-
ArtykułyZbliżają się Międzynarodowe Targi Książki w Warszawie! Oto najważniejsze informacjeLubimyCzytać2
-
ArtykułyUrban fantasy „Antykwariat pod Salamandrą”, czyli nowy cykl Adama PrzechrztyMarcin Waincetel1
-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński7
Biblioteczka
2022-05-21
2021-08
Bardzo dobra rzecz. O głębokim człowieczeństwie,ocaleniu wartości, Zachód i Wschód i wiele perełek, jak np. ta:
"Bowiem jak tajemniczo do tego, co wielkie, przylega lęk i cierpienie, tak - również tajemniczo - do tego, co małe, liche i nędzne przylega głupota, pycha i samouwielbienie. Zatem należy się bardzo troszczyć o nasze prawo do cierpienia i trudności, gdyż w tym wszystkim nie tkwią nieszczęścia, lecz możliwości zbliżania się do prawdy. Nasze prawo do trudności życia jest prawem do człowieczeństwa"
Bardzo dobra rzecz. O głębokim człowieczeństwie,ocaleniu wartości, Zachód i Wschód i wiele perełek, jak np. ta:
"Bowiem jak tajemniczo do tego, co wielkie, przylega lęk i cierpienie, tak - również tajemniczo - do tego, co małe, liche i nędzne przylega głupota, pycha i samouwielbienie. Zatem należy się bardzo troszczyć o nasze prawo do cierpienia i trudności, gdyż w tym...
Wyjściowym punktem książki jest zjawisko tragiczności życia. Autor wyjaśnia na czym ono polega - ulotność, zmienność życia, świadomość śmiertelności oraz poczucie, że życie może być piękne lecz świat nie sprzyja realizacji tej wizji. Dalej opisuje systemy filozoficzne, które próbowały uporać się z tym problemem. Jest to bardzo ciekawe przedstawienie różnych podejść do tematu, na przestrzeni wieków. Autor nie tylko opisuje owe systemy, ale i wskazuje ich błędy.
Niestety, żaden z tych systemów nie radzi sobie z zadaniem. Autor wyraźnie przychyla się do chrześcijaństwa, jako najlepszej odpowiedzi na tragiczność życia. Dla mnie jednak rozdział o chrześcijaństwie jest najbardziej mętny i nieprzekonujący.
Niemniej jednak książkę na pewno warto przeczytać, dla samej wiedzy, jak i po to, aby wiedzieć, czego już próbowano i co się nie sprawdziło. Zaoszczędzimy sobie czasu we własnych poszukiwaniach:).
Wyjściowym punktem książki jest zjawisko tragiczności życia. Autor wyjaśnia na czym ono polega - ulotność, zmienność życia, świadomość śmiertelności oraz poczucie, że życie może być piękne lecz świat nie sprzyja realizacji tej wizji. Dalej opisuje systemy filozoficzne, które próbowały uporać się z tym problemem. Jest to bardzo ciekawe przedstawienie różnych podejść do...
więcej mniej Pokaż mimo toWażna książka o tym, że traumatyczne wydarzenia nie muszą być wyrokiem na całe życie.
Ważna książka o tym, że traumatyczne wydarzenia nie muszą być wyrokiem na całe życie.
Pokaż mimo toKsiążka jest zapisem rozmów pomiędzy zachodnimi naukowcami a Dalajlamą i innymi buddystami, na temat podejścia do emocji w tych odmiennych kulturach. Okazuje się, że buddyzm ma wiele zaoferowania zachodniej nauce i jej sposobowi patrzenia na świat. Zadziwiające, że buddyzm dawno temu odkrył to, do czego dochodzi teraz nauka.
Książka jest zapisem rozmów pomiędzy zachodnimi naukowcami a Dalajlamą i innymi buddystami, na temat podejścia do emocji w tych odmiennych kulturach. Okazuje się, że buddyzm ma wiele zaoferowania zachodniej nauce i jej sposobowi patrzenia na świat. Zadziwiające, że buddyzm dawno temu odkrył to, do czego dochodzi teraz nauka.
Pokaż mimo to
Książka, która budzi do refleksji i zastanowienia nad sobą i światem. Zaskakująco świeża, nie odnosi się wrażenia, że gdzieś już to było. Bardzo przemyślana. Podzielona na część egzystencjalną, psychologiczną i transcendentalną. Autor czerpie z religii chrześcijańskiej i z buddyzmu. Odwołuje się często do A. de Mello. Na końcu zamieszczono wiele medytacji. Ciekawa i wciągająca zachęta do uważnego życia polskiego! autora. Polecam
ps. Podobno otrzymała nagrodę za najlepszą książkę w kategorii Rozwój osobisty.
