Dom sióstr
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- Das Hause der Schwestern
- Wydawnictwo:
- Sonia Draga
- Data wydania:
- 2011-05-04
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-05-04
- Liczba stron:
- 640
- Czas czytania
- 10 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375083354
- Tłumacz:
- Ryszard Wojnakowski
- Tagi:
- Link dom sióstr
Wyjazd na Boże Narodzenie do Yorkshire, krainy wyżynnych torfowisk w północnej Anglii, miał być prezentem urodzinowym i ostatnią próbą uratowania rozpadającego się małżeństwa. Jednak od początku Barbarze i Ralphowi Ambergom nic się nie układa. Już od pierwszej nocy wynajęta przez nich posiadłość Westhill House zostaje odcięta od świata z powodu śnieżycy. Barbara, myszkując po domu, natrafia niespodziewanie na zapiski byłej właścicielki posiadłości, Frances Gray. Ich lektura ożywia niezwykłą historię sprzed pięćdziesięciu lat. Zagłębiając się w aurę miłości, nienawiści, pogardy i tęsknoty za wolnością, Barbara zaczyna poznawać własną duszę i dojrzewa do najważniejszej decyzji. Decyzji, która nie tylko zmieni jej życie, ale będzie zarazem dopełnieniem losu Frances Gray.
Wyrafinowana i dramatyczna aż do ostatniej strony; wspaniała książka, która miesiącami nie schodzi z list bestsellerów! Barwna, wielowątkowa powieść, która łączy w sobie historię namiętnego romansu z sagą rodzinną.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Dom sióstr
Barbara i Ralph postanawiają spędzić święta Bożego Narodzenia w położonym na odludziu domostwie w północnej Anglii. Ich małżeństwo właściwie wisi na włosku – pochłonięci bez reszty pracą już dawno stracili z oczu potrzeby partnera. Wspólny wyjazd ma pomóc im odzyskać utracone uczucie. Jednak nie wszystko przebiega zgodnie z planem – śnieżyca odcina posiadłość od cywilizacji. Para zostaje pozbawiona prądu i żywności. Głodni i zmarznięci małżonkowie pogrążają się w coraz głębszym konflikcie. Szukając sposobu na oderwanie się od niesprzyjających warunków zewnętrznych, Barbara odnajduje dziennik zmarłej właścicielki domu, Frances Gray. Wkrótce lektura wciąga ją bez reszty – kobieta nie spodziewa się jednak, że przeszłość może w zaskakujący sposób spleść się z teraźniejszością.
"Dom sióstr" jest dla mnie kolejnym dowodem na to, że czasem zbyt intensywna reklama szkodzi książce, zamiast jej pomóc. Egzemplarze powieści sprzedawane na allegro osiągały zawrotne ceny, wokół roiło się aż od entuzjastycznych recenzji, przystępując do lektury spodziewałam się więc dzieła, które rzuci mnie na kolana. Tymczasem otrzymałam opowieść dobrą a nawet bardzo dobrą, jednak bynajmniej nie aż tak rewelacyjną.
Najmocniejszą stroną powieści jest bez wątpienia nie część kryminalna, ale wątek obyczajowy, przedstawiający losy Frances i jej rodziny. Mieszkańców posiadłości Westhill dotyka wiele nieszczęść. Przypadło im żyć w trudnych czasach. Obie wojny światowe na zawsze odmieniają ich życie, świat wokół zmienia się w zawrotnym tempie. Sama Frances angażuje się w walkę o prawa wyborcze dla kobiet, jednak pozostając wierna swoim poglądom traci szansę na rodzinne szczęście. Jej młodsza siostra, Victoria wychodzi za mąż za dawnego ukochanego dziewczyny. Decyzja ta na zawsze odmienia losy obu sióstr, pogrążając je w nierozwiązywalnym konflikcie.
Podczas lektury nie mogłam pozbyć się skojarzeń związanych z jedną z moich ulubionych powieści: Przeminęło z wiatrem. Frances przypominała mi nieodparcie niepokorną Scarlett. Tak jak ona walczyła o przetrwanie dla swej rodziny w czasach kryzysu. Tak jak ona straciła matkę i mężczyznę, którego kochała. I wreszcie – tak jak ona popełniała czyny moralnie naganne, nieakceptowane przez otoczenie. Scarlett i Frances można kochać lub nienawidzić, nie pozostawiają one jednak nikogo obojętnym.
"Dom sióstr" to przede wszystkim opowieść o potężnej sile ludzkich namiętności, ale też o rodzinnych sporach i kryzysach. Zadziwiająco często powtarza się tu motyw odrzucenia dziecka przez rodziców, faworyzowania rodzeństwa, tajonej przez lata nienawiści, mrocznych sekretów skrywanych przez członków rodziny, cierpienia wynikającego z braku możliwości zrozumienia się nawzajem. Ale też ogromnego poświęcenia, miłości – do członków rodziny, do ziemi, na której spędziło się lata dzieciństwa.
Ogromnym plusem jest niejednoznaczny i bardzo realistyczny obraz wojny. Pozbawiony górnolotnych haseł, patosu, skupiający się na kwestiach psychologicznych. Zarówno brat Frances, George, jak i jej ukochany, John wracają z pola walki odmienieni. Każdy na swój własny sposób. Nasuwa się pytanie: jaki sens ma ta walka? Gdy w Westhill przez jakiś czas ukrywa się Niemiec - Peter, okazuje się, że różnice narodowościowe schodzą na dalszy plan. Charlotte Link próbuje uzmysłowić czytelnikom, że nie ma prawd oczywistych i niezaprzeczalnych, a ofiarami wielkich narodowych haseł i planów stają się jednostki.
