Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Oppenheimer. Triumf i tragedia ojca bomby atomowej Kai Bird, Martin J. Sherwin
Ocena 7,7
Oppenheimer. T... Kai Bird, Martin J....

Na półkach:

Jak wielu innych, sięgnąłem po książkę po obejrzeniu filmu. Absolutnie świetna. Podczas pierwszych kilkudziesięciu stron miałem wątpliwości czy podołam - w biografiach zawsze mam trudność z przebrnięciem przez opis okresu dzieciństwa, pochodzenia rodziców i dziadków, a także przedstawianiu osób drugo- czy trzecio-planowych. Po dotarciu do okresu młodości i studiów Oppenheimer'a robi się coraz ciekawiej, a im dalej, tym bardziej wciąga; czytając któregoś wieczoru rozdziały z okresu wojny i prac w Los Alamos nie oderwałem się od lektury przez prawie 4 godziny. Od kilkunastu lat interesuję się tematyką II WŚ, ale dopiero ta pozycja uświadomiła mi w pełni kwestię "wyścigu" w temacie prac nad bombą, kontrowersji jej użycia wobec praktycznie pokonanej Japonii a także znaczenia dla Zimnej wojny i dalszej historii świata. Opis okresu powojennego daje świetny wgląd w klimat Ameryki lat 50 i 60. i panującego wówczas "polowania na czarownice". Przez książkę przebija uczucie smutku nad losem Oppenheimer'a i tym, jak potraktowała go powojenna administracja; niby wiemy jak to wszystko się skończy, ale jakiś smutek pozostaje. To jedna z tych książek, wobec których trudno przejść obojętnie.

Jak wielu innych, sięgnąłem po książkę po obejrzeniu filmu. Absolutnie świetna. Podczas pierwszych kilkudziesięciu stron miałem wątpliwości czy podołam - w biografiach zawsze mam trudność z przebrnięciem przez opis okresu dzieciństwa, pochodzenia rodziców i dziadków, a także przedstawianiu osób drugo- czy trzecio-planowych. Po dotarciu do okresu młodości i studiów...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Trochę krótka, ale bardzo dobra i dość szokująca. Warto.

Trochę krótka, ale bardzo dobra i dość szokująca. Warto.

Pokaż mimo to

Okładka książki Wojna o Ukrainę. Wojna o świat Jacek Bartosiak, Piotr Zychowicz
Ocena 7,1
Wojna o Ukrain... Jacek Bartosiak, Pi...

Na półkach:

Ciekawe rozmowy, dobrze się czyta, ale jeśli ktoś w miarę na bieżąco śledził publicystykę obu panów, to niczego zaskakującego i świeżego tu nie znajdzie (i może odjąć jedno oczko od oceny). Alfabet Bartosiaka na końcu książki dodany trochę na siłę

Ciekawe rozmowy, dobrze się czyta, ale jeśli ktoś w miarę na bieżąco śledził publicystykę obu panów, to niczego zaskakującego i świeżego tu nie znajdzie (i może odjąć jedno oczko od oceny). Alfabet Bartosiaka na końcu książki dodany trochę na siłę

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna. Wbrew temu co sugeruje tytuł, omawia też pokrótce działania poprzedzające bitwę o Midway, począwszy od ataku na Pearl Harbor.

Świetna. Wbrew temu co sugeruje tytuł, omawia też pokrótce działania poprzedzające bitwę o Midway, począwszy od ataku na Pearl Harbor.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pięknie wydana książka. Często po nią sięgam czytając inne pozycje, a także dorywczo żeby w miarę szybko zapoznać się z przebiegiem jakiegoś konfliktu. Jedyny mankament to brak map - to pozycja wyłącznie opisowa, ale do tego wzbogacona setkami ilustracji (reprodukcje obrazów lub fotografie w przypadku dziejów nowszych). Opisy są przy tym sensowne i dobrze - w pigułce - charakteryzują opisywane bitwy i główne elementy które decydowały o ich przebiegu i rezultacie. Książka kończy się na 2010 roku. Mam nadzieję, że kiedyś doczeka się jakiegoś odświeżenia. Bardzo cenna pozycja, warto mieć na półce.

