Jesteśmy społecznością, która kocha książki

No już, no już! Spokój! Hej, kochani! Chcecie jechać na tę wycieczkę, czy nie? No właśnie! To zanim wybierzemy się w podróż do lat 2000 – muszę sprawdzić listę obecności, jasne? No. Super, że się rozumiemy. To tak…
✅ Dziewczyna, która świeżo co przeprowadziła się do innego miasta a już jest na językach całej szkoły? O, Amelia! Super, ze jesteś!
✅ Szkolny przystojniak, który pod maską badboya, skrywa tragiczną historię? Aiden! Do ciebie mówię, zajmij w końcu miejsce!
✅ Szkolna #dramaqueen, która chce przeszkodzić głównej bohaterce? Tak… mieliśmy nadzieję, no nic. Zajmij proszę miejsce.
Hej, klaso! Czy mam zawołać Panią Bożenkę [czyt. @zetkacper], żebyście w końcu byli cicho? No. Dziękuję.
Kontynuując sprawdzanie listy…
✅ super przystojni ch… tajemnice… pierwsze miło…

Ta książka przyniosła mi na myśl scenerię osadzoną w latach 2000. Cały ten klimat szkolnego życia, rywalizacji i hierarchii. Czułam się, jakbym oglądała jakiś popularny film z tamtego okresu.
Od pierwszych stron wiedziałam już, czego się spodziewać. Główna bohaterka zaledwie postawiła stopę w nowym miejscu, a już wkręciła się w grupę najpopularniejszych nastolatków, do której należała władza w owej szkole.
Nie zabrakło przewidywalnych scen, ale hej! Było też kilka niespodziewanych! Chociaż odniosłam wrażenie, że pojawiły się tam troszkę na siłę.

Wśród poruszonych wątków, oprócz tych oczywistych jak szkoła i wszystko co z nią związane, znajdziemy m.in. bójki (przemoc), alkoholizm, prześladowanie, wyścigi samochodowe, problemy okresu dojrzewania itd.

Postać głównej bohaterki miała potencjał, ale gdzieś w trakcie czytania go zgubiła. Czasami rzuciła jakimś chwytliwym tekstem, ale poza tym jej postać nic za sobą nie niosła…
Zresztą… jak cała ta książka.

Była przyjemna, momentami głupkowata, zabawna. Przede wszystkim lekka. Czytało się ją przyjemnie i szybko.
Idealna na gorszy dzień, czas czy życie.

Końcówka. Cóż.
„ciąg dalszy nastąpi” – zdecydowanie była jak nokia w serce… 💔

No już, no już! Spokój! Hej, kochani! Chcecie jechać na tę wycieczkę, czy nie? No właśnie! To zanim wybierzemy się w podróż do lat 2000 – muszę sprawdzić listę obecności, jasne? No. Super, że się rozumiemy. To tak…
✅ Dziewczyna, która świeżo co przeprowadziła się do innego miasta a już jest na językach całej szkoły? O, Amelia! Super, ze jesteś!
✅ Szkolny przystojniak, który...

Masz siedemnaście lat.
Jest lato i świat wygląda dokładnie tak jak zawsze, ale ty wiesz, co się zbliża.
Za miesiąc nie będzie nas wszystkich.
Jak to jest dokładnie znać datę i godzinę swojej śmierci?
Co chcesz zrobić w czasie, który ci pozostał?
I z kim chcesz być, gdy nadejdzie koniec?

☄️KONIEC☄️
Sam tytuł brzmi ciekawie, prawda? Koniec? Jak wyobrazić sobie koniec?
Koniec to apokaliptyczna opowieść o dwojgu samotnych, młodych ludziach w świecie, który istnieje na kredyt. Tragiczne wydarzenie łączy ich i staje się ich obsesją, tylko czy znajdą odpowiedź na swoje pytania zanim nadejdzie koniec?
Jak zachowalibyście się wiedząc, że to koniec? ☄️
Gdy już zaczniecie czytać tę książkę, nie ma mowy o jej odłożeniu. Pomysł na fabułę bardzo oryginalny i przy tym wciągający. Autor w zadowalający sposób wykreował zarówno świat jak i bohaterów. Historia ma swój pewien specyficzny klimat tytułowego końca. Styl świetny, bardzo mi się spodobał. Książka skrywa w sobie o wiele więcej niż przedstawia nam opis. - stąd moje pozytywne zaskoczenie! 🥰

Czy koniec skrywa w sobie coś więcej?

