-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1159
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać415
Biblioteczka
2017-02-20
2017-04-04
"Baśnie Barda Beedle'a" to zbiór 5 opowiadań z baśniowymi ilustracjami, które czyta się na dobranoc małym czarodziejom. Teraz również i mugolaki mogą je przeczytać. Każde z 5 baśni ma w sobie magię i przesłanie, a podsumowane są słowami Albusa Dumbledore'a.
Pierwsza z baśni "Czarodziej i skaczący garnek" pokazuje nam, że nie zawsze doceniamy to, co otrzymujemy.
Druga zaś "Fontanna Szczęśliwego Losu" mówi, że w każdej sytuacji można znaleźć wyjście i żebyśmy nigdy nie tracili nadziei.
"Włochate serce czarodzieja" to najstraszniejsza z baśni, którą rozumiem w taki sposób, że człowiek bez miłości staje się jak zwierzę i traci wszelkie wartości.
4 z kolei "Czara Mara i jej gdaczący pieniek" jest moim zdaniem najbardziej pouczającą baśnią, która pokazuje, że prawda zawsze wyjdzie na jaw.
I ostatnia z baśni, znana już chyba każdemu kto zna serię o Harrym Potterze to "Opowieść o trzech braciach". Uwielbiam tę opowieść i gdy ją czytałam w mojej głowie słyszałam czytającą Hermionę. Bardzo magiczna opowieść, którą profesor Dumbledore znakomicie podsumował (z resztą jak każdą baśń) "ludzie mają dziwną skłonność do wybierania tego, co prowadzi ich do zguby".
Obowiązkowy dodatek dla fanów magicznego świata Rowling.
"Baśnie Barda Beedle'a" to zbiór 5 opowiadań z baśniowymi ilustracjami, które czyta się na dobranoc małym czarodziejom. Teraz również i mugolaki mogą je przeczytać. Każde z 5 baśni ma w sobie magię i przesłanie, a podsumowane są słowami Albusa Dumbledore'a.
Pierwsza z baśni "Czarodziej i skaczący garnek" pokazuje nam, że nie zawsze doceniamy to, co otrzymujemy.
Druga zaś...
2017-05-23
Czytając tę książkę miałam wrażenie jakbym czytała fragmenty z Biblii, która jest nieraz bardzo trudna do zrozumienia. Jednak w "Chacie" poznałam odpowiedzi na niektóre pytania, które zadałabym Jezusowi gdybym Go kiedyś spotkała, ale również po tej lekturze nasunęły się nowe.
Po zamknięciu książki poczułam się lepiej niż po niektórej spowiedzi ;)
Pamiętaj, że "nigdy nie jesteś zupełnie sam".
Wzruszająca i "oczyszczająca" opowieść.
Czytając tę książkę miałam wrażenie jakbym czytała fragmenty z Biblii, która jest nieraz bardzo trudna do zrozumienia. Jednak w "Chacie" poznałam odpowiedzi na niektóre pytania, które zadałabym Jezusowi gdybym Go kiedyś spotkała, ale również po tej lekturze nasunęły się nowe.
Po zamknięciu książki poczułam się lepiej niż po niektórej spowiedzi ;)
Pamiętaj, że "nigdy nie...
2017-10-15
Po raz kolejny wkroczyłam do świata, z którego trudno się oderwać. Cudowna kontynuacja "Pani Noc" nadal utrzymana na wysokim poziomie. Pisząc to ręce nadal mi się trzęsą od nadmiaru emocji po przeczytaniu tej książki. Seria naprawdę niesamowita!
Postacie są tak realistyczne i dokładnie opisane, że można sobie dokładnie wyobrazić każdą z nich i odczuwać te same emocje co oni.
Co mi się podobało, a co troszeczkę mniej?
-Krótki powrót Clary i Jace'a chociaż na chwilę wywołało uśmiech na mojej twarzy, a to, co powiedziała Clary sprawiło, że jeszcze trudniej będzie mi czekać na kolejny (ostatni już) tom. OMG!
-Magnus i Alec - tu chyba nie muszę dużo pisać, że bardzo się ucieszyłam, gdy pojawili się na długi czas w książce!
-Zaciekawiła mnie postać Jaime'go. Ciekawe co z nim będzie dalej?
-Najmniej podobała mi się tajemnica Diany. Moim zdaniem nie było to potrzebne i szczerze troszkę mnie zniesmaczyło (ale tylko troszkę).
-Byłoby jeszcze lepiej, gdyby było więcej scen walki, a mniej tych miłosnych i oczywiście zdarzyło się w tym tomie (to już wina polskich wydawców) wiele literówek czy małych pomyłek, ale to już tak na marginesie ;)
-BARDZO polubiłam Ty'a, Livvy i Kita, przez co końcówka totalnie złamała mi serce. Po prostu nie mogę uwierzyć w to, co się stało..
Ta książka zdecydowanie jest u mnie na pierwszym miejscu w rankingu książek Cassandry, w której jest najwięcej cierpienia..