Pięknie wydana książka. Często po nią sięgam czytając inne pozycje, a także dorywczo żeby w miarę szybko zapoznać się z przebiegiem jakiegoś konfliktu. Jedyny mankament to brak map - to pozycja wyłącznie opisowa, ale do tego wzbogacona setkami ilustracji (reprodukcje obrazów lub fotografie w przypadku dziejów nowszych). Opisy są przy tym sensowne i dobrze - w pigułce -...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kapitalna. Bardzo oryginalna, multum pomysłów, zróżnicowane historie fajnie budują klimat i uniwersum.

Kapitalna. Bardzo oryginalna, multum pomysłów, zróżnicowane historie fajnie budują klimat i uniwersum.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka bardzo ciekawa, wielowątkowa, momentami nieco eklektyczna - przemyślenia na temat sztuki prowadzenia wojny, nowoczesnego pola walki, uwarunkowań geopolitycznych, wniosków z wojny na Ukrainie czy kulisów różnych spotkań są nieco wymieszane - przydała by się, aby książka miała wyraźniejszą strukturę, co pomogło by też uniknąć powtórzeń niektórych przemyśleń i wątków. Podrozdział poświęcony eskalacji nuklearnej sprawia wrażenie dostawionego trochę na "szybko" i w dużej mierze opiera się na cytatach z tekstu (tekstów?) A. Świdzińskiego - cytaty są na tyle obszerne, że momentami można zapomnieć, że czyta się nadal cytat a nie przemyślenia J. Bartosiaka. Brakuje też trochę wyraźnego epilogu (za takowy należy chyba uznać ostatnie 3 strony od symbolu "gwiazdki"). Szkoda też, że nie ma żadnych przypisów ani bibliografii - m.in. za to stawiam "Pacyfik..." i "Rzeczpospolitą..." oczko wyżej (może to moje osobiste uwarunkowanie - lubię książki z "akademickim" zacięciem).
Bardzo ciekawe są opisy rozmów z politykami lub interesującymi postaciami zza oceanu (szczególnie wątek z Philem Karberem oraz przeprowadzonej gry wojennej) - szkoda, że jest tego tak mało, oczekiwania po zapowiedziach towarzyszących premierze miałem większe. Skoro pojawił się już fragment opisujący zgrubnie przebieg gry wojennej, to świetnie byłoby opisać, jak taka gra przebiega od strony technicznej (zgrubny opis ustalania reguł, przebieg tury itp.). W tematach geopolitycznych i pola walki niespodzianki nie ma - wszystkie idee i przemyślenia będą znane tym, którzy czytali inne pozycje autora lub śledzą choćby pobieżnie publikacje S&F.
Pomimo pewnych mankamentów czyta się bardzo dobrze a stawiane diagnozy i propozycje wydają się jak najbardziej uzasadnione. Jak dla mnie jest to mocne 7/10.