Masz siedemnaście lat.
Jest lato i świat wygląda dokładnie tak jak zawsze, ale ty wiesz, co się zbliża.
Za miesiąc nie będzie nas wszystkich.
Jak to jest dokładnie znać datę i godzinę swojej śmierci?
Co chcesz zrobić w czasie, który ci pozostał?
I z kim chcesz być, gdy nadejdzie koniec?

☄️KONIEC☄️
Sam tytuł brzmi ciekawie, prawda? Koniec? Jak wyobrazić sobie koniec?...

🚢 zacznijmy od stylu, bo styl pisania mega mi się spodobał! Lekki, przyjemny, czasem sarkastyczny, dialogi naturalne - wszystko na swoim miejscu. 🥰
🚢 bohaterowie bardzo dobrze wykreowani, barwni i w tym wszystkim naturalni. Relacje między bohaterami też są przedstawione w ciekawy sposób. Mamy tutaj np. Relacje rodzeństwa, ojca i syna, czy prostu przyjaźń
🚢 w lekki sposób zostają poruszone ważne tematy m.in. Temat orientacji, dyskryminacji itp.
🚢 mega wam ją polecam! Bardzo miło spędziłam przy niej czas

🚢 zacznijmy od stylu, bo styl pisania mega mi się spodobał! Lekki, przyjemny, czasem sarkastyczny, dialogi naturalne - wszystko na swoim miejscu. 🥰
🚢 bohaterowie bardzo dobrze wykreowani, barwni i w tym wszystkim naturalni. Relacje między bohaterami też są przedstawione w ciekawy sposób. Mamy tutaj np. Relacje rodzeństwa, ojca i syna, czy prostu przyjaźń
🚢 w lekki sposób...

Przekochana i lekka historia o przyjaźni, pierwszej miłości - o jej szukaniu i poznawaniu oraz o odkrywaniu samego siebie i swojej wartości. Wątek przyjaźni bardzo mi się spodobał, ponieważ każda z bohaterek tworząca tę paczkę jest zupełnie inna, a mimo to łączy ich przyjaźń. Książka urocza, momentami może leciutko nieprawdopodobna. Zakończenie zaskakujące, mnie zaskoczyło. Historia pełna humoru, może troszkę takiej infantylności i zachowań charakterystycznych dla wieku nastoletniego. (Nie ma się co temu dziwić skoro głównymi bohaterami są nastolatkowie 😂) Bardzo podobała mi się relacja rodziców Caro, dziewczyna wychowywana jest przez dwóch ojców, którzy tworzą wspaniały związek.
Jeśli macie możliwość to zachęcam żeby sięgnąć po tę książkę! ❤️

Przekochana i lekka historia o przyjaźni, pierwszej miłości - o jej szukaniu i poznawaniu oraz o odkrywaniu samego siebie i swojej wartości. Wątek przyjaźni bardzo mi się spodobał, ponieważ każda z bohaterek tworząca tę paczkę jest zupełnie inna, a mimo to łączy ich przyjaźń. Książka urocza, momentami może leciutko nieprawdopodobna. Zakończenie zaskakujące, mnie zaskoczyło....

To była wspaniała książka, już na wstępie muszę to zaznaczyć. Płynie się przez nią z każdym słowem, chłonąc to co napisał autor. To nie są jedynie słowa, one skłaniają do refleksji i sprawiają, że zatrzymujecie się na chwile by analizować i rozmyślać, zastanawiać się. Czasem niepokojąca, ale piękna w swej wrażliwości. Ta książka jest skarbnicą cudownych cytatów. Chaotyczna, to prawda. Nie dla każdego, to też prawda. Autor serwuje nam podróż, piękną i momentami sprawiającą ból. Koniecznie musicie przeczytać!

To była wspaniała książka, już na wstępie muszę to zaznaczyć. Płynie się przez nią z każdym słowem, chłonąc to co napisał autor. To nie są jedynie słowa, one skłaniają do refleksji i sprawiają, że zatrzymujecie się na chwile by analizować i rozmyślać, zastanawiać się. Czasem niepokojąca, ale piękna w swej wrażliwości. Ta książka jest skarbnicą...