Po raz kolejny wkroczyłam do świata, z którego trudno się oderwać. Cudowna kontynuacja "Pani Noc" nadal utrzymana na wysokim poziomie. Pisząc to ręce nadal mi się trzęsą od nadmiaru emocji po przeczytaniu tej książki. Seria naprawdę niesamowita!
Postacie są tak realistyczne i dokładnie opisane, że można sobie dokładnie wyobrazić każdą z nich i odczuwać te same emocje co...
2017-10-29
Miło było znów powrócić do Nibylandii. Język książki był bardzo podobny do "Piotrusiowego". Fabuła dobra. Bohaterowie zwłaszcza Wyjce i Ravello bardzo mnie zaciekawili. Piotruś w Czerwonym Surducie również mnie zaintrygował, jednak to już nie ta sama Nibylandia co kiedyś..
Miło było znów powrócić do Nibylandii. Język książki był bardzo podobny do "Piotrusiowego". Fabuła dobra. Bohaterowie zwłaszcza Wyjce i Ravello bardzo mnie zaciekawili. Piotruś w Czerwonym Surducie również mnie zaintrygował, jednak to już nie ta sama Nibylandia co kiedyś..
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-10-30
Na początku komiksu zastanawiałam się kim jest ten czarnowłosy chłopak, jednak okazało się, że to Thalia! Tak trudno było narysować postać z krótkimi włosami, która wyglądałaby jak dziewczyna?
Niestety troszkę się zawiodłam ilustracjami.. W "Złodzieju Pioruna" ilustracje były podobne, w "Morzu Potworów" już były lepsze, dlatego myślałam, że w "Klątwie Tytana" będą jeszcze lepsze! No trudno..
Na początku komiksu zastanawiałam się kim jest ten czarnowłosy chłopak, jednak okazało się, że to Thalia! Tak trudno było narysować postać z krótkimi włosami, która wyglądałaby jak dziewczyna?
Niestety troszkę się zawiodłam ilustracjami.. W "Złodzieju Pioruna" ilustracje były podobne, w "Morzu Potworów" już były lepsze, dlatego myślałam, że w "Klątwie Tytana" będą jeszcze...
2017-11-02
Książka, od której trudno się oderwać.
Książka, która wzrusza do łez.
Książka, dzięki której zaczynasz doceniać swoje życie i dziękować Bogu za to, jakie szczęście Cię spotkało.
Na świecie jest tyle samo ludzi dobrych co złych i to właśnie my decydujemy, po której jesteśmy stronie. Ja jestem po stronie dobra.. Jestem w drużynie Augusta.
Rewelacyjna opowieść o chłopcu (1 na 4 miliony), który przez swój wygląd zmaga się ze złośliwością i chamstwem od strony rówieśników i starszych. Jednak mimo zła, które go otacza ma wspaniałą rodzinę i spotyka na swojej drodze ludzi dobrych, którzy podają mu pomocną dłoń w najtrudniejszych chwilach.
"Zdarza się czasem, że widzisz człowieka i nie możesz sobie wyobrazić, jak to jest być kimś takim(...). Ale we własnych oczach jestem po prostu sobą. Zwykłym dzieciakiem".
Książka, od której trudno się oderwać.
Książka, która wzrusza do łez.
Książka, dzięki której zaczynasz doceniać swoje życie i dziękować Bogu za to, jakie szczęście Cię spotkało.
Na świecie jest tyle samo ludzi dobrych co złych i to właśnie my decydujemy, po której jesteśmy stronie. Ja jestem po stronie dobra.. Jestem w drużynie Augusta.
Rewelacyjna opowieść o chłopcu (1 na...
2017-11-13
"Czasami jabłko pada bardzo daleko od jabłoni".
Peter zmuszony przed ojca "zarażonego wojną" rozstaje się ze swym najlepszym przyjacielem lisem. Zostawia Paxa samego na skraju lasu. Postanawia uciec z domu dziadka i wrócić po niego, mimo tylu dzielących ich kilometrów.
Jednak czy dzikie z natury zwierzę można oswoić na sto procent?
Opowieść o przyjaźni i jej mocnych więzach, które bardzo trudno rozerwać.
O przyjaźni, która zwycięża wszystkie przeciwności losu.
O przyjaźni, która trwa całe życie.
Dobra książka, jednak coś mi w niej brakowało..
Mimo wszystko polecam czytelnikom w każdym wieku.
7-
"Czasami jabłko pada bardzo daleko od jabłoni".
Peter zmuszony przed ojca "zarażonego wojną" rozstaje się ze swym najlepszym przyjacielem lisem. Zostawia Paxa samego na skraju lasu. Postanawia uciec z domu dziadka i wrócić po niego, mimo tylu dzielących ich kilometrów.
Jednak czy dzikie z natury zwierzę można oswoić na sto procent?
Opowieść o przyjaźni i jej mocnych...
2017-11-18
Idealny dodatek dla fanów serii o greckich bogach i herosach.
