-
ArtykułyCzytamy w weekend. 7 czerwca 2024LubimyCzytać108
-
ArtykułyHistoria jako proces poznania bohatera. Wywiad z Pawłem LeśniakiemMarcin Waincetel1
-
ArtykułyPrzygotuj się na piłkarskie święto! Książki SQN na EURO 2024LubimyCzytać6
-
Artykuły„Nie chciałam, by wydano mnie za wcześnie”: rozmowa z Jagą Moder, autorką „Sądnego dnia”Sonia Miniewicz1
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2013-06-01
2013-10-01
2016-05-17
Niby tylko książka o małym miasteczku, które straciło rację bytu i upadło. Nic nadzwyczajnego... Akurat. Po otwarciu tej książki wsiąkniesz w nią całkowicie i jedyny moment, kiedy poczujesz zawód, to wtedy kiedy dotrzesz do jej końca. Zawód że to już wszystko.
Niby tylko książka o małym miasteczku, które straciło rację bytu i upadło. Nic nadzwyczajnego... Akurat. Po otwarciu tej książki wsiąkniesz w nią całkowicie i jedyny moment, kiedy poczujesz zawód, to wtedy kiedy dotrzesz do jej końca. Zawód że to już wszystko.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-05-01
Kapitalna pozycja. Dziewiętnastowieczna pozycja pokazująca, że bezinteresowna złośliwość wobec bliźniego, to nie jest wcale współczesny wynalazek Polaków. Do tego piękny dokument ukazujący czym w czasie wolnym zajmowała się kiedyś angielska klasa średnia.
Kapitalna pozycja. Dziewiętnastowieczna pozycja pokazująca, że bezinteresowna złośliwość wobec bliźniego, to nie jest wcale współczesny wynalazek Polaków. Do tego piękny dokument ukazujący czym w czasie wolnym zajmowała się kiedyś angielska klasa średnia.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-08
Książka w swej tematyce wybitna. Lekkim językiem napisany reportaż pokazujący chaos, bylejakość i pełną samowolę w polskiej przestrzeni publicznej (i krajobrazie). Do tego autor rozprawia się z mitami "prestiżowych osiedli" i wymarzonych willi niedaleko od wielkiego miasta.
W literaturze popularnej temat do tej pory był omijany szerokim łukiem, a pozycje naukowe dla przeciętnego czytelnika zazwyczaj i tak są niestrawne. Serdecznie polecam wszystkim zastanawiającym się, czemu dookoła większych miast powstają całe hektary identycznych osiedli, skąd umiłowanie decydentów do strasznie jaskrawych elewacji, oraz czy ilość reklam widocznych w niemal każdym zakątku kraju nie jest zbyt duża.
Książka w swej tematyce wybitna. Lekkim językiem napisany reportaż pokazujący chaos, bylejakość i pełną samowolę w polskiej przestrzeni publicznej (i krajobrazie). Do tego autor rozprawia się z mitami "prestiżowych osiedli" i wymarzonych willi niedaleko od wielkiego miasta.
W literaturze popularnej temat do tej pory był omijany szerokim łukiem, a pozycje naukowe dla...
2016-03-31
2013-09-01
2014-11
2015-07
Mam jeszcze wydanie z lat 80. Drugi obieg, kiepski papier, druk pastą do butów. Nie wiem an ile prawdziwe są opisane tam rzeczy, ale lektura bardzo interesująca.
Mam jeszcze wydanie z lat 80. Drugi obieg, kiepski papier, druk pastą do butów. Nie wiem an ile prawdziwe są opisane tam rzeczy, ale lektura bardzo interesująca.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-07
2013
2014-03-01
Książka początkowo straszne nijaka, ale z rozdziału na rozdział czyta się coraz lepiej.
Książka początkowo straszne nijaka, ale z rozdziału na rozdział czyta się coraz lepiej.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-07
2013-06-01
2013-12-01
Jednym słowem - cudo. Rzadko spotykany przypadek, kiedy przy dziele tego kalibru do końca praktycznie są jakieś niewiadome, a autor potrafi w zadowalający sposób pokończyć wątki w wszystkich postaci przewijających się przez ponad tysiąc stron....
Jednym słowem - cudo. Rzadko spotykany przypadek, kiedy przy dziele tego kalibru do końca praktycznie są jakieś niewiadome, a autor potrafi w zadowalający sposób pokończyć wątki w wszystkich postaci przewijających się przez ponad tysiąc stron....
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to