Książka bardzo ciekawa, wielowątkowa, momentami nieco eklektyczna - przemyślenia na temat sztuki prowadzenia wojny, nowoczesnego pola walki, uwarunkowań geopolitycznych, wniosków z wojny na Ukrainie czy kulisów różnych spotkań są nieco wymieszane - przydała by się, aby książka miała wyraźniejszą strukturę, co pomogło by też uniknąć powtórzeń niektórych przemyśleń i wątków....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Autor uprzedzał, że książka jest lekka i nie jest pozycją popularnonaukową, jednak okazała się zbyt lekka i mało treściwa jak na mój gust. Książka w druku ma około 240 stron (czytałem ebook'a) i z dużą czcionką oraz sporym marginesem - do przeczytania w jeden-dwa wieczory. Pierwsza połowa to całkiem ciekawy (choć bardzo, bardzo pobieżny) przegląd sił wojskowych USA i NATO, oraz ewolucji amerykańskiej doktryny wojskowej. Druga część to trochę rozważań o możliwych scenariuszach zagrożeń dla Polski oraz porad jak się przygotować na zagrożenia. No i ta część jest raczej słaba - te scenariusze to jedynie luźno zarysowane opcje, a z kolei porady jak się zachowywać są w większości przewidywalne, no i lepiej byłoby je zebrać i wydrukować na 1-2 ostatnich stronach jako "checklistę", niż ubierać je w treść i poświęcać im sporą część książki i powtarzać kilkukrotnie niektóre przemyślenia (np. o braku bunkrów dla ludności cywilnej). Niepotrzebne też wprowadzenie trzech "niby-bohaterów", chyba miało to trafić do "zwykłego" czytelnika, ale w moim odczuciu jest sztuczne i niepotrzebne.
Po materiałach autora publikowanych na kanale youtube liczyłem na dużo więcej - mam nadzieję że doczekamy się też w przyszłości pozycji popularno-naukowej i technicznej.

Autor uprzedzał, że książka jest lekka i nie jest pozycją popularnonaukową, jednak okazała się zbyt lekka i mało treściwa jak na mój gust. Książka w druku ma około 240 stron (czytałem ebook'a) i z dużą czcionką oraz sporym marginesem - do przeczytania w jeden-dwa wieczory. Pierwsza połowa to całkiem ciekawy (choć bardzo, bardzo pobieżny) przegląd sił wojskowych USA i NATO,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka jeszcze lepsza niż "Czerwony alert" (który warto przeczytać w pierwszej kolejności, jako że tutaj poznajemy dalsze dzieje autora).

Wydawało by się, że na ustawie Magnickiego z pierwszej pozycji sprawy się zakończą, tymczasem w "Mafii Putina" robi się jeszcze intensywniej gdy Browder relacjonuje perypetie związane ze śledzeniem prania brudnych pieniędzy przez ludzi z rosyjskiego aparatu władzy, a także obroną tej ustawy. Gdyby ktoś miał jakiekolwiek wątpliwości co do tego, z jakim państwem mamy do czynienia w przypadku Rosji, to ta książka "stawia kropkę nad i".

Książka jeszcze lepsza niż "Czerwony alert" (który warto przeczytać w pierwszej kolejności, jako że tutaj poznajemy dalsze dzieje autora).

Wydawało by się, że na ustawie Magnickiego z pierwszej pozycji sprawy się zakończą, tymczasem w "Mafii Putina" robi się jeszcze intensywniej gdy Browder relacjonuje perypetie związane ze śledzeniem prania brudnych pieniędzy przez ludzi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka dość długo się "rozkręca" opisując, jak autor po ukończeniu studiów rozwijał swoją działalność najpierw w Polsce, potem w Rosji; te wątki mogły być krótsze. Natomiast gdy w pewnym momencie zaczyna się zwrot i wydarzenia nabierają tempa, ciężko się od książki oderwać, czyta się znakomicie i tak jest już do ostatniej strony. Myślę że nie będzie żadnym "spoilerem" stwierdzenie, że Rosja to bandycki i skorumpowany do cna kraj rządzony i okradany przez klikę oligarchów z Putinem na czele, ze szkodą dla obywateli i pogardą dla ich życia. Ta książka to kolejne tego świadectwo.

Książka dość długo się "rozkręca" opisując, jak autor po ukończeniu studiów rozwijał swoją działalność najpierw w Polsce, potem w Rosji; te wątki mogły być krótsze. Natomiast gdy w pewnym momencie zaczyna się zwrot i wydarzenia nabierają tempa, ciężko się od książki oderwać, czyta się znakomicie i tak jest już do ostatniej strony. Myślę że nie będzie żadnym "spoilerem"...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Nadchodzi III wojna światowa Jacek Bartosiak, Piotr Zychowicz
Ocena 7,1
Nadchodzi III ... Jacek Bartosiak, Pi...

