Pensjonat na wrzosowisku

Okładka książki Pensjonat na wrzosowisku
Anna Łajkowska Wydawnictwo: Trzecia Noga Cykl: Wrzosowisko (tom 1) literatura piękna
272 str. 4 godz. 32 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Wrzosowisko (tom 1)
Wydawnictwo:
Trzecia Noga
Data wydania:
2011-03-04
Data 1. wyd. pol.:
2011-03-04
Liczba stron:
272
Czas czytania
4 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-62885-00-8
Tagi:
pensjonat
Średnia ocen

                6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

W krainie sióstr Brontë



5772 669 446

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
84 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1431
790

Na półkach: ,

Czy kiedykolwiek mieliście dość własnego życia? Chcieliście rzucić wszystko w cholerę? Czy kiedykolwiek mieliście zbyt dużo wolnego czasu a żadnej pasji, która mogłaby go wypełnić?

Od jakiegoś czasu bohaterka "Pensjonatu na wrzosowisku" zaczęła zadawać sobie właśnie takie pytania. Basia mieszka w Anglii. Wyjechała na Wyspy za mężem, zabrała jedynie dorastające córki, małego synka i nadzieję na lepsze jutro. Z ogromnym żalem odsprzedała dobrze rokującą firmę, zajmującą się planowaniem ślubów. To była jej pasja i spełnienie marzeń. Pomalutku życie na emigracji zaczęło sprawiać jej frajdę. Byli dobrze sytuowani i nie brakowało im pieniędzy na wszelkiego rodzaju zbytki. Lecz bycie tzw. kurą domową przestało Basi pasować. Leniwe dni ciągły się w nieskończoność, nieustanne kłótnie z nastoletnimi córkami i permanentna nieobecność męża sprawiły, że Basia powiedziała "stop". Pewnego dnia wsiadła do samochodu z trzyletnim synkiem i wyruszyła na wakacje w przeciwnym kierunku niż reszta rodziny. Kobieta musi odpocząć i przemyśleć swoje kolejne działania.

Razem z Basią trafiamy do Haworth przepięknej, górzystej mieściny obsypanej wrzosem. Te cudowne, malownicze opisy na każdym kroku pobudzały moją wyobraźnię. Chciałam osobiście zobaczyć tę szkocką miejscowość i zamienić się miejscami z bohaterką książki. Magia tej miejscowości określanej "Krainą sióstr Brontë" uspokaja Basię. Tutaj ma czas aby na nowo nauczyć się marzyć i odnaleźć swoją pasję. Jak mogła się przekonać bez tego nie może w pełni korzystać i radować się z życia. Dużą rolę w przemianie Basi odegra Charoll, dobroduszna właścicielka pensjonatu. Kobiety zaprzyjaźniają się, spędzają ze sobą dużo czasu. W pewnym momencie Basia musi całkowicie zaufać Charoll i powierzyć jej własne dziecko i zdrowie. Z czasem mimochodem podsuwa jej przeróżne pomysły na spędzanie czasu, służy radą i motywuje do działania. Pozwala jej też na nowo odkryć siłę rodziny, przyjaźni i miłości.

Metamorfoza Basi to nie tylko zasługa Charoll. Pozytywny wpływ na kobietę miała też zmarła krewna, która pozostawiła po sobie pamiętnik, który można traktować jako emocjonalny testament. Dzięki niemu ma okazję lepiej poznać swoją kuzynkę ale i przekona się, że nie zawsze jest tak źle jak to wygląda.
Dzięki dziennikowi również ja, osobiście przeżyłam sentymentalną podróż w czasy mojego dzieciństwa. Kiedy to zakupy robiliśmy na straganach, na wszelkiego rodzaju rynkach i targowiskach. Pamiętam eskapady moich rodziców z wielkimi torbami, udających się na zarobek.
Anna Łajkowska fenomenalnie oddała klimat tamtych czasów. Lektura "Pensjonatu na wrzosowisku" była fantastyczną przygodą i wycieczką w dawne, zapomniane czasy.

Jeszcze tylko parę słów o narracji. Historię poznajemy z punktu widzenia Basi i to ona kreuje nasze wyobrażenia o rodzinnie i emocjach. Dobrym pomysłem było wtrącanie kilku słów z perspektywy Marka, męża Basi. To było ciekawe doświadczenie. Musicie sami przeczytać i sprawdzić czy ich spojrzenie na tę sytuację było jednakowe, czy patrzyli w tę samą stronę?

Jedyne co mnie zdenerwowało to epilog, w którym zostały opisane dalsze losy Basi i jej rodziny. Pytacie dlaczego? Anna Łajkowska napisała drugą część książki pt "Miłość na wrzosowisku". Tak więc epilog jest pewnego rodzaju spoilerem...


http://aleksandrowemysli.blogspot.com/2012/08/pensjonat-na-wrzosowisku-anna-ajkowska.html

Czy kiedykolwiek mieliście dość własnego życia? Chcieliście rzucić wszystko w cholerę? Czy kiedykolwiek mieliście zbyt dużo wolnego czasu a żadnej pasji, która mogłaby go wypełnić?

Od jakiegoś czasu bohaterka "Pensjonatu na wrzosowisku" zaczęła zadawać sobie właśnie takie pytania. Basia mieszka w Anglii. Wyjechała na Wyspy za mężem, zabrała jedynie dorastające córki,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    500
  • Chcę przeczytać
    308
  • Posiadam
    87
  • 2013
    10
  • Ulubione
    7
  • Literatura polska
    6
  • Z biblioteki
    6
  • 2012
    5
  • 2020
    5
  • Przeczytane 2014
    5

Cytaty

Więcej
Anna Łajkowska Pensjonat na wrzosowisku Zobacz więcej
Anna Łajkowska Pensjonat na wrzosowisku Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także