rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Jako wierna fanka Chyłki i Zordona jestem lekko rozczarowana. Wspaniale dzieje się w ich życiu, ale ta sprawa…

Co w końcu z Klejnem? Chciał ich wtopić, czy nie? Wątek został nieco porzucony. Fajnie, że ksiądz uniewinniony ale jakoś średnio zostały wyjaśnione motywy Brencza. Jak dokładnie to zrobił? Co z zabójstwem? Jak przekonał dzieciaka? Co z rodziną z Wrońska?

Czuję mega niedosyt, a przeważnie odkładając książkę z serii Chyłki myślałam „o jak dobrze!” :(

Jako wierna fanka Chyłki i Zordona jestem lekko rozczarowana. Wspaniale dzieje się w ich życiu, ale ta sprawa…

Co w końcu z Klejnem? Chciał ich wtopić, czy nie? Wątek został nieco porzucony. Fajnie, że ksiądz uniewinniony ale jakoś średnio zostały wyjaśnione motywy Brencza. Jak dokładnie to zrobił? Co z zabójstwem? Jak przekonał dzieciaka? Co z rodziną z Wrońska?

Czuję...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czemu Snow był taki złowieszczy? Czemu terroryzował swój kraj?
Pomyślałam, że dowiem się w książce, której lekturę odkładałam przez dwa lata, bo krążyła mi w głowie niejasna myśl o potrzebie zachowania mojej ukochanej trylogii jako niezmiennej całości. Bałam się to zburzyć.
Zdecydowałam się w końcu na Balladę. I… przepadłam. Książka nie wyjaśniła powodów bycia złym, ale wyjaśniła jego postępowanie. Ja się z nim w pewnym momencie utożsamiałam… Połknęłam powieść w jeden dzień, czytając nawet przy gotowaniu. Miałam dreszcze przy scenach z 12 dystryktu i wisielczego drzewa.
Brawa dla autorki.

Czemu Snow był taki złowieszczy? Czemu terroryzował swój kraj?
Pomyślałam, że dowiem się w książce, której lekturę odkładałam przez dwa lata, bo krążyła mi w głowie niejasna myśl o potrzebie zachowania mojej ukochanej trylogii jako niezmiennej całości. Bałam się to zburzyć.
Zdecydowałam się w końcu na Balladę. I… przepadłam. Książka nie wyjaśniła powodów bycia złym, ale...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ja doprawdy nie wiem co mnie AŻ TAK urzekło w tej książce. Wszak na pierwszy rzut oka na arcydzieło nie wygląda?
Ale jest napisana tak autentycznie!!! Ostatni raz coś takiego przeżywałam chyba pod kołdrą z latarką, walcząc z bazyliszkiem mieczem Gryffindora. Gregory zrobiła to niemal tak jak Rowling. Ja naprawdę byłam Lily! Angielską charakterną tancerką, często chciwą trzpiotką, by przeistoczyć się w matkę lwicę.
Trafiłam na tę książkę przypadkiem, ceniąc Gregory za jej powieści o Tudorach i nie żałuję.
Bardzo poważnie polecam tę pozycję. Każdemu.

Ja doprawdy nie wiem co mnie AŻ TAK urzekło w tej książce. Wszak na pierwszy rzut oka na arcydzieło nie wygląda?
Ale jest napisana tak autentycznie!!! Ostatni raz coś takiego przeżywałam chyba pod kołdrą z latarką, walcząc z bazyliszkiem mieczem Gryffindora. Gregory zrobiła to niemal tak jak Rowling. Ja naprawdę byłam Lily! Angielską charakterną tancerką, często chciwą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Doskonała, najlepsza ze wszystkich części. Czekam na więcej!

Doskonała, najlepsza ze wszystkich części. Czekam na więcej!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Doskonała, trzymająca w napięciu! Bardzo polecam na zimowe wieczory ;)

Doskonała, trzymająca w napięciu! Bardzo polecam na zimowe wieczory ;)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna!

Świetna!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytałam w trzy wieczory, a kiedy nie czytałam to myślałam o tej książce.
Książka przypomniała mi o mojej słabości do greckiej mitologii i przedstawiła jej zupełnie inne oblicze.

Przeczytałam w trzy wieczory, a kiedy nie czytałam to myślałam o tej książce.
Książka przypomniała mi o mojej słabości do greckiej mitologii i przedstawiła jej zupełnie inne oblicze.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Fantastyczna, ciepła historia.

