-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1156
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać409
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
Biblioteczka
2024-04-27
2019-10-26
2019-09-10
Ciężka, osaczająca, przytłaczająca książka. I jednak udało się jej mnie zaskoczyć.
Ciężka, osaczająca, przytłaczająca książka. I jednak udało się jej mnie zaskoczyć.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-04-20
Rzadko sięgam po nowości, zwłaszcza te okrzyknięte bestsellerami, gdyż wiele z tych książek nie powinno być nigdy wydanych. Tu jednak zrobiłam wyjątek. I, choć nie jest to książka bardzo ambitna, nie żałuję.
Historia mnie wciągnęła, współczułam głównej bohaterce, zagubionej, z problemem alkoholowym i głodem bliskości. Tak, współczułam, choć zdrady nie popieram ani nie usprawiedliwiam. Jestem w stanie ją zrozumieć. Nie znosiłam jej męża, nie lubiłam kochanka. Zakończenie nawet mnie zaskoczyło. Całkiem niezłe czytadło.
Rzadko sięgam po nowości, zwłaszcza te okrzyknięte bestsellerami, gdyż wiele z tych książek nie powinno być nigdy wydanych. Tu jednak zrobiłam wyjątek. I, choć nie jest to książka bardzo ambitna, nie żałuję.
Historia mnie wciągnęła, współczułam głównej bohaterce, zagubionej, z problemem alkoholowym i głodem bliskości. Tak, współczułam, choć zdrady nie popieram ani nie...
2019-07-27
Główny bohater i jednocześnie narrator powieści to bardzo inteligentny i przerażający człowiek. Historia opowiedziana z jego perspektywy skojarzyła mi się odrobinę z „Lolitą” Nabokova. Obaj bohaterowie to jednostki zwyrodniałe. Joe uważa się za wyrafinowanego, a jest wulgarny. Myśli, że jest romantyczny, a to osaczający, zdolny do wszystkiego, stalker. Jest straszną osobą, ale i jego ukochana nie pozwoliła mi się polubić.
Niepokojąca książka.
Główny bohater i jednocześnie narrator powieści to bardzo inteligentny i przerażający człowiek. Historia opowiedziana z jego perspektywy skojarzyła mi się odrobinę z „Lolitą” Nabokova. Obaj bohaterowie to jednostki zwyrodniałe. Joe uważa się za wyrafinowanego, a jest wulgarny. Myśli, że jest romantyczny, a to osaczający, zdolny do wszystkiego, stalker. Jest straszną osobą,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-06-13
Przez większość czasu książka ta to raczej powieść obyczajowa z nieokreśloną tajemnicą w tle. Akcja toczy się niespiesznie, ale nie jest nudno. Z początku niezbyt polubiłam Angie - może ze względu na różnicę światopoglądowe, ale wydawała mi się naiwna i dość ograniczona. Intrygowały mnie za to Silja i Ruby.
Pewne niuanse tej książki (jak tytuł czy nazywanie Angie „Aniołem”) są sensowne i zrozumiałe po angielsku, ale po polsku niekoniecznie. No i, do licha, źrenice oczu nie mogą być zielone.
Generalnie książka całkiem niezła.
Przez większość czasu książka ta to raczej powieść obyczajowa z nieokreśloną tajemnicą w tle. Akcja toczy się niespiesznie, ale nie jest nudno. Z początku niezbyt polubiłam Angie - może ze względu na różnicę światopoglądowe, ale wydawała mi się naiwna i dość ograniczona. Intrygowały mnie za to Silja i Ruby.
Pewne niuanse tej książki (jak tytuł czy nazywanie Angie...
2019-04-24
Jest to pierwsza książka Lackberg, którą czytam i z tego, co widzę w innych recenzjach nie jest to najlepsza z jej powieści. Ja jednak nie mogę się do żadnej innej w tej chwili odnieść.
W pierwszej części książki główna bohaterka ciągle odgrywa jakąś rolę dla uzyskania korzyści. Jest nieprawdziwa. Okłamuje siebie i daje sobą pomiatać, jednocześnie będąc bezwzględną dla tych, którym na niej zależy. Wzbudza litość tym, jak jest traktowana przez rodzinę i pogardę swoją arogancją, ale ani krztyny sympatii. Ni to geniusz (zemsty i zła ;)), ni mimoza, ni socjopatka. Nie polubiłam jej, ale z czasem zaczęłam jej kibicować, pewnie dlatego, że jej mąż był skończonym dupkiem.
Książka to też nie thriller, tylko obyczajowo - erotyczny twór z mocniejszymi wstawkami. Trochę jak fabularyzowana sensacja z brukowca, tyle w niej zła, przemocy, brudu, zdrady. Bywa seksistowsko, naiwnie, wręcz banalnie. Wszyscy bohaterowie są opisani niczym ludzie w mocno dojrzałym wieku, a mają po trzydzieści kilka lat.
Szybko się czyta. Podobały mi się złośliwie dowcipne wstawki.