Na półkach:

Książka na czasie, sporo ciekawych obserwacji i przemyśleń (choć nic nowego dla kogoś, kto czytał lub słuchał wcześniej Jacka Bartosiaka), łatwa w odbiorze, czytało się przyjemnie (pomimo złowróżbnej tematyki; okładka i tytuł chyba nieco zbyt grają na emocjach i są nieco "na wyrost"). Książka jest zapisem rozmów jakie obaj autorzy odbyli w ramach programu "Historia realna" na kanale Youtube - w przeciwieństwie jednak do słabej pod tym względem pozycji "Przeszłość jest prologiem", tutaj tekst poddano edycji, korekcie i uzupełnieniom, dzięki czemu czyta się to dobrze i nie dopatrzyłem się jakichś dziwnych konstrukcji językowych i koślawych zdań, jak to miało miejsce w przytoczonej pozycji. W książce znalazło się kilkanaście stron ładnych, kolorowych zdjęć (dotyczących wybranych jednostek wojskowych i sprzętu, np. F-16, F-35 itp); miły akcent, ale jedyny problem jaki z nimi miałem to.... brak jakiegokolwiek zakotwiczenia tych zdjęć w treści książki - ot, po prostu garść zdjęć z jednozdaniowymi komentarzami bez bezpośredniego związku z treścią lektury. Żeby jednak było jasne - książka jest warta przeczytania, nawet jeśli nieco już wtórna.

Książka na czasie, sporo ciekawych obserwacji i przemyśleń (choć nic nowego dla kogoś, kto czytał lub słuchał wcześniej Jacka Bartosiaka), łatwa w odbiorze, czytało się przyjemnie (pomimo złowróżbnej tematyki; okładka i tytuł chyba nieco zbyt grają na emocjach i są nieco "na wyrost"). Książka jest zapisem rozmów jakie obaj autorzy odbyli w ramach programu "Historia...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Wojna w Kosmosie. Przewrót w geopolityce Jacek Bartosiak, George Friedman
Ocena 7,2
Wojna w Kosmos... Jacek Bartosiak, Ge...

Na półkach: ,

Ciekawa tematyka i dwóch ciekawych autorów. Na plus - udało się napisać ją w taki sposób, że trudno jednoznacznie wskazać który z nich pisał określone rozdziały (choć w paru przypadkach jest to jednoznacznie Jacek Bartosiak). Przekrój zagadnień obszerny - od astroturystyki, przez wydobywanie minerałów w kosmosie, obserwację i kontrolę pola walki z kosmosu, po zajmowanie kluczowych punktów w walce o dominację. Spora część książki trzyma się obecnych realiów i te fragmenty były najciekawsze. Wybieganie w przyszłość dalej (na moje oko o 100-200 lat) wydaje mi się zbyt wielkim fantazjowaniem. Z bardziej oczywistych minusów - jak wspomniał któryś z innych czytelników - w książce jest zbyt wiele powtórzeń i faktycznie odnosi się wrażenie, że autorzy ciągle oscylują wokół kilku kluczowych zagadnień (przy okazji każdorazowo je przypominając) i jedynie zbaczają w taką czy inną stronę rozwijając nowe wątki. Tak więc kilkukrotnie przeczytamy np. o rakietach V-2, pojęciu studni grawitacyjnej i przewadze tego, kto kontroluje Księżyc, analogiach między rolą tradycyjnej floty morskiej a floty kosmicznej i paru innych tematach. Chyba zabrakło dobrego konspektu albo jakiejś finalnej redakcji tekstu która by dokonała przetasowań treści. Jest też trochę błędów edytorskich (głównie literówek albo źle odmienionych wyrazów), ale nie tyle żeby szczególnie raziło w oczy. Ogólnie dobra i ciekawa książka, ale mogła by być lepsza.

