-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński27
Biblioteczka
2024-03-05
2024-02-23
2023-12-30
2023-08-07
2023-07-30
2023-07-25
2023-07-18
2023-07-04
2023-06-29
Fajna, ale raczej słabsza niż poprzedni tom (co na chwilę obecną nie jest takie oczywiste, bo średnia wskazywałaby inaczej -- wystawiam jej 500. ocenę, poprzedniczka zebrała ich już ponad 2k).
Czary mary, zagadki w stylu Kodu da Vinci, bardzo wyraźne postacie zarówno główne, jak i drugoplanowe, no i "ciekawe" morderstwa, o ile wypada tak pisać. Niby wszystko fajnie, ale trochę ponarzekałam. A to na relację głównych postaci z dupy, a to na powtarzające się wątki postaci pobocznych, które miały im nadać trójwymiarowości, a wyszły.. dziwnie, a to na powielone fragmenty, po których mamrotałam pod nosem "tak, wiemy". Nie mniej jednak napisana jest jak zwykle tak, że pochłania się szybko, nawet gdy czas czytania wydłuża przewracanie oczami. Trzeba troszeczkę zawiesić wiarę i da się z tego nawet czerpać przyjemność. Największym plot-twistem dla mnie okazał się motyw zbrodni, bo reszty domyśliłam się niestety dość szybko.
Jeśli czytał_ś pierwszy tom, podobało Ci się i zastanawiasz się czy warto iść w drugi - warto, śmiało.
Jeśli nie czytał_ś pierwszego tomu i zastanawiasz się czy możesz zacząć od drugiego, to mocno polecam spróbować najpierw "Mentalisty", choć do głównej zagadki nie jest super potrzebny. "Kult" odnosi się co i rusz do przeżyć z poprzedniej części i nawet spoileruje jej zakończenie.
A na koniec chciałabym pozdrowić moją mamę, która powiedziała, że chętnie przeczyta moją recenzję. Cześć, mamo, to ja.
Fajna, ale raczej słabsza niż poprzedni tom (co na chwilę obecną nie jest takie oczywiste, bo średnia wskazywałaby inaczej -- wystawiam jej 500. ocenę, poprzedniczka zebrała ich już ponad 2k).
Czary mary, zagadki w stylu Kodu da Vinci, bardzo wyraźne postacie zarówno główne, jak i drugoplanowe, no i "ciekawe" morderstwa, o ile wypada tak pisać. Niby wszystko fajnie, ale...
2012
2023-06-11
2023-06-08
2023-05-15
2023-05-10
2023-05-08
2023-04-26
2023-04-13
2023-02-19
2023-03-05
Kultowa, więc nie mogło jej zabraknąć na mojej półce. Herkules Poirot, jak na siebie, całkiem znośny, bo wyjątkowo nie da się odczuć tej jego zarozumiałości. Natomiast układ kryminału dość prosty, rozwiązania nie sposób się domyślić, jak to u Christie, więc jak ktoś lubi niespodzianki to myślę, że się nie zawiedzie. Czyta się błyskawicznie, z przyjemnością, mimo francuskich wtrąceń (jak to przy panu Poirot) i właśnie tej prostej, nienachalnej fabuły.
Do połknięcia w jeden-dwa wieczory, polecanko.
Kultowa, więc nie mogło jej zabraknąć na mojej półce. Herkules Poirot, jak na siebie, całkiem znośny, bo wyjątkowo nie da się odczuć tej jego zarozumiałości. Natomiast układ kryminału dość prosty, rozwiązania nie sposób się domyślić, jak to u Christie, więc jak ktoś lubi niespodzianki to myślę, że się nie zawiedzie. Czyta się błyskawicznie, z przyjemnością, mimo francuskich...
więcej Pokaż mimo to