Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zaczynając czytać tę książkę wiedziałem co mogę w niej znaleźć i tak jak zakładałem tak też to znalazłem, nic czego już od tak dawna nie wiemy nie znajdziemy również w tej książce, opisuje ona to co było ukrywane, tuszowane przez kościół, biskupów katolicki, czy też przez głowy tego rzesz kościoła. Z kart tej książki dochodzi nas cierpienie dzieci i bezkarność kościoła, księży, którzy są przerzucani z parafii do parafii. Osoby które teoretycznie powinny zadbać o swoich braci mniejszych robią im krzywdę i powodują traumę, która będzie im towarzyszyć niekiedy do końca życia. Książka warta przeczytania, choć nie dowiemy się z niej niczego nowego.

Zaczynając czytać tę książkę wiedziałem co mogę w niej znaleźć i tak jak zakładałem tak też to znalazłem, nic czego już od tak dawna nie wiemy nie znajdziemy również w tej książce, opisuje ona to co było ukrywane, tuszowane przez kościół, biskupów katolicki, czy też przez głowy tego rzesz kościoła. Z kart tej książki dochodzi nas cierpienie dzieci i bezkarność kościoła,...

Książka o której ciężko jest mi zapomnieć gdyż porusza wiele ważnych tematów i nie z każdym muszę się zgadzam to mimo wszystko jest to książka którą każdy powinien przeczytać i może od czasu do czasu wrócić do niej, bo warto.

Książka o której ciężko jest mi zapomnieć gdyż porusza wiele ważnych tematów i nie z każdym muszę się zgadzam to mimo wszystko jest to książka którą każdy powinien przeczytać i może od czasu do czasu wrócić do niej, bo warto.

Wybitna, ukazująca, że nawet najbardziej wspaniały kraj na świecie ma na sumieniu zło którego się wstydzi. Przestało mnie też już dziwić, że we wszystkich złych rzeczach, które miały miejsce bierze czynny udział kościół katolicki, a najgorsze jest to, że nawet taka instytucja jak kościół katolicki nie potrafi wziąć odpowiedzialności i przeprosić za krzywdy, które wyrządzili jego członkowie.

Wybitna, ukazująca, że nawet najbardziej wspaniały kraj na świecie ma na sumieniu zło którego się wstydzi. Przestało mnie też już dziwić, że we wszystkich złych rzeczach, które miały miejsce bierze czynny udział kościół katolicki, a najgorsze jest to, że nawet taka instytucja jak kościół katolicki nie potrafi wziąć odpowiedzialności i przeprosić za krzywdy, które wyrządzili...