„Zemsta ma twoje imię” to coś z czym jeszcze nie miałam do czynienia, czyli połączenie erotyku z thrillerem. Ciekawy pomysł na książkę, może od razu zaznaczę jeszcze, że książka nie jest dla wszystkich (zwłaszcza młodszych czytelników!) ze względu na mocne sceny, w których erotyzm jest przedstawiany jedynie jako zabawa, czy intryga. Główny bohater, milioner uważa się za władcę całego świata. Sam mówi, że kobiety są jedynie od spełniania jego potrzeb. (Zdaje sobie sprawę, że te stereotypy powielane w książce zostały wprowadzone celowo, aby zbudować postać, ale ciut ciut mnie to raziło. Oczywiście nie każdemu będzie to przeszkadzać. 😋) Główna bohaterka troszkę utrze nosa naszemu zapatrzonemu w siebie Ianowi. Początkowo ją polubiłam, później zaczęła mnie od siebie odpychać. Zadecydowanie bardziej polubiłam bohaterkę z drugiej części książki. Styl autorki jest przyjemny, utwór czyta się bardzo szybko. Jeśli zaczytujecie się w erotykach, a w dodatku lubicie thrillery to może wam się spodobać!

„Zemsta ma twoje imię” to coś z czym jeszcze nie miałam do czynienia, czyli połączenie erotyku z thrillerem. Ciekawy pomysł na książkę, może od razu zaznaczę jeszcze, że książka nie jest dla wszystkich (zwłaszcza młodszych czytelników!) ze względu na mocne sceny, w których erotyzm jest przedstawiany jedynie jako zabawa, czy intryga. Główny bohater, milioner...

Książka bardzo urocza, ciepła i idealna na zimowy wieczór spędzony pod kocem w towarzystwie herbaty, czy kawy. Schemat lekko podobny do „współlokatorów” ale pociągnięty w inny sposób, do tego w zimowej oprawie.
Holdena polubiłam niemalże od razu, świetna postać, zabawna, czasami złośliwa ale i kochana. Myśle że gdyby podczas czytania, towarzyszył mi za oknem śnieg, to jeszcze bardziej poczułabym ten świąteczny klimat. Jest to książka przy której miło spędzicie czas, pośmiejecie się i odpoczniecie.

Książka bardzo urocza, ciepła i idealna na zimowy wieczór spędzony pod kocem w towarzystwie herbaty, czy kawy. Schemat lekko podobny do „współlokatorów” ale pociągnięty w inny sposób, do tego w zimowej oprawie.
Holdena polubiłam niemalże od razu, świetna postać, zabawna, czasami złośliwa ale i kochana. Myśle że gdyby podczas czytania, towarzyszył mi za oknem...

Chyba pierwszy raz spotkałam się z taką historią w książce, która teoretycznie jest osadzona w świątecznej scenerii. Intrygi, zdrady, podstępy, czy zwroty akcji - pojawiło się tego bardzo dużo. Wpłynęło to na szybkość czytania, było interesujące, ale zabrakło mi tej świątecznej aury. Całkiem często pojawiały się sceny pełne namiętności, dlatego myślę, że książka nie jest odpowiednia dla młodszych czytelników. Jest to romans, który troszkę podchodzi pod erotyk. Coś nowego, pozbawionego schematu w kategorii książek świątecznych. Mimo kilku wad, przyjemna, lekka książka z wyróżniającą się okładką.

Chyba pierwszy raz spotkałam się z taką historią w książce, która teoretycznie jest osadzona w świątecznej scenerii. Intrygi, zdrady, podstępy, czy zwroty akcji - pojawiło się tego bardzo dużo. Wpłynęło to na szybkość czytania, było interesujące, ale zabrakło mi tej świątecznej aury. Całkiem często pojawiały się sceny pełne namiętności, dlatego myślę,...

