Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie wiem co mogę powiedzieć o tej książce... naprawdę wyjątkowa! Jak dla mnie bardzo, ale to bardzo smutna, przenosiła mnie w niesamowicie melancholijny nastrój, nie dało się ze mną pogadać po każdym czytaniu jej ;) Autorka pomaga nam wczuć się w lekturę w taki sposób, że czuję się jakbym była drugim obliczem głownej bohaterki. Ułatwia nam zrozumienie problemu- uzależnienia jakim jest narkomania. Niesamowita książka, z bólem serca ją kończyłam, żałuje, że nie jest dłuższa.

Nie wiem co mogę powiedzieć o tej książce... naprawdę wyjątkowa! Jak dla mnie bardzo, ale to bardzo smutna, przenosiła mnie w niesamowicie melancholijny nastrój, nie dało się ze mną pogadać po każdym czytaniu jej ;) Autorka pomaga nam wczuć się w lekturę w taki sposób, że czuję się jakbym była drugim obliczem głownej bohaterki. Ułatwia nam zrozumienie problemu- uzależnienia...

Dziś skończyłam ją czytać... Po serii nudnych szkolnych lektur zdecydowałam się na coś lekkiego, raczej mało ambitnego. Nie spodziewałam się fajerwerków :) Książka jednak tak mnie wciągnęła, że pochłonęłam ponad 200 stron jednym tchem! Historia miłości Garretta z Catherine oraz Theresa... piękne. Niespodziewane zakończenie, książka przy ktorej naprawdę się wzruszyłam :) lekka, bardzo szybko się czyta, typowa opowieść miłosna-ale i tak bardzo polecam. Byl to miły akcent miedzy lekturami, czytanie tej książki naprawde sprawiło mi duza przyjemność.

Dziś skończyłam ją czytać... Po serii nudnych szkolnych lektur zdecydowałam się na coś lekkiego, raczej mało ambitnego. Nie spodziewałam się fajerwerków :) Książka jednak tak mnie wciągnęła, że pochłonęłam ponad 200 stron jednym tchem! Historia miłości Garretta z Catherine oraz Theresa... piękne. Niespodziewane zakończenie, książka przy ktorej naprawdę się wzruszyłam :)...

Na początku powiem, że kupiłam książkę, gdyż zaintrygował mnie tytuł oraz okładka. Nie nastawiałam się na "szał". Lektura wciągnęła mnie bardzo, przeczytałam ją w 2 dni. Przyjemnie się ją czyta, nie ma żadnych nudnych i zbędnych opisów, ponadto autorka stosuje różne formy przekazu tekstu (listy, raporty, normalne rozdziały). Nie spodziewałam się tak pięknej historii, która ukazuje bezgraniczną miłość między matką(zarówno tą biologiczną jak i adopcyjną), a córką. Pomaga nam zrozumieć bunty nastoletnich dziewcząt, powoli ukazuje etapy rozwoju dziecka. Wspaniała historia, polecam absolutnie każdemu :)

Na początku powiem, że kupiłam książkę, gdyż zaintrygował mnie tytuł oraz okładka. Nie nastawiałam się na "szał". Lektura wciągnęła mnie bardzo, przeczytałam ją w 2 dni. Przyjemnie się ją czyta, nie ma żadnych nudnych i zbędnych opisów, ponadto autorka stosuje różne formy przekazu tekstu (listy, raporty, normalne rozdziały). Nie spodziewałam się tak pięknej historii, która...

wow! To jedyne, co przyszło mi na myśl po przeczytaniu tej książki. Wielkie wow. Wciągnęła mnie totalnie, jest ciekawa, wzruszająca, trochę nostalgiczna, bo po wieczornym czytaniu zawsze byłam trochę przygnębiona. Nie ma w niej żadnych nudnych opisów czy innych zbędnych przemyśleń, ląduje na półkę ulubionych książek, które coś ze sobą niosą, są o czymś ważnym. Serdecznie polecam KAŻDEMU :)

wow! To jedyne, co przyszło mi na myśl po przeczytaniu tej książki. Wielkie wow. Wciągnęła mnie totalnie, jest ciekawa, wzruszająca, trochę nostalgiczna, bo po wieczornym czytaniu zawsze byłam trochę przygnębiona. Nie ma w niej żadnych nudnych opisów czy innych zbędnych przemyśleń, ląduje na półkę ulubionych książek, które coś ze sobą niosą, są o czymś ważnym. Serdecznie...

