Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ta historia może przytrafić się każdemu. Niesamowita książka.

Ta historia może przytrafić się każdemu. Niesamowita książka.

Książkę bardzo dobrze się czyta. Jednak ja sięgnąłem po nią z przyczyn teologicznych i z ciekawości. Bardzo ważne było dla mnie jak pracują Warrenowie i czy jest to właściwe z punktu widzenia ortodoksji katolickiej.

Znalazłem kilka błędów, ale ogólnie wszystko jest ok. Polecam dla starszych, nie dla młodszych.

Książkę bardzo dobrze się czyta. Jednak ja sięgnąłem po nią z przyczyn teologicznych i z ciekawości. Bardzo ważne było dla mnie jak pracują Warrenowie i czy jest to właściwe z punktu widzenia ortodoksji katolickiej.

Znalazłem kilka błędów, ale ogólnie wszystko jest ok. Polecam dla starszych, nie dla młodszych.

Czyta się przyjemnie i sama historia też mnie wciągnęła.

Czyta się przyjemnie i sama historia też mnie wciągnęła.

Klasyka którą w pewnym momencie życia trzeba przeczytać. Nie była to łatwa książka ale mimo to bardzo mi się podobała.

Klasyka którą w pewnym momencie życia trzeba przeczytać. Nie była to łatwa książka ale mimo to bardzo mi się podobała.

Autor wstrzelił się w moje gusta kryminalne. Gdyby fabuła nie była tak przewidywalna to byłaby to dla mnie świetna książka.

Autor wstrzelił się w moje gusta kryminalne. Gdyby fabuła nie była tak przewidywalna to byłaby to dla mnie świetna książka.

Ta książka obfituje w treść. Nie jest to pozycja którą można przeczytać szybko. Skłania do wielu przemyśleń i jest odpowiedzią na dzisiejsze głośne czasy.
Jestem pewien że nie spodoba się każdemu, ponieważ w brew pozorom nie jest łatwa.

Milczenie zostało rozebrane na czynniki pierwsze i przedstawione bardzo szczegółowo.
Mi się ta książka podobała, ale dopiero wtedy kiedy na sobie poczułem czym jest milczenie o którym mówią autorzy książki.
Książka ma formę wywiadu co ułatwia czytanie, ale i tak uważam że nie jest dla każdego.

Ta książka obfituje w treść. Nie jest to pozycja którą można przeczytać szybko. Skłania do wielu przemyśleń i jest odpowiedzią na dzisiejsze głośne czasy.
Jestem pewien że nie spodoba się każdemu, ponieważ w brew pozorom nie jest łatwa.

Milczenie zostało rozebrane na czynniki pierwsze i przedstawione bardzo szczegółowo.
Mi się ta książka podobała, ale dopiero wtedy kiedy...

Książka krótka i prosta. Niestety dla mnie była ona aż za prosta. Po przeczytaniu Ducha Liturgii treści się powtarzały i były pisane wręcz za prostym językiem.

Żeby nie było, jak najbardziej polecam tą książkę, ale na sam początek poznawania Mszy Świętej. Jest bardzo prosta i można przeczytać w jeden dzień. Autor nie używa trudnego słownictwa.

Jeżeli chcesz poznać Mszę Świętą to warto czytać książki w takiej kolejności: ta książka, Żyć Mszą Świętą i Duch Liturgii. Ja przeczytałem niestety odwrotnie i dlatego nie mogę tej książki ocenić wyżej.

Książka krótka i prosta. Niestety dla mnie była ona aż za prosta. Po przeczytaniu Ducha Liturgii treści się powtarzały i były pisane wręcz za prostym językiem.

Żeby nie było, jak najbardziej polecam tą książkę, ale na sam początek poznawania Mszy Świętej. Jest bardzo prosta i można przeczytać w jeden dzień. Autor nie używa trudnego słownictwa.

Jeżeli chcesz poznać Mszę...

Książka łatwa i przystępna. Możliwe, że autor nie odkrył Ameryki i mówi o podstawach, ale one w naszych społeczeństwie i naszych czasach zwyczajnie kuleją. Książka uczy jak zacząć żyć liturgią i jak się do niej przygotować

Jedyne czego mi zabrakło w tej książce to osobiste rozmyślania autora, no niestety mamy do czynienia z kompilacją różnych dokumentów Kościoła i może to trochę odpychać od tej książki.
Co kto lubi , mi się średnio podobało choć zachęciło do poznania życia założyciela Opus Dei i kilku jego dzieł.

