-
ArtykułyNatasza Socha: Żeby rodzina mogła się rozwijać, potrzebuje czarnej owcyAnna Sierant1
-
ArtykułyZnamy nominowanych do Nagrody Literackiej „Gdynia” 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyMój stosik wstydu – które książki czekają na przeczytanie przez was najdłużej?Anna Sierant18
-
ArtykułyPaulo Coelho: literacka alchemiaSonia Miniewicz3
Biblioteczka
2024-05-25
2024-04-12
2023-12-31
2023-10-29
2023-06-07
2023-01
Wiadomo, że niektóre porady i zalecenia trącą już mocno myszką, ale generalnie jak na tamte czasy poradnik był bardzo przydatny i obejmował wiele tematów w zwięzłej formie.
Wiadomo, że niektóre porady i zalecenia trącą już mocno myszką, ale generalnie jak na tamte czasy poradnik był bardzo przydatny i obejmował wiele tematów w zwięzłej formie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-04-07
2023-04-06
Mam nadzieję, że to tylko fatalne polskie tłumaczenie. Książkę źle się czytało, wierszyki nie miały rytmu, melodyjności, sensu, były rozrzucone bez ładu i składu. Tylko ilustracje trzymają wysoki poziom.
Mam nadzieję, że to tylko fatalne polskie tłumaczenie. Książkę źle się czytało, wierszyki nie miały rytmu, melodyjności, sensu, były rozrzucone bez ładu i składu. Tylko ilustracje trzymają wysoki poziom.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-02-13
2023-02-07
2023-01-24
2023-01-14
2023-01-06
2022-12-27
2022-10-03
2022-09-15
Z jednej strony dobrze, że autorka zwróciła uwagę na niebezpieczeństwa związane z różnymi terapiami, a z drugiej - za bardzo przedstawiła sytuację zero-jedynkowo, skrajnie negatywnie. Po lekturze miałam wrażenie, że psychologia jest zupełnie niepotrzebna, szkodliwa i nikt nie powinien mieć z nią nic wspólnego. Treść książki na pewno nie będzie dla wszystkich akceptowalna, została napisana raczej z punktu widzenia osoby wierzącej lub takiej, która nie jest wrogo nastawiona do religii katolickiej. Ja się do takich osób zaliczam i rozumiem szkodliwość omówionych w książce terapii. Książka jednak jest zbyt krótka i nie wyczerpuje tematu, powinna mieć inny tytuł, typu "Niebezpieczne psychoterapie", psychologia bowiem nie zamyka się tylko w psychoterapii, ale również opisuje świat wewnętrzny w człowieku i jego wpływ na świat zewnętrzny. Ostatni rozdział, "Co zamiast psychologii", również nie wyczerpał tematu i nie zaspokoił mojej ciekawości, mimo iż jako osoba wierząca rozumiem, że jedyną odpowiedzią na problemy w życiu jest zwrócenie się ku Bogu i nawrócenie. Nie znalazłam jednak odpowiedzi na nurtujące mnie przez całą lekturę pytanie, czy w takim razie coś w tej psychologii jest pozytywnego, bezpiecznego, co może dać człowiekowi, co warto o niej czytać i wiedzieć.
Z jednej strony dobrze, że autorka zwróciła uwagę na niebezpieczeństwa związane z różnymi terapiami, a z drugiej - za bardzo przedstawiła sytuację zero-jedynkowo, skrajnie negatywnie. Po lekturze miałam wrażenie, że psychologia jest zupełnie niepotrzebna, szkodliwa i nikt nie powinien mieć z nią nic wspólnego. Treść książki na pewno nie będzie dla wszystkich akceptowalna,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-09-06
Klasyczna historia miłosna z pięknymi, ręcznie malowanymi ilustracjami. Trochę przeszkadzają błędy językowe w postaci niewłaściwie zbudowanych zdań. Może to wina tłumaczenia.
Klasyczna historia miłosna z pięknymi, ręcznie malowanymi ilustracjami. Trochę przeszkadzają błędy językowe w postaci niewłaściwie zbudowanych zdań. Może to wina tłumaczenia.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-09-05
Książka jest nieco chaotyczna, przeciętnie zredagowana, można się w niej pogubić. Miałam wrażenie, że tematy są ze sobą luźno powiązane i te same treści powtarzają się po kilka razy w różnych miejscach. Nie czuć autorstwa 1200 mam, ponieważ dany temat omawiała głównie jedna osoba (najczęściej nieprzypadkowa kobieta, ekspertka w określonej dziedzinie z własnym portfolio) - brakowało mi punktu widzenia zwykłych mam i różnicy w podejściu do danego tematu, różnicy zdań.
Książka jest nieco chaotyczna, przeciętnie zredagowana, można się w niej pogubić. Miałam wrażenie, że tematy są ze sobą luźno powiązane i te same treści powtarzają się po kilka razy w różnych miejscach. Nie czuć autorstwa 1200 mam, ponieważ dany temat omawiała głównie jedna osoba (najczęściej nieprzypadkowa kobieta, ekspertka w określonej dziedzinie z własnym portfolio) -...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-08-09
2022-07-07
Tytuł naprawdę zachęca do lektury... Spodziewałam się po tej książce więcej. Jest krótka, napisana zbyt prostym językiem, tematy w niej poruszane - zbyt ogólne jak na taką objętość, rzucone ot tak, bez należytego porządku. Za dużo było w niej wnioskowania typu: "należy robić to i to, ale rozsądnie i z umiarem". Osób nieprzekonanych do klasycznej metody wychowywania dzieci na pewno nie przekona - autor raczej nie silił się na argumenty. Spodziewałam się raczej, że nowoczesne metody wychowywania zostaną tutaj naprawdę celnie wypunktowane, a tak nie jest. Po lekturze książki warto zapisać sobie pewne pojedyncze porady na przyszłość, ale jako całość - nie broni się, a szkoda.
Tytuł naprawdę zachęca do lektury... Spodziewałam się po tej książce więcej. Jest krótka, napisana zbyt prostym językiem, tematy w niej poruszane - zbyt ogólne jak na taką objętość, rzucone ot tak, bez należytego porządku. Za dużo było w niej wnioskowania typu: "należy robić to i to, ale rozsądnie i z umiarem". Osób nieprzekonanych do klasycznej metody wychowywania dzieci...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to