Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ta książka jest wybitna. Nie można się od niej oderwać. To, co tak urzeka to nie tylko fabuła. To przede wszystkim niesamowity język, który w swej arcyprostocie jest fenomenalny i kreuje świat wypełniony ciepłem człowieczeństwa oraz spokojem, których tak bardzo brak w dobie zabieganego świata. Lampka pozwala odpłynąć do krainy przepełnionej niesamowitością.

Ta książka jest wybitna. Nie można się od niej oderwać. To, co tak urzeka to nie tylko fabuła. To przede wszystkim niesamowity język, który w swej arcyprostocie jest fenomenalny i kreuje świat wypełniony ciepłem człowieczeństwa oraz spokojem, których tak bardzo brak w dobie zabieganego świata. Lampka pozwala odpłynąć do krainy przepełnionej niesamowitością.

Zachwyt + niepokój. I zabrakło słów.

Zachwyt + niepokój. I zabrakło słów.

Słaba książka jeśli chodzi o temat storytellingu. Bardziej taka broszura dla początkujących.

Słaba książka jeśli chodzi o temat storytellingu. Bardziej taka broszura dla początkujących.

Jeden z lepszych komiksów jakie czytałam jeśli chodzi o tematykę taką dotyczącą kondycji współczesnego człowieka. Osobliwy pomysł na pokazanie relacji międzyludzkich, bo sądzę, że to właśnie stanowi clue tej fabuły. Czyta się jednym tchem, kreska jest łagodna, bardzo przyjemna. Historia toczy się szybko, ale bardzo dobrze została rozbudowana główna postać. Zresztą na końcu jest ciekawy i krótki opis każdego bohatera. Polecam! U mnie wędruje na półkę komiksów, które będą ze mną do końca życia i zostaną jako scheda dla potomków :D

Jeden z lepszych komiksów jakie czytałam jeśli chodzi o tematykę taką dotyczącą kondycji współczesnego człowieka. Osobliwy pomysł na pokazanie relacji międzyludzkich, bo sądzę, że to właśnie stanowi clue tej fabuły. Czyta się jednym tchem, kreska jest łagodna, bardzo przyjemna. Historia toczy się szybko, ale bardzo dobrze została rozbudowana główna postać. Zresztą na końcu...

Początkujący czytelnik komiksów uważa je za obrazkowe historyjki dla dzieci. To przekonanie zmienia się jeśli wyjrzy poza horyzont kioskowych półek i odkryje świat prawdziwej komiksowej literatury. Bo komiks to mikstura obrazu i tekstu, to jedność ikoniczno-lingwistyczna. A Szninkiel...to dla mnie taki komiksowy bożek. Fabuła jest niesamowicie wciągająca. Znajdziemy tu motywy i wielkie mitologie oraz nawiązania do różnych fundamentalnych tekstów kultury. Bardzo ciekawie przedstawiona koncepcja teologicznego marketingu wg van Hamme'a. Niecodzienne wyobrażenie boskiej siły, mit wybrańca a zakończenie jest po prostu mocną petardą skłaniającą do wielowymiarowej refleksji. To komiks, który na półce ma każdy prawdziwy fan i znawca komiksów.

Początkujący czytelnik komiksów uważa je za obrazkowe historyjki dla dzieci. To przekonanie zmienia się jeśli wyjrzy poza horyzont kioskowych półek i odkryje świat prawdziwej komiksowej literatury. Bo komiks to mikstura obrazu i tekstu, to jedność ikoniczno-lingwistyczna. A Szninkiel...to dla mnie taki komiksowy bożek. Fabuła jest niesamowicie wciągająca. Znajdziemy tu...