-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński36
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant6
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant977
Biblioteczka
2024-02-22
2024-01-10
2024-01-04
2023-12-29
Poszerza horyzonty, pobudza do myślenia, a jednocześnie jest łatwa, przyjemna i mega wciągająca - cały czas tworzy napięcie. Świetnie czytało się jednocześnie z "Pochodzeniem czasu - ostateczną teorią Hawkinga" - teoria strun jest wyjątkowo barwnie zinterpretowana w Problemie Trzech Ciał. Dobrze było też zacząć oglądać serial, bo książka jednak szczędzi opisów postaci, przez co trudno je sobie zobrazować tak dobrze jak zrobili to autorzy serialu.
Poszerza horyzonty, pobudza do myślenia, a jednocześnie jest łatwa, przyjemna i mega wciągająca - cały czas tworzy napięcie. Świetnie czytało się jednocześnie z "Pochodzeniem czasu - ostateczną teorią Hawkinga" - teoria strun jest wyjątkowo barwnie zinterpretowana w Problemie Trzech Ciał. Dobrze było też zacząć oglądać serial, bo książka jednak szczędzi opisów postaci,...
więcej mniej Pokaż mimo toMam wrażenie, że autorzy po prostu skrócili treści, które w innych książkach są opisane znacznie bardziej szczegółowo. To, co miało stanowić główny temat, czyli "pilnie strzeżony sekret" stulatków w Okinawy, zostało zbadane bardzo powierzchownie i chaotycznie - jest jakimś dodatkiem do zapożyczonych idei. Wg mnie pozycja wypada trywialnie, ale jeśli ktoś lubi pep talk to będzie zadowolony.
Mam wrażenie, że autorzy po prostu skrócili treści, które w innych książkach są opisane znacznie bardziej szczegółowo. To, co miało stanowić główny temat, czyli "pilnie strzeżony sekret" stulatków w Okinawy, zostało zbadane bardzo powierzchownie i chaotycznie - jest jakimś dodatkiem do zapożyczonych idei. Wg mnie pozycja wypada trywialnie, ale jeśli ktoś lubi pep talk to...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-10-26
Tak się składa, że zanim sięgnęłam po tą książkę czytałam zarówno o stoicyzmie, jak i buddyzmie, ale nie byłam w stanie w pełni zrozumieć ich założeń ani poczuć, że są trafne. Ta książka doskonale obrazuje i analizuje mądrości starożytnych i wskazuje, które założenia - głównie na podstawie tego, co wiemy z psychologii - mogą być nam realnie pomocne w szczęśliwym życiu.
Część omawianych badań psychologicznych już znałam, część badań nad mózgiem jest już nie do końca aktualna (szybko się rozwijamy w tej dziedzinie), ale i tak najcenniejsze w tym wszystkim są konkluzje autora.
Podobało mi się to szerokie spojrzenie i umiejętność obiektywnego analizowania różnorodnych filozofii pod kątem szczęścia - nie wydaje mi się, żeby ktoś wcześniej to robił. Nie brakuje też przykładów, które pozwalają lepiej zrozumieć konkretne koncepcje.
Myślę, że każdy może dowiedzieć się czegoś ciekawego o sobie i o tym jak funkcjonujemy, wyciągnąć własne wnioski odnośnie tego, co nie pozwala mu być szczęśliwym, a może dodatkowo ktoś wciągnie się w neuronaukę, psychologię albo postanowi czerpać korzyści z buddyzmu. Warto przeczytać, jeśli się tą pozycję zdobędzie (polecam sprawdzić miejskie biblioteki).
Tak się składa, że zanim sięgnęłam po tą książkę czytałam zarówno o stoicyzmie, jak i buddyzmie, ale nie byłam w stanie w pełni zrozumieć ich założeń ani poczuć, że są trafne. Ta książka doskonale obrazuje i analizuje mądrości starożytnych i wskazuje, które założenia - głównie na podstawie tego, co wiemy z psychologii - mogą być nam realnie pomocne w szczęśliwym życiu. ...
więcej mniej Pokaż mimo to
Zgadzam się, że koncept potencjalnej drogi rozwoju AI jest ciekawy, podobnie jak wizja społeczeństwa przyszłości. Uzasadnienie końca istnienia cywilizacji wydaje mi się jednak dość niedbałe. Części opisów sytuacji mogłoby równie dobrze nie być.
Zgadzam się, że koncept potencjalnej drogi rozwoju AI jest ciekawy, podobnie jak wizja społeczeństwa przyszłości. Uzasadnienie końca istnienia cywilizacji wydaje mi się jednak dość niedbałe. Części opisów sytuacji mogłoby równie dobrze nie być.
Pokaż mimo to