Morrigan

Okładka książki Morrigan
Piotr Olszówka Wydawnictwo: Wydawnictwo COMM Cykl: Królewskie Psy (tom 1) fantasy, science fiction
448 str. 7 godz. 28 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Królewskie Psy (tom 1)
Wydawnictwo:
Wydawnictwo COMM
Data wydania:
2011-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2011-01-01
Liczba stron:
448
Czas czytania
7 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788362518050
Tagi:
Morrigan
Średnia ocen

                6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Świerszczyk. Wielka księga Paweł Beręsewicz, Grzegorz Chomicz, Łukasz Dębski, Ewa Dziewulska, Piotr Gabrysz, Dorota Gellner, Roksana Jędrzejewska-Wróbel, Melania Kapelusz, Grzegorz Kasdepke, Irena Landau, Jakub Lepiorz, Ada Modrzanka, Piotr Olszówka, Elżbieta Pałasz, Tomasz Plebański, Joanna Plesnar, Marcin Przewoźniak, Zofia Stanecka, Małgorzata Strzałkowska, Andrzej Krzysztof Torbus, Maciej Trzepałka, Agnieszka Urbańska, Natalia Usenko, Wojciech Widłak, Rafał Witek, Ewa Zachara
Ocena 7,5
Świerszczyk. W... Paweł Beręsewicz,&n...
Okładka książki Science Fiction 2001 08 (08) Wasilij Gołowaczow, Sara Janik, Dariusz S. Jasiński, Konrad T. Lewandowski, Ewa Misztal, Piotr Olszówka, Tomasz Pierzchała, Red. Science Fiction Fantasy & Horror, Tomasz Suwalski, Agnieszka Szady, Wojciech Szyda, Rafał A. Ziemkiewicz
Ocena 6,0
Science Fictio... Wasilij Gołowaczow,...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
38 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
502
68

Na półkach:

(OPINIĘ PIERWOTNIE OPUBLIKOWAŁAM W SERWISIE BIBLIONETKA)

W swojej opinii o powieści „Morrigan” ocenię najpierw każde opowiadanie z osobna, a potem książkę jako całość.

Opowiadanie pierwsze: „Morrigan”. Nawet nie czytając opisu z tyłu okładki (wydawnictwo COMM, 2011), na pierwszy rzut oka dostrzegamy brak wprawy w pisaniu i łatwo zgadnąć, że to debiut (choć, szczerze mówiąc, wygląda nawet na coś sprzed czasów debiutu). Na przemian dziesięć stron dialogów, potem dwie opisów, dziesięć dialogów, dwie opisów... i tak przez cały utwór. Dialogi zaś napisane są tak, że za radzieckiego boga nie da się zrozumieć, kto wypowiada którą kwestię. Fabuła jest bardzo prosta: młoda czarownica i równie młody rycerzyk ruszają w drogę, by odnaleźć i unieszkodliwić kobietę, która rzekomo jest tytułową Morrigan – oszalałą z żądzy potęgi wiedźmą, rzucającą mężczyzn do bezsensownego boju. Zakończenie – w pełni przewidywalne... i urwane w pół słowa, moim zdaniem.

Opowiadanie drugie: „W imię ojca”. Naprawdę, o mało nie umarłam przy nim z nudów. Ma jakieś 200 stron, a właściwa akcja zaczyna się, rozwija i kończy na ostatnich dwudziestu. Wszystko przed tym sprowadza się do nic niewnoszących do fabuły wydarzeń, nieciekawych wspominków z dzieciństwa i jałowego kłapania paszczą. Gdyby wyciąć te pierwsze sto osiemdziesiąt stron, opowiadanie nic by nie straciło, a wiele zyskało. Niestety, musimy przebrnąć przez pół życiorysu Rudego – chłopaka wychowanego przez dziki lud żyjący na stepach – i wszyściuteńkie jego nic nieznaczące przygody jako ochroniarza pewnego kupca na drodze do miasta, zanim wreszcie zacznie się dziać coś konkretnego.