Najsłabszym punktem książki okazało się zakończenie. Wątek kryminalny był niestety mocno przewidywalny – finał nie zaskoczył mnie niczym, choć szczerze liczyłam na zgrabną woltę, która ukaże bohaterów w innym świetle. Niczego takiego się nie doczekałam i bardzo żałuję. Odniosłam wrażenie, że ostatnie strony autorka pisała niejako na kolanie i taka wymęczona puenta nie przysłużyła się książce.
Jako kryminał "Dom sióstr" nie zachwyca, natomiast jako saga rodzinna może być wyśmienitą lekturą. Ogółem – ani nie rzuca na kolana, ani też nie zachęca do rzucenia jej w ogień – to po prostu dobra książka. Tylko tyle i aż tyle.
Maria Guzelak-Robaszkiewicz
Oceny
Książka na półkach
- 7 417
- 3 793
- 1 329
- 325
- 157
- 69
- 62
- 58
- 48
- 46
Opinia
Książka czytana z polecenia...
Nie chciałam zaczynać tej książki.Po pierwsze miałam już styczność z tą autorką i nie przypadła mi do gustu,po drugie nie mogłam jej dostać.W końcu po odpowiednio długim okresie oczekiwania dostałam ja w bibliotece.i znowu odstraszyła mnie ilość stron i dość mały druk,w dodatku widać było,że ilość zawartych w książce słów jest ogromna.Ale polecanka ma swoje wymagania...W końcu zabrałam się do czytania(z dużą dozą samozaparcia).Początek nie był zachęcający...jakieś małżeństwo w kryzysowej sytuacji wynajmuje dom gdzieś na kompletnym odludziu obcego sobie kraju,w sytuacji gdzie nikogo nie znają,a sami sobie niewiele mają do powiedzenia...Do tego dochodzi brak jakichkolwiek zapasów jedzenia i trwająca kilka dni śnieżyca,nie pozwalająca nie tylko na dotarcie do jakiejkolwiek osoby ale i na wezwanie pomocy...No i nagle zaskoczenie-opowieść w opowieści,a właściwie książka w książce...Barbara znajduje maszynopis,który czyta z wielkim zainteresowaniem.Muszę przyznać,że takie wprowadzenie postaci Frances było dla mnie majstersztykiem...Świetna opowieść o namiętności i miłości trwającej przez właściwie całe życie Frances,do tego skrywane tajemnice,mające wpływ na życie obecnej właścicielki Westhill House,świetnie napisani bohaterowie i początek XX wieku...Nie można nie polubić tej książki(co dla mnie było totalnym zaskoczeniem).Nie można też nie zżyć sie z postacią Frances i Johna,ich trudnych stosunków po ślubie mężczyzny z siostrą niedoszłej panny młodej...
Dom sióstr to właściwie rodzinna saga przedstawiona z punktu widzenia Frances.To najpierw historia jej rodziców(ojca pochodzącego ze szlachty i irlandzkiej pokojówki),następnie historia Fran i jej rodzeństwa ,w końcu opowieść o jej podopiecznej Laurze.To opowieść o zmianach zachodzących w społeczeństwie i ich wpływie na codzienne życie ludzi.Budząca się świadomość społeczna młodej dziewczyny chowanej pod kloszem i to,jak ten fakt wpłynie na życie jej i jej bliskich.Trauma kolejnych wojen i jej wpływ na losy różnych ludzi.
Bardzo dobrze pokazuje autorka zmiany w psychice bohaterów zachodzące pod wpływem różnych doświadczeń życiowych.To powieść pełna skrajnych emocji-od miłości poprzez awersję,zdradę,zawiść i nienawiść.Poza tym to historia domu.Domu z urodzenia ale tez i z wyboru.Dla Frances Westhill House był domem,w którym się urodziła,miejscem z którego uciekła i w końcu miejscem ,który stał sie dla niej opoką.To miejsce,w którym Frances chce zachować nastrój sielskiego dzieciństwa,filarem bezpieczeństwa i beztroski.Dla Laury ten budynek staje się domem z wyboru.Po ucieczce z bombardowanego Londynu ,Westhill House staje sie dla Laury jedynym azylem.Panicznie boi się opuścić to miejsce,a w osobie Frances znajduje zastępczą matkę,właściwie idealizując ją i nie widząc w niej żadnych negatywnych cech...
Wątek współczesny zainteresował mnie dopiero pod koniec książki,początkowo niewiele się w nim działo wyłączając sferę uczuć Ralfa i Barbary.Za to końcówka mnie zaskoczyła i to bardzo...Może nie wszystkie postępki bohaterów wzbudziły mój entuzjazm,ale wszystkie wydawały się potrzebne.Nie wszystkie postaci w tej książce polubiłam.Na pewno nie pochwalam postawy Victorii,kobiety,która narzekanie podniosła do rangi sztuki.Denerwowała mnie jej postawa i w ogóle cała Victoria.Nie przypadła mi tez do gustu Barbara,która mimo inteligencji postępuje wręcz głupio,sama narażając sie na niebezpieczeństwo...
Mimo wszystko książka mnie wciągnęła.Czytałam ją z dużym zainteresowaniem do późna w nocy mimo klejących się oczu i czekających obowiązków...
Książka była naprawde interesująca...Pewnie nawet postaram się przeczytać kilka innych książek tej autorki.
Książka czytana z polecenia...
więcej Pokaż mimo toNie chciałam zaczynać tej książki.Po pierwsze miałam już styczność z tą autorką i nie przypadła mi do gustu,po drugie nie mogłam jej dostać.W końcu po odpowiednio długim okresie oczekiwania dostałam ja w bibliotece.i znowu odstraszyła mnie ilość stron i dość mały druk,w dodatku widać było,że ilość zawartych w książce słów jest ogromna.Ale...