Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo ciekawy zestaw impresji, porad i sugestii osoby, która Meksyk najzwyczajniej kocha, jednocześnie obiektywnie oceniając wszystkie problemy, z którymi sama się w nim boryka. Bardzo polecam, o wiele bardziej niż wszystkie "zawodowo - podróżnicze" książki. W tej Meksyk czuje się bardziej.

Bardzo ciekawy zestaw impresji, porad i sugestii osoby, która Meksyk najzwyczajniej kocha, jednocześnie obiektywnie oceniając wszystkie problemy, z którymi sama się w nim boryka. Bardzo polecam, o wiele bardziej niż wszystkie "zawodowo - podróżnicze" książki. W tej Meksyk czuje się bardziej.

To już nasta książka z serii, a cały czas jest ogień, zaskoczenie i mądre myśli. Zaczynam mieć wrażenie, że gdyby Tess Gerritsen zatrzymała się w swojej twórczości wyłącznie na cyklu o dwóch koleżankach od trupów, jej dorobek byłby równie cenny i uznany jak teraz.

To już nasta książka z serii, a cały czas jest ogień, zaskoczenie i mądre myśli. Zaczynam mieć wrażenie, że gdyby Tess Gerritsen zatrzymała się w swojej twórczości wyłącznie na cyklu o dwóch koleżankach od trupów, jej dorobek byłby równie cenny i uznany jak teraz.

Wróciłem do przygód Maury i Jane po lkilku latach przerwy, ale widzę, że ciągle sporo się u nich dzieje. Jak zwykle czyta się świetnie i choć książka powiela rozwiązania znane z poprzednich części cyklu, nadal nie sposób się od niej oderwać.

Wróciłem do przygód Maury i Jane po lkilku latach przerwy, ale widzę, że ciągle sporo się u nich dzieje. Jak zwykle czyta się świetnie i choć książka powiela rozwiązania znane z poprzednich części cyklu, nadal nie sposób się od niej oderwać.

Sentymentalna podróż do początków stulecia... :) Książka napisana jest bardzo sprawnie, czyta się świetnie i dość szczegółowo opowiada niełatwą (zwłaszcza ostatnio) historię "Ich Troje". Widać co prawda, że trudne tematy są tutaj poruszone tylko powierzchownie, ale całość narracji dobrze utrzymuje pozory obiektywizmu. :) Tak czy inaczej - przeczytać absolutnie warto.

Sentymentalna podróż do początków stulecia... :) Książka napisana jest bardzo sprawnie, czyta się świetnie i dość szczegółowo opowiada niełatwą (zwłaszcza ostatnio) historię "Ich Troje". Widać co prawda, że trudne tematy są tutaj poruszone tylko powierzchownie, ale całość narracji dobrze utrzymuje pozory obiektywizmu. :) Tak czy inaczej - przeczytać absolutnie warto.

Świetna, napisana z pazurem i poruszająca bardzo ważne, momentami trudne tematy. Rafał Pacześ umie pisać - nie tylko standup.

Świetna, napisana z pazurem i poruszająca bardzo ważne, momentami trudne tematy. Rafał Pacześ umie pisać - nie tylko standup.

Niesamowicie wciągające i szczere wywiady, absolutnie niedotyczące sportu. Gratuluję autorce i czekam na dalsze części, bo z pewnością szuflady i pliki z materiałami nie zostały jeszcze do cna opróżnione.

Niesamowicie wciągające i szczere wywiady, absolutnie niedotyczące sportu. Gratuluję autorce i czekam na dalsze części, bo z pewnością szuflady i pliki z materiałami nie zostały jeszcze do cna opróżnione.

To książka anegdotyczna, niepozbawiona jednak mądrych refleksji i przemyśleń. Łukasz Kadziewicz może i był siatkarskim "królem baletu", był też jednak (i nadal jest) jednym z najinteligentniejszych przedstawicieli tego środowiska. Jego postać zaciekawiła mnie przez działalność medialną, szczególnie podcasty "W cieniu sportu", a ta publikacja zdecydowanie dopełniła obrazu bardzo barwnej, dychotomicznej osobowości "Kadzia". Warto przeczytać, nawet jeśli (tak jak ja), nie jest się fanem siatkówki.

To książka anegdotyczna, niepozbawiona jednak mądrych refleksji i przemyśleń. Łukasz Kadziewicz może i był siatkarskim "królem baletu", był też jednak (i nadal jest) jednym z najinteligentniejszych przedstawicieli tego środowiska. Jego postać zaciekawiła mnie przez działalność medialną, szczególnie podcasty "W cieniu sportu", a ta publikacja zdecydowanie dopełniła obrazu...

To zdecydowanie najsłabsza część cyklu o Mortce, moim zdaniem zaledwie dobra. Komisarz jest tutaj jak Michael Jordan w Wizards - niby ten sam, a jednak wcale nie. Historia i intryga są dalece prostsze niż w częściach poprzednich, tak samo ich rozwiązania. Denerwowały mnie też fragmenty łopatologicznie ideologiczne. Z przekazem może i się zgadzam, ale forma wypowiedzi zawiera uproszczenia godne postów internetowych napinaczy. Tym niemniej - nadal czyta się świetnie, choć powieść nie wciąga tak, jak poprzednie części. Tak czy inaczej, fajnie, że Mortka i Sucha wrócili, choć na następny tom (który pewnie powstanie) nie będę już czekał tak, jak na ten.

To zdecydowanie najsłabsza część cyklu o Mortce, moim zdaniem zaledwie dobra. Komisarz jest tutaj jak Michael Jordan w Wizards - niby ten sam, a jednak wcale nie. Historia i intryga są dalece prostsze niż w częściach poprzednich, tak samo ich rozwiązania. Denerwowały mnie też fragmenty łopatologicznie ideologiczne. Z przekazem może i się zgadzam, ale forma wypowiedzi...

Bardzo dobra podróż w przeszłość. Tym bardziej, że sukces zawodniczek i Tomasza Herkta wydaje się obecnie być w Polsce zapomnianym. Bardzo polecam.

Bardzo dobra podróż w przeszłość. Tym bardziej, że sukces zawodniczek i Tomasza Herkta wydaje się obecnie być w Polsce zapomnianym. Bardzo polecam.

Ciekawe artykuły, obiektywne spojrzenie, a także ciekawa wycieczka do poprzedniej, zupełnie innej epoki.

Ciekawe artykuły, obiektywne spojrzenie, a także ciekawa wycieczka do poprzedniej, zupełnie innej epoki.

Książka ta awizowana była jako stek oskarżeń i festiwal kompleksów. Zamiast tego jest uczciwą opowieścią z perspektywy Scottiego Pippena. Widać momentami gorycz i kompleksy, ale generalnie opowieść jest ciekawa i obiektywna, a Arkush spisał wszystko ciekawie i dynamicznie. Warto zerknąć.

Książka ta awizowana była jako stek oskarżeń i festiwal kompleksów. Zamiast tego jest uczciwą opowieścią z perspektywy Scottiego Pippena. Widać momentami gorycz i kompleksy, ale generalnie opowieść jest ciekawa i obiektywna, a Arkush spisał wszystko ciekawie i dynamicznie. Warto zerknąć.

Fajna, insiderska opowieść, spisana obiektywnie i z pazurem. Warto zerknąć.

Fajna, insiderska opowieść, spisana obiektywnie i z pazurem. Warto zerknąć.