Ale najbardziej podobała mi się okładka
Jest to pierwsza książka Lackberg, którą czytam i z tego, co widzę w innych recenzjach nie jest to najlepsza z jej powieści. Ja jednak nie mogę się do żadnej innej w tej chwili odnieść.
W pierwszej części książki główna bohaterka ciągle odgrywa jakąś rolę dla uzyskania korzyści. Jest nieprawdziwa. Okłamuje siebie i daje sobą pomiatać, jednocześnie będąc bezwzględną dla...
2006
2016-11-08
Przyjemne czytadło. Wciąga i całkiem nieźle trzyma w napięciu. Chętnie wrócę do tej serii.
Przyjemne czytadło. Wciąga i całkiem nieźle trzyma w napięciu. Chętnie wrócę do tej serii.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-12-13
Notatki w trakcie czytania: Mimo pewnych niedociągnięć w pierwszym tomie serii dość ochoczo sięgnęłam po kolejną część. Póki co coraz bardziej mierzi mnie nieustannie wyrażany ustami pobocznych bohaterów zachwyt nad niezłomną i piękną Maggie O'Dell i nic nie wnoszące do fabuły dialogi o ustawianiu mebla. Ale głównym problemem tej książki jest to, że narrator mnie nie przekonuje. Opis wizyty u terapeuty, o borze szumiący! Przedstawienie psychiatrii zgodnie z najbardziej banalnymi stereotypami. Psycholog jest niedobry, bo tak - choć nic tak naprawdę na to nie wskazuje. Narrator mnie mierzi. Źli bohaterowie są źli aż do granic absurdu. Kocham kawę, ale Kavy wkrótce mogę mieć dość. Książka, jak i pierwsza część, zakończona typowym cliffhangerem, ale ja już podziękuję.
Notatki w trakcie czytania: Mimo pewnych niedociągnięć w pierwszym tomie serii dość ochoczo sięgnęłam po kolejną część. Póki co coraz bardziej mierzi mnie nieustannie wyrażany ustami pobocznych bohaterów zachwyt nad niezłomną i piękną Maggie O'Dell i nic nie wnoszące do fabuły dialogi o ustawianiu mebla. Ale głównym problemem tej książki jest to, że narrator mnie nie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-03-11
To jedna z tych książek, które wciągają od pierwszej strony i trzymają w napięciu do samego końca. Przejmująca, mocna. Świetnie się czyta. Skojarzenia z filmami "8mm" czy "Gothika" nasuwają się same. Pani Slaughter (swoją drogą - świetne nazwisko ;)) ma od teraz nową fankę.
To jedna z tych książek, które wciągają od pierwszej strony i trzymają w napięciu do samego końca. Przejmująca, mocna. Świetnie się czyta. Skojarzenia z filmami "8mm" czy "Gothika" nasuwają się same. Pani Slaughter (swoją drogą - świetne nazwisko ;)) ma od teraz nową fankę.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-03-16
Dwadzieścia lat czekałam na tę książkę. Pamiętam do dziś, jak bardzo chciałam ją mieć. Może to i lepiej, że przeczytałam ją teraz, choć uczucia mam mieszane. Rozczarowana nie jestem, zachwycona też nie.
Dwadzieścia lat czekałam na tę książkę. Pamiętam do dziś, jak bardzo chciałam ją mieć. Może to i lepiej, że przeczytałam ją teraz, choć uczucia mam mieszane. Rozczarowana nie jestem, zachwycona też nie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-03-18
Wciągająca. Nieźle i szybko się czyta.
Wciągająca. Nieźle i szybko się czyta.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-06-17
I znowu... Usłyszawszy o filmie, postanowiłam najpierw przeczytać książkę. Jest to bowiem taki typ literatury, że odwrotnie nie miałoby to najmniejszego sensu.
Z początku miałam mieszane uczucia... na pierwszych stronach niewiele się działo, historie, które opowiadali bohaterowie, wydawały się zbędne. Jednak gdy akcja ruszyła, nie mogłam się od tej książki oderwać.
Naprawdę mocna. Zdecydowanie dobra.
I znowu... Usłyszawszy o filmie, postanowiłam najpierw przeczytać książkę. Jest to bowiem taki typ literatury, że odwrotnie nie miałoby to najmniejszego sensu.
Z początku miałam mieszane uczucia... na pierwszych stronach niewiele się działo, historie, które opowiadali bohaterowie, wydawały się zbędne. Jednak gdy akcja ruszyła, nie mogłam się od tej książki...
2009-01-01
2009-01-01
2008-01-01
2008-01-01
2008-01-01
2007-01-01
Żałuję, że tyle lat przerwy upłynęło, nim sięgnęłam po kolejną książkę Becketta. Bardzo lubię jego powieści. Trudno się oderwać od lektury.
Żałuję, że tyle lat przerwy upłynęło, nim sięgnęłam po kolejną książkę Becketta. Bardzo lubię jego powieści. Trudno się oderwać od lektury.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to