Ciekawa tematyka i dwóch ciekawych autorów. Na plus - udało się napisać ją w taki sposób, że trudno jednoznacznie wskazać który z nich pisał określone rozdziały (choć w paru przypadkach jest to jednoznacznie Jacek Bartosiak). Przekrój zagadnień obszerny - od astroturystyki, przez wydobywanie minerałów w kosmosie, obserwację i kontrolę pola walki z kosmosu, po zajmowanie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kapitalne omówienie zmagań na morzu w trakcie II wojny światowej. Czytałem masę książek na temat tego okresu, ta jest pierwszą pozycją skupiającą się na morzu i jest to bardzo ciekawa perspektywa, nie tylko z uwagi na sam aspekt bitew morskich, ale też z uwagi na znaczenie panowania na morzu dla logistyki działań na lądzie. Książka siłą rzeczy skacze po różnych teatrach działań, ale autor umiejętnie łączy wątki i dobrze ukazuje zależności między tymi teatrami działań (np. trudności związane z równoczesnym planowaniem operacji Torch w Afryce a działaniami wokół Guadalcanal na Pacyfiku) czy kalkulacje dotyczące dostępności łodzi desantowych w związku z kolejnymi desantami Aliantów w latach 1943 i 1944. Bardzo dobra pozycja przekrojowa i świetna lektura na 800+ stron (do której myślę kiedyś wrócę), która zainspirowała mnie do sięgnięcia po bardziej szczegółowe opracowania S.E.Morison'a (cytowanego zresztą dość często przez Symonds'a). Myślę że ta pozycja stanowi właśnie świetny punkt wyjściowy dla kogoś kto niekoniecznie zna temat na wylot. Polecam.

Kapitalne omówienie zmagań na morzu w trakcie II wojny światowej. Czytałem masę książek na temat tego okresu, ta jest pierwszą pozycją skupiającą się na morzu i jest to bardzo ciekawa perspektywa, nie tylko z uwagi na sam aspekt bitew morskich, ale też z uwagi na znaczenie panowania na morzu dla logistyki działań na lądzie. Książka siłą rzeczy skacze po różnych teatrach...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zabierając się za tą książkę miałem pewne obawy związane głównie ze środowiskami i światopoglądem jakie reprezentuje autor, ale także z tytułem, jednak okazały się one niepotrzebne a książka - świetna i bardzo rzetelna jeśli chodzi o warsztat naukowy autora. Bardzo dobry i klarowny język, ładne i porządne wydanie. Pozycja jest podzielona na kilka części - najciekawsza była ta poświęcona działaniom wojennym, choć mogła by być dłuższa i bardziej szczegółowa. Bardzo dobra jest też część poświęcona stosunkowi aliantów do walk z bolszewikami. Pozostałe części - poświęcone polskiemu antykomunizmowi, ideom prometejskim i polskiej myśli politycznej oraz współczesnemu zafałszowywaniu historii przez stronę rosyjską również były ciekawe i dobrze się wpisały w tą pozycję.

Zabierając się za tą książkę miałem pewne obawy związane głównie ze środowiskami i światopoglądem jakie reprezentuje autor, ale także z tytułem, jednak okazały się one niepotrzebne a książka - świetna i bardzo rzetelna jeśli chodzi o warsztat naukowy autora. Bardzo dobry i klarowny język, ładne i porządne wydanie. Pozycja jest podzielona na kilka części - najciekawsza była...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wymęczyłem się przy tej ledwie 200-stronicowej pozycji niezmierne, mimo że lubię SF. Może oczekiwałem zbyt wiele, bo w końcu autor to legenda gatunku. Pozycja powstała kilkadziesiąt lat temu i niestety miejscami to czuć (np. w związku z technologią atomową, która przewija się w paru miejscach) Książka jest napisana zbyt oszczędnym językiem, brak w niej jakichś plastycznych opisów, bohaterowie zarysowani w minimalnym stopniu, są bezbarwni a ich dialogi brzmią sztucznie; ciężko o kogokolwiek, kto zapadł by jakoś w pamięci. Strasznie trudno było mi się skupić przy czytaniu, często gubiłem wątek i nie byłem w stanie zapamiętać kto jest kim; podział na kilka dość niezależnych historii w tym nie pomaga. Domyślam się że to wszystko rozwija się w dalszych tomach cyklu, ale szczerze mówiąc wątpię, czy po nie sięgnę.