Jejku ale fajnie było wrócić do tych bohaterek, poznać ich dalsze losy i zobaczyć co się u nich pozmieniało. Jako czytelnicy mamy możliwość obserwowania przebiegu sylwestrowej nocy, kiedy wszystkie skrywane dotąd tajemnice w końcu wychodzą na jaw. Nie brak łez, złości i masy innych emocji. Obserwujemy rozwój sytuacji z każdej strony. Tęskniłam za tymi bohaterami. Bardzo miło mi się czytało ten dodatek. Chociaż jest krótki i nie wnosi za dużo do serii, to przyjemnie było zorientować się co słychać w Klubie Starych Panien.
Przy okazji bardzo podoba mi się to, że na końcu książki mamy zapisane złote myśli, które przewijały się gdzieś na kartach wcześniejszych książek z tej serii.

Jejku ale fajnie było wrócić do tych bohaterek, poznać ich dalsze losy i zobaczyć co się u nich pozmieniało. Jako czytelnicy mamy możliwość obserwowania przebiegu sylwestrowej nocy, kiedy wszystkie skrywane dotąd tajemnice w końcu wychodzą na jaw. Nie brak łez, złości i masy innych emocji. Obserwujemy rozwój sytuacji z każdej strony. Tęskniłam za tymi...

Sięgnęłam po tę książkę troszkę przypadkiem, ale bardzo się cieszę bo fajnie spędziłam przy niej czas. Lekko schematyczna, ale przyjemna historia, o której z wielką chęcią poczytam więcej. (Zamówiłam już drugi tom!). Intrygi, tajemnice, kłamstwa. Nieznany mi wcześniej świat trolli. Podobała mi się ta książka, jestem ciekawa dalszej części.

Sięgnęłam po tę książkę troszkę przypadkiem, ale bardzo się cieszę bo fajnie spędziłam przy niej czas. Lekko schematyczna, ale przyjemna historia, o której z wielką chęcią poczytam więcej. (Zamówiłam już drugi tom!). Intrygi, tajemnice, kłamstwa. Nieznany mi wcześniej świat trolli. Podobała mi się ta książka, jestem ciekawa dalszej części.

„Niegrzeczne święta” to zbiór opowiadań w świątecznym klimacie. Nie będę rozpisywać się na temat wszystkich opowiadań, a zamiast tego wypowiem się o całości. Na początku wspomnę może o ślicznej okładce, która robi wrażenie. 😍 Wracając do samych opowiadań, niektóre podobały mi się bardziej, inne troszkę mniej, ale raczej poziom tych opowiadań jest do siebie zbliżony. Są przyjemne, błyskotliwe, zabawne, całkiem urocze. - i niegrzeczne. Klimat świąteczny jest wpleciony w opowieści, chociaż nie wiem do końca czy poczułam magię świąt. Na pewno miło spędziłam czas przy czytaniu tej książki. Czyta się bardzo szybko, historie są ciekawe i idealne na zimowe wieczory.

„Niegrzeczne święta” to zbiór opowiadań w świątecznym klimacie. Nie będę rozpisywać się na temat wszystkich opowiadań, a zamiast tego wypowiem się o całości. Na początku wspomnę może o ślicznej okładce, która robi wrażenie. 😍 Wracając do samych opowiadań, niektóre podobały mi się bardziej, inne troszkę mniej, ale raczej poziom tych opowiadań jest do...

„Świąteczny układ” to zbiór opowiadań, które wprowadzą do naszego życia troszkę świątecznego klimatu. Są krótkie, co wpływa na to, że czyta się je ekspresowo, w dodatku są urocze, przyjemne i zabawne. Momentami bywały głupiutkie, niemalże można było uwierzyć, że nad wszystkim czuwa świąteczny cud i cała ta magia związana ze świętami. Książka sprawdzi się idealnie na długie, zimowe wieczory.

„Świąteczny układ” to zbiór opowiadań, które wprowadzą do naszego życia troszkę świątecznego klimatu. Są krótkie, co wpływa na to, że czyta się je ekspresowo, w dodatku są urocze, przyjemne i zabawne. Momentami bywały głupiutkie, niemalże można było uwierzyć, że nad wszystkim czuwa świąteczny cud i cała ta magia związana ze świętami. Książka...