Opowiadanie trzecie: „Róża i miecz”. Tu mamy do czynienia z kobietą-rycerzem znów z nie do końca określonym przez autora celem. Na początku spotyka grupę rycerzy z Rudym z poprzedniego opowiadania na czele, potem przyjmuje zlecenie zabicia pewnej wiedźmy, o czym zapomina się na pół tekstu, by na koniec się dowiedzieć, że dziewczę uzależniło się od używania magicznej kuli i pierścienia byłej właścicielki i rzewnie płacze po ich stracie, a w międzyczasie zginęła jej bliska przyjaciółka, której rzekomo szuka, ale której dalszy los nie zostaje nam zdradzony. Nie martwcie się, jeśli nie rozumiecie, bo ja też nie. Fabule znów czegoś brakuje - w tym przypadku jest to coś tak oczywistego, jak główny wątek. Wszystko się po prostu „wydarza” i pozostaje bez większego związku ze sobą nawzajem.

Opowiadanie czwarte: „Jeszcze raz Morrigan”. Jedyne, które nawet mi się spodobało. Młoda dziewczyna, dopuściwszy się morderstwa, ucieka przed wymiarem sprawiedliwości i trafia do mężczyzny, który dostrzega w niej podobieństwo do swej zabitej przez motłoch żony. W przeciwieństwie do pozostałych opowiadań, to jest bardzo krótkie i zapewne dzięki temu autor nie zdążył go tak bardzo spaprać. Zakończenie znów jakby niedopracowane, ale przynajmniej pojawia się krótki opis dalszych losów bohaterów.

Całość. Niestety, wiele dobrego powiedzieć o tej książce nie mogę. Niekiedy wydaje się tylko pretekstem do poszpanowania znajomością średniowiecznego ekwipunku, jest nawet cały słowniczek wraz z ilustracją opisanych części miecza. Na dobrą sprawę wiele rzeczy to tylko pretekst do czegoś. Tytułowa Morrigan jakąś rolę odgrywa w pierwszym opowiadaniu, w trzecim jest wspomniana raz i bez związku z czymkolwiek, w pozostałych nie występuje w ogóle. Dalej: tytuł serii (laboga, to będzie więcej tomów?) „Królewskie Psy” – z ostatniego opowiadania dowiadujemy się, że to nazwa kompanii rycerskiej... i tyle, nie są więcej wspominani, bo i zresztą nie mają gdzie być. Najgorzej sprawa się ma ze światem przedstawionym - tak skrajnie niedookreślonym, że Tolkien byłby się za głowę złapał. Na początku wygląda jak typowy quasi-średniowieczny świat fantasy. Królestwa, rycerze, czarownice, blablabla, Łysa Góra. O, pomyślałam, więc to w połączeniu z polskimi imionami zapewne znaczy, że mamy do czynienia z jakąś alternatywną Polską. Szybko jednak okazuje się, że nic z tych rzeczy. Po Łysej Górze ciekawostki się kończą, zaczyna się mieszanina imion ze wszystkich stron świata – polskich, włoskich, niemieckich, angielskich – a miejsca, religie i cała reszta są całkowicie zmyślone. Strasznie to niekonsekwentne i szczerze mówiąc, nie prezentuje się najlepiej. Jak wspomniałam – pretekst. Ten świat to tylko pretekst dla (nieciekawych) zdarzeń, po co więc miałby być rozbudowany i spójny? Oj, Autorze, nie tak to powinno wyglądać. Przy najlepszych chęciach wystawiam zbiorowi trójeczkę, jako książce nie złej, ale po prostu skrajnie przeciętnej.

(OPINIĘ PIERWOTNIE OPUBLIKOWAŁAM W SERWISIE BIBLIONETKA)

W swojej opinii o powieści „Morrigan” ocenię najpierw każde opowiadanie z osobna, a potem książkę jako całość.

Opowiadanie pierwsze: „Morrigan”. Nawet nie czytając opisu z tyłu okładki (wydawnictwo COMM, 2011), na pierwszy rzut oka dostrzegamy brak wprawy w pisaniu i łatwo zgadnąć, że to debiut (choć, szczerze...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    48
  • Chcę przeczytać
    48
  • Posiadam
    27
  • Fantastyka
    6
  • Fantasy
    5
  • Rok 2011
    1
  • Polski/a autor/ka
    1
  • W mojej biblioteczce
    1
  • Moje recenzje
    1
  • Czary
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Morrigan


Podobne książki

Przeczytaj także