Wydaje mi się, że jest to mimo wszystko lektura obowiązkowa, szczególnie, że można przeczytać ją w jeden dzień. Dużo łatwiejsza niż Duch Liturgii Benedykta XVI i dlatego trzeba znać tą książkę.

Książka łatwa i przystępna. Możliwe, że autor nie odkrył Ameryki i mówi o podstawach, ale one w naszych społeczeństwie i naszych czasach zwyczajnie kuleją. Książka uczy jak zacząć żyć liturgią i jak się do niej przygotować

Jedyne czego mi zabrakło w tej książce to osobiste rozmyślania autora, no niestety mamy do czynienia z kompilacją różnych dokumentów Kościoła i może to...

Poradnik modlitwy. Jak modlą się święci i jak do takiej doskonałości dojść. Ostatecznie jak modlić się modlitwą Ojcze nasz.

Warto przeczytać, pozycja obowiązkowa dla tych, którzy nie cofają się w życiu duchowym.

Poradnik modlitwy. Jak modlą się święci i jak do takiej doskonałości dojść. Ostatecznie jak modlić się modlitwą Ojcze nasz.

Warto przeczytać, pozycja obowiązkowa dla tych, którzy nie cofają się w życiu duchowym.

Nie wiem czy takie książki można komentować, to jest coś warto przeczytać i zastosować w swoim życiu. No trzeba przeczytać i tyle.

Nie wiem czy takie książki można komentować, to jest coś warto przeczytać i zastosować w swoim życiu. No trzeba przeczytać i tyle.

Bardzo prowokacyjna książka...

Na sam początek powiem, że ta książka jest mega antropologiczna. Przez chwilę myślałem, że autor jest filozofem, albo antropologiem. Co studia robią z człowiekiem, szczególnie filozoficzno-teologiczne ;) Nie będę wnikał w szczegóły, ale chociaż dla tego aspektu warto przeczytać.

Trudno czyta się książkę, w której to Kościół jest zły, ale czytając szczególnie ostatnie rozdziały okazuje się, że nie do końca chodzi o ten nasz święty i grzeszny Kościół Katolicki. Zwyczajnie kilka spraw doktrynalnych mi się nie zgadza i nauczanie również jest inne. Może to niezrozumienie tych spraw przez autora sprawiło, że wykreował on inny "Kościół"? Nie mam pojęcia, to już sprawa "agnostyka autora".

Myślę, że można przeczytać i nie zwracać uwagi na zarzuty doktrynalne wobec Kościoła, bo nijak się mają z prawdą, szczególnie, że sam autor jest pewnie anglikaninem bo tam gdzie on mieszka dominuje właśnie ten odłam Katolicyzmu.

Początek tej książki mnie tak zanudził, że dopiero po 100 stronach się rzeczywiście wciągnąłem na maksa i dopiero wtedy ta książka mi się serio spodobała. Kolejne części też przeczytam.

Bardzo prowokacyjna książka...

Na sam początek powiem, że ta książka jest mega antropologiczna. Przez chwilę myślałem, że autor jest filozofem, albo antropologiem. Co studia robią z człowiekiem, szczególnie filozoficzno-teologiczne ;) Nie będę wnikał w szczegóły, ale chociaż dla tego aspektu warto przeczytać.

Trudno czyta się książkę, w której to Kościół jest zły, ale...

Książka bardzo lekka i szybko się ją czyta, jednym słowem zwyczajna, niezwyczajna młodzieżówka.

Najbardziej co uderza to bardzo powolny rozwój akcji i czytając można powiedzieć, że jest to zwykły romans i nic więcej. Dopiero ostatnie 100 stron pokazuje sens tej całej historii i nie oszukujmy się, można to lubić lub nienawidzić.

Oczywiście warto było wrócić do tych lat liceum i wiecie co, miałem nienormalne życie, dosłownie, ale to nie jest ważne dlaczego :)

Czy warto przeczytać, to zależy jeżeli lubi się młodzieżówki i jest się w takim wieku to tak, ale nie traktował bym, przynajmniej tej części, jako lektury którą trzeba przeczytać, ale ja się skuszę i przeczytam całą trylogię.

Książka bardzo lekka i szybko się ją czyta, jednym słowem zwyczajna, niezwyczajna młodzieżówka.

Najbardziej co uderza to bardzo powolny rozwój akcji i czytając można powiedzieć, że jest to zwykły romans i nic więcej. Dopiero ostatnie 100 stron pokazuje sens tej całej historii i nie oszukujmy się, można to lubić lub nienawidzić.

