sytuacji z przeszłości i jakie...
2021-02-18
Jest to krótka i zwięzła historia (notka biograficzna) o najsłynniejsze Damie nauki. Światowej rangi ekspertki w zakresie fizyki i chemii. Dwukrotnej laureatki Nagrody Nobla. Matki radiologii. Odkrywczyni Radu i Polonu. Niedościgniony wzór naukowca, feministki i patriotki. Tytan pracy. Żony i matki dwóch córek.
Laurent Lemire przedstawia historię Polki przybyłej do Francji w 1891 roku, która poświęciła całe życie i zdrowie ukochanej dziedzinie badań. Autor nie przedstawia tylko suchego portretu uczonej. Poświęca wiele miejsca osobistym losom Madame Curie. Jej największej miłości, oparciu i bratniej duszy, którą był jej mąż Piotr Curie. Relacjom jakie maiła z dziećmi przed i po tragicznej śmierci męża. Przedstawia w skrócie kampanie i ze sztucznie pompowanym skandalem obyczajowym związanym z Paulem Langevin.
Przedstawiając czytelnikowi opis tła i sytuacji polityczno-społecznej w ówczesnej Francji oraz na Starym kontynencie. Można zobaczyć jak heroiczna praca Marii Skłodowskiej i jej poświęcenie na polu bitwy w pogotowiach radiologicznych uratowała tysiące istnień ludzkich. Jak potrafiła rozkochać w sobie obywateli Stanów Zjednoczonych i uzyskiwać środki na kolejne dalsze badania oraz tworzenie i wyposażanie nowych instytutów badawczych, w tym także w Polsce.
Historia warta poznania i zgłębienia. Autor pozostawia lekki nie dosyt w kilku szczegółach i elementach życia bohaterki. Dzięki czemu czytelnik ma możliwość poszerzania wiedzy na temat tej znakomitej Kobiety, Patriotki, Naukowczyni, ale przede wszystkim Matki promieniotwórczości, radiologii i dwóch córek.
Jest to krótka i zwięzła historia (notka biograficzna) o najsłynniejsze Damie nauki. Światowej rangi ekspertki w zakresie fizyki i chemii. Dwukrotnej laureatki Nagrody Nobla. Matki radiologii. Odkrywczyni Radu i Polonu. Niedościgniony wzór naukowca, feministki i patriotki. Tytan pracy. Żony i matki dwóch córek.
Laurent Lemire przedstawia historię Polki przybyłej do Francji...
Adam Bielecki – polski taternik, alpinista, himalaista. Jako najmłodszy na świecie dokonał samotnego wejścia w stylu alpejskim na Chan Tengri (7010 m n.p.m.). Urodzony w Tychach, student psychologii UJ w Krakowie. Od dziecka uzależniony od gór, który na pytanie kim chce zostać jak dorośnie odpowiedział „Zostanę Alpinistą”. Młody chłopak, który podziwiał dokonania naszych wielkich himalaistów. Gdy miał trzynaście lat, z powodu wieku odmówiono mu udziału w kursie skałkowym. Gdy skończył piętnaście, usłyszał od starszego taternika, że kiedyś będzie z niego świetny wspinacz. Jeśli wcześniej się nie zabije. Później stał się jednym z najmocniejszych himalaistów na świecie.
Ta książka to pierwsza pełna historia Adama Bieleckiego o jego osobnej ścieżce rozwoju jako taternika, alpinistę aż po himalaistę. W wielu fragmentach można usłyszeć o jego wielkim szacunku do dokonań wybitnych himalaistów. Także jest to hołd dla bohaterów i twórców polskiego himalaizmu zimowego, którego z czasem stał się częścią. Zdobywając jako pierwszy człowiek zimą Gaszerbrum I i Broad Peak. W dramatycznych historiach tych wejść Bielecki przede wszystkim opowiada o nieludzkich warunkach zimowej wspinaczki w Himalajach i Karakorum, sztuki uprawianej przez nielicznych na świecie, która stała się naszą narodową specjalnością.
Adam w tej biografii dzieli się z wieloma przemyśleniami na temat życia, pasji i śmierci, z którą wielokrotnie miał styczność w tych najwyższych górach. O sytuacja mrożących krew w żyłach. Ratownictwie w najwyższych górach świata. Stresujących sytuacjach za granicą. Jak również nagonce medialnej jaka go spotkała po zdobyciu Broad Peak.
To wszystko w tej niesamowitej książce, której każdą stronę połyka się z coraz większa ochotą. Kto był i pokochał góry, na zawsze będzie z nimi związany.
Adam Bielecki – polski taternik, alpinista, himalaista. Jako najmłodszy na świecie dokonał samotnego wejścia w stylu alpejskim na Chan Tengri (7010 m n.p.m.). Urodzony w Tychach, student psychologii UJ w Krakowie. Od dziecka uzależniony od gór, który na pytanie kim chce zostać jak dorośnie odpowiedział „Zostanę Alpinistą”. Młody chłopak, który podziwiał dokonania naszych...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to