Książka, która budzi do refleksji i zastanowienia nad sobą i światem. Zaskakująco świeża, nie odnosi się wrażenia, że gdzieś już to było. Bardzo przemyślana. Podzielona na część egzystencjalną, psychologiczną i transcendentalną. Autor czerpie z religii chrześcijańskiej i z buddyzmu. Odwołuje się często do A. de Mello. Na końcu zamieszczono wiele medytacji. Ciekawa i...
więcej mniej Pokaż mimo toKrishnamurti to trudny filozof, czy może raczej mędrzec. Każe zastanowić się nad sobą i światem. Książka jest zapisem rozmowy, w której poruszane są tematy m.in. odpowiedzialności, przyjemności i strachu, miłości, edukacji, seksu, medytacji. Choć nie koniecznie trzeba się zgadzać, z tym co twierdzi Krishnamurti trzeba mu oddać to, że budzi ważną refleksję, przekazuje nietypowy, całkiem inny sposób myślenia o świecie, czasami wręcz wywraca do góry nogami wszystko, co wydawałoby się, że już mam dobrze przemyślane. Dlatego warto.
Krishnamurti to trudny filozof, czy może raczej mędrzec. Każe zastanowić się nad sobą i światem. Książka jest zapisem rozmowy, w której poruszane są tematy m.in. odpowiedzialności, przyjemności i strachu, miłości, edukacji, seksu, medytacji. Choć nie koniecznie trzeba się zgadzać, z tym co twierdzi Krishnamurti trzeba mu oddać to, że budzi ważną refleksję, przekazuje...
więcej mniej Pokaż mimo to2011
Wspaniała książka. Autor opisuje w niej mechanizm powstawania traumy i sposób jej leczenia.
Kiedy jakaś sytuacja budzi w człowieku wielkie zasoby energii do walki lub ucieczki, ale nie może on skorzystać z tych możliwości, organizm aby przeżyć wchodzi w stan zamarcia. W ten sposób ta ogromna energia zostaje uwięziona w ciele. Tak powstaje trauma. Zwierzęta, gdy tylko minie zagrożenie, rozładowują tą energię drżąc i otrzepując się, dlatego trauma nie powstaje. Człowiek jednak intelektualizuje całe zdarzenie, nie pozwala instynktownej reakcji na dopełnienie.
Dalej autor opisuje stworzoną przez siebie metodę Somatic Experiencing, dzięki której można rozładować i uwolnić energię traumy.
Bardzo dobra pozycja. Napisana obrazowym językiem, mimo trudnej problematyki nie jest ciężka w odbiorze, daje narzędzia pracy nad sobą nie tylko dla osób z traumą. Polecam!
Wspaniała książka. Autor opisuje w niej mechanizm powstawania traumy i sposób jej leczenia.
Kiedy jakaś sytuacja budzi w człowieku wielkie zasoby energii do walki lub ucieczki, ale nie może on skorzystać z tych możliwości, organizm aby przeżyć wchodzi w stan zamarcia. W ten sposób ta ogromna energia zostaje uwięziona w ciele. Tak powstaje trauma. Zwierzęta, gdy tylko minie...
2012
W książce autor podejmuje niezwykle ważny temat dla każdego człowieka, dotyczący symbiozy i autonomii. Każdy człowiek bowiem potrzebuje bezpieczeństwa, miłości i troski ze strony innych ludzi, ale także chce się rozwijać, być niezależną i wyjątkową jednostką.
W sytuacji, gdy małe dziecko nie dostaje od swoich rodziców miłości i troski, a niejednokrotnie jest przez nich maltretowane psychicznie, fizycznie, czy seksualnie musi się rozszczepić. Jedna jego część bowiem pragnie bliskości i dlatego idealizuje swoją rodzinę, druga musi przed tą bliskością uciekać. Książka opisuje problem traumy symbiotycznej, która rodzi się w takich warunkach, to jak bardzo jest ona destruktywna, oraz sposoby jej pokonania i uleczenia.
Rewelacyjna! Podnosi bardzo ważne kwestie, dogłębnie opisuje temat, rozjaśnia wiele spraw, napisana z dużą empatią. Zaskakującą prawdziwa.
ps. Jeśli kogoś razi to, że metoda oparta jest na Hellingerze, śpieszę donieść, iż autor stworzył własną metodę, czerpiąc jedynie z samych ustawień, bez ideologii Hellingera, który to kazałby zranionemu dziecku dziękować swoim rodzicom. Ruppert wyraźnie zaznacza, iż jest to "duchowe okrucieństwo" pogłębiające jedynie traumę. Poza tym 90% książki to opis samej traumy i jej konsekwencji, a nie metody. Zatem nie ma się czego bać:)
W książce autor podejmuje niezwykle ważny temat dla każdego człowieka, dotyczący symbiozy i autonomii. Każdy człowiek bowiem potrzebuje bezpieczeństwa, miłości i troski ze strony innych ludzi, ale także chce się rozwijać, być niezależną i wyjątkową jednostką.