"Głos serca" to moja pierwsza przeczytana książka tej autorki. Na początku dziwnie mi się czytało, nie mogłam ogarnąć tego, że w każdym rozdziale opowiadał zdarzenia ktoś inny, z innej perspektywy i niektóre rzeczy nie były chronologiczne, przez co musiałam się skupić, gdy czytałam. Potem jednak się przyzwyczaiłam i nie miałam najmniejszego problemu z przyswojeniem treści lektury. Autorka świetnie ułożyła tę powieść, czytało się szybko, lekko i wszystko było zrozumiałe. Zakończenie też ciekawe, serdecznie polecam :)

"Głos serca" to moja pierwsza przeczytana książka tej autorki. Na początku dziwnie mi się czytało, nie mogłam ogarnąć tego, że w każdym rozdziale opowiadał zdarzenia ktoś inny, z innej perspektywy i niektóre rzeczy nie były chronologiczne, przez co musiałam się skupić, gdy czytałam. Potem jednak się przyzwyczaiłam i nie miałam najmniejszego problemu z przyswojeniem treści...

Świetna książka. Nie umiem nawet wyrazić w słowach tego, co myślę po przeczytaniu jej. Ukazuje miłość, relacje między Hanną a młodzieńcem, przemijanie.. Polecam również obejrzenie filmu, który jest według mnie równie dobry. Zmusza do wielu refleksji, myślę inaczej na życiem i jego znaczeniem, wprawiła mnie bardzo w stan zadumy, pewnie zakończenie lektury miało na to duży wpływ. Nie czytajcie, kiedy macie "doła", wtedy po zakończeniu książki wszystko wydaje się tak smutne, że człowiekowi zostaje siedzieć, myśleć i "smutać".

Świetna książka. Nie umiem nawet wyrazić w słowach tego, co myślę po przeczytaniu jej. Ukazuje miłość, relacje między Hanną a młodzieńcem, przemijanie.. Polecam również obejrzenie filmu, który jest według mnie równie dobry. Zmusza do wielu refleksji, myślę inaczej na życiem i jego znaczeniem, wprawiła mnie bardzo w stan zadumy, pewnie zakończenie lektury miało na to duży...

Książkę czyta się baaaardzo szybko, autor ma swobodny tok pisania, wszystko jest jasne i klarowne. Poza tym bardzo ciekawa fabuła, lektura mocno wciąga! Zdecydowanie polecam :)

Książkę czyta się baaaardzo szybko, autor ma swobodny tok pisania, wszystko jest jasne i klarowne. Poza tym bardzo ciekawa fabuła, lektura mocno wciąga! Zdecydowanie polecam :)

"Jeden dzień" to książka, którą kupiłam, ponieważ spodobała mi się prześliczna okładka. Nie żałuję naturalnie, książka przypadła mi do gustu, dobrze się ją czytało, nie było nawet nudnych momentów, kiedy to trzeba przebrnąć przez kilka stron bezsensownych opisów krajobrazów lub kiedy po prostu się nic nie dzieje. Tam się ciągle coś działo :) Momentami śmieszna, wzruszająca.Zachęcona tym utworem, nabyłam jeszcze jedną książkę Davida Nichollsa "Dobry początek", niebawem zacznę czytać :)

"Jeden dzień" to książka, którą kupiłam, ponieważ spodobała mi się prześliczna okładka. Nie żałuję naturalnie, książka przypadła mi do gustu, dobrze się ją czytało, nie było nawet nudnych momentów, kiedy to trzeba przebrnąć przez kilka stron bezsensownych opisów krajobrazów lub kiedy po prostu się nic nie dzieje. Tam się ciągle coś działo :) Momentami śmieszna,...