Wymęczyłem się przy tej ledwie 200-stronicowej pozycji niezmierne, mimo że lubię SF. Może oczekiwałem zbyt wiele, bo w końcu autor to legenda gatunku. Pozycja powstała kilkadziesiąt lat temu i niestety miejscami to czuć (np. w związku z technologią atomową, która przewija się w paru miejscach) Książka jest napisana zbyt oszczędnym językiem, brak w niej jakichś plastycznych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka zasłużenie zbiera pochwały. Lektura jest elektryzująca, bardzo interesująca i treściwa; w przeciwieństwie do wielu innych pozycji tego typu, jest tu na prawdę sporo informacji na temat planowania akcji, rozważania rozmaitych scenariuszy na możliwe ewentualności, czy ciekawostek na temat zachowania w terenie i krycia swojej obecności. I pomimo że z góry wiadomo że wszystko kończy się katastrofą, to książka trzyma w napięciu i ciężko się oderwać. Autor oszczędził też przynudzania na temat swojego dzieciństwa, szkoły czy innych nieistotnych elementów życiorysu (co jest częstą przypadłością tego typu wydawnictw) - ot, garść informacji o latach służby poprzedzających SAS, po czym szybko rzucani jesteśmy do Arabii Saudyjskiej, gdzie zaczyna się właściwa akcja. Polecam, to prawdopodobnie najlepsza książka z tego gatunku jaką czytałem.

Książka zasłużenie zbiera pochwały. Lektura jest elektryzująca, bardzo interesująca i treściwa; w przeciwieństwie do wielu innych pozycji tego typu, jest tu na prawdę sporo informacji na temat planowania akcji, rozważania rozmaitych scenariuszy na możliwe ewentualności, czy ciekawostek na temat zachowania w terenie i krycia swojej obecności. I pomimo że z góry wiadomo że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zaskakująco dobra i ciekawa, do tego pięknie wydana pozycja z mnóstwem bardzo dobrych fotografii (w tym wielu pełnostronicowych). Nie spodziewałem się, że życie pilota wojskowego może być tak interesujące. Książka to głównie pobieżny przegląd odwiedzonych przez autora baz (w Europie i USA), odbytych szkoleń, spotkanych ludzi, a także wrażeń z latania F16. Chciałoby się więcej na temat technikaliów czy taktyki walki (to drugie to jedyne kilka paragrafów i rysunków poglądowych; nie jest to nic tajnego bo istnieje już sporo anglojęzycznych książek o tej tematyce, więc mogło by być opisane dogłębniej), ale rozumiem że książka miała być "przystępna" dla szerokiego grona czytelników. Przydało by się więcej i bardziej szczegółowo na temat akcji innych niż treningowe (jest tylko epizod z lataniem nad Irakiem i zwiadem w walce ISIS). Niemniej, warta polecenia dla miłośników lotnictwa i militariów, czyta się dobrze i szybko, lektura na 2-3 wieczory.

Zaskakująco dobra i ciekawa, do tego pięknie wydana pozycja z mnóstwem bardzo dobrych fotografii (w tym wielu pełnostronicowych). Nie spodziewałem się, że życie pilota wojskowego może być tak interesujące. Książka to głównie pobieżny przegląd odwiedzonych przez autora baz (w Europie i USA), odbytych szkoleń, spotkanych ludzi, a także wrażeń z latania F16. Chciałoby się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo unikatowa pozycja, poruszająca wiele wątków i oferującą spojrzenie na Rosję i jej "modus operandi" z wielu perspektyw. Napisana ze znakomitą znajomością tematu. Książka napisana z zacięciem "naukowym", w akademickim stylu, z bogatą bibliografią (głównie rosyjskojęzyczną) i licznymi przypisami (co jest jak dla mnie dużym plusem). Absolutnie warta przeczytania. Wymęczyłem się jedynie przy ostatniej części (trochę zbyt abstrakcyjnej, momentami filozoficznej). Z niewielkich minusów - książka w pewnej mierze jest chyba (100% pewności nie mam) zbiorem felietonów / artykułów (ale podkreślam - pewności nie mam), a przynajmniej takie sprawa wrażenie z uwagi na powtórzenia pewnych wątków w niektórych rozdziałach. Nie jest to jednak zbyt rażące i absolutnie nie odbiera wartości tej pozycji. Polecam.

