Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Aż się nasuwa " no nie, no k**rwa no nie, czy Ty to widzisz?!"

Bardzo podoba mi się pióro autorki i dlatego obniżam ocenę.

Zainteresowało mnie "Chodzi lisek koło drogi", sprawdziłam, okazało się, że to dopiero druga pozycja z serii, więc zabrałam się za czytanie pierwszej. I to był błąd. A wręcz jak w starym dowcipie: wielbłąd.

Ja nawet nie wiem jak to coś sklasyfikować. "Kryminał/sensacja/thriller"? Kogoś, kto podrzucił to pod tę kategorię powinno się batożyć. Zagadka w zasadzie żadna, bo wszystko i tak wiadomo prawie od początku. O reszcie nie wspomnę, bo śmiech na sali.

Romans/obyczaj? Lepsza fabuła jest nawet w młodzieżówkach.

Ktoś powinien autorce powiedzieć, że dobra książka nie polega na tym, że czytelnik ma wszystko wyłożone jak kawę na ławę, a jedynie bohaterowie o tym "nie wiedzą". Bo w takiej sytuacji, ma się wrażenie, że czyta się o idiotach, co nie nastraja zbyt pozytywnie.

Do tego bohaterowie - bardziej stereotypowo nie można było "pojechać"? W dodatku albo wręcz święci, albo źli do szpiku kości. A metamorfozy przechodzą tak szybko, że lepiej nie mrugać.

Dobre opowiadanie na początku. I dobre, lekkie pióro.

Autorka po samych swoim pisaniu wydaje się być bardzo pozytywną osobą, dlatego głupio mi się piszę tę ocenę. Z tym, że ja to przeczytałam do końca, a jak widzę ocenę 7,3 to nóż się w kieszeni otwiera.

Aż się nasuwa " no nie, no k**rwa no nie, czy Ty to widzisz?!"

Bardzo podoba mi się pióro autorki i dlatego obniżam ocenę.

Zainteresowało mnie "Chodzi lisek koło drogi", sprawdziłam, okazało się, że to dopiero druga pozycja z serii, więc zabrałam się za czytanie pierwszej. I to był błąd. A wręcz jak w starym dowcipie: wielbłąd.

Ja nawet nie wiem jak to coś...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Niezła, ale byłoby lepiej, gdyby autorka poruszając dwa wątki (stereotypy oraz ładunki wybuchowe w szkole) się na dwóch skupiła. Niestety tak nie jest, więc w efekcie mamy niezłą książkę, która mogłaby świetna być, gdyby pozwolono się czytelnikom zastanowić, kto jest sprawcą. A to niestety wiadomo od razu, gdy pozna się bohaterów.

Niezła, ale byłoby lepiej, gdyby autorka poruszając dwa wątki (stereotypy oraz ładunki wybuchowe w szkole) się na dwóch skupiła. Niestety tak nie jest, więc w efekcie mamy niezłą książkę, która mogłaby świetna być, gdyby pozwolono się czytelnikom zastanowić, kto jest sprawcą. A to niestety wiadomo od razu, gdy pozna się bohaterów.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ostatnio coś mnie "wzięło" i przeczytałam kilka młodzieżówek (powiedzmy, że kryminalnych) i przyznam, że to jedna z lepszych, jeśli nie najlepsza.

Bohaterowie może i niezbyt skomplikowani, ale zróżnicowani, w sumie nawet wiarygodni i da się ich polubić, akcja też niczego sobie. No nie powiem, żeby mnie końcówka jakoś wielce zaskoczyła, ale przynajmniej tyle, że nie odgadłam o co chodzi od pierwszych stron.

Do tego klimat slashera o grupie przyjaciół, na których ktoś poluje, co mi akurat bardzo pasowało, bo filmy tego typu, to takie moje "guilty pleasure" ;)

Ostatnio coś mnie "wzięło" i przeczytałam kilka młodzieżówek (powiedzmy, że kryminalnych) i przyznam, że to jedna z lepszych, jeśli nie najlepsza.

Bohaterowie może i niezbyt skomplikowani, ale zróżnicowani, w sumie nawet wiarygodni i da się ich polubić, akcja też niczego sobie. No nie powiem, żeby mnie końcówka jakoś wielce zaskoczyła, ale przynajmniej tyle, że nie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Cholera, co to jest? Rzadko porzucam książki, ale tego się czytać nie dało. Starałam się, zwłaszcza, że długie nie jest, ale gdzieś ok. 1/4 dałam sobie spokój.

Początkowo miałam wrażenie, że to jakieś 12 - letnie dziecko pisze (nawet zwroty takie, że miewałam wątpliwości czy ta bohaterka jest na studiach czy jednak może w gimnazjum), potem się LEKKO poprawiło, ale dalej brzmi jak opowiadanko pisane przez jakiegoś nastolatka na Wattpadzie czy innej stronie.

