-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać1
-
ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
-
Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński18
-
ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Biblioteczka
2023-08-14
2023-07-13
Przyjemnie sentymentalny zbiór wspomnień radosnego dzieciństwa w czasach okrucieństwa dyktatury i ludzi-duchów.
Przyjemnie sentymentalny zbiór wspomnień radosnego dzieciństwa w czasach okrucieństwa dyktatury i ludzi-duchów.
Pokaż mimo to2020-09-16
2020-03-13
2019-06-27
2016-09-02
2016-09-26
2015-07-26
2014-07-03
Przeczytałam już wiele książek młodzieżowych. Ta jednak z pewnością będzie jedną z niewielu, które bardzo mocno utkwiły mi w pamięci. Dlaczego? Bo jest dogłębnie poruszająca, intrygująca i stawia wiele pytania, na które samemu trzeba sobie odpowiedzieć.
Nastoletni Miles Halter nie ma żadnych przyjaciół. Wolny czas spędza więc zapamiętując ostatnie słowa wielkich ludzi poprzez czytanie ich biografii. Chcąc zmienić swoje życie i rozpocząć poszukiwania Wielkiego Być Może, Miles rozpoczyna naukę w nowej szkole z internatem – Culver Creek. Wtedy właśnie poznaje Pułkownika, który mianuje go „Kluchą”, Takumiego, Larę oraz Alaskę – najpiękniejsza istotę, jaką widział w swoim życiu. Urocza , tajemnicza, błyskotliwa, totalnie fascynująca Alaska - posiadaczka mahoniowych włosów i szmaragdowych oczu - sprawia, że jego życie nie jest już takie jak dawniej. Mówi mu o poezji, którą on nie do końca rozumie, pokazuje jak żyć i stawia przed nim pytanie „ Jak wydobyć się z tego labiryntu cierpienia?”, na które obydwoje szukają odpowiedzi. Alaska daje mu również do zrozumienia, że choćby bardzo się starał i tak nie uda mu się jej zrozumieć.
„Szukając Alaski” to bez wątpienia książka inna niż wszystkie. Sposób , w jaki John Green opisuje wydarzenia sprawia, że nie jest on kolejnym pisarzem banalnych młodzieżówek. Staje się za to autorem książek , skłaniających młodych ludzi do refleksji na temat życia i śmierci, sensu istnienia, uczuć i przede wszystkim tego, co w życiu ważne. Jest też jednym z nielicznych, którzy naprawdę rozumieją uczucia nastolatków i potrafią poprzez słowa trafić do ich serc.
Przeczytałam już wiele książek młodzieżowych. Ta jednak z pewnością będzie jedną z niewielu, które bardzo mocno utkwiły mi w pamięci. Dlaczego? Bo jest dogłębnie poruszająca, intrygująca i stawia wiele pytania, na które samemu trzeba sobie odpowiedzieć.
Nastoletni Miles Halter nie ma żadnych przyjaciół. Wolny czas spędza więc zapamiętując ostatnie słowa wielkich ludzi...
2012
2012-02
2011
2013-08-02
Czwarta część serii "Jutro" Johna Marsdena. Jeszcze większa porcja emocji, które odczuwa się czytając książki tego autora.
Tym razem zaczyna się spokojnie i można by rzec - niewinnie. Grupa przyjaciół przebywa w Nowej Zelandii, gdzie nie muszą na każdym kroku narażać się i bać o swoje życie. Spokój zostaje jednak pewnego dnia przerwany. Nowozelandczyk, pułkownik Finley planuje misję dla wyszkolonej grupy swych żołnierzy na polu zajętym przez wroga Australii. Ku zmartwieniu głównej bohaterki chce również, aby wspomogli ich jej przyjaciele oraz ona sama. Dziewczyna początkowo waha się, jednak tęsknota i troska o rodziców stają się silniejsze niż strach.
Po przylocie helikopterem na niebezpieczny teren, wszyscy podążają za Ellie w kierunku ich tajnej kryjówki - Piekła. Niedługo po dotarciu na miejsce postanawiają wyruszyć w akcję, mającą na celu zniszczenie terenu działań wroga.