Oczywiście warto było wrócić do tych lat...

Mogę powiedzieć, że to był udany powrót do świata fantasy. Pierwsza książka tego typu jaką przeczytałem od kilku lat.

Uważam, że świat i bohaterowie jakich wykreował Sanderson są schematyczne i wydarzenia są też przewidywalne, ale... Jest to i tak bardzo dobra książka, głównie podobał mi się styl i powolne rozwijanie akcji.

No zwyczajnie podobało mi się, szczególnie, że było tam kilka myśli, które bardzo do mnie trafiły i skłoniły do przemyśleń. Myślę, że był to dobry powrót do tego typu literatury i polecam przeczytać, łatwa i bardzo dobra książka do poduszki.

Czekam na kontynuacje, którą przeczytam z pewnością.

Mogę powiedzieć, że to był udany powrót do świata fantasy. Pierwsza książka tego typu jaką przeczytałem od kilku lat.

Uważam, że świat i bohaterowie jakich wykreował Sanderson są schematyczne i wydarzenia są też przewidywalne, ale... Jest to i tak bardzo dobra książka, głównie podobał mi się styl i powolne rozwijanie akcji.

No zwyczajnie podobało mi się, szczególnie, że...

Książka ta nie jest podręcznikiem liturgii, ona jest podręcznikiem jak przeżyć liturgię.
Ratzinger używa prostych i zrozumiałych słów co bardzo cieszy, ponieważ Kościół posługuje się głównie językiem filozoficznym.
Bardzo dobra książka, którą polecam szczególnie tym, którzy chcą pogłębić swoje przeżycia na Mszy Świętej.

Książka ta nie jest podręcznikiem liturgii, ona jest podręcznikiem jak przeżyć liturgię.
Ratzinger używa prostych i zrozumiałych słów co bardzo cieszy, ponieważ Kościół posługuje się głównie językiem filozoficznym.
Bardzo dobra książka, którą polecam szczególnie tym, którzy chcą pogłębić swoje przeżycia na Mszy Świętej.

To nie jest zwykła książka. Nie czyta się jej tak jak każdą lepszą, ona jest inna. Autor prowadzi czytelnika przez Ukrzyżowanie Chrystusa, pokazując nasze wady. Moim zdaniem świetna jeżeli chcesz zrobić rachunek sumienia. Podczas lektury tej książki zobaczyłem w sobie kilka wad, których wcześniej nie dostrzegłem. Bardzo dobrze się czyta i też bardzo polecam, aby poznać bardziej siebie i to co trzeba jeszcze w sobie zmienić.

To nie jest zwykła książka. Nie czyta się jej tak jak każdą lepszą, ona jest inna. Autor prowadzi czytelnika przez Ukrzyżowanie Chrystusa, pokazując nasze wady. Moim zdaniem świetna jeżeli chcesz zrobić rachunek sumienia. Podczas lektury tej książki zobaczyłem w sobie kilka wad, których wcześniej nie dostrzegłem. Bardzo dobrze się czyta i też bardzo polecam, aby poznać...

Ta książka jest skierowana do konkretnej grupy osób. Jeżeli jesteś w dołku, uważasz że jesteś beznadziejny i nie masz żadnej wartości, to kupuj tą książkę i przeczytaj.
Warto też ją przeczytać kiedy ma się styczność z takimi osobami. Ta lektura pozwoli ci zrozumieć swoich przyjaciół czy bliskich, nauczysz się z nimi rozmawiać.
Książka jest bardzo wartościowa i nie należy jej tylko czytać, ale też wcielić w życie te wszystkie rady w niej zawarte.
Możesz mieć kłopot z przyjęciem wszystkiego, ale spokojnie, małymi kroczkami staraj się zaakceptować siebie i przyjmować to co ten autor ma ci do powiedzenia.

Ta książka jest skierowana do konkretnej grupy osób. Jeżeli jesteś w dołku, uważasz że jesteś beznadziejny i nie masz żadnej wartości, to kupuj tą książkę i przeczytaj.
Warto też ją przeczytać kiedy ma się styczność z takimi osobami. Ta lektura pozwoli ci zrozumieć swoich przyjaciół czy bliskich, nauczysz się z nimi rozmawiać.
Książka jest bardzo wartościowa i nie należy...

Jednym zdaniem: Powrót do dzieciństwa. Książka mimo że jest skierowana do dzieci i tak dobrze się czyta. Mnóstwo nawiązań do Chrystusa. Standardowo mamy walkę dobra ze złem i myślę, że dla dzieci jest to świetna opowieść, która uczy poświęcenia i pokory.
Ogólnie polecam rodzicom, którzy chcieliby zachęcić swoje dzieci do czytania, a nie wiedzą jak to zrobić.