Do tego brak jakiejkolwiek korekty.

NIE POLECAM.

Cholera, co to jest? Rzadko porzucam książki, ale tego się czytać nie dało. Starałam się, zwłaszcza, że długie nie jest, ale gdzieś ok. 1/4 dałam sobie spokój.

Początkowo miałam wrażenie, że to jakieś 12 - letnie dziecko pisze (nawet zwroty takie, że miewałam wątpliwości czy ta bohaterka jest na studiach czy jednak może w gimnazjum), potem się LEKKO poprawiło, ale dalej...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Zaczęłam czytać z pełną świadomością, że to książka dla młodzieży, ale to jest tak infantylne, że moim zdaniem prędzej nadaje się dla starszych dzieci.

Banalne postacie, a zagadki żadnej w zasadzie nie ma, bo gdy tylko autorka zaczyna dawać jakiekolwiek wskazówki, to już wszystko wiadomo.

Zaczęłam czytać z pełną świadomością, że to książka dla młodzieży, ale to jest tak infantylne, że moim zdaniem prędzej nadaje się dla starszych dzieci.

Banalne postacie, a zagadki żadnej w zasadzie nie ma, bo gdy tylko autorka zaczyna dawać jakiekolwiek wskazówki, to już wszystko wiadomo.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Level 26: Mroczne początki Duane Swierczynski, Anthony E. Zuiker
Ocena 7,1
Level 26: Mroc... Duane Swierczynski,...

Na półkach:

Nie powiem, pomysł ciekawy. Szkoda tylko, że strona nie działa, a jedynie przekierowuje na yt, gdzie nie ma wszystkich filmików.

Książka jakby niepełna, brakowało mi pewnyc informacji, a do tego część wątków jakaś taka naciągana.

Nie powiem, pomysł ciekawy. Szkoda tylko, że strona nie działa, a jedynie przekierowuje na yt, gdzie nie ma wszystkich filmików.

Książka jakby niepełna, brakowało mi pewnyc informacji, a do tego część wątków jakaś taka naciągana.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

"Thriller, na który czeka cały Internet." Aha...

Chyba pierwszy raz, aż tak się nie zgadzam z opiniami tutaj. Ta książka koło wciągającej chyba nie stała. Nie jest strasznie zła, ale jak mi się przewinęło przez przypadek kilkadziesiąt stron ze środka, to się wręcz ucieszyłam.

Autor powinien raczej uderzyć w kierunku fantastyki. Bo niezbyt mnie cieszy opychanie mi takiego czegoś, jako thrillera.

"Thriller, na który czeka cały Internet." Aha...

Chyba pierwszy raz, aż tak się nie zgadzam z opiniami tutaj. Ta książka koło wciągającej chyba nie stała. Nie jest strasznie zła, ale jak mi się przewinęło przez przypadek kilkadziesiąt stron ze środka, to się wręcz ucieszyłam.

Autor powinien raczej uderzyć w kierunku fantastyki. Bo niezbyt mnie cieszy opychanie mi takiego...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ogólnie książka jest niezła, chociaż początek mi się trochę dłużył.

Nie lubię za to błędów w książkach. A w tej Ian gada przez chwilę sam ze sobą (błąd z imieniem), a jedna z bohaterek ma "czystą hipotekę", zamiast kartoteki (no tu się chociaż uśmiałam).

Ogólnie książka jest niezła, chociaż początek mi się trochę dłużył.

Nie lubię za to błędów w książkach. A w tej Ian gada przez chwilę sam ze sobą (błąd z imieniem), a jedna z bohaterek ma "czystą hipotekę", zamiast kartoteki (no tu się chociaż uśmiałam).

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Do oceniających: serio wam przeszkadza w opowieści o stalkerze, uwielbienie dla bohaterki? Wtf?

Serialu nie oglądałam, a książka nie w moim typue, ale świetna. Jedyne co, to trochę bym skróciła.

Do oceniających: serio wam przeszkadza w opowieści o stalkerze, uwielbienie dla bohaterki? Wtf?

Serialu nie oglądałam, a książka nie w moim typue, ale świetna. Jedyne co, to trochę bym skróciła.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Jako powieść nie zdaje egzaminu. Opowiadanie - w miarę ciekawe (zakładając, że było ograniczenie znaków). Wątek z policją kompletnie nielogiczny. Głównie ten, aczkolwiek nie tylko.

Z tym, że to tylko sto stron z hakiem, a złe do końca nie jest.

Jako powieść nie zdaje egzaminu. Opowiadanie - w miarę ciekawe (zakładając, że było ograniczenie znaków). Wątek z policją kompletnie nielogiczny. Głównie ten, aczkolwiek nie tylko.