Przepięknie ilustrowana historia Cardana, czyli bohatera znanego nam z serii o Okrutnym księciu.
Opowiadania są króciutkie i meega przyjemne - aż nie chce się ich kończyć. Poważnie. Ilustracje są miłe dla oka, dodają niesamowitego klimatu całej historii. Bardzo się cieszę, że mogłam przeczytać tę książkę. Uważam, że to idealny dodatek, który ucieszy niejednego fana twórczości Holly. Bardzo mi się podobała i z całego serduszka wam ją polecam! 🖤🧝🏻‍♀️

Przepięknie ilustrowana historia Cardana, czyli bohatera znanego nam z serii o Okrutnym księciu.
Opowiadania są króciutkie i meega przyjemne - aż nie chce się ich kończyć. Poważnie. Ilustracje są miłe dla oka, dodają niesamowitego klimatu całej historii. Bardzo się cieszę, że mogłam przeczytać tę książkę. Uważam, że to idealny dodatek, który ucieszy...

„Siedem odcieni miłości” to paleta pełna barw zwana miłością, a każda opisana w niej historia to inny odcień tego uczucia. Autorki stworzyły historie obrazujące czytelnikowi temat miłości. Niektóre opowiadania były smutne, inne dawały nadzieję; bywały urocze ale też pouczające i zabawne. Miło spędziłam czas przy tych historiach. (Chociaż czasem czuć niewielki niedosyt - chciałoby się znać nadszedł losy bohaterów) Coraz bardziej przekonuję się do opowiadań.
- Jeśli lubicie czytać opowiadania, zwłaszcza te o miłości, to myśle że ta książka może się wam spodobać. Mam nadzieję, że podobnie jak ja, miło spędzicie przy niej czas. ☺️

„Siedem odcieni miłości” to paleta pełna barw zwana miłością, a każda opisana w niej historia to inny odcień tego uczucia. Autorki stworzyły historie obrazujące czytelnikowi temat miłości. Niektóre opowiadania były smutne, inne dawały nadzieję; bywały urocze ale też pouczające i zabawne. Miło spędziłam czas przy tych historiach. (Chociaż czasem czuć niewielki...

Drugi tom rzeczywiście jest lepszy.
Obserwujemy w nim dalszy rozwój sytuacji, odkrywamy tajemnice i poznajemy lepiej świat magów. Zaczął się rozwijać wątek romantyczny, na który tak bardzo liczyłam! Nie ma go jakoś bardzo dużo, ale to zawsze coś. Jest on poprowadzony bardzo delikatnie, co w sumie ma swój urok.
Akcja rozgrywała się szybko, czyta się niemalże ekspresowo. Jestem ogromnie ciekawa dalszych przygód bohaterów.
Podobała mi się ta książka!

Drugi tom rzeczywiście jest lepszy.
Obserwujemy w nim dalszy rozwój sytuacji, odkrywamy tajemnice i poznajemy lepiej świat magów. Zaczął się rozwijać wątek romantyczny, na który tak bardzo liczyłam! Nie ma go jakoś bardzo dużo, ale to zawsze coś. Jest on poprowadzony bardzo delikatnie, co w sumie ma swój urok.
Akcja rozgrywała się szybko, czyta się niemalże...

Początkowo podeszłam do tej historii dość niechętnie, ale finalnie miło spędziłam czas przy tej książce. 😌
Nie spotkałam się wcześniej z podobną historią, przez co z zainteresowaniem czytałam kolejne strony. W pewnym momencie troszkę się pogubiłam. Autorka poszła w zupełnie inną stronę niż zakładałam. Na szczęście na nowo odnalazłam się w tej historii.
Podobał mi się ten cały świat i funkcjonujący w nim podział magii. Magia papieru wydała mi się bardzo intrygująca. Aż przez chwilę sama zapragnęłam się o niej troszkę więcej dowiedzieć.
Słyszałam, że drugi tom jest o wiele lepszy, także nie mogę się doczekać aż poznam dalsze losy naszej bohaterki.

Początkowo podeszłam do tej historii dość niechętnie, ale finalnie miło spędziłam czas przy tej książce. 😌
Nie spotkałam się wcześniej z podobną historią, przez co z zainteresowaniem czytałam kolejne strony. W pewnym momencie troszkę się pogubiłam. Autorka poszła w zupełnie inną stronę niż zakładałam. Na szczęście na nowo odnalazłam się w tej...