Bardzo unikatowa pozycja, poruszająca wiele wątków i oferującą spojrzenie na Rosję i jej "modus operandi" z wielu perspektyw. Napisana ze znakomitą znajomością tematu. Książka napisana z zacięciem "naukowym", w akademickim stylu, z bogatą bibliografią (głównie rosyjskojęzyczną) i licznymi przypisami (co jest jak dla mnie dużym plusem). Absolutnie warta przeczytania....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pomimo momentami nieco dziwnego stylu, bardzo dobra i warta przeczytania pozycja dość szczegółowo opisująca operację Barbarossa do momentu klęski pod Stalingradem w styczniu 1943. Książka napisana na początku lat 60-tych, więc niespełna kilkanaście lat temu po opisywanych wydarzeniach i należy mieć to na uwadze. Momentami (zwłaszcza na początku) miałem wrażenie lekkiego "zachwytu" na dokonaniami Wermahtu ze strony autora, z drugiej strony można też znaleźć pochwały dla dokonań i uporu strony przeciwnej, więc powiedzmy że autor próbował wykazać obiektywność. Na wzmianki o zbrodniach wojennych nie ma co liczyć, nie brak za to eufimizmów typu "uciszenia przeciwnika". Książkę czyta się bardzo dobrze, sporo jest mapek ilustrujących przebieg poszczególnych operacji i manewrów, szkoda że mapki są dość proste stylistycznie (np. brak graficznych symboli NATO, wszystkie jednostki oznaczone tekstem), ale to w sumie drobiazg, bo dobry atlas to i tak zawsze podstawa przy tego typu literaturze. Przy opisach trudów walki w warunkach zimowych i temperaturach rzędu -40 czy -50C prawie można się poczuć, jakby się samemu na tych rosyjskich stepach walczyło. Polecam.

Pomimo momentami nieco dziwnego stylu, bardzo dobra i warta przeczytania pozycja dość szczegółowo opisująca operację Barbarossa do momentu klęski pod Stalingradem w styczniu 1943. Książka napisana na początku lat 60-tych, więc niespełna kilkanaście lat temu po opisywanych wydarzeniach i należy mieć to na uwadze. Momentami (zwłaszcza na początku) miałem wrażenie lekkiego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka daje dość dobry obraz tego, jak Trump sprawował swoją prezydenturę, jednak nie czyta się tego lekko ze względu na zbyt dużą ilość mało istotnych szczegółów i dygresji, a także sporą liczbę nazwisk; połapie się w tym wszystkim chyba tylko ktoś śledzący amerykańską politykę. Czytając łatwo gubi się wątek i często łapałem się na tym, że właściwie nie wiedziałem kto jakie stanowisko reprezentował w omawianej sprawie.

Korekta w polskiej edycji poległa - książka pełna jest literówek, zdarzają się lekko koślawe zdania, w paru miejscach są powielone akapity (jakieś przypadkowe copy-paste zapewne). Większość odnośników do przypisów jest źle sformatowana.

Książka daje dość dobry obraz tego, jak Trump sprawował swoją prezydenturę, jednak nie czyta się tego lekko ze względu na zbyt dużą ilość mało istotnych szczegółów i dygresji, a także sporą liczbę nazwisk; połapie się w tym wszystkim chyba tylko ktoś śledzący amerykańską politykę. Czytając łatwo gubi się wątek i często łapałem się na tym, że właściwie nie wiedziałem kto...

więcej Pokaż mimo to