Z tym, że to tylko sto stron z hakiem, a złe do końca nie jest.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Zdarza się, owszem, ale rzadko tak miewam, że wchodzę na tej stronie ocenić książkę i przeżywam "szok". Myślałam, że moje 5/10, to dużo. Zwłaszcza, że jest tylko za pomysł i autora/jego pióro. Prawie 7,5?

Za co?

Przecież to nie ma rąk, nóg - a i tułow się na nitkach trzyma. Nie chciałabym spoilerować, a więc może tak:

- dlaczego? U dwóch (głównych) osób motywacja jest dość wątła. W dodatku nie wyjaśniona do końca. Nie z takich powodów ludzie gorsze rzeczy robili, ale tu jest to strasznie słabo pokazane.
- jak? Również słabe wyjaśnienie. I stado braku logiki oraz zero "pomyślunku" przy kwestiach technicznych. Może tak, proszę autora, opisać coś, co by tę "magię" uwiarygodniowiło? Nie musiałoby nawet prawdziwe być.

I o to właśnie chodzi. To miały niby dywagania być. Z tym, że to nawet na bajkę nie pasuje. Albo się kompletnie odklejamy od rzeczywistości, albo jednak troche realizmu trza tchnąć. A póki co, tego realizmu mają więcej pozycje z nurtu sci - fi.

Ogólnie autor chciał odpowiedzieć na pewne pytanie. Tylko nie wiem skąd wniosek, że odpowiedź podana w tym jest prawidłowa. Abstrahując od tego, że tekst jest odrealniony: gdyby, to wszystko mogło się zdarzyć, to dalej nie jest to odpowiedź. Coś jak w tych wszystkich memach przed meczami. No pewnie, że pies wybierze ten z kiełbasą.

Podsumowując: pisarz świetny, pomysł świetny, język świetny, tylko z wykonaniem słabo.

Z ciężkim sercam nie polecam. (Aczkolwiek serię tego autora jak najbardziej!)

Zdarza się, owszem, ale rzadko tak miewam, że wchodzę na tej stronie ocenić książkę i przeżywam "szok". Myślałam, że moje 5/10, to dużo. Zwłaszcza, że jest tylko za pomysł i autora/jego pióro. Prawie 7,5?

Za co?

Przecież to nie ma rąk, nóg - a i tułow się na nitkach trzyma. Nie chciałabym spoilerować, a więc może tak:

- dlaczego? U dwóch (głównych) osób motywacja jest...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetne, do tego szybko się czyta i nie sposób się oderwać.

Dobrze przedstawione postacie, wiarygodne dialogi, ciekawa fabuła, a do tego trochę drastycznych scen - słowem wszystko, co być powinno i czego oczekiwałam. Do tego napisane sprawnie z perspektywy kilku osób.

Doczepiłabym się tylko jednego: zmiany imion. Niby detal, a irytujące jak kamyk w bucie. Żona detektywa z Danuty przeistoczyła się w Grażynę, a facet z domu na wsi był Pawłem, a potem nagle stał się Markiem Cywką.

Świetne, do tego szybko się czyta i nie sposób się oderwać.

Dobrze przedstawione postacie, wiarygodne dialogi, ciekawa fabuła, a do tego trochę drastycznych scen - słowem wszystko, co być powinno i czego oczekiwałam. Do tego napisane sprawnie z perspektywy kilku osób.

Doczepiłabym się tylko jednego: zmiany imion. Niby detal, a irytujące jak kamyk w bucie. Żona detektywa...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetny klimat - jednocześnie sielski (miejscami) i niepokojący (częściej), taki typowy dla występujących w thrillerach małych amerykańskich miejscowości. Tu moim zdaniem bardzo dobrze ujęty.

Nie wiem, skąd to zniesmaczenie drastycznością u niektórych czytelników: to raczej nic dziwnego u Chattama, zresztą dobra książka powinna poruszać. Można oczywiście pisać o zbrodni, nie wchodząc w szczegóły zbyt dokładnie, ale dla mnie, byłoby to jakieś takie... niepełne?

Odnośnie zakończenia mam bardzo ambiwalentne odczucia. Z jednej strony: coś czego się kompletnie nie spodziewałam, a z drugiej nie tego oczekiwałam. Książka zyskała nim pewną niepowtarzalność, ale i sama historia na tym trochę straciła.

Świetny klimat - jednocześnie sielski (miejscami) i niepokojący (częściej), taki typowy dla występujących w thrillerach małych amerykańskich miejscowości. Tu moim zdaniem bardzo dobrze ujęty.

Nie wiem, skąd to zniesmaczenie drastycznością u niektórych czytelników: to raczej nic dziwnego u Chattama, zresztą dobra książka powinna poruszać. Można oczywiście pisać o zbrodni,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Czerwony alarm Marshall Karp, James Patterson
Ocena 6,6
Czerwony alarm Marshall Karp, Jame...