Fantastyczna, ciepła historia.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Znalazłam tę książkę u babci na strychu, podpisaną nazwiskiem jej najmłodszej córki.
Przeczytałam i zatonęłam!
Już wiem, czemu na naszego psa wołaliśmy Budrys i czemu babcia robiła bliny, choć nikt w okolicy ich nie jadł. Coś mi mówi, że babcia dałaby również 10!

Znalazłam tę książkę u babci na strychu, podpisaną nazwiskiem jej najmłodszej córki.
Przeczytałam i zatonęłam!
Już wiem, czemu na naszego psa wołaliśmy Budrys i czemu babcia robiła bliny, choć nikt w okolicy ich nie jadł. Coś mi mówi, że babcia dałaby również 10!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Remigiusz Mróz w duecie z Joanną Chyłką nie zawodzą.
Znajomi narzekają, że nierealne, że płytkie, że fantastyka, a nie życie.
Ale gdyby pisać o życiu, to byłoby nudno! Polecam, każdemu kto chce się właśnie oderwać od nudnej rzeczywistości!

Remigiusz Mróz w duecie z Joanną Chyłką nie zawodzą.
Znajomi narzekają, że nierealne, że płytkie, że fantastyka, a nie życie.
Ale gdyby pisać o życiu, to byłoby nudno! Polecam, każdemu kto chce się właśnie oderwać od nudnej rzeczywistości!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Każdy każdego.

Każdy każdego.

Pokaż mimo to

Okładka książki Harry Potter i Przeklęte Dziecko J.K. Rowling, Jack Thorne, John Tiffany
Ocena 6,2
Harry Potter i... J.K. Rowling, Jack ...

Na półkach:

W całej serii Harrego Pottera, Hermiona tyle razy czerwieniła się lub bladła, że ta czarnoskóra wersja w ogóle mi nie pasuje.

W całej serii Harrego Pottera, Hermiona tyle razy czerwieniła się lub bladła, że ta czarnoskóra wersja w ogóle mi nie pasuje.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Moja ulubiona książka, znam na pamięć. Każdy powinien się z nią zapoznać!

Moja ulubiona książka, znam na pamięć. Każdy powinien się z nią zapoznać!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo polecam sięgnąć po tę książkę po przeczytaniu Nefertiti.

Bardzo polecam sięgnąć po tę książkę po przeczytaniu Nefertiti.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Michelle Moran to najlepsza pisarka naszych czasów!

Michelle Moran to najlepsza pisarka naszych czasów!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Mam takie wspomnienie z lat nastoletnich, że to była moja pierwsza przeczytana książka. Polecam.

Mam takie wspomnienie z lat nastoletnich, że to była moja pierwsza przeczytana książka. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna, polska literatura!

Świetna, polska literatura!

Pokaż mimo to


Na półkach:

To było moje pierwsze spotkanie z Remigiuszem Mrozem i o ile początek mnie zaciekawił, nie mogłam oderwać się od czytania, tak w jego trakcie powoli opuszczała mnie fascynacja, a obejmowało zniechęcenie. Świetny pomysł przekształcono w... sama nie wiem co. Przeżycia psychiczne kobiety, które zmieniają się jak w kalejdoskopie? Nie jestem taka całkiem głupia, a przy tej książce zgłupiałam. Sięgnę na pewno po inne tytuły, ale w Hashtagu zniechęciła mnie trochę zakręcona psychologicznie fabuła. Książka dla pasjonatów.

To było moje pierwsze spotkanie z Remigiuszem Mrozem i o ile początek mnie zaciekawił, nie mogłam oderwać się od czytania, tak w jego trakcie powoli opuszczała mnie fascynacja, a obejmowało zniechęcenie. Świetny pomysł przekształcono w... sama nie wiem co. Przeżycia psychiczne kobiety, które zmieniają się jak w kalejdoskopie? Nie jestem taka całkiem głupia, a przy tej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetna książka, rozszerza horyzonty! Może troszkę naiwna i przewidywalna, ale można spodziewać się kilku zwrotów akcji!

Świetna książka, rozszerza horyzonty! Może troszkę naiwna i przewidywalna, ale można spodziewać się kilku zwrotów akcji!

Pokaż mimo to