Miło było znów odwiedzić Obóz Herosów i spotkać starych znajomych. Poznajemy również kilku nowych półbogów, ich historie i opinie o obozie, a wszystkie główne miejsca opisuje nam Pete - bóg gejzeru! Dowiadujemy się przede wszystkim o początkach obozu półkrwi. Oczywiście Apollo musiał dorzucić swoje trzy grosze :)
Tak dawno nie odwiedzałam tego miejsca, że zatęskniłam za Percy'm.
Annabeth będzie zazdrosna, ale co mi tam... Uwielbiam Cię, synu Posejdona!❤️
Idealny dodatek dla fanów serii o greckich bogach i herosach.
Miło było znów odwiedzić Obóz Herosów i spotkać starych znajomych. Poznajemy również kilku nowych półbogów, ich historie i opinie o obozie, a wszystkie główne miejsca opisuje nam Pete - bóg gejzeru! Dowiadujemy się przede wszystkim o początkach obozu półkrwi. Oczywiście Apollo musiał dorzucić swoje trzy grosze...
2017-12-07
Przeczytana siódmego grudnia.. 12.07. Przypadek?
"Nie wszystkie opowieści mają szczęśliwe zakończenie".
Historia pochłonęła mnie niczym potwór - cis do swej paszczy.
Conor pragnął ocalić swoją mamę i nie zdając sobie z tego sprawy wezwał potwora, by ją uzdrowił. Jednak okazuje się, że to nie chora matka potrzebuje uzdrowienia..
Niesamowita opowieść, która trzyma w napięciu, zaskakuje i wzrusza.
Dawno nie czytałam tak "innej" książki. Nie wiem jak to inaczej napisać, po prostu musicie ją przeczytać. Żałuję tylko tego, że książka ta nie ma kilkuset stron więcej..
Przeczytana siódmego grudnia.. 12.07. Przypadek?
"Nie wszystkie opowieści mają szczęśliwe zakończenie".
Historia pochłonęła mnie niczym potwór - cis do swej paszczy.
Conor pragnął ocalić swoją mamę i nie zdając sobie z tego sprawy wezwał potwora, by ją uzdrowił. Jednak okazuje się, że to nie chora matka potrzebuje uzdrowienia..
Niesamowita opowieść, która trzyma w...
2017-12-11
"Ta opowieść ma w sobie coś takiego, że gdy ją się czyta, z miejsca zaczyna się rozglądać za choinką, chce się piec pierniki i podbiec do telefonu, żeby zadzwonić do swoich bliskich. Budzi co takiego w człowieku... Sama nie wiem, jak to nazwać...
-To jest właśnie ta nieuchwytna magia świąt."
Książkę dostałam na gwiazdkę od mamy rok temu i nie wiem dlaczego jej wtedy nie przeczytałam.. Czuję się jakbym popełniła grzech!
To OBOWIĄZKOWA lektura do przeczytania przed świętami!
Książka sprawiła, że poczułam ciepło na sercu i zapragnęłam świąt.
Brakuje mi słów, żeby opisać jakie wywołała u mnie emocje, więc podsumuję ją tylko trzema słowami: WIARA, NADZIEJA, MIŁOŚĆ.
Polecam! Przeczytajcie teraz i nie przegapcie jej, żebyście nie żałowali tak jak ja, że nie przeczytałam jej wcześniej :)
"Ta opowieść ma w sobie coś takiego, że gdy ją się czyta, z miejsca zaczyna się rozglądać za choinką, chce się piec pierniki i podbiec do telefonu, żeby zadzwonić do swoich bliskich. Budzi co takiego w człowieku... Sama nie wiem, jak to nazwać...
-To jest właśnie ta nieuchwytna magia świąt."
Książkę dostałam na gwiazdkę od mamy rok temu i nie wiem dlaczego jej wtedy nie...
"Ludzie byli zdolni robić tyle niesamowitych rzeczy, a mimo to tak często siedzieli bezczynnie, wypowiadając tylko słowa".
Był sobie pies; Toby, Bailey, Ellie, Koleżka..
Jaki jest sens życia? Zadajemy sobie to pytanie od wieków.
Główny psi bohater podróżował po świecie umierając, rodząc się ponownie i szukając w tym sensu. Z każdym życiem uczył się czegoś nowego, czegoś co potem pomogło mu odnaleźć to czego szukał.
Bardzo ciepła, pełna humoru i wzruszeń powieść, która spodoba się ludziom w każdym wieku. A gdyby psy potrafiły czytać im też na pewno by się spodobała :)
Polecam gorąco psią historię każdemu, a może i czytający odnajdzie dzięki niej swój sens życia.
"Ludzie byli zdolni robić tyle niesamowitych rzeczy, a mimo to tak często siedzieli bezczynnie, wypowiadając tylko słowa".
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBył sobie pies; Toby, Bailey, Ellie, Koleżka..
Jaki jest sens życia? Zadajemy sobie to pytanie od wieków.
Główny psi bohater podróżował po świecie umierając, rodząc się ponownie i szukając w tym sensu. Z każdym życiem uczył się czegoś nowego, czegoś...