Na półkach:

Jeśli lubicie Pattersona i nie chcecie sobie psuć o nim opinii - nie sięgajcie po tę książkę!

Od pierwszej z tej serii Kylie była dla mnie jedną z najbardziej irytujących bohaterek z jakimi miałam do czyniena, ale to się da przeżyć. Gdyby się nie dało, to nie czytałabym dalszych.

Gorsze w książce jest stado niedorzeczności. Naprawdę duże stado. Mogłabym wymieniać długo, ale nie chcę spoilerować. Do tego tak od strony 263 (czytam na Legimi, więc nie wiem jak to się ma do "normalnych książek) do co najmniej do 276, to już jakiś absurd.

Wiadomo, że to fabuła, a nie reportaż, zresztą w życiu też dzieje się wiele rzeczy, które mogą brzmieć nieprawdopodobnie, ale to już było przegięcie.

3 gwiazdki jedynie za Pattersona i jego lekkie pióro.

Ps. Jak ktoś przymknie oko i nie ma co wieczorem robić, to od biedy można przeczytać, ale jest wiele lepszych - również tego samego autora.

Jeśli lubicie Pattersona i nie chcecie sobie psuć o nim opinii - nie sięgajcie po tę książkę!

Od pierwszej z tej serii Kylie była dla mnie jedną z najbardziej irytujących bohaterek z jakimi miałam do czyniena, ale to się da przeżyć. Gdyby się nie dało, to nie czytałabym dalszych.

Gorsze w książce jest stado niedorzeczności. Naprawdę duże stado. Mogłabym wymieniać długo,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Trochę nie mój typ, ale przeczytać można, jak się ma akurat pod ręką.

Wydanie pełne błędów. Choćby na 10 stronie jest fragment, nie mający kompletnie sensu, Julie nie była siostrą Bambi, to nie ona, tylko Andrea miała dostęp do koni, a Bambi nie wiem jakim cudem miał się pomysł odwiezienia nie podobać, skoro nic o tym nie wiedziała (lekki spoiler, ale to sam początek książki). Później sporo pomyłek co do imion.

Trochę nie mój typ, ale przeczytać można, jak się ma akurat pod ręką.

Wydanie pełne błędów. Choćby na 10 stronie jest fragment, nie mający kompletnie sensu, Julie nie była siostrą Bambi, to nie ona, tylko Andrea miała dostęp do koni, a Bambi nie wiem jakim cudem miał się pomysł odwiezienia nie podobać, skoro nic o tym nie wiedziała (lekki spoiler, ale to sam początek...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Serial uwielbiam, niestety książka rozczarowuje. Niby poprawnie napisana, ale jakoś topornie - miałam nadzieję czytać z wypiekami na twarzy, a czułam się jakbym dorwała streszczenie odcinka serialu pisane przez szóstoklasistę.

Serial uwielbiam, niestety książka rozczarowuje. Niby poprawnie napisana, ale jakoś topornie - miałam nadzieję czytać z wypiekami na twarzy, a czułam się jakbym dorwała streszczenie odcinka serialu pisane przez szóstoklasistę.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobra książka, wciągająca. Polecam.

Jedno "ale": w książce jest tyle literówek, że głowa mała. Zwłaszcza na początku (no chyba, że potem przestałam zwracać uwagę). Może i to nic, ale mnie trochę irytowało.

Dobra książka, wciągająca. Polecam.

Jedno "ale": w książce jest tyle literówek, że głowa mała. Zwłaszcza na początku (no chyba, że potem przestałam zwracać uwagę). Może i to nic, ale mnie trochę irytowało.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Od kiedy przeczytałam po raz pierwszy Katzenbacha (zaczęłam od "Profesora" - z czystym sercem polecam), staram się co miesiąc wypożyczyć jedną jego książkę. Do teraz żadna mnie nie zawiodła. Nie chciałabym spoilerować, więc napiszę jedynie, że bohaterowie kompletnie nieprzekonywujący, wręcz nijacy - zupełnie jak cała fabuła, która miejscami sprawiała, że upewniałam się czy to, aby na pewno Katzenbach. Absolutnie nie polecam.

Od kiedy przeczytałam po raz pierwszy Katzenbacha (zaczęłam od "Profesora" - z czystym sercem polecam), staram się co miesiąc wypożyczyć jedną jego książkę. Do teraz żadna mnie nie zawiodła. Nie chciałabym spoilerować, więc napiszę jedynie, że bohaterowie kompletnie nieprzekonywujący, wręcz nijacy - zupełnie jak cała fabuła, która miejscami sprawiała, że upewniałam się czy...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie umywa się do innych książek Picoult. Irytujący bohaterowie, a fabuła jak z kiepskiego Harlequina.

Nie umywa się do innych książek Picoult. Irytujący bohaterowie, a fabuła jak z kiepskiego Harlequina.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to