Jednym zdaniem: Powrót do dzieciństwa. Książka mimo że jest skierowana do dzieci i tak dobrze się czyta. Mnóstwo nawiązań do Chrystusa. Standardowo mamy walkę dobra ze złem i myślę, że dla dzieci jest to świetna opowieść, która uczy poświęcenia i pokory.
Ogólnie polecam rodzicom, którzy chcieliby zachęcić swoje dzieci do czytania, a nie wiedzą jak to zrobić.

Ta książka nie jest dla każdego. Skierowana jest głównie do zakonników, księży i kleryków. Po przeczytaniu wiem, że mogę zastosować wiele rad z tej książki. Myślę, że jest dobra na sam początek drogi życia konsekrowanego, ponieważ wyznacza cel.
Nie zrozumcie mnie źle, nie będąc zakonnikiem możesz wyciągnąć z niej dużo, ale na pewno nie tyle ile kleryk, ksiądz czy zakonnik. Książka jest bardzo wymagająca, bo nagle uświadamiasz sobie, że masz dużo do naprawy i poukładania w swojej duszy.
To jest klasyka jeżeli chodzi o teologię duchowości i dobrze się czyta, ale wymaga skupienia na tych słowach. Polecam dla konkretnej grupy odbiorców, głównie zakonników i zakonnic.

Ta książka nie jest dla każdego. Skierowana jest głównie do zakonników, księży i kleryków. Po przeczytaniu wiem, że mogę zastosować wiele rad z tej książki. Myślę, że jest dobra na sam początek drogi życia konsekrowanego, ponieważ wyznacza cel.
Nie zrozumcie mnie źle, nie będąc zakonnikiem możesz wyciągnąć z niej dużo, ale na pewno nie tyle ile kleryk, ksiądz czy zakonnik....

Książkę czyta się dobrze, szczególnie początek. Niestety im dalej w las tym ciut gorzej. To jest biografia, jednak kiedy są opisy zakładania nowych klasztorów to jest to dość powtarzalne i czasem nic nie wnosi do historii. Wydaje mi się, że autorce nie udało się w jakiś konkretny sposób oddać całego charakteru bohaterki. Książka jest bardzo dobra, ale ma swoje wady i końcówkę czyta się dość ciężko i wolno.
Mimo wszystko polecam, ale jako wstęp do dzieł świętej, które są zwyczajnie piękne i pożyteczne dla duszy.

Książkę czyta się dobrze, szczególnie początek. Niestety im dalej w las tym ciut gorzej. To jest biografia, jednak kiedy są opisy zakładania nowych klasztorów to jest to dość powtarzalne i czasem nic nie wnosi do historii. Wydaje mi się, że autorce nie udało się w jakiś konkretny sposób oddać całego charakteru bohaterki. Książka jest bardzo dobra, ale ma swoje wady i...

Książka o św. Janie od Krzyża, która o nim nie jest, a raczej tylko połowa jest o nim. Przez pierwsze 100 stron czytamy o jego rodzicach, bracie i trudnej sytuacji w Hiszpanii. Posunięcie zaskakujące, ale też strzał w dziesiątkę i w kolano jednocześnie. Olaizola Jose Luis skupia się tak naprawdę na całym tle życia św. Jana, a nie na nim samym. Wielki plus za dużo cytowanych dokumentów, szczególnie z procesu beatyfikacyjnego i listów Franciszka (brata Jana). Niestety mimo, że dobrze się czyta, to jest ten niedosyt, że jednak nie dowiadujemy się dużo o świętym. Myślę, że gdyby książka była o 100 stron dłuższa to poświęcenie tak dużej uwagi całemu tłu historycznemu zrobiłoby dużo większe wrażenie i wszyscy byliby zadowoleni.

Polecam, ale nie jako hagiografię lecz jako bardzo dobrą opowieść, z której można wyciągnąć bardzo wiele.

Książka o św. Janie od Krzyża, która o nim nie jest, a raczej tylko połowa jest o nim. Przez pierwsze 100 stron czytamy o jego rodzicach, bracie i trudnej sytuacji w Hiszpanii. Posunięcie zaskakujące, ale też strzał w dziesiątkę i w kolano jednocześnie. Olaizola Jose Luis skupia się tak naprawdę na całym tle życia św. Jana, a nie na nim samym. Wielki plus za dużo cytowanych...