W sytuacji, gdy małe dziecko nie dostaje od swoich rodziców miłości i troski, a niejednokrotnie jest przez nich...
Wspaniała książeczka mówiąca o kreowaniu i wychowywaniu samego siebie. Jest niewielka, ale treść głęboka, rozwijająca, praktyczna. O tym, jak żyć głęboko, myśleć samodzielnie i być "artystą swojego życia", jak mawiał D. Suzuki. Motywuje, wzbogaca i daje świetne narzędzia, choć to nie żaden poradnik.
Dodatkowym plusem są wspominane przez autora dzieła odnośnie opisywanego tematu, jako że książeczka to tylko wstęp i zachęta do wspaniałej podróży.
Wspaniała książeczka mówiąca o kreowaniu i wychowywaniu samego siebie. Jest niewielka, ale treść głęboka, rozwijająca, praktyczna. O tym, jak żyć głęboko, myśleć samodzielnie i być "artystą swojego życia", jak mawiał D. Suzuki. Motywuje, wzbogaca i daje świetne narzędzia, choć to nie żaden poradnik.
Dodatkowym plusem są wspominane przez autora dzieła odnośnie opisywanego...
Ksiązka porusza temat bliski każdemu - temat zranień, z perspektywy psychologii procesu, która ponoć zwana jest "nowoczesnym taoizmem"(coś w tym jest). Opisuje założenia tej gałęzi psychologii, wprowadza pewne pojęcia umożliwiające łatwiejsze komunikowanie się i poruszanie w świecie tematu zranienia, opisywanie tego wewnętrznego doświadczenia. Pozwala zrozumieć, co właściwie dzieje się z nami w momencie zranienia, przejmowanie kontroli przez postaci ofiary, mściciela, prześladowcy, bohatera i wybawcy, które zamieniają się ze sobą.
Ostatnia część mówi o tym, jak radzić sobie ze zranieniami, w kontekście wcześniejszej teorii. Jak komunikować to, co "chce się wydarzyć" z pełną świadomością postaci, które chcą się ujawnić, tak aby sytuacja prowadziła do bliskości i zrozumienia, a nie do jeszcze większych zranień. Pozwala wziąć odpowiedzialność za swoje wewnętrzne doświadczenie i uczucia i pogłębiać relacje. Moim zdaniem świetna!
Ksiązka porusza temat bliski każdemu - temat zranień, z perspektywy psychologii procesu, która ponoć zwana jest "nowoczesnym taoizmem"(coś w tym jest). Opisuje założenia tej gałęzi psychologii, wprowadza pewne pojęcia umożliwiające łatwiejsze komunikowanie się i poruszanie w świecie tematu zranienia, opisywanie tego wewnętrznego doświadczenia. Pozwala zrozumieć, co...
więcej mniej Pokaż mimo to
Wyjątkowa książka o pracy z cieniem, o przyjmowaniu siebie w całości, nie porzucaniu swojego doświadczenia. Dzisiejszy świat ciągle mówi o duchowości, dążeniu do oświecenia, wyższych stanów świadomości, jakichś świetlistych doświadczeniach. To wszystko, co dzieje się w naszej duszy, głęboko pod powierzchnią, smutek, przygnębienie, rozpacz, ma zostać uzdrowione, odpuszczone, itd. Autor przyjmuje jednak całkiem inne podejście. Wskazuje, iż nie można odcinać się od tych doświadczeń, ponieważ są częścią prawdy o nas, niosą ważne informacje, są kopalnią głębi człowieczeństwa. Jeśli dążymy do pełni nie możemy ich porzucić. Gdy to robimy, czujemy pustkę i mamy poczucie braku czegoś w naszym życiu. Oszukujemy siebie myśląc, że możemy sobie odciąć te trudniejsze części siebie. Autor pokazuje, że trudne uczucia to nie patologia, a ważna część nas samych, która ma nam wiele do zaoferowania, jeśli odważymy się z ciekawością do niej zbliżyć. Bardzo głęboka, kojąca i nieoczywista książka. Przepiękna!
Wyjątkowa książka o pracy z cieniem, o przyjmowaniu siebie w całości, nie porzucaniu swojego doświadczenia. Dzisiejszy świat ciągle mówi o duchowości, dążeniu do oświecenia, wyższych stanów świadomości, jakichś świetlistych doświadczeniach. To wszystko, co dzieje się w naszej duszy, głęboko pod powierzchnią, smutek, przygnębienie, rozpacz, ma zostać uzdrowione, odpuszczone,...
więcej Pokaż mimo to