-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Biblioteczka
2014-07-26
Pamietam jak mój tata mi ja czytał kiedy byłam gdzieś w podstawówce. Wtedy nie lubiłam czytać, było to dla mnie męczarniom, ale dzieki tej książce przekonałam się do czytania i chwała jej za to.
Pamietam jak mój tata mi ja czytał kiedy byłam gdzieś w podstawówce. Wtedy nie lubiłam czytać, było to dla mnie męczarniom, ale dzieki tej książce przekonałam się do czytania i chwała jej za to.
Pokaż mimo toPrzeczytałam dość szybko. Książka ciekawa, fajny pomysł, jednak całość nie powala. Jednak polecam, jeżeli ktoś lubi taka tematykę to na pewno mu się ta książka spodoba.
Przeczytałam dość szybko. Książka ciekawa, fajny pomysł, jednak całość nie powala. Jednak polecam, jeżeli ktoś lubi taka tematykę to na pewno mu się ta książka spodoba.
Pokaż mimo to
Na książkę trafiłam przypadkiem, kupiłam ją w którymś z marketów na wyprzedaży za grosze. Bardzo szybko ja przeczytałam. Może nie porwała mnie fabuła, która była trochę przewidywalna, ale bardzo spodobało mi się to, że autorka przedstawiła nieco inaczej spotykane do tej pory istoty. Najbardziej zaintrygowały mnie elfy ;)
Ogólnie bardzo przyjemnie się czyta i książka się nie ciągnie. Zapewne do niej nie wrócę, ale fajnie było ją przeczytać.
Na książkę trafiłam przypadkiem, kupiłam ją w którymś z marketów na wyprzedaży za grosze. Bardzo szybko ja przeczytałam. Może nie porwała mnie fabuła, która była trochę przewidywalna, ale bardzo spodobało mi się to, że autorka przedstawiła nieco inaczej spotykane do tej pory istoty. Najbardziej zaintrygowały mnie elfy ;)
więcej Pokaż mimo toOgólnie bardzo przyjemnie się czyta i książka się nie...