-
ArtykułyKulisy fuzji i strategii biznesowych wielkich wydawców z USAIza Sadowska5
-
Artykuły„Rok szarańczy” Terry’ego Hayesa wypływa poza gatunkowe ramy. Rozmowa z autoremRemigiusz Koziński1
-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz4
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
Biblioteczka
2019-12-02
2019-11-06
Głównym problemem tej książki jest to, że w zasadzie fabuła ani historia bohatera nie prowadzi do niczego konkretnego.
W ogóle nie rozumiem, kto powiedział, że pogodnik jest pechowcem. Im dłużej czytałem tym bardziej byłem przekonany, że to nie kwestia nieszczęścia, a bycia cwaniakiem, który myślał, że uda mu się coś ugrać, a konsekwencje swoich działań zrzucał na pech, nie na swoje dokonania.
Głównym problemem tej książki jest to, że w zasadzie fabuła ani historia bohatera nie prowadzi do niczego konkretnego.
W ogóle nie rozumiem, kto powiedział, że pogodnik jest pechowcem. Im dłużej czytałem tym bardziej byłem przekonany, że to nie kwestia nieszczęścia, a bycia cwaniakiem, który myślał, że uda mu się coś ugrać, a konsekwencje swoich działań zrzucał na pech,...
2019-01-08
2014-12-03
Dobrze, że przynajmniej zakończenie było dobre, bo bym nie czytał tej sagi dalej
Dobrze, że przynajmniej zakończenie było dobre, bo bym nie czytał tej sagi dalej
Pokaż mimo to2014-05
2014-06
Stylowo jak to Pilipiuk, ale sama fabuła jak na początek cyklu nie porywa
Stylowo jak to Pilipiuk, ale sama fabuła jak na początek cyklu nie porywa
Pokaż mimo to2011-11
Jedna z najlepszych książek jakie czytałem, i pierwsza, od której zaczęło się moje zainteresowanie fantastyką. Posiadam e-booka do tej książki i słuchałem go tyle razy i dziwie się, że nie znam jej na pamięć. Polecam
Jedna z najlepszych książek jakie czytałem, i pierwsza, od której zaczęło się moje zainteresowanie fantastyką. Posiadam e-booka do tej książki i słuchałem go tyle razy i dziwie się, że nie znam jej na pamięć. Polecam
Pokaż mimo to2012
2012-04
2012-05
2012-10
Książka jak to u Pilipiuka. Czyta się przyjemnie, ale z drugiej strony w porównaniu do poprzednich części cyklu jest nieco gorsza. Wprawdzie jest z czego się śmiać, są dobre akcje i zakończenie również godne. Jednak nie wiem, czy to kwestia, że książka wyszła nieco słabiej czy po prostu czytanie kilku książek jednego autora, które stylem i humorem są podobne mogło nieco zaniżyć ocenę z powodu pewnej wtórności.
Książka jak to u Pilipiuka. Czyta się przyjemnie, ale z drugiej strony w porównaniu do poprzednich części cyklu jest nieco gorsza. Wprawdzie jest z czego się śmiać, są dobre akcje i zakończenie również godne. Jednak nie wiem, czy to kwestia, że książka wyszła nieco słabiej czy po prostu czytanie kilku książek jednego autora, które stylem i humorem są podobne mogło nieco...
więcej Pokaż mimo to