Coś w trakcie pracy pójdzie nie tak, przez co pozostali w Piekle: Ellie, Fi, Kevin oraz Homer, będą zmuszeni wyruszyć w kierunku miasta na poszukiwania Nowozelandczyków i ich przyjaciela Lee.
W dalszej części książki nastoletni partyzanci postanowią sami zorganizować atak na jedno z najbardziej użytkowanych przez wrogów miejsce i pomścić w ten sposób śmierć rodziców jednego z nich. Motywacją będzie też nadzieja na powrót do spokojnego życia w Nowej Zelandii.
Jak zachowają się przyjaciele? Czy organizowana przez nich akcja dojdzie do skutku? Do czego będą w stanie posunąć się aby uratować własne życie? O tym dowiecie się czytając tę właśnie książkę.
Muszę przyznać, że mimo iż przekonałam się już w poprzednich częściach o tym, że książki Marsdena są niezwykłe i poruszają dogłębnie, to nadal jestem w szoku po przeczytaniu tej części. Pierwsze trzy były również wspaniale napisane, ale żadna nie wywarła we mnie aż tak silnych uczuć. Chwilami bałam się razem z bohaterami o własne życie oraz słyszałam w swej wyobraźni strzały karabinu wycelowane w moją stronę.
Po takich przeżyciach na pewno nie zawaham się sięgnąć po kolejną część serii co wszystkim również polecam.
Czwarta część serii "Jutro" Johna Marsdena. Jeszcze większa porcja emocji, które odczuwa się czytając książki tego autora.
Tym razem zaczyna się spokojnie i można by rzec - niewinnie. Grupa przyjaciół przebywa w Nowej Zelandii, gdzie nie muszą na każdym kroku narażać się i bać o swoje życie. Spokój zostaje jednak pewnego dnia przerwany. Nowozelandczyk, pułkownik Finley...
2013-02-20
2013-01-30
2013-01-02
2013-07-03
W trzeciej części serii przyjaciele odnajdują pojmanego Kevina. Ellie wpada na pomysł jak go uwolnić, jednak w czasie akcji pojawiają się komplikacje.
Niedługo później Ellie wraz z Homerem i resztą planują atak na zatokę Szewca. Niespodziewanie na ich drodze staje zapomniany wróg.
To Właśnie Ellie i Homer w tej części odgrywają największe role. Fi okazuje się nad podziw opanowana. Lee w chwili trwogi nie zawahał się zabić. Każdy w czymś zadziwił bądź okazał się niezwykle pomocny. Mimo tego bohaterką staje się Robyn, która odznaczyła się niespotykaną odwagą i poświęceniem dla przyjaciół.
Dlaczego? O tym już musicie dowiedzieć się sami.
John Marsden ma niezwykły i niespotykany talent. Jego książki są tak ciekawe i wciągające, że czyta się je jednym tchem.
Czymś, co najbardziej mi się w nich podoba jest sposób opisywania wydarzeń. Nie znajdziemy tu kilometrowych opisów przestrzeni, każdej roślinki, wyglądu. Akcja dzieje się dynamicznie i sprawia, że serce bije nadzwyczaj szybko. Czytając JUTRO mam wrażenie, że to ja uciekam przez las, stoję przed uzbrojonymi żołnierzami czy pomagam w realizacji jakiegoś planu. Właśnie to mnie nadzwyczaj urzekło.
Polecam tę książkę przede wszystkim osobom, chcącym odczuć te wszystkie wydarzenia nie będąc ich uczestnikiem. Nie, nie przesadzam. Takie właśnie są książki Marsdena.
W trzeciej części serii przyjaciele odnajdują pojmanego Kevina. Ellie wpada na pomysł jak go uwolnić, jednak w czasie akcji pojawiają się komplikacje.
Niedługo później Ellie wraz z Homerem i resztą planują atak na zatokę Szewca. Niespodziewanie na ich drodze staje zapomniany wróg.
To Właśnie Ellie i Homer w tej części odgrywają największe role. Fi okazuje się nad podziw...
Słodko-gorzkie wspomnienie niezwykłego lata które najpierw uderza swoim bezlitosnym tonem by następnie otulić i rozczulić. Wspaniała!
Słodko-gorzkie wspomnienie niezwykłego lata które najpierw uderza swoim bezlitosnym tonem by następnie otulić i rozczulić. Wspaniała!
Pokaż mimo to